Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[Ulka 31]

Kingusiu życzę szybkiego powrotu humorku, nie martw się ważne że jesteś dobrą mamą i nadrobisz Kornelci brak drugiego rodzica swoją miłością

mag ja dostałam prezy wypisie ze szpitala polecenie zrobienia Usg bioderek

annuulka u mnie nie po każdym

a ja też już po spacerku byliśmy prawie 3 godz bo bardzo ładna pogoda, kurcze nie wiem co robić mój mały trochę marudzi już drugi dzień boli go brzuszek i nie może zrobić kupki a pierdzenie ma bardzo głośne i wszyscy mówią że to dlatego że jak karmię tylko w nocy to mój pokarm po całym dniu jest nie dobry

[Kinqa]

zoska

kingusia1991

zoska no właśnie ja tak myślę, że 11 kwietnia będzie kończyć 1 miesiąc :)
i kurcze pamiętam jak jęczałam, krzyczałam w domu jak miałam skurcz...
i jak jechałam do szpitala jak krzyczałam w samochodzie a później jak szłam korytarzem w szpitalu krzyczałam na cały szpital ojjjjjj tego się nie zapomni hyhyhy

no własnie - to tak szybko mija ... muszę robić masę fotek - bo te dni się nigdy nie powtórzą

wczoraj robiliśmy odcisk dłoni i stópki - stópka to pikuś - ale z dłonią były problemy - bo w piąstkę robił i tyle ale pamiątka jest :)

hehe przypomniałaś mi - też muszę odcisk stópki i dłoni zrobić

się nie obejrzymy i już będą Naszych dzieciaczków 1wsze urodziny

[zoska]

magduska

Zosiu,wierzę,ze Twój upór się opłaci,jeszcze raz Ci napiszę,że podziwiam Cię i ze super mama z Ciebie


dzięki - ale czasowo już nie wyrabiam - na spacer dzisiaj nawet nie poszłam - bo chciałam poprasować - więc było tylko prasowanie, przystawianie do piersi, ściąganie ...

mleko mleko - płyyyyyńń - kiedy będzie ten wodospad mleka ??

[Monica]

Witam, ja tylko na chwileczke, czytam Was na biezaco, ale z pisaniem nie wyrabiam:( jeszcze 5 minut i koniec lunchu:(
LAmponinko pytalas sie jak Emily znosi rozstania. Ja mysle ze ona to nawet nie zauwaza ze to nie ja ja przebieram, czy na spacerki chodze. Nie wiem jak jest podczas karmienia, napewno jest roznica miedzy piersia a butelka, ale wynagradzam jej to po powrocie z pracy. Przystawiam ja non stop do piersi, mnie jest wtedy tak milo a ona czuje pewnie moja obecnosc.
A jak wracam z pracy to obdaza mnie takim usmiechem ze az milo sie na serduszku robi:):):)
Jest bardzo pogodnym dzieckiem. Acha i juz od kilku dni smieje sie na glos.

Pozdrowienia dla WAs wszystkich.

[lamponinka]

Gratuluje wszystkim pociechom i mamusiom ukonczenia kolejnych miesiecy i tygodni
Anusiu a sprawdz czy wszystko w buzi ok , czy nie ma zaczerwienien albo plamek , mozliwe ze cos ja boli w buzi
niedojada przez to i ty masz nawal pokarmu a ona glodna .
Nie odciagaj pokarmu postaraj sie zeby mala sama oprozniala a laktator moze dodatkowo pobudzic piers .

Anulka mysle ze albo sie zakrztusil albo zaczyna gaworzyc .Jak nie ma silnego katarku nie krztusi sie i nie przeszkadza bardzo nie martw sie na zapas .

Moje dzieci takie malutkie nie chorowaly wcale oprocz katarku .Marta jak miala 9 miesiecy miala zapalenie ucha i wtedy robilam jej
zastrzyki bidusia byla wtedy ale goraczka jej siegala do 40 st, a bylam jeszcze u rodziny na swietach .Tak to szczerze mowiac nawet biorac wstecz samego remusia
poza jedna biegunka gdzie bylam u lekarza juz tu we wloszech to nie chorowali specjalnie .
Marta w przedszkolu zalapala paciorkowca z gronkowcem ktorego dopieri po 3 latach leczenia we wloszech wyleczylam.
Szczerze mowiac Remek byl raz u pediatry jak byl chory(biegunka mial 2 latka) Pati wogole a marta 9 miesiecy i potem w przedszkolu .

Co do odbijania im starsza tym czesciej sie jej odbija ale staram sie po kazdym karmieniu uniesc ja do gory i poczekac az sie odbije , teraz juz prawie za kazdym razem a nawet juz jak skonczy jesc to i na lezaco jej sie odbije,
warto odbijac bo pozniej brzuszki bola .Ale nie zawsze mi odbijala .

Zosiu moze czas by Filipek sam zajal sie juz piersiami pewnie juz zalapal o co chodzi , sprobuj .

Kingus kochana nie przejmuj sie ze sama , mozesz byc dumna z siebie ze dajesz rade , ze nie zdecydowalas sie na krok aborcji , urodzilas Kornelcie i jest Twoim szczescien a Ty jej szczesciem .
Wiadomo ze przykro ci jest i smutno sie robi ale mysl o tym ze masz wyzwanie ktoremu na pewno podolasz .Wiem co czujesz bo przez rok sama bylam z dwojka dzieci i tez mialam dolki ale wiedzialam ze w tym momencie najwazniejsze sa one .

Anka piekna Wera , no sprobuj czekam na relacje .

Ja usg bioderek mam 23 kwietnia , a jesli chodzi o to badanie jest to jedno z badan obecnie obowiazkowych i niekoniecznie daje skierowanie ortopeda , to pediatra daje skierowanie na usg bioderek u ortopedy.

Ulka glupoty ci gadaja ze niedobry a jak masz watpliwosci zadaj pytanie doradcy laktacyjnemu na parentingu.
Brzuszek predzej ze sztucznego moze go bolec i miec problemy kupkowe .
Acha moze zacznij uzywac czopkow Vibrucol sa homeopatyczne i pomagaja io na gazy a przy okazji sa uspokajajace .Nieuzaleznia sie od nich.

Monika to super ze znosi to dobrze mysle ze jakby byla starsza o pare miesiecy byloby gorzej , czego ja sie boje u Gabi .
Ciesze sie ze wszystko uklada sie dobrze u Ciebie .

[anusiaelblag]

Lamponinko jej chyba przeszkadza ten nalot na jezyczku a ja nie wiem jak jej to zmyc:( i mam pytanie do Ciebie Zuzia ma obrzek po szczepieniu co dostala zaraz po porodzie i leci cos z tego czyms mam to przemywac czy tak zostawic??

[Kinqa]

kurde dziewczyny co to może być , że bolą mnie okolice tam gdzie kość ogonowa jest??
szczególnie jak wstaję, a już nie wspomnę jak usiądę na twarde krzesło i chcę z niego wstać...
miałam tak pod koniec ciąży, a teraz znowu to samo :/

[zoska]

lamponinka

Zosiu moze czas by Filipek sam zajal sie juz piersiami pewnie juz zalapal o co chodzi , sprobuj .

lamponinko - zawsze próbuję, ale on chwilę coś próbuje, ale potem się tak rozchodzi, że masakra - ja mam naprawdę płaskie brodawki :( ani laktator ani te nasadki ich nie wyciągnęły :( nerwowy się zrobi i koniec - muszę go uspokoić - i z nasadką jedziemy znowu ....

moja mama mi mówi "próbuj - przecież ma więcej siły" - ale jak zobaczyła moje brodawki - to mówi - no naprawdę ciężko tam za coś złapać ...

[lamponinka]

anusiaelblag

Lamponinko jej chyba przeszkadza ten nalot na jezyczku a ja nie wiem jak jej to zmyc:( i mam pytanie do Ciebie Zuzia ma obrzek po szczepieniu co dostala zaraz po porodzie i leci cos z tego czyms mam to przemywac czy tak zostawic??

Prawdopodobnie jest to miejsce po szczepieniu na gruzlice nic z tym nie rob , jezeli jest to to szczepienie musi sie zagoic zrobic krosta a potem pozostac blizna , lepiej teraz nie moczyc tego podczas kapieli .Ale ogolnie etap pekniecia pecherzyka i jego wysuszenie trwa okolo 3/4 tygodni a po okolo 8 tygodniach pojawia sie blizna , dlugo jej sie tak saczy ?
Kiedys zalecano nie moczyc miejsca wklucia do czasu odpadniecia strupka .
Poczekaj troche a jak nie bedzie sie robil strupek jak sie bedzie przedluzac pokaz to pediatrze byc moze zostalo zle wykonane szczepienie.

[lamponinka]

Zosiu to faktycznie a nie kupilas sobie tych nakladek modelujacych co wklejalam kiedys linka , nic Zosiu wiadomo ze nic na sile i tak dzielna jestes i radzisz sobie z karmieniem .
A jak zaczniesz na sile przystawiac malego do piersi moze sie calkowicie zniechecic .
Ale mysle ze powinnas pogadac z doradca laktacyjnym nawet na priv zadac pytanie jak chcesz , mysle ze ona podsunie jakas metode bys naprawde nie byla az tak ograniczona to co robisz naprawde jest czasochlonne i meczace moze jest jakis sposob by rownie dobrze pobudzac piersi .
Chociaz ja mam gabi prawie caly czas przy cysiu ale to co innego odciagac podawac przystawiac a tylko przystawic .

[lamponinka]

Przesylam Wam kochane troche wiosny z mojego ogrodka

[zosia_samosia]

zoska ja mialam nadczynność tarczycy w ciąży a teraz już wszystko w porządku - przyczyną też była ciąża

A co do odbijania u nas też staram się zawsze odbijać i też doszliśmy do tego że i na leżąco się męsko beknie :) albo tuż po podniesieniu. Jest coraz lepiej w tym względzie I bąki lepiej znosi, zauważyłam że po żurku świątecznym nieźle go przewiało ;P więcej żurku na razie nie będzie...

[anusiaelblag]

Lamponinko tylko wczoraj jej lecialo. Wytarlam i zaraz znowu wylecialo a dzisiaj juz widzialam ze nic nie leci ale jest krosta czerwona. We wtorek idziemy na szczepienie to od razu pokaze ta raczke. Mmmm az wiosna zapachnialo

[lamponinka]

anusiaelblag

Lamponinko jej chyba przeszkadza ten nalot na jezyczku a ja nie wiem jak jej to zmyc:( i mam pytanie do Ciebie Zuzia ma obrzek po szczepieniu co dostala zaraz po porodzie i leci cos z tego czyms mam to przemywac czy tak zostawic??

Wez nawin na palec wskazujacy gazik zamoczony w wodzie przegotowanej i delikatnie sprobuj zmyc a jak nie wez patyczki do uszu i nimi mozesz bardziej precyzyjnie zmyc ten nalot patyczkami zamoczony w wodzie .
Zobacz czy problem zniknie czasami nalot bialy sam sie oczyszcza i nie ma go caly czas na jezyczku .Jezeli by czasem podkrwawial jezyczek po sciaganiu nalotu idz do lekarza moze byc to sprawa grzybicza .

[lamponinka]

kingusia1991

kurde dziewczyny co to może być , że bolą mnie okolice tam gdzie kość ogonowa jest??
szczególnie jak wstaję, a już nie wspomnę jak usiądę na twarde krzesło i chcę z niego wstać...
miałam tak pod koniec ciąży, a teraz znowu to samo :/

Prawdopodobnie zmienia sie juz ustawienie kregoslupa powoli , inaczej sie ksztaltuje poziom ciezkosci w ciazy inaczej po jej zakonczeniu jakby wraca do normy , mozliwe ze teraz wszystko wraca do normy i moga byc takie bole , przejda mozesz wziasc nawet jak karmisz piersia ibuprofen , powinien pomoc .Jest to cos w rodzaju rwy kulszowej ,mozna tez jak sie pojawi rozchodzic .

[anusiaelblag]

Ok to lece jej to zrobic:) Bo sie wlasnie obudzila:) Dziekuje

[margaretka]

Witacie wieczorkiem, na chwilkę zajrzałam bo moj maluszek śpi
Nie daje mi spokoju moje podwozie... Leci mi śluz o konststencji wody no może nie leci ale czuję ze mam tam mokro, do tego wylazł mi na wierzch jakiś hemoroid chyba, takie malutkie wypuklenie które boli jak nie powiem co. Nie wiem skąd się wziął bo już od dłuższego czasu załatwiałam się normalnie bez bólu. A faktycznie mam takie uczucie że jest tam ciaśniej bo wczoraj z moim wkońcu chcieliśmy się bardziej poprzytulać ale było nie zbyt miło jakiś żel muszę kupić...
Po pierwszym porodzie nie miałam takich sensacji, i wydaje mi się że jakiś szew wewnętrzny mi się nie rozpuścił bo czuję na wierzchu takie zgrubienie. Ciekawe ile to wszystko potrwa. Masakra
Kwiatuszek dla Was

[annulkaa]

dzieki wszystkim dziewczynom za wypowiedzi w sprawie odbijania:) u mnie sa dni ze odbija mu sie czesto, a sa dni ze doslownie raz lub dwa..

Lamponinko dzieki za odpowiedz w sprawie chorob dzieci. wlasnie tak tez sobie tlumacze ze jest na piersi i teoretycznie powinien byc uodporniony, nie ma kontaktu z chorymi, ale dzis czytalam ze zapalenie pluc u niemowlat czasami moze byc bezobjawowe i tak sie przejelam tym dziwnym dzwiekiem ktory wczoraj wydal, jakby zabraklo mu tchu alob cos w gardle utkwilo... ech,jestem niestety z tych, co sie martwia na zapas;( boje sie jak maly sie zakrztusi, boje sie jak mu sie uleje, boje sie jak wydaje dziwne dżwieki, jak ma zatkany nosek..., o wszystko sie boje;( jak sobie pomysle ze moglby zachorowac, i szpital... och, straszne;( naprawde musze sie zdystansowac bo to wykoncza:)

[lamponinka]

anusiaelblag

Lamponinko tylko wczoraj jej lecialo. Wytarlam i zaraz znowu wylecialo a dzisiaj juz widzialam ze nic nie leci ale jest krosta czerwona. We wtorek idziemy na szczepienie to od razu pokaze ta raczke. Mmmm az wiosna zapachnialo

Czyli wydaje mi sie ze wszystko w porzadku jest , tylko nie mocz by krosta dobrze zaschla i odpadla i zacznie formowac sie blizna a jak skonczy roczek i bedzie miala byc dawka przypominajaca tego szczepienia najpierw zmierza blizne i jak bedzie mniejsza niz chyba 3 mm to beda szczepic a jak wieksza to nie , tylko nie jestem pewna co do wielkosci bo juz nie pamietam dokladnie ale chyba 3 mm .

[lamponinka]

annulkaa

dzieki wszystkim dziewczynom za wypowiedzi w sprawie odbijania:) u mnie sa dni ze odbija mu sie czesto, a sa dni ze doslownie raz lub dwa..

Lamponinko dzieki za odpowiedz w sprawie chorob dzieci. wlasnie tak tez sobie tlumacze ze jest na piersi i teoretycznie powinien byc uodporniony, nie ma kontaktu z chorymi, ale dzis czytalam ze zapalenie pluc u niemowlat czasami moze byc bezobjawowe i tak sie przejelam tym dziwnym dzwiekiem ktory wczoraj wydal, jakby zabraklo mu tchu alob cos w gardle utkwilo... ech,jestem niestety z tych, co sie martwia na zapas;( boje sie jak maly sie zakrztusi, boje sie jak mu sie uleje, boje sie jak wydaje dziwne dżwieki, jak ma zatkany nosek..., o wszystko sie boje;( jak sobie pomysle ze moglby zachorowac, i szpital... och, straszne;( naprawde musze sie zdystansowac bo to wykoncza:)

Generalnie dzieci karmione piersia sa chronione i mniej choruja .
Dziecko na piersi jak mama jest chora nie zlapie choroby i mimo przeziebienia a nawet podwyzszonej temperatury moze spokojnie karmic , tak samo domownicy bo z drobnoustrojami ma doczynienia tez matka wiec sa wytwarzane przeciwciala automatycznie i przekazywane przez pokarm .

Marta jak zachorowala to jechalam na swieta pociagiem do rodziny i ja przewialo w pociagu bo bylo takie babsko, ktorej bylo goraco i nie dalo jej sie uprosic grzecznie by nie otwierala okna , potem w przedszkolu jak zaczela mi chorowac powiekszone wezly chlonne gardlo anginy po prostu byla zle leczona co chwile inny antybiotyk itd.- dopiero we wloszech moj lekarz z ktorym pracuje kazal zrobic wymaz z gardla i nosa i poslac do analizy nastepnie po wykazie antybiogramu leczenie antybiotykami , gdzie jak sie okazalo mimo kuracji powracalo az zakonczylo sie na ostatnim z mozliwych antybiotykow debecylina domiesniowo co 15 dni przez prawie rok , sama jej dawalam ale tak mi szkoda jej bylo bo to tak boli po kazdym zastrzyku przytulalam sie do niej i tak lezalysmy az sie rozejdzie zastrzyk ale dziecko wyzdrowialo i po kolejnym wymazie oraz badaniu krwi wyniki okazaly sie bardzo dobre .
Nie moge narzekac ogolnie dzieci poza sezonowymi jakimis niezytami gornych drog oddechowych podczas panowania grypy czy katar nie choruja powaznie .

[lamponinka]

Wstawiam dzisiejsze zdjecia Gabi ze spacerku

[lamponinka]

Jeszcze na koniec ciekawostka ,ktora wkleila na forum Małgosia (gospodyni) pozwolilam sobie skopiowac artykul z linka , ktory podala u Nas
Wypowiadane przez dorosłych słowa mają duży wpływ na rozwój poznawczy trzymiesięcznych niemowląt - informują psycholodzy ze Stanów Zjednoczonych na łamach pisma "Child Development".

Słowa mają większy wpływ na rozwój umiejętności kojarzenia i porządkowania pojęć u trzymiesięcznych niemowląt niż inne dźwięki, np. muzyczne - dowodzą badaczki z Northwestern University - Alissa Ferry, Susan Hespos i Sandra Waxman

Przeprowadziły one serię eksperymentów, podczas których analizowały, w jaki sposób u trzymiesięcznych niemowląt rozwijają się umiejętności kojarzenia i kategoryzowania pojęć.

"Nawet w przypadku trzymiesięcznych niemowląt słowa odgrywają specjalną rolę w rozwoju poznawczym. Wspomagają umiejętność tworzenia nowych kategorii" - wyjaśnia Hespos.

W jednej z badanych grup niemowlętom pokazywano obrazek z rybą i mówiono "Popatrz na rybkę!". Dzieci z drugiej grupy widziały ten sam obrazek, z tą różnicą, że nie towarzyszyły mu wypowiadane słowa, ale określony dźwięk.

Następnie pokazywano dzieciom obrazek z inną rybą, a obok niego obrazek z dinozaurem. Badaczki mierzyły, jak długo dzieci skupią swój wzrok na każdym z obrazków.

Okazało się, że dzieci z grupy, która słyszała słowa towarzyszące obrazkom, patrzyły dłużej na rysunek ryby. Oznacza to, że zapamiętały poprzedni rysunek, który skojarzył im się z nowym obrazkiem na zasadzie tej samej kategorii, która powstała w ich głowach. KRX

PAP - Nauka w Polsce

[lamponinka]

Witajcie kochane
Jak tam dzisiaj nocki .
U nas spokojna nocka , Gabi ladnie spala , teraz wcina cysia porannego a na mnie kawka czeka .Potem zmykam na spacerek i do ogrodka arbuza posiac bo sie tak ocieplilo ze najwyzszy czas .
Wlasnie zasnela mi corcia , bede probowala ja odlozyc .

[Marqe]

witajcie kobietki!
U nas wiosna pęłna parą, piekna pogoda i cieplutko, 17 stopni. Właśnie mam pzrerwę chwilową w pracy. Arturk w złobku, wczoraj od 13 do 17 byliśmy w parku, mały szalał na placu zabaw.

Kingusia- czas szybko leci, gratuluje 4 tygodni Kornelci! Nie martw sie, świetnie sobie dajesz rade ja wiem, że jest Ci ciężko samej. A Adi przyjeżdża do Was?

Zosiu- podziwiam Cię, jestes bardzo zdeterminowana i cierpliwia! Walczysz o mleczko juz bardzo długo i zrobilas wszystko aby karmić piersią. Mam nadzieje, że "rzeka mleka" szybkciutko się pojawi, a jeśli nie to pamiętaj, że nic na siłę, dałaś z siebie wszytsko!:)

Lamponiko- Piękny ogródek, a zdjęcie Gabrysi coś cudownego. Mała Królewna:)

[lamponinka]

Witaj Marqe jak na razie jedyna dzisiaj na forum , super ze wiosna zawitala i dlugi spacer pewnie Artus padl po powrocie do domku .