Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[madziaaaa0701]

anusiaelblag ja napisalam ze ja dziecku bym czekolady nie dala

a skoro Was nie zapytala to nie chciała wiedziec ,bo jakby chcialasie dowiedziec nawet od tych co maja kilka dzieci to by zapytala !! wiec ja tutaj nie widze problemu inaczej by bylo jakby zapytala i kazda by jej tam cos powiedziala a Ona i tak by podala ale zreszta nie ma o czym gadac bo jej dziecko i jej sprawa kazdy ma swoje dziecko i niech na nie patrzy a nie na cudze i wytyka bledy !!

[Marqe]

agnieszkab31

hej kochane,
zapraszam na ricore i jagodzianki ;-)
LAMPO pisałam ci o moich efektach wczoraj,parę postów przed pójściem spać.
nadal mam tabelę na lodówce,niech na mnie czeka aż urodzę ;-)
MERQE witaj,jak Arturek?u mnie spoko.dziś mam tylko ciężką głowę z niedospania,ale zdrzemnę się po południu i mi przejdzie.Gabryś bryka,szczególnie ja tatuś zacznie głaskać brzuch w nocy jak wraca z pracy

oo jagodzianki bardzo chętnie:)
Musisz teraz duzo odpoczywać, a sen najważniejszy. Super, że Gabryś skutecznie komunikuje się z tatą. A jak tam smaczki?:)

[Gość puszek]

Marmi

wiecie co wydaje mi się, że niedługo całkiem będziemy musiały się na prywatny wątek przenieść, bo osoby trzecie przychodzą po to tylko, żeby afery robić

na forum jestem od 2007 roku i jeszcze nigdy nie brałam udziału w żadnej aferze i bynajmniej nie mam takiego zamiaru
z Waszego wątku uciekam, bo bez sensu, żebym się denerwowała a i Wam nie chcę burzyć spokoju.

[Kinqa]

madziaaaa0701

anusiaelblag ja napisalam ze ja dziecku bym czekolady nie dala

a skoro Was nie zapytala to nie chciała wiedziec ,bo jakby chcialasie dowiedziec nawet od tych co maja kilka dzieci to by zapytala !! wiec ja tutaj nie widze problemu inaczej by bylo jakby zapytala i kazda by jej tam cos powiedziala a Ona i tak by podala ale zreszta nie ma o czym gadac bo jej dziecko i jej sprawa kazdy ma swoje dziecko i niech na nie patrzy a nie na cudze i wytyka bledy !!

popieram Cie Madziu ;)
kazdy i tak i tak zrobi co zechce ze swoim dzieckiem :)

nie ma sie o co klocic ,szczerze mowiac ;)

[lamponinka]

Witajcie
Co do napisania Kingusi odnosnie wprowadzania pokarmow myslalam w calkiem innej kategorii ,jest mloda mama , w Anglii calkiem inaczej inna mentalnosc podobnie jak we wloszech jak ogladalam musy owocowe by zobaczyc sklad od 4 miesiaca to nawet zawieraly limonke ale nie o to chodzi , uwazalam ze powinnam powiedzic Kingusi poczekaj ze wzgledu na jej niedoswiadczenie ale poradzila sie styczniowek wiec wiadomo czlowiek lepiej przyjmuje akceptowanie danych zachowan jak negatywnych opini.

W sumie napisze tak -efekty bledow dietetycznych nie sa widziane od razu niestety czasami potrzeba na to miesiecy lub nawet lat .

Co do czekolady
nie chodzi o to ze jest alergenem silnym bo nie musi wogole wystapic reakcja uczuleniowa u takiego dziecka , ale z tego co widze batonik ten jest z nadzieniem chyba , wydaje sie ze to Pawelek ale niejestem pewna ale nawet jesli inny -nie o to chodzi , chodzi o to ze zawiera duzo chemi ,mleko krwowie i polprodukty oraz wiele roznych konserwantow E i sztucznych barwnikow oraz cukier
emulgatory (E)niszcza komorki nerwowe rozwijajacego sie mozgu , moga uwsteczniac rozwoj , efekty nie sa widoczne od razu moga a w okresie 2/3 latek jak rozwija sie intensywnie rozwoj mowa koordynacja ruchow itd .Nie wie nikt tak naprawde jaka ilosc ma wplyw negatywny - dlatego najlepiej podawac produkty przeznaczone tylko dla dzieci sa odpowiednio przygotowane nie zawierajace konserwantow itd .Naewt zwraca sie uwage na warzywa czy owoce by podawac te kupowane w sklepach ze zdrowa zywnoscia .
Cukier nie jest przyswajalny i moze zaburzyc prace trzustki .Poza tym wplywa zle na zawiazki zabkow tymbardzej ze nie potrafimy dokladnie zadbac jeszcze o czystosc jamy ustnej .Mleko krowie nie przyswajalne przez organizm moze zrobic spustoszenia i to naprawde powazne ale oczywiscie wcale nie musii tak sie stac .Jak by moznabylo podawac mleko krowie tak malemu dziecku to nie produkowali by mleka modyfikowane tylko same kaszki .Po co wydawac kase na modyfikowane .

To co podajemy naszym dzieciom to faktycznie nasza sprawa ja jak napisalam wczesniej nie bede sie wtracala juz co kto i jak , ewentualnie moge napisac o szkodliwosci czegos .
A kazda z mamusi moze to przyjac do wiadomosci albo i nie .
Nie bede nikogo krytykowala bo nie ma sensu.

[Marqe]

Marmi

kingusia hihi to nieźle masz moja też dużo gada ale np teraz ma przerwę. ale zdarzyło się jej już gadać z cycem i ze smoczkiem w buzi :P

marqe Zosia się obudziła, zjadła, pobawiłyśmy się trochę i teraz śpi na macie :P zmęczyła ją zabawa z tygryskiem, puchatkiem i osiołkiem :P

cieszę, się że jednak ktoś czyta moje wypociny

Oby w nocy też tak ładnie i chętnie spała hehehe:) a co do forum- zawsze zdarzaja sie różnice zdan, starcia charakterów i oglądów- tak jak w zyciu. Co osoba to pogląd. ale więszość tę różnicę poglądów traktuje jako atak, a odmienne zdanie czy krytyka to nie atak. Uważam, że lekkomyślność trzeba krytykować.

[Gość agnieszkab31]

dziewczyny a pamiętacie jak byłyśmy z brzuszkami i padł temat palenia w ciąży?też wtedy zawrzało....to to samo jest teraz
Merqe smaczki?mam chcice na nutelle,miód i ogórki konserwowe .i ser biały.ser tonami bym jadła :-)

[Kinqa]

lamponinko to , ze patrze na innych forach to swoja droga, ale moja mama tez powiedziala, ze mozna sprobowac, nie mowie tu o calym sloiku na raz! ale odrobinka na lyzeczke.... no nie robcie afery z tego ;)

bardziej afera moze byc z tego, ze sie daje dziecku chipsy czy czekolade, ale zdrowe jabluszko

dobra ;D koniec tematu

[annulkaa]

przepraszam wszystkie urazone mamy, juz nikogo krytykowac nie bede, ani swojego zdania wyrazac

p.s. Kingusia faktycznie lepiej posmiac sie do kolezanki ktora wystawia niemowleta na pelne slonce niz powiedziec jej ze zle robi

[Ulka 31]

a moje zdanie jest takie, że dajmy sobie juz spokój bo znowu zrobi się nam na forum nieciekawie

[Kinqa]

annulkaa

przepraszam wszystkie urazone mamy, juz nikogo krytykowac nie bede, ani swojego zdania wyrazac

p.s. Kingusia faktycznie lepiej posmiac sie do kolezanki ktora wystawia niemowleta na pelne slonce niz powiedziec jej ze zle robi

a myslisz, ze jak powiem to sie poslucha??
szczegolnie, ze babka ma po 30stce na pewno , a ja mam zaledwie 19 lat ? :)

powie, ze g*wno wiem i tyle:)

[Marqe]

lamponinka

Witajcie
Co do napisania Kingusi odnosnie wprowadzania pokarmow myslalam w calkiem innej kategorii ,jest mloda mama , w Anglii calkiem inaczej inna mentalnosc podobnie jak we wloszech jak ogladalam musy owocowe by zobaczyc sklad od 4 miesiaca to nawet zawieraly limonke ale nie o to chodzi , uwazalam ze powinnam powiedzic Kingusi poczekaj ze wzgledu na jej niedoswiadczenie ale poradzila sie styczniowek wiec wiadomo czlowiek lepiej przyjmuje akceptowanie danych zachowan jak negatywnych opini.

W sumie napisze tak -efekty bledow dietetycznych nie sa widziane od razu niestety czasami potrzeba na to miesiecy lub nawet lat .

Co do czekolady
nie chodzi o to ze jest alergenem silnym bo nie musi wogole wystapic reakcja uczuleniowa u takiego dziecka , ale z tego co widze batonik ten jest z nadzieniem chyba , wydaje sie ze to Pawelek ale niejestem pewna ale nawet jesli inny -nie o to chodzi , chodzi o to ze zawiera duzo chemi ,mleko krwowie i polprodukty oraz wiele roznych konserwantow E i sztucznych barwnikow oraz cukier
emulgatory (E)niszcza komorki nerwowe rozwijajacego sie mozgu , moga uwsteczniac rozwoj , efekty nie sa widoczne od razu moga a w okresie 2/3 latek jak rozwija sie intensywnie rozwoj mowa koordynacja ruchow itd .Nie wie nikt tak naprawde jaka ilosc ma wplyw negatywny - dlatego najlepiej podawac produkty przeznaczone tylko dla dzieci sa odpowiednio przygotowane nie zawierajace konserwantow itd .Naewt zwraca sie uwage na warzywa czy owoce by podawac te kupowane w sklepach ze zdrowa zywnoscia .
Cukier nie jest przyswajalny i moze zaburzyc prace trzustki .Poza tym wplywa zle na zawiazki zabkow tymbardzej ze nie potrafimy dokladnie zadbac jeszcze o czystosc jamy ustnej .Mleko krowie nie przyswajalne przez organizm moze zrobic spustoszenia i to naprawde powazne ale oczywiscie wcale nie musii tak sie stac .Jak by moznabylo podawac mleko krowie tak malemu dziecku to nie produkowali by mleka modyfikowane tylko same kaszki .Po co wydawac kase na modyfikowane .

To co podajemy naszym dzieciom to faktycznie nasza sprawa ja jak napisalam wczesniej nie bede sie wtracala juz co kto i jak , ewentualnie moge napisac o szkodliwosci czegos .
A kazda z mamusi moze to przyjac do wiadomosci albo i nie .
Nie bede nikogo krytykowala bo nie ma sensu.

Lamponinko uważam, że masz rację. Gdy dziecko ma problemy z brzuszkiem warto poczekać z wprowadzaniem nowości. Kingusia na pewno nie chciała źle dla Kornelci, wręcz przeciwnie, być może nie do konca zdawala sobie sprawę z tego jak zbyt wczesne wprowadzenie pokarmów moze wpłynąć na dziecko. Z resztą jak jiuz sie przekonałam co kraj to obyczaj, w róznych krajach wystepuja roznice w tabelach zywienia malego dziecka.

Dobrze ze napisalas o zawartosci szkodliwych skladnikow w czekoladowych batonikach.

[Gość agnieszkab31]

Dostałam fotelik samochodowy i kaftaniki

[Marqe]

KOCHANA MARGARETKO-

w dniu Twoich urodzin życzę ci dużo zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń i pociechy z maluchów, abyś sukcesywnie dążyła do zamierzonych celów, by wszelkie problemy szybko znikały oraz tylko prawdziwych, szczerych przyjacół na Twej drodze!

10o lat!

[Marqe]

agnieszkab31

Dostałam fotelik samochodowy i kaftaniki

Powiem Ci, że ja w ciązy nie mogłam się obyć bez sera, strasznie miałam na niego ochotę. Ser i makarony i pikantne sosy

Czekamy na zdjęcia nowych nabytków

[Gość agnieszkab31]

kingusia1991

annulkaa

przepraszam wszystkie urazone mamy, juz nikogo krytykowac nie bede, ani swojego zdania wyrazac

p.s. Kingusia faktycznie lepiej posmiac sie do kolezanki ktora wystawia niemowleta na pelne slonce niz powiedziec jej ze zle robi

a myslisz, ze jak powiem to sie poslucha??
szczegolnie, ze babka ma po 30stce na pewno , a ja mam zaledwie 19 lat ? :)

powie, ze g*wno wiem i tyle:)

Kinia,niektóre mamy spotykane przez nas na spacerach,w parkach,czy gdziekolwiek indziej sądzą,że nie robią nic złego swojemu dziecku w wystawianiu je na pełne słońce.albo jak puszczają bobaska boso na trawkę czy do piaskownicy,bez sprawdzenia czy nie ma szkieł czy gówna kocio-psiego.

mi np. zarzucano że nakładam za dużo kremu na opalanie dla mateuszka jak jeździliśmy na mazury.fakt warstwa była,że aż był cały biały i smarowałam go co 2-3 godz.ale chyba dzięki temu,nawet teraz mając prawie 13lat nigdy nie miał oparzenia słonecznego.

[Kinqa]

agnieszkab31

kingusia1991

annulkaa

przepraszam wszystkie urazone mamy, juz nikogo krytykowac nie bede, ani swojego zdania wyrazac

p.s. Kingusia faktycznie lepiej posmiac sie do kolezanki ktora wystawia niemowleta na pelne slonce niz powiedziec jej ze zle robi

a myslisz, ze jak powiem to sie poslucha??
szczegolnie, ze babka ma po 30stce na pewno , a ja mam zaledwie 19 lat ? :)

powie, ze g*wno wiem i tyle:)

Kinia,niektóre mamy spotykane przez nas na spacerach,w parkach,czy gdziekolwiek indziej sądzą,że nie robią nic złego swojemu dziecku w wystawianiu je na pełne słońce.albo jak puszczają bobaska boso na trawkę czy do piaskownicy,bez sprawdzenia czy nie ma szkieł czy gówna kocio-psiego.

mi np. zarzucano że nakładam za dużo kremu na opalanie dla mateuszka jak jeździliśmy na mazury.fakt warstwa była,że aż był cały biały i smarowałam go co 2-3 godz.ale chyba dzięki temu,nawet teraz mając prawie 13lat nigdy nie miał oparzenia słonecznego.

dlatego napisalam, ze kobieta , ktora jest ode mnie starsza o wiele czy sie mnie poslucha??? :)

NIE :)

dlatego wole sie nie wtracac ;) i tzw. "robic dobra mine do zlej gry" :)

zmykam:)
musze pozalatwiac sprawy :) pojezdzic czerwonymi autobusikami ;)
po Londynie:)

milego dnia!:)

[Gość agnieszkab31]

Margaretko a czemu ty się nie chwalisz,że dziś twoje święto???? Kochana wszystkiego najlepszego,spokojnych przespanych nocy,samych radosnych dni i uśmiechu szczęścia jak patrzysz na swoje dziecko :-)

muszę założyć sobie znów NK

[Gość agnieszkab31]

Marqe

agnieszkab31

Dostałam fotelik samochodowy i kaftaniki

Powiem Ci, że ja w ciązy nie mogłam się obyć bez sera, strasznie miałam na niego ochotę. Ser i makarony i pikantne sosy

Czekamy na zdjęcia nowych nabytków

mnie od mięsa odrzuca,jedynie co mi przechodzi przez gardło do kurczak,a i to nie zawsze.a ser biały i żółty musi być w lodówce,bo biada temu kto zje i zostawi puste opakowanie ;-)
zdjęcia wstawię jak mi akumulator się naładuje.wczoraj miałam gości z zagramanicy i sesje zdjęciową dla bratanków robiłam bo Bóg wie kiedy ich teraz zobaczę

[lamponinka]

Madziaaaa0701 nikt sie nie wtraca Lowusiam zadala pytanie na forum i dziewczyny wypowiedzialy swoje zdanie na temat kolczykow itd , wiec nie widze tu zadnego wtracania sie sama tez wlasnie wyrazilas swoje zdanie ,
Wiadomo jedne w sposob delikatny inne bardziej brutalnie ale tez sa to emocje .

Masz racje indywidualna sprawa matki co podaje dziecko ale jezeli jest sytuacja ze nieswiadomie moze szkodzic dziecku nie majac pojecia ze to szkodzi w tym momencie uwazam ze powinno sie wypowiedziec na ten temat chociaz po to by pozniej niebylo / dziewczyny cholera czemu zadna mi nie powiedziala ze to szkodzi teraz moje dziecko jest bardzo chore i ma takie a nie inne problemy .

Uwazam ze wchodzac na jakiekolwiek forum gdzie jest integracja mamusiek z dzieciaczkami warto czasami zwrocic uwage ze cos jezeli jest nie tak , mnie by sumienie zzarlo ze nie powiedzialam ze cos moze zaszkodzic wiedzac ze pozniej mama taka ma problemy z dzieckiem .Nie darowalabym sobie a tak wiem ze staralam sie ostrzec a co zrobi mamusia to jej indywidualna sprawa .

j

ak mnie zjedziecie to nic nie przejmuje sie ale taka prawda watpie czy ktoras z Was chcialaby byc pouczana na kazdym kroku co i jak powinna dawac swojemu dziecku !! :)

A dlaczego nie jak ma to uchronic dziecko przed powiklaniami .
Lepiej wiedziec ze cos jest szkodliwe niz pozniej plakac po to jest miedzy innymi forum by sobie pomagac i sluzyc radami .

Agnieszko pewnie ominelam bede musiala sie cofnac , dziekuje .Teraz ide obiad robic .

madziaaaa0701

anusiaelblag ja napisalam ze ja dziecku bym czekolady nie dala

a skoro Was nie zapytala to nie chciała wiedziec ,bo jakby chcialasie dowiedziec nawet od tych co maja kilka dzieci to by zapytala !! wiec ja tutaj nie widze problemu inaczej by bylo jakby zapytala i kazda by jej tam cos powiedziala a Ona i tak by podala ale zreszta nie ma o czym gadac bo jej dziecko i jej sprawa kazdy ma swoje dziecko i niech na nie patrzy a nie na cudze i wytyka bledy !!

Ale skoro uwazamy ze szkodliwa powinnismy uswiadomic mamusie a co zrobi to sprawa mamusi .Przeciez sama sie wypowiedzialas na temat czekolady a nie prosila cie Ona o zdanie , sama zaprzeczasz sobie .Nie obraz sie - z gory przepraszam .

kingusia1991

lamponinko to , ze patrze na innych forach to swoja droga, ale moja mama tez powiedziala, ze mozna sprobowac, nie mowie tu o calym sloiku na raz! ale odrobinka na lyzeczke.... no nie robcie afery z tego ;)

bardziej afera moze byc z tego, ze sie daje dziecku chipsy czy czekolade, ale zdrowe jabluszko

dobra ;D koniec tematu

A czy ja zrobilam afere ?

[Gość agnieszkab31]

Lampo więc smacznego a to ci napisałam wczoraj :
Ja ominęłam,razem z dietą warzywno-owocową schudłam bodajże 5,5-6 kg,fałda z brzucha mi zaczęła znikać,no dodatkowo w pracy nie podjadałam,a to duży plus.i nie jadłam po 18,kładąc się o 21
powodzenia :-)

[margaretka]

Nie pisałam ze mam urodzinki, bo juz taka zadyma wyszła ze jak bym wyjechała z tekstem " mam dzisiaj urodziny" to niekt by tego nie zauwazył, albo bym jeszcze ochrzan dostała. nie no zartuje. Gorąco na forum aż mi ekran płonie.
Bardzo was proszę nie drazcie tego tematu, bo co rodzic to inne zdanie, niech kazdy robi jak chce bo i tak w ten sposób postąpi, a zadawanie kontrowersyjnych pytań na forum zawsze prowadzi do kłótni.
postępujcie jak chcecie, jesli zaszkodzicie dziecku, to będą wasze sumienie.
Dziewczęta wyluzujcie trochę.

[lamponinka]

Margaretko kochana wlasnie nie chwalisz sie nam tutaj

WSZYSTKIEGO NAJ NAJLPEPSZEGO SPELNIENIA MARZEN POCIECHY Z DZIECIACZKOW I ZOLWIA ORAZ MEZA
DUZO ZDROWKA SZCZESCIA I MILOSCI
ORAZ WSZYSTKIEGO CZEGO SOBIE ZYCZYSZ KOCHANA

[Marmi]

uf... moje dziecię obudziło się i tak marudzi, że już nie wiem co jej wymyślać. najlepiej jej jak ją noszę po domu albo robię samolot ale ja cały dzień tak rady nie daję...

jeszcze tak ostatnie kilka zdań dla madzi : pomimo tego, że piszesz, że nie chcesz upominać - twoje posty aż krzyczą dobrymi radami. do tego uważam, że jeśli widać, że matka popełnia potworny błąd to należy upomnieć - dla dobra dziecka.

[Marmi]

sto lat margaretko!!