Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

margaretka
Witajcie ja na chwilke bo u mnie porzadki przedswiateczne i nawet niemam kiedy Was poczytać.
Wczoraj przeżyłam koszmar! Odebrałam nikolę z przedszkiola, chciało jej się pić więc kupiłam w kiosku jakieś picie, potem byliśmy na chwile w sklepie nikola mowiła ze boli ją brzuch myślałam że może od tego że rano przewróciła się biegnąc do przedszkola,
Wróciliśmy do domu po 15 min nikola wychodzi z pokoju i zaczyna wymiotować... potem było ok ale mowila ze jej niedobrze. zjadła kolacje poszła spać. Po jakieś pol godzinie poszłam do jej pokoju postawić jej herbate na biurku wchodze zapalam swiatło a ona cała w wymiocinach , oczy szeroko otwarte i nie może złapać oddechu. wzięłam ją obróciłam z pleców na kolana poklepałam, zaczeła oddychać, mąz w tym czasie zadzwonił na pogotowie, ja wzielam ją pod przysznić o całe włosy miała brudne.Mój Boże co by się stało gdybym ja nie weszła do jej pokoju i poszła bym spać? NAwet nie chcę myśleć całą noc płakałam i teraz jak o tym piszę też płaczę. Mogłam stracic swoją córeczkę przez cholerne picie z kiosku.
Pilnujcie swoich dzieci i zaglądajcie do nich jak najczęściej, i do tych starszych i młodszych.

ojej .. masakra ... ja bym chyba poszła do tego sklepu .. przecież musieli coś starego sprzedawać ;/ mogą zatruć nie jedne dziecko ...

ale dobrze, że weszłaś do niej przed snem ... i wszystko dobrze się skończyło - wcale ci się nie dziwię, że płaczesz ... mąż nieraz mówi - po co tam zaglądasz - niania jest włączona - ale co niania elektroniczna to niania - a co mama to mama ...

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

margaretka
Witajcie ja na chwilke bo u mnie porzadki przedswiateczne i nawet niemam kiedy Was poczytać.
Wczoraj przeżyłam koszmar! Odebrałam nikolę z przedszkiola, chciało jej się pić więc kupiłam w kiosku jakieś picie, potem byliśmy na chwile w sklepie nikola mowiła ze boli ją brzuch myślałam że może od tego że rano przewróciła się biegnąc do przedszkola,
Wróciliśmy do domu po 15 min nikola wychodzi z pokoju i zaczyna wymiotować... potem było ok ale mowila ze jej niedobrze. zjadła kolacje poszła spać. Po jakieś pol godzinie poszłam do jej pokoju postawić jej herbate na biurku wchodze zapalam swiatło a ona cała w wymiocinach , oczy szeroko otwarte i nie może złapać oddechu. wzięłam ją obróciłam z pleców na kolana poklepałam, zaczeła oddychać, mąz w tym czasie zadzwonił na pogotowie, ja wzielam ją pod przysznić o całe włosy miała brudne.Mój Boże co by się stało gdybym ja nie weszła do jej pokoju i poszła bym spać? NAwet nie chcę myśleć całą noc płakałam i teraz jak o tym piszę też płaczę. Mogłam stracic swoją córeczkę przez cholerne picie z kiosku.
Pilnujcie swoich dzieci i zaglądajcie do nich jak najczęściej, i do tych starszych i młodszych.

Margaretko ale to może wcale nie przez picie bo u mnie paulinka wczoraj miała to samo tyko ona zdąrzyła do łazienki i byłam u lekarza a on mówi że to są wirusy jelitówki wzięła raz leki i jest już oki narazie

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

Zosia, ona zaczeła wymiotować przez sen, dopiero pozniej się rozbudziła, była taka jakby nie wiedziała co się z nią dzieje.
Uleńko, dzwoniłam do pani z przedszkola mowiła ze nikola bardzo dobrze się czuła biegała spiewała, nic nie wskazywało na jakąś chorobę, a dosłownie 10 minut po wypiciu tego napoju nikola mowiła mi że boli ją brzuszek, ale myślałam że może uderzyła się gdzieś w brzuch bo rano biegnąc do przedszkola przewróciła się. Naędziła mi niezłego stracha, kiedyś najadła się mydła w p-kolu, i tez w nocy wymoitowała, ale na tyle głośno ze usłyszałam, a teraz mimo otwartyh drzwi nie slyszalam nic.

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

Margaretko jejku maskara, strasznie ci wspułczuję, nawet sobie niemogę wyobrazić co musiałaś przeżyć, dobrze że Pan Bóg nad wami czówa i wszystko dobrze się skończyło, ehhh co to się dzieje :(( ja o swoją niuńkę też tak się boję że spać niemogę, tyle leków teraz bierze a jeszcze na jednej ulotce wyczytałam że mogą powodować senność co może prowadzić do długich bezdechów i uduszenia, wiecie co też niemogłam spać i jak niuni w nocy w nosku niechcarczało jak zwykle to już strach i wstawałam patrzeć co z nią :((( ehh ile to jeszcze potrwa ta choroba, nich się już skończy bo wykończe się :(((

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

cześć dziewczyny
dopiero dziś mam siłę pisać,na usg okazało się,że serduszko mojej Mróweczki nie bije
na tym kończę moje starania i przygodę z Parentingiem.

Życzę Wam kochane samych szczęśliwych dni i radości z pierwszych uśmiechów,kroczków,ząbków i wypowiadanego mama Waszych maleństw.
jesteście wspaniałymi koleżankami,ale to już nie moje miejsce.

Odnośnik do komentarza

agnieszkab31
cześć dziewczyny
dopiero dziś mam siłę pisać,na usg okazało się,że serduszko mojej Mróweczki nie bije
na tym kończę moje starania i przygodę z Parentingiem.

Życzę Wam kochane samych szczęśliwych dni i radości z pierwszych uśmiechów,kroczków,ząbków i wypowiadanego mama Waszych maleństw.
jesteście wspaniałymi koleżankami,ale to już nie moje miejsce.

o boże Agnieszko strasznie ci wspułczuję, jezu brak mi słów, to co cię spotyka jest straszne, ehhh niewiem co napisać bo ażpłakać mi się chce :36_2_58: Kochana trzymaj się jakoś, napewno jeszcze przyjdą lepsze dni i kiedyś w najmniej spodziewanym momencie bozia cię obdarzy małą kruszynką, ehhh strasznie wspułczuję i tulam cię mocno :36_2_58::36_2_58::36_2_58:

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

agnieszkab31
cześć dziewczyny
dopiero dziś mam siłę pisać,na usg okazało się,że serduszko mojej Mróweczki nie bije
na tym kończę moje starania i przygodę z Parentingiem.

Życzę Wam kochane samych szczęśliwych dni i radości z pierwszych uśmiechów,kroczków,ząbków i wypowiadanego mama Waszych maleństw.
jesteście wspaniałymi koleżankami,ale to już nie moje miejsce.

ojej Agnieszka :( tak mi przykro ... nawet trudno mi sobie wyobrazić jak to Cię boli ... życzę Ci, żebyś znalazła za jakiś czas siły na perełkę przy Twoim serduszku - jeżeli tylko będziesz na to gotowa - Bardzo Mocno Cię całuję !!!

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Agnieszko to niemozliwe nie moge uwierzyc :36_2_58: masz wczesna ciaze nie ma jeszcze 7/8 tyg dopiero w tym czasie zaczyna serduszko bic , wez glupot nie rob i odczekaj ,a poza tym czesto sie dzieje ze jeden lekarz mowi nie bije a inny wrecz przeciwnie ze bije serduszko, wiesz ile razy pochopnie sie bierze srodki poronne po slowach serduszko nie bije i wiele dziewczyn idac do innego lekarza ma wrecz inna diagnoze.
Poza tym ciaza twoja jest wczesna nie ma jeszcze 7 tygodni .
Agnieszko moze to jakas pomylka jest .
Tulam cie mocno .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Kejranka
Lamponinko oczywiście bardzo wile jest takich pomyłek i naprawdęcudownie by było gdyby u Agnieszki tak własnie było ale ja pierwsze usg miałam w 6 tyg ciąży i już na zdjęciu mam wykres bicia serduszka, niewiem dokładnie kiedy zaczyna bić ale u mnie już w 6 tyg biło

A u mnie w 7 tygodniu był jeszcze pusty pęcherzyk, więc jak widac nie ma na to reguły.

Margaretko - strasznie Ci współczuję, nieźle się strachu najadłaś. Nie dam sobie na pewno nikomu wmówić, że jestem przewrażliwiona, bo co chwile wstaję do Malutka w nocy. Przecież tak niewiele potrzeba do nieszczęścia...

Agnieszko - nawet sobie nie umiem wyobrazić jak musi to boleć... Ale podobnie jak Kejranka wierzę, że jeszcze przyjdzie Wasz czas! Że potrzeba odpoczynkiu i spokoju, żeby wszystko było dobrze!!!

U nas dziś nocka mało przespana. Położyłam się po 22, a Mały wstał o 23. Zanim go nakarmiłam i uśpiłam minęło troche czasu. A kolejna pobudka o 3! I nie chciał już spać. Mnie bardzo bolał brzuch i zbierało mi się na wymioty, Ł. spał od 21 jak zabity, a Mały marudził i marudził. W końcu zasnął po 5, ja sie jeszcze męczyłam zanim usnęłam z tym brzuchem, a już o 6 Mały znów się obudził. Ale tym raze już brutalnie obudziłam Ł. bo nie miałam już siły na nic. A ten zamiast się cieszyć, że dałam mu pospać tyle godzin i sama wszystko przy Małym robiłam (mimo że Ł. się przebudził i widział, ze się źle czuje), to pretensje, ze potem musiał się nim przez 2 godziny zajmować!

Magduśka - ja prawie nie krwawiłam i w zasadzie już w pierwszym tygodniu mogłam nosić wkładki. Za to plamię po troszku do tej pory, a minął już miesiąc.

lamponinka

Mag teraz rozumiem bo pomyslalam ze moze ciuchy z okresu pazdzeirnik wrzesien bylyby dobre .Ja na szczescie nie mam takiego problemu bo tak naprawde tylko brzuch mi urosl i tyleczek w bioderkach , dlatego spodnie zostaly mi ciazowe a tak to nosze wszystko to co mialam zawsze .

Z tego okresu to jeszcze prawie nie było widac, ze w ciąży jestem. :) Dopiero potem mnie tak wydęło i przybyło tyle kilo. I dlatego też rozstępy. Parę luźniejszy bluzeczek mam, które mogłabym nosić, gdyby...nie urosły mi cycki :D A tak nie mieszczę się w brzuchu, albo właśnie w cyckach. Czekam az minie 6 tygodni i zabieram się za siebie :) Apropo - czy któraś z Was zna jakiś sprawdzony specyfik, który choć trochę rozjaśnia rozstępy??

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane!!:36_3_15:

Nie zapomniałyście o mnie??
Kurcze cięzko mi napisać cokolwiek, czasem zaglądam ale napisać to już gorzej.
U nas wszystko w porządku Sebuś grzeczny jest kochany synuś nie ma co narzekać. co do połogu miałam baardzo krótko-tak mi sie wydaje- bo w sumie 3tygodnie i tyle. W poniedziałek na kontrolną wizytę idę do gina.

Brakuje mi was!! Bez neta jak bez nogi:/

Jak znajdę czas nadrobie może troszkę i napiszę. Pozdrawiam was i dziękuję za opinie na NK!!:D:*

Życzę wszystkim miłego dnia i przesyłam buziaki!!:):36_3_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)

Margaretko no to rzeczywiscie nie wesolo bylo. Dzieki Bogu weszlas do pokoju.

My mamy takie male mieszkanie ze u mnie wszystko slychac co sie dzieje i w ogole. Gorzej bylo jak mieszkalam jeszcze u mamy i zostawialam corke na gorze w pokoju wlaczalam kolysanki a ja szlam na dol i po 10minutach szlam zobaczyc co Kinga robi a ona cala w kremie sudocrem bo dosiegnela i sie cala pokremowala:D

Agnieszko bardzo Ci wspolczuje. Twoj bol jest nie do wyobrazenia:( Zycze Ci duzo zdrowka, spokoju i cierpliwosci. Bedzie dobrze.

Dzisiaj moja mala Ziutka spala z nami bo bylam strasznie zmeczona i nie mialam sily karmic jej na siedzaco no i spala od 22 do 4 8minut ciagniecia cysia i spala do 8.30:)

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

witam!
czytam Was codziennie ale nie mam jak odpisać, Arturkowi wyżyna sie prawa dolna piątka i mamy troszkę krzyku w domu,bo źle to przechodzi.

Lamponinka pisała chyba jannie o teście na mukowiscydozę, myślę, że jeśli dziecko ma dosc czesto zapalenia oskrzeli, kaszel to warto to zrobić. Większość z nas nie wie, że w ciągu roku rodzi się 125 noworodków z mukowiscydozą, jest to najczęstrza mutacja zachodząca u człowieka i niestety wiekszość lekceważy ją, dość późno jets wykrywana. Mój artur miał przeprowadzane badania trzy razy, pierwszy raz test dna i dwa razy test potowy(pierwszy z potu uznano za nieważny). Na szczęście wyniki jednoznacznie wykazały, że Artur jest zdrowy.
Zdecydowałam się posłuchać lekarzyu i zrobić badania, ze względu na przewlekły kaszel artura i inne dolegliwości.
Wystarczy, ze rodzic jest "noscielem"., o czym pewnie nie zdaje sobie sprawy. Do mutacji zachodzi przy połączniu dwóch kodów dna nosicieli. Dla własnego spokoju i bezpieczeństwa dzieci przy dolegliwościach typu nawracające zapalnie oskrzeli, płuc lub czesty kaszel należałoby pzreprowadzić takie badanie. Test z potu można zrobić za darmo, wystarczy poprosić o skierowanie lekarza rodzinnego, który powinien nam wskazać szpital, gdzie wykonują ten test.

Kejranko- może jemu się akurat te ubranko najbardziej spodobało? Na szczęście nie strój jest w tym dniu najważniejszy tylko sakrament i żeby dziecku było wygodnie. Mnie troszke dziwi takie przywiązywanie uwagi do strojów na chrzest dla maluszków, moim zdanie kupienie strojnej sukni czy garniturka to zbędny wydatek, oczywiście jeżeli sobie ktoś tak życzy to nie mam nic przeciwko. Uważam jednak, że w oczekiwaniu na chrzest i w samym sniu przyjęcia sakramentu lepiej było by skupić się na modlitwie(po to chrzcimy dziecko, by wychowac je po katolicku, tak?). Nie ma sensu się kłócić o pierdoły Kejranko to tylko zwykłe ubranko, dla mnie akurat to nie było ważne. Artuś miał zwykły biały pajacyk, białe miękkie "skarpetkowe" buciki, biały kombinezonik polarowy i czapeczkę wiązaną z daszkiem niby i dla mniei tak wyglądał najpiękniej i miałam pewność, że jemu również jest wtgodnie i że mu żadne koszule i marynary nie krępują ruchów. A te pieniązki ktore wydałabym na garniturek, a dla mnie to wcale nie mało, przeznaczyłam na coś, co na prawdę było potrzebne.

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

agnieszkab31
cześć dziewczyny
dopiero dziś mam siłę pisać,na usg okazało się,że serduszko mojej Mróweczki nie bije
na tym kończę moje starania i przygodę z Parentingiem.

Życzę Wam kochane samych szczęśliwych dni i radości z pierwszych uśmiechów,kroczków,ząbków i wypowiadanego mama Waszych maleństw.
jesteście wspaniałymi koleżankami,ale to już nie moje miejsce.

Agnieszko z całego serca Ci współczuję, trzymałam kciuki za Ciebie i miałam nadzieję, ze tym razem wszystko będzie dobrze.

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

agnieszko współczuję ,kurcze kochana :love: nie załamuj się!! :( wiem, że to trudne :ehhhhhh:

Angelaa89 fajnie ,że się odezwałaś :D i cieszę się, że Twój synuś grzeczniutki, u mnie mała też grzeczna - nie jest marudzącym dzieckiem, chyba,że na prawdę jej coś dolega... (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć :lol: )

Marqe życzę Arturkowi, żeby zniósł jakoś ten czas wyżynania się ząbków :oczko: i Ty tak samo oczywiście :smiech: :yes: bo domyślam się , że cierpliwość to trzeba mieć AŻ NAD TO :ocochodzi:

a u mnie malutka dzisiaj ma znośny dzionek, jedynie ma odparzenie :( pupcie ma czerwoną , smaruję sudocreamem, i chyba będziemy musieli kupić rumianek i przemywać troszkę wacikami pupcie , bo biedusia cierpi , widzę to po niej ...
bez powodu nie marudzi, chociaż dzisiaj zje, popatrzy się trochę i zasypia :) więc tak źle nie jest...
chociaż nigdy nie powinno się "chwalić dnia przed zachodem słońca" :usmiech:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

mag349
Kingusia - może też trzeba zmienić kosmetyk jakiego używasz do pupci Kornelki albo spróbować z innymi pieluszkami?

ja właśnie innych próbowałam niestety i nie podeszły i wróciłam do pampersów , które miała w szpitalu jednak... i też dlatego ma czerwoną pupcie... przez to, że chciałam zmienić
najlepsze są dla niej te Pampersy żółte - rozmiar 2 :)
będę próbowała z tym rumiankiem i z sudocreamem , bo pomógł , bo na cipci nie ma odparzenia (a było) , tylko tyłeczek jest czerwony :yes:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

U mnie rumianek działa na wszystko co złe i to w trybie błyskawicznym. Mały dostał jakiejś wysypki nie wiem co to było małe czerwone krosteczki nie wypełnione niczym, zaparzyłam rumianek i watką kilka razy przemywałam zostawiałam do wyschnięcia po kilku godzinach nie było prawie śladu. tak samo na pupcię.Mam też maść rumiankową z niemiec, fajna jest i bardzo tania.

A to co przeżyłam wczoraj nie zapomnę aż dostałam jakiś bóli wieńcowych ...

Moj maluszek grzeczny tylko czasem kolki ma, nie wiem od czego chyba dlatego ze nie zawsze mu się odbija, bo ja nie jem żadnych dziwactw :)

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

Agnieszko bardzo wspólczuję :( u mnie w 6 tyg biło

Marqe
uważam, że nie nalezy panikować i od razu robić badania na mukowiscydozę bo przyczyn kaszlu i zapalenia może być kilka, nie od razu mukowiscydoza ..
Angela śliczne zdjęcia :)
okropna pogoda dziś w Bydgoszczy, pada, wieje i zimno :( a Arturek grzeczniutki :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...