Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

gosia niech Kubuś jeszcze trochę tam posiedzi ja wiem, że każda z nas chciałaby, zeby jej kruszynka/ki była/ły już na swiecie, ale najważniejsze zdrówko maluszków...jak cafe zauwazyła juz sierpien więc wytrzymamy tyle czasu dałyśmy rdę więc ten miesiąc też damy:)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Oj kobity, ale się rozpisałyście:)
I jakie Wy nieecierpliwe:)
Mi też się czas dłuży, zwłaszcza, że jest mi już naprawdę ciężko.
Ale damy radę.
Na forum bliźnieta. net przeczytałam wypowiedź jednej z mam:"Cieszcie się ciążą jak najdłużej, bo później to już bedziecie szukać tylko rad:Jak przeżyć bez snu:)".

Zmykam do wyrka
Buziaki

Odnośnik do komentarza

cześć brzucholki;)

ja nwet w sobotę wyspać sie nie mogę, rano o 6 obudził nas telefon, że mój R.ma być dziś w pracy...noż przecież myślałam, że szału dostanę:Zły::Zły::Zły::Zły::Zły::Zły:
no i znow pół dnia sama w domu będę siedzieć, jestem wkurzona jak nie wiem, z nerwów usnąć juz nie mogłam...:Histeria:

u nas zapowiada sie kolejny upalny dzień...:Kiepsko: znów będę sie smazyc w tym domu...ehhh

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć baby:)
Ja dziś miałam cały dzień gości, musiałam siedzieć i moje plecy oraz nogi mówia stop!!!!!!!!
A w chacie taka duchota, że cieknie ze mnie jak z kranu:(
Teściówka mnie też nawiedziła i cisnienie od razu w górę...ach, co to jest za babsko!!!
Jak wygram dziś 21 mln w totka, to ucieknę gdzieś daleko, żeby jej już nigdy więcej nie widziec!!!

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
Ja wczoraj też miałam nogi spuchnięte...:/ od rana lataliśmy po Poznaniu, a potem siedziałam w mieszkaniu i patrzyłam jak wykańczają mieszkanie nasze... w końcu zaczeliśmy remont pełną parą:) dzisiaj fachowiec położył kafelki w kuchni na posadzke... Ale ja już dzisiaj sobie siedze u rodziców w domu i nogi trzymam prawie na suficie...

Odnośnik do komentarza

a chcialam przed przyjsciem olka na swiat machnac porzadki,takie z prawdziwego zdarzenia-oczywiscie moge liczyc na mamuske ale problem w tym,ze ja mam lenia :Padnięty:
a wiadomo,jak sie nie ma dnia na sprzatanie to mozna krecic sie i krecic a roboty i tak nie ubywa,a jak ma sie ''ten''dzien to wszystko idzie szybciutko
tylko ,ze u mnie ''ten'' dzien cos nie nadchodzi:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Cafe moje remontowanie polegana rzie na tym, że siedze na krześle i popędzam Piotrka, tate i teścia;) ale chłopaki działają ostro...:) no i dobrze że dziś fachowiec płytki położył chociaż w kuchni. A tata sobie wspomina jak to było kiedy moja mama była ze mną w ciąży i on wykańczał nasz dom i mama też wtedy siedziała i go popędzała i narzekała że tak powoli robi... Wczoraj się śmiał że czuje jakby czas się cofnął 25 lat do tyłu...;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...