Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

witam

pobudka o 7 wiec nie jest zle, i mlody znow rządzi , pogoda zapowiada sie ladna wiec trzeba bedzie szybko zaliczyc spacerek bo wytrzymac z nim w domu to masakra
Beata fotki piekne, jeszcze przypomnij ile zabkow ma Iza i co potrafi

Bartek bez smoczka nie zasnie a jak w nocy nie umie go znalezc to sie budzi, w dzien bawic sie umie bez i na spacerze wytrzymuje bez ( chyba ze mu sie nudzi) to zaraz szuka

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

witam sie porannie....
my nie spimy od 6.30....
oleczek dzisiaj poszalam i pospal dluzej teraz rozrabia...trzeba go strasznie pilnowac...idzie mu kolejny zabek teraz znowu mniej je....

andzia mam nadzieije ze juz lepiej u ciebie....

gosia ja nie robilam wogole probnej fryzury...i dobrze wyszlo

beatka ale ci zazdroszcze tych wakacji..tez bym tak chciala....a na zdjeciach wygladacie na wypoczetych.....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

Andzia widze, że masz małego buntownika w domu - ale pocieszam Cię że to niestety normalne:( Twój Stas jest jeszcze malutki a ja mam takie jazdy z Jaśkiem i też mi się zdarzyło kilka razy zareagować w ten sam sposób:(. Nie martw się , nie rób sobie wyrzutów bo i tak już tego nie cofniesz..

Rena faktycznie przecież byłaś na operacji :lup: już mam sklerozę....;) a Iza ma nadal 6 ząbków, chodzi sama przy meblach i za rączkę, zaczyna się puszczać mebli i stoi dość długo bez trzymania, gada, pokazuje różne rzeczy (jakie ma kłopoty, gdzie misio ma oczko itp....).

Magda tym razem nie dotarłam do Rzymu - za mało było czasu... wróciłam z nad morza, polatałam po wyprzedażach w miasteczku moich teściów i zaraz miałam wylot. A Rzym to wyprawa na cały dzień żeby to miało sens. W przyszłym roku napewno wpadniemy;)

Gosia napewno będziesz pięknie wyglądać i fryzura będzie wspaniała:)

http://lilypie.com/pic/090107/ajmb.jpghttp://by.lilypie.com/7tmSp1/.png

http://lilypie.com/pic/090107/HBh0.jpghttp://by.lilypie.com/smghp1/.png

Odnośnik do komentarza

hej babki :) ale noc za nami .... skonczyło sie pod pogotowiem , tak tak POD pogotowiem... zasnelismy ok 22 i Julka obudziła nas o 24 z taka syrena ze hej , za groma nie dało sie jej uspkoic , ani pić , ani jesc , napieta jak struna , wiła si ejak piskorz , wogle jeszcze takiej to jej nie widziałam .. i po pól godzinne histerii kazała M jechac na pogotowie ... w samochdzi na kolanach non stop , darła sie i pierdziała jak nie wiem co ... 5 minprzed dojazdem do pogotowia zasneła .. dojechalismy , idziemy do przychodni a ta sie napieła i taka kupe walneła ze klękajcie narody ..... po czy zaczeła ciagnac M za brode i sie smiać .. 0.o wiec mówie , ze zawracamy bo nas za wariatów tam wezmą , dziecko obsrane po pachy i usmiech na gebie i nasze 2 przerazone geby .. po drodze kupilismy plantex , wypiła i zasneła juz do rana ... ale mysmy byli w takim szoku , ze zasnac nie szło ...
Andzia czasem puszcza sruba , czasu nie cofniesz wiec nie ma sie co zamartwać , a Stas napewno zaraz zapomni , a moze i tego mu było trzeba zeby wrócic na ziemie , nie to ze pochwalam klapsy , ale jestesmy tylko ludzmi i błedy sa wpisane w naszą nature :) głowa do góry :)
Madzia to prawda , ze człowiek zmeczony a coraz mniej cierpliwosci ... u nas tez coraz czescie draka o byle co .. nienawidze tego .. i staram sie jakos to łagodzić choć nie zawsze mam na to siłe ..np teraz od 2 dni z M nie gadam ..tylko jesli chodzi o Julke tosie porozumiewamy ..przegioł a ja nie jestem jakimś tłukiem i czasm ma juz wszystkiego dos , i staraćmi sie juznie chce ...od jutra pewnie bedzie gut , zawsze to sa 3 dniówki ;P
Anielinka odpoczywaj kochana :* a na pieluchy jeszcze sie chyba załapiesz bo akcja trwa jeszcze tydz , a potem w przeciagu 2 tyg zawita kurier :)
Cafe widze , ze pracy duzo i czasu mało na wszystko , łot kuna takie zwariowane czasy ....
Gosia tylko spokój moze Cie uratowac , napewno bedzie superr zobaczysz :) niestety powiem Ci ze przy takiej pogodzie , zadna sie fryzura nie utrzyma do konca , ja praktycznie miałam zalaną ja azbestem , a i tak po paru godzinach kapcior a na 2 dien to poprostu jakby piorun w rabarbar strzelił .... moze zostań przy tej pierwszej , bedzie taka jaką chcesz chociaz prze pare godzin :) no ale Ty jesteś dobrzez zorganizowana napewno wybierzesz to co najlepsze :)
Justynka wskakuj na strone co podała Andzia Streetcom.pl zarejestruj sie , zaloguj , z boku wypełnij ankiety i czarp korzysci :))
Beatka zdjecia superrrr , ale Wam zazdroszcze , Izunia poprostu rewelka :))
Rena z tym smokiem u nas podobnie , ale to znaczy ze nasze dzieci nie sa mocno "uzaleznione " od smoka i chyba da sie odstawic jakoś najmniej bezbolesnie ... ja mam taki chytry plan , jaki zrobili moi znajomi i bardzo mi sie podobal :) tyle ze to musi być juz dziecko co nieco kumające , a mianowicie , od tyg truli młodemu , ze w sobote jest jego wielki dzień , ze jest juz duzy i pojedzie z tatą na "smoczkową wyprawe " zeby oddac smoka sarenkom a potem dostanie za to nagrodę , młody skakał jak dziki przez tydz , kiedy bedzie sobota i "smokowa wyprawa " , przyszła sobota , wszyscy zapakowali sie do samochodu , wzieli kanapki , picie i takie tam pierdoły i sru 100 km do lasu ( chodizło zeby było dłuuugoo , i ze to niby taka długa przeprawa) dojechali do lasu , wlazli gdzies w głab , młody wybrał drzewo i połozył smoka pod drzewem dla sarenek .. obyło sie bez płaczu , wiedział ze sam oddał i cos mu tam w zamian kupili jeszcze ... dla mnie plan bomba , jak bedzie w zyciu , zobaczymy :P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Witam z drugą kawka:)

Za nami tez ciezka noc. Ok. 3-ciej STasiu zawołał, że mam jak najszybciej do niego przyjsc i odplątac go z kabli, myślałam, ze cos mu sie sni, wchodzę do pokoju, a ten obwiązany 2 razy kablem od lampki wokół szyi!!! No masakra. Przy łóżku ma taką małą wiszącą lampkę z Ikei, wisi zaraz nad łóżkeim, a kabel zwisa za łózko. Ma ja ponad dwa lata i nigdy nie przyszedł mu do głowy zaden głupkowaty pomysł, a dzisiaj sie kurna obwiązał tym kablem. Jak sobie pomysle, jak to sie mogło skonczyc, to mnie ciary przechodzą. Przy okazji obudziliśmy Zoske, która wariowała do 4.30!!! A o 6-tej wstała Maryśka. Takze duuużo kawy dziś potrzebuje.

Anouk o matko, co za przygoda!!!Współczuje!!!Na szczescie skonczyło sie tylko na strachu. A pomysł znajomych ze smoczkiem-super!!!
Magda super, ze coraz bardziej się wkrecias w nowy rytm!!!
Gosia, rena u nas tez smoczek do spania i w wózku, ale bez niego nie ma szans na zasniecie!!!
Justynka śniłaś mi sie dzisiaj, tzn. śniło mi sie, ze nam napisałaś, ze jsetes w drugiej ciąży. Naprawde!!!
Beata jak Izka?

Odnośnik do komentarza

Anouk
pewnie sie pocice jak czytacie te moje posty co ? :DD

czytamy z otwartymi ustami a potem sie smiejemy, sa rewelacyjne, bardzo lubie je czytac :smile_move:

no to niezla jazde mieliscie w nocy, dobrze ze to tylko kupa byla
a ze smoczkiem fajny pomysl, ja niestety nie mam w tym doswiadczenia bo moja Pati byla bez smoka, mialam za to problem z kciukiem ktory w pewnym momencie miala az cienszy taki wyssany, ale cale szczescie dala rade

Beata podoba mi fryzurka od Izuni
Magda widzisz dzisiaj juz piatek i dwa dni wolnego, a mnie teraz troche brakuje pracy, tak czlowiek wiedzial ze trzeba sie ubrac wyjsc, a teraz luzik i wieczny len

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

o ja Andzia Ty to dopiero miałas noc .... normalnieoblał mnie zimny pot po :przygodzie " Stasia ... straszne !! dobrze ze zaczał wołąć Ciebie a nie sam sie szarpac z tym kablem , bo mogło sie naprawde tragicznie skonczyć ... zgroza !!
Rena ja tez nie mam doswiadczenia , ale zawsze to jakis plan , oby okazal sie skuteczny :))
opowiem Wam jeszcze , moze juz pisąłam nie wiem , chodzi o pomyslowosć dzieci :D normalnie padłam nakolana ze smiechu jak mi to opowiadali :)) znajomy wyjezdzali na wakacje , znajoma pojechała wczesniej bo miała do załatwienia w Gadnsku jeszcze jakis słuzbowe rzeczy , na 2 dzień miał dojechac do niej maż z synem (4 lata ) no i on z małaym juz sa na dworcu , kupili bilety i malemu odfisiowało jak zobaczył te kolorowe skepy na dworcu , cos tam koniecznie chcial dostac i zaczał sie awanturowac , pociag juz stał na peronie wiec Łukasz go ciagnie i mówi, ze kupia potem , ze ozniej bopociag zaraz odjedzie i takie tam , ( a to wakacje , ludzi fulll , tłok jak grom) ten mu sie wyrwał , biegnie i drze jape " RATUNKUUUUU , NA POMOOCCCCCC ZŁY DOTYK , ZŁY DOTYKKKKKK " Łukasz blady , nogi jak z waty goni młodego a ten sie non sto drze RATUNKUUU ZŁY DOOOTYK , cały dworzec gapi sie na nich , jak go dopadł to mówi ze normalnie nie wiedział co zrobić czy go lać czy zabić czy zapaśc sie pod ziemię :D normalnie znów sie popłakałam ze smiechu :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...