Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

hop hop

popakowalam czesc prezentow
i zabraklo papierow,torebek i wstazki:D
mowilam wam o problemie z julka chrzestnymi?
to nasi bliscy zanjomi,K przyjaciel i jego zona
rozwiedli sie niedawno
nie pojawili sie ani na urodzinach chlopcow,ani na mikolajki
pewnie na gwiazdke tez sie nie pojawia
a decydujac sie na nich kierowalismy sie tym,ze mamy z nimi kontakt
ze beda uczestniczyc w zyciu dzieci
i co my kuzwa mamy zrobic?

mam nadzieje,ze jakos sie to unormuje
ja nie nalegam
ale mam ochote powiedziec glosno co o tym mysle
i wcale oczywiscie nie chodzi o prezenty
ale i pamiec,o obecnosc
nawet zyczen kurde nie zlozyli
my dla ich syna mamy oczywiscie prezent
i zamierzamy mu normalnie wreczyc

Odnośnik do komentarza

cafe82
hop hop

popakowalam czesc prezentow
i zabraklo papierow,torebek i wstazki:D
mowilam wam o problemie z julka chrzestnymi?
to nasi bliscy zanjomi,K przyjaciel i jego zona
rozwiedli sie niedawno
nie pojawili sie ani na urodzinach chlopcow,ani na mikolajki
pewnie na gwiazdke tez sie nie pojawia
a decydujac sie na nich kierowalismy sie tym,ze mamy z nimi kontakt
ze beda uczestniczyc w zyciu dzieci
i co my kuzwa mamy zrobic?

mam nadzieje,ze jakos sie to unormuje
ja nie nalegam
ale mam ochote powiedziec glosno co o tym mysle
i wcale oczywiscie nie chodzi o prezenty
ale i pamiec,o obecnosc
nawet zyczen kurde nie zlozyli
my dla ich syna mamy oczywiscie prezent
i zamierzamy mu normalnie wreczyc

No to ty jesteś zorganizowana, ja prezenty schowałam i dziś dopiero papier zakupiłam, u mnie to jakoś zawsze na ostatnią chwilę, choć zawsze sobie obiecuję, że wezmę się wcześniej!:nie_mam_pojecia:
Dobrze że chociaż sprzątanie mi jakoś poszło w tym roku!

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

cafe82
sylrom ja za to w sprzataniu zawsze tyly:D
i juz niby sie przyzwyczailam,ale wiecznie marudze:oczko:

powiedz cos o sobie
skad jestescie
pracujesz?

Jestem z centrum, mieszkam na granicy Łodzi, już wiecie że mam jedynaka w marcu skończy 5 lat, więc pewnie jest ciut starszy niż Wasze "wrześnióweczki". Jeśli chodzi o pracę, to na razie przerwę sobie zrobiłam i od października nie pracuję.Chciałam by synek zaklimatyzował się w przedszkolu - wtedy bym wróciła do pracy, ale z tym jednak zakresie nie idzie nam. Więcej choruje niż jest w przedszkolu. W grudniu był aż 3 dni!!! Nieźle co!:36_2_58:

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Witam:)
Ja wlasnie zasiadlam po upieczeniu piernika:) Robilam w tym roku z innego przepisu i balam sie czy mi wyjdzie ale wydaje sie ze bedzie super:) Dzisiaj mielismy spotkanie wygilijne i wszyscy zyczyli mi wiecej spokoju i mniej nerwow w pracy;) majac oczywiscie na uwadze moja sytuacje z kolezanka;) Kuba w domu:/ dzisiaj mieli wigilie ale on mial jakis stan podgoraczkowy, mokry kaszel i zostal w domu... u was slysze jaselka... fajnie... u nas nic... w trzylatkach pani twierdzila ze oni nie sa w stanie nic sie nauczyc, teraz czterolatki i tak nic z nimi nie robi... w tamtym roku to samo przedstawienie bylo na dzien babci i na dzien mamy... no denerwuje mnie to juz troche... ehhh:/
Jutro jedziemy po prezenty wpadla nam dodatkowa kasa i pewnie bez szalenstw ale mozemy jakies skromne upominki pokupic:)

Odnośnik do komentarza

hej
co mialam wczoraj dzien :(((
Noc byla super do 4, wtedy Ala na cyca sie obudzila i zaraz po ym zwymiotowala. Potem znowu. Dalam jej delikatna herbatke, tez zwymiotowala. Taka smutna, lezala na mnie. Od 7 i mnie brzuch zaczal bolec. troche mnie przeczyscilo, ale bol byl koszmarny. Ala spala na mnie do 10. Masakra. Jej sie na szczescie wtedy juz poprawilo, a ze mna coraz gorzej. Bolalo jak cholera, do tego bol plecow i nog :(
a Michał wczoraj mial Jasełka. Powiedzialam, ze sie doczolgam a tam pojde
No i bylam. Faaajnie. Kazde dziecko cos mowilo samodzielnie, wiec bylo troche zamieszania i pomocy pani, ale i tak fajnie. Michu spiewal, powiedzial swoja role :)

Wrocilismy do P. zabral se z nim za pieczenie piernikow, bo ja lezalam. No i je spalili!!!!

Ja juz dzisiaj ciut lepiej, wczoraj nic nie jadlam, teraz jem kawalek chelba, Alka tez ok, za to P. od rana mial mega biegunke. Nie wiem jak teraz w pracy.

Dobrze, ze Misiek dzisiaj do dziadkow.

Odnośnik do komentarza

Cafe alez Ty dzialasz. Ale to nc nowego :)
My tez prezenty mamy, ale jeszcze nie pakowalismy.
hehe, Michał tez informuje wszystkich jak idzie siku czy cos sie napic. NA szczescie nie robi tego w nocy :)

Gosia szkoda, ze u Was w p-kolu nic nie organizuja. A juz 3-latki super moge sie piosenek nauczyc. U Micha w ubieglym roku bylo chyba z 5 wystepow i dzieciaczki dawaly rade. Wtedy tylko piosenki wspolnie spiewali.
W tym roku jak widac juz mozna na role podzielic. Michu mial tez czesc francuska :)
Super z dodatkowa kasa!
Zdrowka dla Kubuli!

Sylrom zdrowka dla syna. Faktycznie duzo choruje. Dopiero w tym roku poszedl do p-kola?

Odnośnik do komentarza

magda_79
Cafe i na mikolaja tez nic nie dostali? I nie bylo wytepow dla rodzicow? Strasznie leniwe te panie.
U nas dzieci prezenty dostaka 6 grudnia. Wczoraj nam dawaly prezenty, pieknie wykonane choinki. No i zawsze po wystepach dostaja soczki i wafelki (najwieksza atrakcja :))
Pewnie, ze tego tak nie zostawiaj. Przesada!

na mikolajki dostali gwiazdorka i jakas papierowa ramke gowniana
a pytalam
czy moze pomoc,znalezc sponsora
sami bysmy sie chetnoie dolozyli
zaden problem

Odnośnik do komentarza

wystepow nie bylo
na dzien babci planuja

wkurza mnie to,bo zero checi
zero inicjatywy
i zawsze problem z pieniedzmi
no bez przesady
mozna sie skladac od wrzesnia po 5 zl
symbolicznie
i pozniej za 20 zl cos kupic

a wiem,ze rodzice po prostu po najmniejszej linii oporu
nawet sie nie zainteresuja
nie ma to nie ma
i tyle

a ja chce zeby olek mial atrkacje,wspomnienia

Odnośnik do komentarza

Cafe faktycznie kiepsko. W p-lu u synka był Mikołaj i dostali z Rady Rodziców - książeczki /bajka o nich samych ze zdjęciem w środku - naprawdę super - oprócz tego dużą bombkę z cukierasami w środku i Mikołaja czekoladowego - niestety synek czekolady nie może, ale już znalazł inne przeznaczenie dla bombki - zrobił z niej skarbonkę / mamie cukierki oddał/, a Mikołaj dumnie stoi na półce. Bardzo się cieszył. Teraz już Pani rozdała wierszyki na dzień babci i dziadka i już zapowiedziana jest imprezka. Jedynym problemem jest by Patryk nie chorował.

Magda 79 Patryk od tego roku poszedł do p-la, no i zaczął chorować na maxa. Na razie to katar, przechodził w kaszel i obywało sie na syropkach, niestety ten kaszel to nawet dwa tygodnie potrafi go męczyć, więc zawsze kończy się dłuższym siedzeniem w domu.

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

witajcie kobietki:)
my wszyscy chorzy:/ bylismy dzisiaj w Poznaniu... myslalam ze padne:/ maly dostanie pociag i autko, od tesciowej dostanie laptopa-zabawke i jakas gre i mu starczy...
Cafe widze ze u was w przedszkolu tak samo pani olewa:/ masakra:/
Magda ale was wirus dopadl:/ Zdrowka!!
A ja od dzisiaj wolne:) obiecuje czesciej zagladac:)

Odnośnik do komentarza

A my właśnie skończyliśmy piec pierwszą partię pierniczków. Trochę grubawe wyszły i już takiego ciepłego spróbowałam bo mi się wydawało że w środku mógł się nie dopiec, ale wszystko ok. Jutro będziemy ozdabiać. Teraz kładę małego bo jeszcze się mi pałęta i dokończę - jeszcze jedna partia mi wyjdzie - tylko teraz mocniej ciasto rozwałkuje.
Jutro mam zamiar ugotować kapustę i zrobić śledzia (w oleju i znalazłam fajny przepis z gruszką). Oj teraz jak siedzę w domciu to chyba po raz pierwszy w życiu się wyrobię ze wszystkim.

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

mojego K tezcos wzielo i lata od wczoraj na kibelek:Szok:
nie wiem czy jechac do szkoly
kurde no
bo slaby,poleguje
ja pierdziele
musialabym byc chociaz na 3 cwiczeniach
od 11 do 17
zobacze

a od rana latam
pranie drugie sie robi i do czwartku nie piore!
wieczorem wezme sie za ciasta,jutro reszta
siorka ma byc dzisiaj wiec jutrzejszt dzien moze uda sie spedzic razem

Odnośnik do komentarza

i pojechalam do szkoly a tak zajecia w zasdzie odwolane
ludzie poprzyjezdzali z innych miejscowosci a ci w polowie zajeca wychodza i maja w nosie
niby mozna sie bylo spodziewac,ale mogli oficjalnie caly zjazd odwolac

strata czasu

no ale wrzucilam jedno ciasto
K pojechal na zakupy jeszcze-cos dla mnie pewnie kupic:lol:
ja jemu dokladam do skory na motor
ale tez chce cos dokupic,ale to juz jutro

a chlopcy tak wariuja,ze wszelkie porzadki i inne ogarnianie nie ma najmniejszego sensu
rano odkurzalam,mylam podlogi i sladu nie ma,ze bylo cos robione:Szok:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...