Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

ja tez uwazam ze gimnazja to glupota, i to ze szesciolatki maja pojsc do szkoly to juz zupelnie jest glupota, no ale nie my o tym decydujemy, i bardzo ubolewam nad tym ze nasze dzieci musza juz za 3 lata zasuwac do szkoly i zaczac nauke, kiedy moglyby bawic sie nauka w zerowce... no ale nikt o zdanie nas nie pyta...

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

kasioleqq
Cafe kochana sił!!! i cierpliwosci!!! kochana a powiedz mi ile schudłaś w pierwszej fazie do tej pory??kurde tak sie najarałam na tego dukana, ze czuje ze nie ma siły przez którą bym mogła sobie odpuścić!!!

ok 3 kilo
teraz sie nie waze,bo mam@
zostalo mi jeszcze 10 kilo - mysle,ze powinnam sie uwinac w ok 3 miesiace,zobaczymy

Odnośnik do komentarza

kasioleqq
cafe no to ładnie w 6 dni??? bo rozumiem że od piątku tyle zrzucilaś??? kurde mam nadzieję ze mi też się uda:)))

no od piatku ale wiesz to glownie woda...sama widze,ze nie jestesm taka jakby popuchnieta
prawdziwe zrzucanie sie zacznie

powodzenia ci zycze :Całus:

aaaaa i super,ze mamuska ma kogos takiego jak p Jerzy,naprawde...dobrze tak miec kogos bliskiego,zaden wstyd a wrecz przeciwnie

Odnośnik do komentarza

Cafe fajny ten rowerek:) ja też muszę pomyśleć coś o rowerku dla Kapisia:) właściwie to mój brat coś wspominał że ma w planach jakiś rower dla młodego..;) więc może jeden wydatek byłby z głowy...
biorę sie za pastę jajeczną;) po spacerku trochę zgłodniałam, a co do mojej mamy i Jerzego to ja też uważam że to nie wstyd...no, ale jak jej prztlumaczyc to nie wiem... liczę na to, że sama się jakoś przekona;D

dziś idę na 18 na ten masaż rollen coś tam... a potem lecę do przyjaciółki... na ploty...
a nie chwaliłam się że dziś od 4 rodzi się mojej drugiej przyjaciółki synek i coś się urodzić nie może chyba zrobią cc... stresuje się jak nie wiem, jakbym to ja rodziłą...

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!
Ja dzisiaj jestem padnięta...lecę z nóg normalnie......zjedliśmy dopiero przed chwila obiad....i tak strasznie wieje, że nic się nie chce....
Cafe właśnie taki rowerek mam u teściowej :) Gratki za zrzucone ciężary!!!
Andzia ja mam w klasie 3 sześciolatków.....coś strasznego....ja jako nauczyciel nigdy bym nie puścila marcela wcześniej....raz, ze szkoly nie są gotowe, dwa, że w klasie mieszanej tzn.6 i 7 latki widac różnice wiekowe i dojrzałość....przekąłda się to tez na sprawnośc manualną, a podczas oceny spr. nie bierze się pod uwage wieku....oceniasz według punktacji....u nas niektórzy rodzice się rozczarowali....dzieci powinny mieć normalne dzieciństwo, czas na zabawę itd. To jest hłupota, że w zerówce nie ucza się czytac, pisać a dopiero w 1 klasie. Jest kwiecień a my poznaliśmy liczbę 10 dopiero i zostało nam jeszcze 5 literek z alfabetu :lup: W kalsie jest jeden wielki bałagan bo są 7 latki, które juz umiały czytać, inne nie poznały literek w przedszkolu i więcej się bawiły....

Odnośnik do komentarza

Cafe jak ciasto? Ja jestem przed okresem i mam napady glodu a najbardziej chce mi się słodyczy:Histeria: Zrobiłam sobie ptasie mleczko i placki otrebowe z cynamonem....a dzisiaj mialam dzień warzywek:Zakręcony: z warzyw zjadlam tylko pieczarki i kawałek ogórka :lup: jak napadnie mnie głód to zjem jajkownicę z pomidorami i szynką...nie mam pożądnej patelni teflonowej i wkurzam się na smażenie:Wściekły:placki trochę sie przyklejały....
Kasioleq a ty karmisz???

Odnośnik do komentarza

kasioleqq
Cafe dziś idę na 18 na ten masaż rollen coś tam... a potem lecę do przyjaciółki... na ploty...
a nie chwaliłam się że dziś od 4 rodzi się mojej drugiej przyjaciółki synek i coś się urodzić nie może chyba zrobią cc... stresuje się jak nie wiem, jakbym to ja rodziłą...

KasoleQ zazdroszczę z tym rollerem i plotami....ja jestem uziemiona....z chęcią bym poszła na jakiś aerobic czy rollera:Śmiech: G. ostatnio pracuje od świtu do nocy, obiad zjada na kolację:Wściekły:

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorkiem,
jessssuuuu jak wieje:Histeria::Histeria::Histeria:
Po zebraniu ok::):Urosłam o kilka metrów z dumy::): Aż niezręcznie się chwalić, ale Pani bardzo chwaliła Stasia, że rozsądny, niekonfliktowy, bardzo lubiany w grupie, widać duży wkład pracy rodziców i widać, ze ma rodzeństwo, potrafi się dzielić, pomagać itp. Chwaliła też, że wyraźnie wyróżnia się na tle grupy w pracach manualnych i w ćwiczeniach literowych, głoskowanie, sylabizowanie itp. Jedyny malutki zarzut to jest bardzo głośny, ale reaguje na zwracaną mu uwagę. Gotowość szkolna jest, ale decyzja niezmieniona, zresztą nikt z rodziców nie wyjawił chęci puszczenia dziecka w tym roku do szkoły.

Odnośnik do komentarza

Ksaioleq super, że Pan Jerzyk taki fajny facet i poważnie myśli o mamie. Trochę ją rozumiem, ze ma obawy przed ślubem, a końcu nie znają się bardzo długo, ale jak jeszcze trochę ze sobą "pochodzą":Oczko: to moze się przekona. I ja uważam, że to zaden wstyd, na miłość nigdy nie jest za późno:)

I ja zazdroszczę rollera, u mnie podobnie jak u Vercia, uziemiona jestem wciąż, K. wraca ostatnio bardzo późno, teraz też jeszcze go nie ma.

Odnośnik do komentarza

andzia
Witam wieczorkiem,
jessssuuuu jak wieje:Histeria::Histeria::Histeria:
Po zebraniu ok::):Urosłam o kilka metrów z dumy::): Aż niezręcznie się chwalić, ale Pani bardzo chwaliła Stasia, że rozsądny, niekonfliktowy, bardzo lubiany w grupie, widać duży wkład pracy rodziców i widać, ze ma rodzeństwo, potrafi się dzielić, pomagać itp. Chwaliła też, że wyraźnie wyróżnia się na tle grupy w pracach manualnych i w ćwiczeniach literowych, głoskowanie, sylabizowanie itp. Jedyny malutki zarzut to jest bardzo głośny, ale reaguje na zwracaną mu uwagę. Gotowość szkolna jest, ale decyzja niezmieniona, zresztą nikt z rodziców nie wyjawił chęci puszczenia dziecka w tym roku do szkoły.

no brawo
i dla stacha i dla was oczywiscie:yes:

Odnośnik do komentarza

Cafe fajowy rowerek, kiedyś na parentingu były takie do wygrania:)
Vercia ja mam dzisiaj proteinowy czwartek i też mi ciężko, przyzwyczaiłam się do warzywek codziennie:) Idę zaraz wciągnąć wędzoną makrelkę:)
Na p+w polecam leczo:
pierś z kurczaka kroje na kawałeczki i podsmażam na patelni teflonowej
do garnka wkrawam mała cebulkę i pieczarki około 30 dag podlewam woda i dusze potem dodaje paprykę czerwona i pól zielonej dalej sie gotuje następnie przecier pomidorowy i do smaku ja dałam takie przyprawy , rozmaryn , pieprz ziołowy, bazylia, estragon i 1 ziele angielskie ja wszystko sie ugotuje dodaje na sam koniec upieczonego kurczaka jeszcze chwilke gotuje i smacznego

Odnośnik do komentarza

andzia
Cafe fajowy rowerek, kiedyś na parentingu były takie do wygrania:)
Vercia ja mam dzisiaj proteinowy czwartek i też mi ciężko, przyzwyczaiłam się do warzywek codziennie:) Idę zaraz wciągnąć wędzoną makrelkę:)
Na p+w polecam leczo:
pierś z kurczaka kroje na kawałeczki i podsmażam na patelni teflonowej
do garnka wkrawam mała cebulkę i pieczarki około 30 dag podlewam woda i dusze potem dodaje paprykę czerwona i pól zielonej dalej sie gotuje następnie przecier pomidorowy i do smaku ja dałam takie przyprawy , rozmaryn , pieprz ziołowy, bazylia, estragon i 1 ziele angielskie ja wszystko sie ugotuje dodaje na sam koniec upieczonego kurczaka jeszcze chwilke gotuje i smacznego

no wlasnie cos takiego bede robic,mniammm

Odnośnik do komentarza

cafe82
andzia powiedz mi jak mam dalej jechac,1/1 czy 3/3 ?ma to znaczenie,tzn ktorys system jest bardziej skuteczny?

Ponoć nie ma to znaczenia. Ja ostatnio robiłam 3/3, teraz 1/1 i teraz było dużo łatwiej, co drugi dzień wcinasz warzywka. Ostatnio waga leciała duuużo szybciej, ale myślę, że nie z tego względu. Tu http://parenting.pl/uroda-figura-dobra-forma/10962-dieta-protal-dr-pierre-dukana-razem-razniej.html dużo dziewczyn jechało 1/1 i chudły szybko:) Mi np. w zeszłym roku na wielkanoc wypadły 3 dni protein-sobota, niedziela, poniedziałek. A jak będziesz 1/1 to zawsze jest jakiś dzień warzywny:)

Odnośnik do komentarza

cafe82
dzieki
na dzien dzisiejszy moge powiedziec ze dla mnie bez roznicy ale nie chce sie szybko zniechecic wiec tez mysle,ze 1/1 bedzie najlepszy

Hehe, twardzizna:)
Ja ostatnio przegięłam na II fazie, miałam już wagę jaką chciałam, ale myślałam, a ch jeszcze kilka dni może coś spadnie, potem jeszcze kilka dni i jeszcze kilka i jak w końcu przeszłam na III fazę to się poddałam, nawet połowy nie zrobiłam. No i waga wróciła.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...