Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

U mnie Dzien Swini-ciag dalszy...no masakra!!!

Magda trzymam kciuki za Michalka, oby to nic powaznego. Mozesz go oklepywac, moze wtedy uda mu sie odkaszlnac.
Gosia mi wlsanie Allayiala doradzila, zeby na mleku, bo na kartoniku jest przepis na wodzie, fakt, ale tak na gesto. Juz sama nie wiem:(
Anielinka moja Marysia miala w piatek 6500, Zoska ma juz pewnie pod 7 kg. Super, ze Amelcia taka dzielna:)
Klaudia af kors, ze Ci wybacze:Oczko:

Odnośnik do komentarza

karola1803 no witaj, myslalam ze sie nas przestraszylas
Veronica jako antytalent napewno nie wyjdzie mi z twojego przepisu biszkopt,ale to normalka, twoje fotki super jaka laska z ciebie , no coz kiedys bylo sie mlodym i pieknym :):)
Gosia melduj jak po szczepieniu i ile wazy

my po spacerku, wydawalo mi sie ze jest cieplej ale wieje wiaterek, zeby jakis chorobsk nie przywial tfu tfu,maly oczywiscie nie spi, dorosly sie znalazl
zaraz dalszy ciag tylko musze pomyslec :)

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za komplementy :oczko:
ja wlaśnie skończyłam obiad...normalnie zachcialo mi się jakies nowości i dostałam przepis od kumpeli na nowoczesne kotlety drobiowe...ale nie jestem zachwycona, może jak wystygną te krowie placki to będa zjadliwe!! bo w przeciwnym razie na obiad tylko kartofle!!
Rena napewno wyjdzie ci biszkopt tylko musisz kręcić w jedną stronę i wkladac do zimnego piekarnika i musi się udać :oczko:
ja już znalazlam fajowy przepis na ciastka czekoladowe i na ciasto :oczko: może w sobote upichcę...chyba coś z Gosiamm na mnie przeszło z tym kucharzeniem...hihihi:gotowanie:
Witaj Karola!!! :36_1_67:
my bez spacerku mały śpi a ja się utyrałam w kuchni...a na dworze deszcz..ech...może wystawie mlodego na werandę....

Odnośnik do komentarza

Karola witaj spowrotem:)
Veronica fajne zdjęcia:)
Andzia już sama nie wiem jak z tym sinlaciem...

My po szczepieniu... boziu jak mały płakał:( normalnie serce mi pękało:( lekarz stwierdził, że pielęgniarka chyba w jakiś nerw trafiła... ehhh:( Mały waży 7200 lekarz stwierdził że jak tak opornie reaguje na jedzenie to na jakiś czas dać spokój...

Odnośnik do komentarza

bąbel wstał...zżarł słoik marchewkowej z ryżem i cieszy papusię w leżaczku...to jedzenia coraz lepiej nam idzie, przynajmniej zawartość sloika nie jest na mojej bluzce lub twarzy...Marcel dopiero dzisiaj skumał, że to się polyka a nie pluje!!
i powiem wam, żę chusta moja cudna i nawet udało mi się ku mojemu zdziwieniu zawiąż malego i zrobić wezęł przesuwany:oczko: ..choć wydawała mi się ta instrukcja nie do ogarnięcia...moim zdaniem o wiele łatwiej niż kółkowa a mały przeszczęśliwy bo może wszędzie patrzeć i mi też wygodniej...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...