"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

a w razie czego kazda z nas bedzie na podstawie wlasnych dosiwadczen doradzac reszcie,prawda?

[ROSE666]

Anet co u doktorka?????

a co do zachcianek to ja wsuwam same słodkości :) i powidła śliwkowe..mniam mniam
zmykam poleniuchować jeszcze

[cafe82]

ja kolejny dzien z leniem zaczynam.....chyba juz tak bedzie do samego porodu-ogolnie zawsze bylam aktywna,bardzo aktywna a teraz to zwyczajnie niiiiiiccccccc mi sie nie chce,nic-wstyd sie przyznac ale taka prawda

[andzia]

cZEść KObitki:)

Cafe ja mam ostatnio to samo- do czasu pójścia do szpitala latałam jak dzikus, a teraz nawet mi się do łazienki nie chce czasem zwlec:(

A co do kąpania, ubierania itd. to dziewczyny uwierzcie mi, to naprawdę przychodzi instyktownie. I mamusiom i tatusiom:)

[cafe82]

kawusia sie robi......ktora sobie zyczy?zapraszam

[kasioleqq]

cafe ja chętnie kawke poproszę:)

[andzia]

Po proszę raz:)
Z mleczkiem najlepiej...:)

[andzia]

A jakieś lody do tej kawki masz może?
Bo u mnie dziś lodów brak:(:(:(

[cafe82]

prosze bardzo-mam resztke-podziele sie z wami,co mam zrobic

[andzia]

Kofffananjesteś:)
Bóg Ci w dzieciach wynagrodzi:)

[kasioleqq]

dobra ja serwuje lody, cafe kawe;)

też uważam, ze te wszystkie kąpiele, ubieranie malenstw przychodzi instynktownie...
a co do moich skurczy to juz obdzwoniłam wszsytkie możliwe źródła, i każdy mówi mi to samo co wy więc chyba nie jest źle, rodzić jeszczze nie zaczynam;)

[cafe82]

jak dobrze,ze juz piatek-wreszcie troszke czasu spedze z K,bo ostatnio to marnie z tym bylo-tylko praca,praca ,praca-wiadomo,zycie

[Anouk]

też mi sie wydaje ze to wszystko instynktownie przychodzi , ale zawsze jest ta obawa zeby nie popsuć ludzika :P ja od rana w garach (tylko nie myslcie ze mi sie chce ) bo mąż gości zaprosił na weekend i trza jakąś wałówke przyszykowac , no i w domu pograbic , bo pod koniec tyg to juz koty z kurzu miałczą , tak wiec wygimnastykuje sie dziś ze ho ho

[cafe82]

andzia -buzka

[cafe82]

anouk podziel sie z potrzebujaca energia,hmmmm?wystarczy troszke

[kasioleqq]

oj cafe ja też sie ciesze, że piątek nie będę rano musiała wcześnie wstać, bo moj R jak wstaje do pracy to i ja sie zaraz budzę i później usnąć nie mogę;( no a jutro pośpię do 8 co najmniej, później jedziemy do teściów do niedzieli, więc wypocznę sobie na wiosce troszke;))

[cafe82]

no wlasnie kasioleqqq-twoj R teraz juz na miejscu?

[kasioleqq]

tak nareszcie:) przeniesli go do polski:)

[cafe82]

moj K to ciagle w rozjazdach-stara sie wracac choc na noc ale zalezy jak daleko musi jechac-niby nienormowany czas pracy,czasem ma ze dwa dni wolnego ale wiecej go nie ma jak jest-same wiecie-pogon za pieniadzem:Smutny:

[kasioleqq]

dokładnie moj R też niby pracuje do 17, a prawie codzinnie wraca kolo 21, tylko ten tydz.jakoś nam wyszedł tak, ze dwa dni byl przed 18 w domu no i wczoraj sie zerwal przez te moje skurcze:), a tak to więcej siedze sama jak z nim...

[andzia]

Mój kuba ma swoją firmę, do tego ten remont teraz, więc też go więcej nie widzę niż widzę:(
Ale musi teraz wszystko pokończyć, bo jak urodzę bierze 2 tyg. wolnego:)

[kasioleqq]

andzia mój R, bierze tydzień wolnego, żeby nacieszyć się malym no u ciebie będzie podwójne szczęscie to i podwójny czas na nacieszenie sie:)

takie to życie w tym naszym Kraju za pieniedzmi kazdy goni brak czasu na swoje prywatne zycie...ehhh

[cafe82]

K tez pracuje u siebie -ale ciagle praca,telefony-tak jak mowisz kasioleqq na wszsytko brak czasu

[andzia]

Dokładnie...

[kasioleqq]

mój R, też niby jest sam sobie ale tak na prawde to zapierdziela jak zwykly robol bez szkoly...