Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Zrobilam sobie przerwe w prasowaniu. Bleeee! Andzia, wspolczuje, ze przed Toba tyyyyyle tego, ja juz powoli koncze. Ale oczywiscie zrobilam selekcje i troche rzeczy odpadlo, nie bede ich prasowac :hahaha:

Rena biedny Bartus, ale bez guzow sie nie obedzie. A Ty we wtorek zmykaj do lekarza po dalsze zwolnienie.

Cafe kurujcie sie! K. musi jutro isc do pracy?

Odnośnik do komentarza

U nas dzień całkime udany!! Najpierw wpadła kumpela na plotki....póżźniej wypoad do wrocka, znajomi tez z małym bobasem, razem zaliczylismy kawiarenkę w galerii :). Bylo super!! Dopiero co wrocilismy do domu..ze mna lepiej...duużolepiej...jutro bede zdrowa!! Marcel tez ok...nic nie marudzil w kawiarni i w samochodzie :).
Rena, Cafe zdrowka!!!
Andzia ja też prasuja przy m jak milosc :sofunny:
Justynka o wydatkach nie wspominam....faktycznie wszystko podrożało....my mielismy troche kasy odłożonej ale pochłonąl ją remont ganka :(. A najgorsze,że zawsze jest cos do remontowania....I mam nadzieję, ze dokońca przyszłego roku bedzie koniec!!
G. marudzi o kolejnym dziecku, napatrzył sie na znajomych bo oni mają jeszcze 4 letniego synka. :lup;:lup:calą drogepowrotna była dyskusjao dzidzi :uff:
Zmykam na teraz albo nigdy!

Odnośnik do komentarza

Wreszcie po Komunii;):):):)
Wszystko się świetnie udało. Ceremonia piękna, Młody ślicznie wyglądał, ja się wzruszyłam na maksa - jakie to przezycie dla matki - nawet się nie spodziewałam.... wzruszyłam się niesamowicie że mam już takiego "dorosłego" syna ....
W knajpie też fajnie, wszyscy zadowoleni (przynajmniej tak mówili). Izunia też była bardzo grzeczna:)
Teraz trzeba odpocząć trochę bo inaczej to padnę....

Przepraszam ale nawet Was nie poczytałam ale nie mam siły ....
jutro nadrobię - obiecuję:)
Dobrej nocki i długiej:)

http://lilypie.com/pic/090107/ajmb.jpghttp://by.lilypie.com/7tmSp1/.png

http://lilypie.com/pic/090107/HBh0.jpghttp://by.lilypie.com/smghp1/.png

Odnośnik do komentarza

witam sie porannie i stawiam kawke....

beatka to dobrze ze wszytsko sie udalo...najwazniejsze ze ty jestes zadowolona i synek....

andzia ja prasuje na brzyduli ale moze za cztery dni stane do deski jak mi urosnie kupka bo tak to mi sie nie chce....

cafe zdrowka dla ciebie i meza....bedzie siedzial w domu czy do pracy musi isc....lepiej zeby polezal z dwa do trzech dni....

ja zmykam do pracy milego dnia zycze.....powiem wam ze jak tak wstalam dzisiaj rano to mam takiego pawera ze szkoda gadac nawet mieszkanko wzielam ogarnelam i zmyware wlaczylam i co najwazniejsze zdarzylam to zrobic.....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

K musi poczuc sie lepiej zeby w ogole byla mowa o pracy....na razie to slabiutki...niedosc ze zawsze chudzina to teraz skora i kosc:(
sam zadecydowal ze jak do srody nie bedzie poprawy to gastrolog pewny....a jak juz on sam o tym mowi,to musi czuc sie rzeczywiscie zle....:(

mlody znow wczoraj zasypial z krzykiem....jak stoje przy lozekczu to ok....ale wystarczy ze zobaczy,ze mnie nie ma i ryk.....prawdziwy ryk....
wczoraj K muisial stac nad nim bo az sie zanosil

Odnośnik do komentarza

Witam
kawka zaliczona, mlodemu nawet w nocy sie udalo i ani razu sie nie obudzil, nawet jak wypadl mu smok, a to dla niego tragedia i o dziwo siedzi cicho w lozeczku
Beata to super ze wszystko sie udalo teraz mozesz troche odetchnąć
Cafe zdrowka dla K, ale sie zalatwil
Justynka milej pracy, sprzatac tak wczesnie brrrr
Vercia i jak wyniki dyskusji o dzidzi? bedziecie sie starac? dobrze ze zdrowko dopisuje

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

Witam porannie!
Potrzebuje kawy! Co prawda zupelnie na mnie nie dziala, ale sama mysl o niej podnosi mnie na duchu :hahaha:

Beata super, ze tak swietnie udala sie Komunia! Ja pamietam jak wzruszylam sie na Komunii mojej chrzesnicy, a co dopiero Komunia wlasnego dziecka!!!

Cafe zdrowka dla K. i mniej marudzenia Olka!

Rena nie przeciazaj sie kobito i odpoczywaj!

Vercia Wy tak nie gadajcie o Agatce tylko dzialajcie :)

Ja juz mam chate wysprzatana, jem owsianeczke, P. szybko konczy i lecimy do miasta, bo musze sobie kiecke i buty kupic, a on koszule i buty. A wszystko z debetu P. :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Lenia mam... w piżamie jestem....mam rasowego lenia...
Chciałam dospać jak mały zasnął, ale albo jakieś traktory za oknami nie wiadomo skąd jeżdżą :lup: albo pralka za głośno chodzi :lup: albo dzwoni telefon :lup: no to zrezygnowałam...
Muszę się ubrać i wyjść z małym dopóki nie pada bo coraz bardziej się chmurzy, chce być zwarta i gotowa jak się obudzi...zjemy kaszkę i ruszamy do miasta:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!
Izunia wszystkiego najlepszego!!!
Beatko, świetnie, że komunia udana!!
Magda, udanych zakupów :;):
Cafe, Rena zdrówka!!!
Justynka miłego dnia w pracy ::):

U nas nocka wspaniaal,spalam do 8-30 :36_3_1: Niestety chorobsko chyba powraca, znowu mam katar i kwadratowy łeb :( a myślałam,ze jużprzeszlo. Jeszcze wczoraj fundnęłam sobie lody w kawiarni :lup::lup: teraz je odchoruję....
Gosiamm co do halasówto zapraszam do mnie, u nas od 3 tyg. trwa remont i mam dosyć....wiadomo jak to z fachowcami...trzeba zaglądac, pilnowac i co chwilę coś....na cale szczęście zapewniał G.,ze remont do końca tyg. się skończy, bynajmniej ganka a z reszta jak odłozymy kasę....
Rena wracając do dzidzi, to G. baaardzo, baaardzo chce ale....jego prawie nie ma non stop...i on nie wie ile wysiłki mnie to wszystko kosztuje...wiem, że jakbym byal w ciąży nie moge liczyć na jego pomoc bo pracuje....i w zasadzie na nikogo nie moge liczyć bo w rodzinie nie mamy ani jednej osoby, ktoraby w razie "w" pomogla!!! W tej chwili nie mam z kim zostawic Marcela, żeby iść np. do Urzędu czy gdzieś...dzisiaj bylam się z nim podpisać w Urzędzie Pracy...masakra...ludzie na mnie patrzyli jak na czuba!! Wolalabym pójsc najpierw do pracy, dostac umowę na stałe i wtedy dzidzia...bylabym spokojna, że mam bynajmniej pracę a różnie w życiu bywa....Ogólnie po rozmowie i debacie nocnej G. obstaje przy swoim a ja przy swojej racji i tyle :takwyszlo::takwyszlo:
Marcel zjadl kaszkę i spi a ja mam lenia i wszędzie syf totalny!! Nawet chleba w domu nie ma i na sniadanie były naleśniki ze srem.

Odnośnik do komentarza

magda udanych zakupow:)
vercia gonic chorobsko....a twoja mamuska na stale wyjechala?czy na jakis czas?moza ona moglaby pomoc jesli zdecydowalibyscie na agatke....bo zdana sama na siebie z dwojka malutkich dzieci to rzeczywiscie nie bardzo

a my juz po badaniach....jutro wyniki...zdjecie na dowod zrobione wiec plan minimum wykonany....i spacer zalicszony....a cos chmurzy sie jak u ciebie goska...

wypisalam wniosek o dowod....caly .....i podpisalam sie panienskim nazwiskiem:36_11_13::36_11_13::36_11_13: cholera....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...