Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

cafe82
magdazdrowka dla dzieciakow:Całus:
oby nic sie nie rozwinelo
u nas ciagle katar,jest lepiej,ale chlopcy zostali w domu:Szok:
jak dla mnie to juz stanowczo,staaaaaanoooowczo za dlugo
tym bardziej,ze od rana staram sie ogarnac notatki,drukuje,szukam
wiec jedna wielka rozpierucha

ale boje sie tych gryp,o ktorych tak trabia
wlasnie podobno goraczka jest niepokojaca
wiec lepiej dmuchac na zimne

ja tez sie boje grypy, okropnie. Wczoraj i rano bylam Miskiem przerazona. Teraz jest o wiele lepiej na szczescie.

Odnośnik do komentarza

andzia
Magda cuuuudne masz dzieciaczki::):::):::): No Alcia boska, na tym ostatnim zdjęciu rewelacja, te pucki i przumrużone oczka. I widac, że ma w ślipskach figielki. Cuuudnie!!!
Moi tez ostatnio nie lubią zdjęć, a zrobić jedno normalne całej trójcy graniczy z cudem:Psoty:
A ty juz w poniedziałek do pracy? O ja cie:Histeria: Teściówka była choć raz u Alki?
Zdrówka dla Micha!!!

Tesciowka moja byla u dzieci odkad ALicja sie urodzila az 2 razy!
W lipcu obiecala Michałowi, ze podjada sie pobawic i poki co jej nie widac.
NA razie P. z nia bedzie 2 tyg, potem niby 2 tyg ferii, ale ma umowe zlecenie na ten czas i niestety Alka juz o babci. Przez te 2 tyg. bedzie musial tam podjezdzac.

Odnośnik do komentarza

cafe82
andzia
cafe82
powiedz mi jeszcze czym piszecie?
dlugopisem?ołowkiem?

wszystkim:) długopis, ołówek, kredka, pisak, co leci.
I Zoska tez wali kulfony, wielkie litery, krzywo, bo Maryska trzyma się w miare linii. Wiadomo, że czasem s czy 3 napisza w drugą strone, ale grunt, że czaja baze::):

nie no pewnie
u nas olek dlugopisem srednio chce
woli pisakami czy kredkami
ale zmobilizowalas mnie:)
i znow zaczne go bardziej meczyc:oczko:
on lubi,naprawde z checia pisze,ale wiem,ze to ja nie poswiecam mu tyle czasu ile powinnam

magda_79
andzia
Magda cuuuudne masz dzieciaczki::):::):::): No Alcia boska, na tym ostatnim zdjęciu rewelacja, te pucki i przumrużone oczka. I widac, że ma w ślipskach figielki. Cuuudnie!!!
Moi tez ostatnio nie lubią zdjęć, a zrobić jedno normalne całej trójcy graniczy z cudem:Psoty:
A ty juz w poniedziałek do pracy? O ja cie:Histeria: Teściówka była choć raz u Alki?
Zdrówka dla Micha!!!

Tesciowka moja byla u dzieci odkad ALicja sie urodzila az 2 razy!
W lipcu obiecala Michałowi, ze podjada sie pobawic i poki co jej nie widac.
NA razie P. z nia bedzie 2 tyg, potem niby 2 tyg ferii, ale ma umowe zlecenie na ten czas i niestety Alka juz o babci. Przez te 2 tyg. bedzie musial tam podjezdzac.

:Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka:
Dobrze, że na poczatku będzie z nią P. Na pewno lekko nie będzie, ale dacie rade::):

Odnośnik do komentarza

cafe82
magda masz bardzo,baaaardzo madre podejscie
naprawde
ja tez nie naciskam,ale chcialabym go zaczecac
zeby mial pozniej latwiej
a wiem,ze poswiecony czas teraz w przyszlosci zaprocentuje
taka ma nadzieje:)
gdyby olka to nie interesowalo to tez bym nie naciskala

a jeszcze jak andziamnie tak mobilizuje to tym bardziej:oczko:

Ja tez zachecam Michała jak moge, ale widze, ze przynosi to odwrotny skutek, wiec odpuscilam. JEst jaki jest i tyle. Ale naprawde to dla mnie trudne, bo ja w jego wieku czytalam sobie ksiazki i pisalam bez problemu.

Odnośnik do komentarza

Magda ale to jest najlepsze podejście jakie może być. I pozazdrościc Michalowi takiej mądrej mamy.
ja też nie naciskam, dlugo myslalam, że laski będa mega do tylu za wszystkimi, kolorów nauczyły sie jak miały ponad 3 lata itp. A teraz robimy to co same chcą, nic więcej od nich nie wymagam.
Od Stasia moglabym wymagac więcej, ale póki co jest dobrze jak jest.
Moja mama była zawsze bardzo wymagająca wobec mnie i nie wspominam tego dobrze, dla tego staram sie postępowac zupelnie inaczej:)

Odnośnik do komentarza

andzia
Magda ale to jest najlepsze podejście jakie może być. I pozazdrościc Michalowi takiej mądrej mamy.
ja też nie naciskam, dlugo myslalam, że laski będa mega do tylu za wszystkimi, kolorów nauczyły sie jak miały ponad 3 lata itp. A teraz robimy to co same chcą, nic więcej od nich nie wymagam.
Od Stasia moglabym wymagac więcej, ale póki co jest dobrze jak jest.
Moja mama była zawsze bardzo wymagająca wobec mnie i nie wspominam tego dobrze, dla tego staram sie postępowac zupelnie inaczej:)

hehe, to jest glowny powod dlaczego nie naciskam na Michała. O ile na poczatku ja po porstu chcialam pisac, czytac i liczyc - kochalam to. To pozniej mama naciskala na coraz wiecej i zamiast dla siebie to uczylam sie dla niej. A ze nie sprawialo mi to trudnosci, wiec luz. Ale zabila we mnie moja wlasna chec do nauki.

Smiejemy sie z P., ze fajnie by bylo, gdyby Mich odziedziczyl po mnie ta latwosc uczenia sie, a po P. solidnosc i odpowiedizlanosc.
No, ale okazuje sie, ze odziedziczyl po mnie lenistwo i po P. moze nie trudnosci, bo trudnosci nie mial, ale tez nie byl prymusem :hahaha:

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
Magda ale to jest najlepsze podejście jakie może być. I pozazdrościc Michalowi takiej mądrej mamy.
ja też nie naciskam, dlugo myslalam, że laski będa mega do tylu za wszystkimi, kolorów nauczyły sie jak miały ponad 3 lata itp. A teraz robimy to co same chcą, nic więcej od nich nie wymagam.
Od Stasia moglabym wymagac więcej, ale póki co jest dobrze jak jest.
Moja mama była zawsze bardzo wymagająca wobec mnie i nie wspominam tego dobrze, dla tego staram sie postępowac zupelnie inaczej:)

hehe, to jest glowny powod dlaczego nie naciskam na Michała. O ile na poczatku ja po porstu chcialam pisac, czytac i liczyc - kochalam to. To pozniej mama naciskala na coraz wiecej i zamiast dla siebie to uczylam sie dla niej. A ze nie sprawialo mi to trudnosci, wiec luz. Ale zabila we mnie moja wlasna chec do nauki.

Smiejemy sie z P., ze fajnie by bylo, gdyby Mich odziedziczyl po mnie ta latwosc uczenia sie, a po P. solidnosc i odpowiedizlanosc.
No, ale okazuje sie, ze odziedziczyl po mnie lenistwo i po P. moze nie trudnosci, bo trudnosci nie mial, ale tez nie byl prymusem :hahaha:

Oj tam oj tam:oczko:
Nasze dzieci mogłyby po mnie odziedziczyć zdolności humanistyczne, a po tacie matematyczne:) Zobaczymy jak wyjdzie w praniu::):

Moja mama tez zabijała we mnie chęć do nauki, nie wiem czy powinnam to tu pisac, ale za 4 miałam nieraz zjebkę:Histeria:

Odnośnik do komentarza

andzia
magda_79
andzia
Magda ale to jest najlepsze podejście jakie może być. I pozazdrościc Michalowi takiej mądrej mamy.
ja też nie naciskam, dlugo myslalam, że laski będa mega do tylu za wszystkimi, kolorów nauczyły sie jak miały ponad 3 lata itp. A teraz robimy to co same chcą, nic więcej od nich nie wymagam.
Od Stasia moglabym wymagac więcej, ale póki co jest dobrze jak jest.
Moja mama była zawsze bardzo wymagająca wobec mnie i nie wspominam tego dobrze, dla tego staram sie postępowac zupelnie inaczej:)

hehe, to jest glowny powod dlaczego nie naciskam na Michała. O ile na poczatku ja po porstu chcialam pisac, czytac i liczyc - kochalam to. To pozniej mama naciskala na coraz wiecej i zamiast dla siebie to uczylam sie dla niej. A ze nie sprawialo mi to trudnosci, wiec luz. Ale zabila we mnie moja wlasna chec do nauki.

Smiejemy sie z P., ze fajnie by bylo, gdyby Mich odziedziczyl po mnie ta latwosc uczenia sie, a po P. solidnosc i odpowiedizlanosc.
No, ale okazuje sie, ze odziedziczyl po mnie lenistwo i po P. moze nie trudnosci, bo trudnosci nie mial, ale tez nie byl prymusem :hahaha:

Oj tam oj tam:oczko:
Nasze dzieci mogłyby po mnie odziedziczyć zdolności humanistyczne, a po tacie matematyczne:) Zobaczymy jak wyjdzie w praniu::):

Moja mama tez zabijała we mnie chęć do nauki, nie wiem czy powinnam to tu pisac, ale za 4 miałam nieraz zjebkę:Histeria:

Witaj w klubie. Nie zapomne jak sie stresowalam kiedys, zeby powiedziec, ze dostalam 4!!! chore!

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
magda_79

hehe, to jest glowny powod dlaczego nie naciskam na Michała. O ile na poczatku ja po porstu chcialam pisac, czytac i liczyc - kochalam to. To pozniej mama naciskala na coraz wiecej i zamiast dla siebie to uczylam sie dla niej. A ze nie sprawialo mi to trudnosci, wiec luz. Ale zabila we mnie moja wlasna chec do nauki.

Smiejemy sie z P., ze fajnie by bylo, gdyby Mich odziedziczyl po mnie ta latwosc uczenia sie, a po P. solidnosc i odpowiedizlanosc.
No, ale okazuje sie, ze odziedziczyl po mnie lenistwo i po P. moze nie trudnosci, bo trudnosci nie mial, ale tez nie byl prymusem :hahaha:

Oj tam oj tam:oczko:
Nasze dzieci mogłyby po mnie odziedziczyć zdolności humanistyczne, a po tacie matematyczne:) Zobaczymy jak wyjdzie w praniu::):

Moja mama tez zabijała we mnie chęć do nauki, nie wiem czy powinnam to tu pisac, ale za 4 miałam nieraz zjebkę:Histeria:

Witaj w klubie. Nie zapomne jak sie stresowalam kiedys, zeby powiedziec, ze dostalam 4!!! chore!

o matko
wspolczuje!

ja nigdy nie bede stresowac dzieci
nigdy
wole,zeby mieli z jednego przedmiotu 5 a z reszty 3

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Magda życzę zdrówka dla Michała, ale faktycznie jak mały biega skacze itd. to chyba nie grypa. Chociaż teraz tyle tych odmian, że nie wiadomo. zdróweczka. Zdjęcia super,świetny z Michała Superman,a Ala słodka, no to zdjęcie jak się uśmiecha słodkie
Andzia gratuluje wyników synka, zdolniacha z niego. Ciekawa jestem pingwinka i piratki!!!
Cafe zapchane noski to tragedia. A ty masz do tego dwa. Zdrówka!

Patryk też lubi pisać, sadzi kulfony, albo lustrzane odbicia, ale sie nie przejmuje, niech pisze jak chce, lubi to, sam się do tego garnie, ale jak Was poczytałam to muszę uważać, żeby go nie zrazić. Ostatnio znalazł sobie zabawę znajduje jakieś tytuły w książeczkach, gazetach i przepisuje duże litery.

Wczoraj wieczorem mieliśmy "awarię". Patryk ostatnio uwielbiał oglądać bajki na projektorze, niestety mieliśmy tylko dwie klisze, męczyliśmy je codziennie, jedna zepsuła się jakiś tydzień temu, a wczoraj druga i płacz. Ze starości się rozwaliły /bo to jeszcze z dzieciństwa M/ po prostu były bardzo stare, ale wytłumaczyć to - nie było szans. Patrzyłam na allegro, ale te klisze drogie, no ale chyba coś tam kupie?!? Patryk taki jest, jak się do czegoś przyzwyczai, to może to męczyć codziennie, nic że w kółko to samo, tak już ma. Po jakimś czasie mu przechodzi, ale jest wytrwały...

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

hej
u noc chyba juz lepiej.
w nocy Michał jeszcze mial ponad 39, ale odkad ok. 8 dostal ostatnio syrop to na razie jest tak 37,2-37,5, wiec o wiele lepiej. Aluskowy katar tez mniejszy. uffff
Niestety nocka dupiasta, bo zeby szaleja :(

Cafe dobrze, ze chlopaki tez juz lepiej. Moze w poniedzialek juz pojda do zloba, co?

Andzia bawcie sie dobrze :)))

Sylrom ale kicha z ta klisza. Pamietam, ze kolezanka miala aki projektor i ciagle ogladalysmy bajki. hehe
mam nadzieje, ze uda sie cos kupic taniego!

Odnośnik do komentarza

Cafe, Magda dobrze że dzieciaczkom lepiej.
U nas wieczór wczoraj trudny, bo brak bajek, ale kuzynka ma nam pożyczyć bo też jej synek ma bzika na tym punkcie. Będę śledzić na allegro może coś trafię tańszego.
Do sprzętów ostatnio szczęścia nie mamy?!?!
A my dziś na mecz siatkówki jedziemy, ale nie wiem jak dojedziemy bo u nas sypie od rana!!!!

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
A ja mam już ferie:)))) Yupi!!! Jakoś nie mogłam się w pracy po świętach rozkręcić... pewnie przez tą chorą sytuacje... mam nadzieje, że trochę ochłone przez dwa tygodnie...
U małego balik udany... Przez ferie będzie chodził do przedszkola... ostatnio jest taki nieznośny...ehhh... ja jestem nerwowa a on razem ze mną:( muszę się ogarnąć...
Cafe ale kicha z tym terminem egzaminu:/ trzymam kciuki!!
MAgda zdrówka dla Alki i Michałka!

Odnośnik do komentarza

Cafe dziwne z tym egzaminem? Współczuję i powodzenia życzę.
Gosia ty już ferie! A u nas dopiero za miesiąc? buuuuu
Magda byliśmy wreszcie na tym meczu, choć pogoda nie źle dała w kość, wczoraj cały dzień padał śnieg. Ale drogi przejezdne, tylko na osiedlu tak groźnie wyglądało. Byliśmy na meczu w Atlas Arenie - ligowym Pań - Budowlani Łódź grały z Bydgoszczą, nasze wygrały więc mecz udany. Patryk był z nami pierwszy raz spodobało mu się, więc pewnie będzie chciał z nami jeździć, choć więcej jadł i pił niż mecz oglądał, ale faktycznie strasznie zaoferowany był i przeżywał. Tylko my daliśmy ciała, bo aparat został w przedpokoju na półce!?!:o_no:

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...