"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[kasioleqq]

vercia udanej zabawy na weselu:)

a gdzie reszta babek???
Goska pracusiu odezwij sie
Cafe jak minal dzien???
Madzia u Cebie widze bez zmian??? duzo sil kochana:*
Tynia a Ty wpadlas jak do rzeznika po zapalki i co ani widu ani slychu...

[Tynia]

Wiatam Kobitki:))
Jestem jestem:), ale widze ze nei wiele miałam do nadrobiebia:(
Biedna Andzia tyle czekala na te wakacje, troszke by sobie odzipnela a tu masz.... ale dobrze ze sie tylko na gipsie skonczylo!
Justynka super ze z dzidzia wszytsko w porzadku!! I podzwiam ze wytrwasz na nastepne USG , do lutego to jeszcze kawal czasu:) Ja mialam USG co 3 tygodnie i nei mogalm sie doczekac kazdej wizyty takze sobie tego czekania nie wyobrazam heheh
Verci szalej kobietko jutro ile dasz rade!!!
Kasioleqq uwazaj na siebie!! nie szalej tak z tym podnoszenia, zakupami itp... niech Kornelka siedzi w brzuszku jak najdluzej sie da!!
Cafe sil kochana zycze!!odpoczywaj jak tylko masz okazje!!!!! Brzuszek masz superowy:)) nie moge sobie tego wyobrazic jak tam te 2 dzidzie sie mieszcza:))
Jezeli kogos ominelam to bardzo przepraszam!!

A co u nas... na wakacjach bylo super!! pogoda cudna, slonce grzalo jak najete, zero chmurek. Morze poprostu bajka, te jego kolory poprostu zachwycaja!! Mati caly dzien w wodzie:)) takze byl przeszczesliwy!! \obawialismy sie jak sobie da rade w samolocie, ale powiem \Wam ze byl poprostu boski!! zero placzu! ogladal , spal poprostu super to znosil:)) Niestety wszytsko co dobre sie szybko konczy i nastala szara rzeczywistos, czyli robota.... marzy mi sie znowu urlop heheh
A pochwale sie Wam ze bede Mama Chrzestna:)) to bedzie moj pierwszy chrzesnik. Chrzciny we wrzesniu. Ogolnie wrzesien zapowiada mi sie bardzooo imprezowo, kazdy weekend zajety:) nie wiem tylko jak to wytrztmam finansowo...
Sprobuje pomniejszyc jakies fotki i wrzuce Wam cos z wakacji.

[gosiammm]

Cześć dziewczyny:)
Kurcze ale tu wiadomości:/
Andziula ty pewnie tego nie czytasz, ale trzymaj się kochana no i sił dla Stasinka! On dzielny chłopak jest, a więc na pewno da radę! I trzymamy kciuki za to, żeby wszystko się ładnie zrosło i żeby nie była potrzebna operacja! Nasza Natalka jak miała roczek i ledwo nauczyła się chodzić złamała nóżkę, ale ona to jak ją do domu z tym gipsem przywieźli to w ten sam dzień wstała i pokuśtykała i opracowałą taką technikę chodzenia z tym gipsem, że masakra Trzeba było całymi dniami się z nią bawić, żeby nigdzie nie chodziła...
Cafe pracusiu nasz odpoczywaj jak najwięcej!
Justynka bardzo się cieszę, że z dzidziolkiem wszystko ok:) A co to ten motylek bo też nie wiem....
Madzia co tam się dzieje??
Tynia ehhh zazdroszczę tych wakacji

A my dzisiaj byliśmy u rehabilitanta w piątek za tydzień znów jedziemy... Na razie to głównie Kuba się do nich przyzwyczaja, my nie jesteśmy z nim podczas zajęć...
Co do kiosku to chyba zrezygnuje z tej pracy... Jeszcze nie wiem na 100% ale sprawy ułożyły nam się tak jak ułożyły i w sumie nie ma ciśnienia żebym ja za takie kiepskie pieniądze tam pracowała... Na razie pochodzę ale jak mnie ktoś wkurzy to rzucę to w cholerę:/ Najprawdopodobniej powiem Patrycji że ma sobie kogoś szukać, a ja będę dopóki kogoś nie znajdzie, no chyba, że wcześniej znajdę jakąś ciekawszą pracę...

[Tynia]

mówiac po waszemu:) no to troszke pofucze:))

[justynka1984]

dziewczyny lekarz na mozg mówił motylek :)

[Tynia]

i troszke widoczków na koniec:)

[anielinka]

Cafe dzięki za info o Andzi...dobrze że Staś taki dzielny chłopiec i jakoś to znosi, trzymam mocno kciuki za niego!
Tynia zdjęcia suuuuper:) normalnie raj na ziemi! a Mati na zdjęciach wygląda na takiego grzeczniutkiego chłopczyka jest śliczniutki, no a z Ciebie to niezła laska
Justynka dobrze że z dzidzią wszystko ok! Kiedy następna wizyta?
Gosia oby wszystko z pracą poszło po Twojej mysli, mam nadzieje że podejmiesz słuszną decyzje, faktycznie jak masz pracowac za marne grosze to lepiej posiedzieć z Kubulą w domu...no i z nami
a z tym rehabilitantem wogóle nie rozmawialiście???? no bo chyba od Kuby się nie dowiecie o czym rozmawiali, co?
Veronica udanej imprezy!!! zazdroszcze takiego wypadu do ludzi...

[ROSE666]

U nas pada deszcz....
Tynia super fotki!! Gdzie byliście?
Cafe ja bluzki też na 92, ale kurtka wypadała 86. W kaphal wszystko 86.
Gosia, jak masz się wkurzać to lepiej zrezygnuj z pracy. Masz jakąś alternatywną pracę?
Trochę ogarnęłam i muszę zagrzać wodę w garnku do kąpieli W ogóle jakos nie cieszę się z jutrzejszej zabawy. Młody idzie z nami, bo w nocy jak wstanie u teściowej to się zaryczy. I tak myślę, że pomęczymy się z nim do 21 i do domu. Nie mam nawet nastroju do zabawy.....

[Tynia]

Witam z rana:)
Moje dziecko wstalo juz o 6 rano takze niestety nie dalo mi pospac w weekend, a takkkkkkkkkkkkkk mi sie jeszcze chce...:)
Anielinka dzieki za mile słówka:) laska to ja byłam ale po porodzie jak miałam ponad 10 kg mnie a teraz to juz jest tragedia buuu. Co chwilke sobie powtarzam ze bede sie odchudzac i jakos nie moge sie do tego zabrac!! A co do Matiego to szczerze mówiąc on jest grzecznym dzieckiem, nie moge na niego narzekac! jedyne co teraz ma na minus to to ze wszystko wymusza placzem, ale mam nadzieje ze z tego wyrosnie:))
Vercia a bylismy na Rodos:)

[ROSE666]

Witajcie!!
Witaj Tynia! My byliśmy 2 lata temu też na Rodos. Pięknie tam jest! Fajnie, że mlody dobrze zniósl podróż. Nasz wariuje w samochodzie niemiołosiernie a co dopiero samolot Zazdroszczę wszystkim mamuskom niezbuntowanych 2 latków. Mój młody przechodzi już samego siebie
G. odsypia nockę, a ja muszę zacząc szykować się na wesele. Muszę skoczyć po kartkę i kwiaty jeszcze.

[Tynia]

czesc Vercia:) ale masz fanie dzis z tym weselelm, ale bym sobie poszla na jakies takie balety. Szkoda tylko ze nie mozecie isc bez Małego bo wtedy wiadomo ze czlowiek sie inaczej bawi. A moze jakby sie go wymeczylo wieczorem to spal by pieknie do rana u babci ,co? a Wy w tany:)??

[kasioleqq]

hej babki:0

witam sobotnio, u nas leje jak z cebra...
ja juz wysprzatalam chalupe, wypralam ostatnia partie ciuchow Kornelkowych, ale jeszcze cih nie wywiesilam musze sie wziasc...
Vercia i Tynia juz sie meldowaly a Wy baby gdzie jestescie???Anielinka,Cafe, Goska meldowac sie...:)
zrobilam juz salatke z zsurimi, bo wczoraj jak zrobilam to nawet nie zdazylam sprobowac dobrze bo R.lubi takie wynalazki i wciagnal prawie cala miche...

[kasioleqq]

Tynia super fotki, kochana mowisz ze po porodzie mialas 10kg, mniej??? teraz wygladasz na prawde super, Mati faktycznie wyglada na grzeczniutkie dziecko:) zazdroszcze Wam tego wyjazdu na Rodos:) ahh tez bym pojechala, ale chyba w najblizszym czasie nie bedzie mi to dane z dwojka dzieci...

vercia ja tez zazdroszcze weselicha, nawet Wam nie pisalam moj kuzyn tydzien temu w sobote sie zenil, mielismy zaproszenie ale z wiadomych przyczyn nie poszlismy, nawet nie mialabym sie w co ubrac...ponoc wesele bylo piekne...no ale coz nie dane mi bylo sie na nim bawic...;/

[Tynia]

Kasioleqq tak po porodzie byłam o ponad 10 kg szczuplejsza niż przed ciążą, ale niestety wróciło z powrotem buuuu
U nas pogoda cudna, lampa jak nie wiem, w cieniu mamy 32 stopnie, wlasnie wrocilismy ze spaceru i ledwo zyjemy tacy jestesmy padnieci...Wieczorkiem idziemy na imprezke do mojej kolezanki- spoznione imienino/urodzinki takze bedzie wesolo:)
Dziewczyny co sie z Wami dzieje? nic sie nei odzywacie!! Magda co z Toba? juz dawno Cie tu nie bylo....chyba faktycznie sie cos powaznego podzialo ze sie tyle nie odzywasz:((

[cafe82]

witam sie sobotnio
ale tylko na szybko
doczytam pozniej

niedawno wrocilismy z pracy
wzielam sie robote ale jak zwykle opornie mi to idzie
i jeszcze musimy skoczyc na zakupy,bo po pierwsze jutro wszsytko pozamykane a po drugie K mi wyjezdza na calutki tydzien

[cafe82]

buziaki dla wszystkich
wybaczcie ,ze nie odpisuje ale nawet nie poczytalam co u was

magda????bo zaczynam sie martwic

[cafe82]

a dzieciaki tak mi w brzucholu szaleja,ze szooook...super uczucie

[Tynia]

Cafe zazdroszcze Ci tego uczucia to było takie wspaniałe!!!!!!!!:))

[anielinka]

Witam...ja na sekundke, bo jestem padnięta, dopiero co posprzatałam po grillu i pomyłam gary u nas dzis pogoda z rana była brzydka, troche nawet pokropiło, a po południu wyszło słońce- grill był udany, córeczka znajomych taka słodziutka, że aż się nie mogłam napatrzeć Amelka jak zwykle okazywała swoje czułości, głaskała, całowała
Cafe troche zazdroszcze tego uczucia kopania dzidziusiów:)
Magda co się dzieje??? martwimy się...

Dobranoc kobitki!!!

[cafe82]

hej hej

anielinka fajnie,ze grill sie udal...amelka super reaguje na male dzidzie...olek niby nie bije ale do delikatnosci wiele brakuje

vercia jak tam po weselu?

[cafe82]

ide wziac sie za cos,poki olkiem zajmuja sie moi rodzice
K tez dzis pracuje:(na szczescie w domu ale do obiadu mu na pewno zejdzie:(
najgorzej,ze caly tydzien go nie bedzie:(
ale przyjechala moja przyjaciolka z anglii na tydzien wiec mam nadz,ze popoludniami posiedzimy

[kasioleqq]

hej mamuski:)

u nas wczoraj pogoda byla absolutnie do bani, calusienki dzien tak lalo ze ulicami plynely rzeki wody, wieczorkiem kolo 18sie wypogodzilo, i po deszczu poza kilkoma kaluzami ani sladu, wiec poszlismy z mlodym na dwor kolo domu, byl w sandalkach i smigal po kaluzach, wiec dlugo nie posiedzielismy na dworku...
dzis slonko swieci, mm nadzieje ze uda nam sie wyjsc na jakis dluzszy fajny spacerek, nie wiem czy sie nie wprosimy na obiad do mojego brata;)

[kasioleqq]

ja dzis ogarnelam troszke kuchnie, R.posprzatal w pokoju a ja musze sie wziac za karpatke, moja mam wczoraj upiekla murzynka w polewie z orzechami ale pychotka chyba wciagne jeszcze kawal:)
sluchajcie spalismy dzis do 9, ja tylko drzemalam i nagle poczulam taki bol jakby bol party, wlasciwie to ciezko go opisac, ale to cos w podobie bolu partego...strasznie sie przerazilam, ale nie mowilam o tym Rafalowi, bo pewnie by zaraz zawiozl mnie do szpitala...a od tego sie bronie rekami i nogami...

[kasioleqq]

cafe kochana odpoczywaj, a nie za robote sie bierzesz jutro pewnie pracujesz co??? to lepiej sobie odpocznij, szkoda ze K.dzis pracuje i do tego ten wyjazd tym bardziej powinnas sobie poodpoczywac;) ruchy dzidziolka to cudowne uczucie a dwoch na raz tym bardziej (tak sie domyslam), moja Kornelka bardzo sie zrobila ruchliwa ostatnio, ale to dziwne bo wiem ze pod koniec ciazy maluszki nie sa takie aktywne bo maja mniej miejsca no ale widac wyjatki sie zdarzaja;)

Tynia mimo wszystko ja uwazam ze swietnie wygladasz wiec nie przejmuj sie zupelnie;)

ANielinka fajnie ze grill sie udal no i te czulosci Amelki sa slodkie, moj Kacper tez lubi malutkie dzieci przytula je i caluje ale po chwili wymaga od nich ze beda sie z nim bawily tak jak on chce i sie denerwuje i nie jeste taki czuly;/

[kasioleqq]

magda daj znac co u Ciebie jak sie czujesz martwimy sie tu o Ciebie:)

ide sie wziac za Karpatke;)