Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Byliśmy na krótkim spacerku po nóżkach:) U nas taka duchota...masakra... zupełnie nie wiem jak małego ubierać w taką pogodę... A ten mój Kubulec to puścić sam się nie puści, ale mnie za palec wszędzie ciągnie... na jakieś górki, kamienie, w krzaki na placu zabaw chciałby wejść na najwyższe przeszkody... ciągnie mnie na ulice, na tory... :Padnięty: Dla niego spacer chodnikiem to straszna nuda...

Odnośnik do komentarza

anielinka
andzia
Magda ten Twój Michał to naprawdę anioł, zołzy zdejmują buty, skarpety, spodnie i bluzki, body też jak się uda, a jak już zdejmą body to leci pielucha. No masakra:glass:

Andzia skąd ty wziełaś takie dzieci :Oczko: :hahaha:
Amelka tylko potrafi kapcie ściągnąć, no i czapke...:hahaha:

Nie wiem:glass:
A Ty i Magda powinnyście się szybko brać za drugie, żeby nie marnować tak dobrych genów:Oczko:

Odnośnik do komentarza

U mnie 22 stopnie, cieplutko, tylko wiatr trochę chłodny. Zaliczyłyśmy długi spacer i piaskownice, mam nadzieje, ze Wasze chmury do mnie nie dojdą:Oczko:

Kasioleqq fajnie, ze troche odpoczniesz, a nową prace na pewno szybko znajdziesz!!!
Kacper już się potrafi tak długo skupić na bajkach?

Cafe przesyłam słonko!!!
My mieliśmy taki fajny stół z narzędziami dla Stasia, kupiliśmy go chyba w Selgrosie za 50 zł, ale był naprawde super i Stachu sie tym dłuuugo bawił. Musze poszukać, pewnie gdzieś stoi w piwnicy.

Magda z pracą masz naprawdę super, czasem lepiej dostać troszkę mniej kasy, ale nie denerowować się i nie stresować na każdym kroku

Gosia a to Ty nie wiedziałaś, że chodniki są nudne?:Oczko: ZOłzy muszą jeszcze dodatkowo podnieść każdy papierek, listek, pety itd., wejść na wszytskie schodki, popukac w bramy itp:Padnięty:

Odnośnik do komentarza

andzia jak piszesz o dziewczynkach,to jakbym olka widziala....identyko
goska zrobilam placek,wstawilam do pieca....TYLKO cos sie chyba za bardzo kleilo:(
nie wiem czy cos z tego bedzie

wreszcie przestalo padac...olek powinien juz spac ale bawi sie i ani mysli o drzemce...jak sie ciacho upiecze to idziemy na spacer,najwyzej padnie w wozku

magda andzia ma racje,warto czasem miec troche mnie kasy ale komfort psychiczny ,poza tym te wszsytkie zajecia pozapracowe....no i fakt,ze masz swiadomosc ,ze w razie czego bez problemu mozesz brac zwolnienie ,bez stresu- to baardzo wazne

Odnośnik do komentarza

cafe82
andzia jak piszesz o dziewczynkach,to jakbym olka widziala....identyko
goska zrobilam placek,wstawilam do pieca....TYLKO cos sie chyba za bardzo kleilo:(
nie wiem czy cos z tego bedzie

Może za mało mąki??
Ja nigdy nie traktuje ilości mąki podanej w przepisie poważnie sypię tyle, żeby własnie nie kleiło sie za bardzo do ręki... Ale mam nadzieje, że wyjdzie!!! Że ty kobieto jeszcze na placki masz siły... A dobrze się czujesz???

Odnośnik do komentarza

Andzia no właśnie dopiero moje dziecko mi uswiadomiło, że chodniki są nudne :Oczko: Ale to moje małe na spacerach to strasznie się awanturuje, a z podnoszeniem wszystkiego z ziemi to u nas tak samo :Padnięty: ale w sumie ostatnio jak u nas troche zębole odpuściły to stwierdzam, że ten mój synek nie jest taki zły... Czasami chyba sobie sprawy nie zdaję jak te zęby go męczą:/

Odnośnik do komentarza

cafe82
magda michal jest superdzieckiem....i mowie calkiem powaznie....pieknie sie rozwija,przystojniak i jeszcze grzeczny i spokojny....przeciwienstwo mmojego diabla...ale ja sie juz przyzwyczailam...zanim zrobilam ciasto mialam miske z jajami na ziemi...2 razy:Histeria:

:hahaha:

I tak jesteś odwazna, ja bym sie nawet za takie prace przy moich łotrach nie zabierała.

Pan juz jest, młody, przystojny, a jak sie nachyla, to widać mu rowka:Nieśmiały::Nieśmiały::Nieśmiały:

Odnośnik do komentarza

cafe82
goska masz racje z maka....dodalam jeszcze ale jak za duzo sie dodaje,to znow twarde wychodzi,nie?
a czuje sie baaardzo dobrze....tylko dzis kawy mi brakuje...nie chce pic takich ilosci jak dotychczas i ciagle o niej mysle :Śmiech:

No chyba nie można z ta mąką przegiąć w drugą stronę:/ ciężko stwierdzić... ja mam jednak nadzieje, że ciacho wyjdzie dobre i rzucisz wirtualnym kawałkiem (innych nie przyjmuje bo jestem na diecie:))
Cieszę się, że dobrze się czujesz:) Ja pamiętam w ciąży z Kubą mdliło mnie dwa dni tylko, w ten dzień co miałam zrobić test (myslałam, ze mam jakieś problemy z żołądkiem) i na drugi dzień czułam się fatalnie, a potem to już rewelacja:)

Odnośnik do komentarza

andzia
cafe82
magda michal jest superdzieckiem....i mowie calkiem powaznie....pieknie sie rozwija,przystojniak i jeszcze grzeczny i spokojny....przeciwienstwo mmojego diabla...ale ja sie juz przyzwyczailam...zanim zrobilam ciasto mialam miske z jajami na ziemi...2 razy:Histeria:

:hahaha:

I tak jesteś odwazna, ja bym sie nawet za takie prace przy moich łotrach nie zabierała.

Pan juz jest, młody, przystojny, a jak sie nachyla, to widać mu rowka:Nieśmiały::Nieśmiały::Nieśmiały:

:hahaha::hahaha::hahaha::hahaha:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...