"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

oczywscie,ja chetnie slucham,tylko wiadomo,ze maja ine podejscie do wielu spraw,szanuje ich zdanie ale mam czasem inne poglady i niech one to tez uszanuja

[Anouk]

ja bede jesli to bedzie mozliwe z rok napewno , jak sie kciało dzidize to trza teraz za nią odpowiadac i dawac jej co najlepsze czyli nasze mleko ;) moja kolezanka ma teraz malutkiego synka którego karmi tylko piersia i nie daje mu nic innego (zadnych herbatek koperkowych i innych wynalazków ) a chłop wielki i tłusicutki , bez kolek i wogóle okaz zdrowia :)) a co do mamusiek to moje są kofane i naprawde mi pomagają i nie zmuszają do nieczego wiec sama decyduje o sobie i dziecku :))

[cafe82]

tez chcialabym karmic piersia....coprawda nie mam za duzych:)i nie wiem co tam sie moze miescic:)ale mam nadzieje ze uda sie i jak najdluzej bede karmic dzidziola:)

[gosiammm]

Cafe podobno w małych piersiach czasami jest więcej pokarmu niż w dużych, ja tam się boje, że tak jak moja mam nie będe miała pokarmu:/ a chciałabym właśnie tak z rok pokarmić:)

[cafe82]

zartuje sobie:)po prostu czas pokaze...tylko przeraza mnie,ze ic nie mozna wtedy jesc...i nie chodzi o moje lakomstwo tylko o samo panowanie nad soba,,,,zeby dzidzi krzywdy nie zrobic...

[magda_79]

Z tymi tesciowymi to tak jest :). Ja na razie mam kandydatke na tesciowa i staram sie od poczatku stworzyc jakies sensowne relacje. Na szczescie nie wtraca sie za bardzo, a jak cos zaczyna "swirowac" to po prostu nie slucham :)

Ja marze o tym, zeby karmic piersia. I mam nadzieje, ze bede mogla. Pomijajac juz sam fakt, ze mleko matki jest tak wartosciowe to ten kontakt z dzidziusiem ... wydaje mi sie czyms magicznym :)

[andzia]

A no tak to jest z tymi teściowymi. Oczywiście mogę sobie ugotować szpinka czy wątróbkę, ale ona wtedy stoi nade mną i patrzy się jak głupia. A ja mam takie nerwy w tej ciąży, że boję się, że kiedyś nie wytrzymam i ją pobiję!!!

Mam nadzieję, że już niedługo się od niej wyprowadzimy!!!

Co do karmienia, to dziewczyny polecam:) Zero gotowania butelek, latania w nocy po kuchnii i jaka oszczędność!!! Także objadajmy się lodami i pizzą, bo później będziemy postować:)

Ja siedzę w pracy in szukam chętnego, co by po jakieś lody skoczył:)

[gosiammm]

Andzia ja też za chwilę skocze po loda, bo myślę o nim od samego rana:)

[Anouk]

hyhyhy lodożerczynie jedne :P ja ma taki sam odpał na lody andzia powedz , ze jak Ci ktoś nie skoczy po tego loda to im naslesz myszy i im wsio opitolom D a jak dziewczynki z imionami stoicie ? macie już powybierane ?

[magda_79]

Hihihih! Widze, ze ja tak samo jak Wy. Jak juz nikt chetny do skoczenia po loda w pracy sie nie znajdzie to w tej desperacji sama ide. Ale codziennie przynajmniej jeden lod musi byc :)

[cafe82]

ale mam lenia dzisiaj....nie chce mi sie ruszyc.....u mnie remonty dobiegaja konca....jecsczze meble kuchenne jutro lub pojutrze dojada i koniec:)wreszcie bede mogla wziac sie za porzadki,tzw wicie gniazdka:)

[magda_79]

Cafe82 ... ale masz fajnie, u mnie wszystko sie zaczyna. a najgorzej, bo nie do konca wiem jak np. chce zrobic kuchnie :(. Za duzo tego wszystkiego.

[cafe82]

:):):)ja tez uwielbiam lody:)ale mi jeden nie wystarczy:)taki ze mnie lakomczuch....wiec nie jem codziennie ale za to pol litra:)

[gosiammm]

Dziewczyny jak ja wam zazdroszcze, że wy już kończycie albo zaczynacie remont, a ja musze czekać do lipca, a potem wszystko na ostatnią chwilę będziemy robić.
Co do imion to my o dziwo od początku ciąży już mamy wybrane. Będzie Kuba, albo Julka, wiem, że imiona popularne ale mi się podobają i Piotrkowi też, a jak już doszliśmy do porozumienia to nie będziemy kombinować;)

[magda_79]

My tez juz mamy wybrane. Bedzie Michał albo Anielka. Juz postanowione i raczej nie bedziemy niczego zmieniac.

[cafe82]

u nas zoska albo olek:)

[andzia]

Na moje strachy myszami już nikt nie reaguje:(
Ale całe szczęście nie tylko ja mam ochotę na lody, także na pewno ktoś zaraz skoczy do sklepu:)

Cafe 82 co ty codziennie pół litra??? Dobrze zrozumiałam?

Co do imion to u mnie Gabrysia i Marysia, a dla chłopców Franek i Antek. A jak będzie pareczka, to bedziemy losować:)

[cafe82]

no wlasnie nie codziennie.....:)ale mi jeden maly lodzik nie wystarcza....wiec kupuje litrowe:)i tak na dwa razy:)

[gosiammm]

Ide po loda, bo nie moge się skupić na niczym jak tak ciągle piszecie o nich:)

[Anouk]

też bym poszła ale nie chce mi sie ruszyćććć , wiec lenistwo chyba wygra z łasuchostwem ^^ mi sie podoba Amelia ale stay nosem kreci , a dla chłopca nadal nie wiem moze Stas po moim tacie ale mąż tez napewno bedzie nosem krecił wiec trzeba bedzie jakiś kompromis albo szantaż zastosowac hhihiihihhi :))

[Anouk]

aaaaa i jeszcze Wam polece jeden z moich ciażowych odjazdów a mianowicie sok z tymbarka zielony banan taki w litrowym kartonie ...jak któraś z Was lubi banany to napewno Wam podejdzie , ja to karton na raz praktycznie :P pychaaaaaaaaaaaaaaaaaa

[gosiammm]

Mam loda:)
Anouk ja lubie banany ale te zielone na tym pudełku mnie przerażają i jeszcze nie próbowałam:)

[magda_79]

Ja tez polecam ten sok. Jest przepyszny :). Ja nie mam loda i nikt nie chce isc. Chyab wytrzymam jakos do konca pracy.

[Anouk]

hyhyhy :))

[kasioleqq]

magda 79 ja mam dosc blisko do Polic, ale ciągle sie zastanawiam...tez bardzo chcialam w Miejskim rodzic ale niestety nie zdazylam;( zastanawiam sie tez nad Wojskowym nie slyszalam jeszcze zadnej opinie na jego temat bynajmniej w ostatnim czasie nikt ze znajomych tam nie rodzil...

co do watrobki dziewczyny to nie wiem na ile to prawda ale w poradniku ktory dostalam od mojej gin.jest napisane ze nie powinnysmy jej jesc bo ma zbyt duuuuzo witaminy A, ale pewnie w malych ilosciach mozna sobie pozwolic...jesli chodzi o buraki to jem ale nie surowe, no i przed ciaza uwielbialam pic jednodniowe soki z marchwi ale moja mama jak sie doweidziala ze jestem w ciazy to przez dwa miesiace codzien kupowala mi butelke tego soku az w koncu mi sie przepilo i od tej pory mam obrzydzenie;(