Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[katarzyna3004]

Sory że wam się tak wbijam w wątek ale podczytuję was troszkę ::)
Trzymam kciuki za Kingusie współczuję takiej męczarni :( a wiem czego współczuje bo tez rodziłam ponad 12 godz.
Ja po porodzie dowiedziałam się że urodziłam wcześniaka termin wyliczyli mi na 5 lutego a pierwszy na 16 styczeń- w rezultacie ur 2 stycznia. Jak bym ur o czasie byłabym lutówką hehe.

Dziewczyny gratuluję pociech śliczne zdjęcia wrzucacie, żeby wam maluszki zdrowo rosły i nie dokuczały bardzo :) Pozdrawiam wszystkie mamusie i pociechy a za Kingunie mocno trzymam kciuki :)

[Monica]

Angela witaj, widze ze sobie swietnie radzisz z synkiem. Gratuluje!

Margaretka - no to Ci lek podali...

AnkaA26 - trzymaj sie jakos. Kurcze ciezko musi byc z 2 malych dzieci. Zycze wytrwalosci i spokoju. Dasz rade a kryzys minie, zobaczysz.

Ula a jak tam na zakupach?

A u nas zaczyna sie robic pochmurno:( Koniec dobrego...deszcz tez musi sobie popadac.

Estera a co u Ciebie? podczytujesz nas? napisz cos jesli mozesz.

[Kejranka]

własnie dzisiaj w nocy jak karmiłam to się zastanwaiłam co tam u Estery naszej, dawno się nieodzywała :((

AnkaA26 cóż mogę powiedzieć, musisz to kochana jakoś przetrwać, to niedługo minie, po każedj burzy wychodzi słońce, trzymaj się pomyśl o dzecku, ono cię tak kocha i dal niego jesteś całym światem, niemożesz się stresować, głowa do góry, jutro napewno będzie lepiej, wypłacz się gdzieś w kącie a napewno poczujesz się lepiej :))

[krzyk_ciszy]

Wiajcie Kochane.

Z niecierpiwością wyczekuję wieści od Kingusi i Zosi.

Tak Was podczytuję, początki zawsze są trudne, ale głowa do góry.
Jeśli chodzi o karmienie głowa do góry. Jeśli chcecie - będziecie karmić, nawet jeśli teraz dokarmiacie, grunt to chcieć i nastawić się pozytywnie. Przecież możliwa jest relaktacja, możliwe jest nawet uruchomienie laktacji u adopcyjnych matek które wcale nie rodziły. Dopóki mały ssaczek będzie chciał ssać wszystko jest możliwe - a jeśli się nie uda to też nic strasznego się nie stanie.

U Nas wszystko w ogólnie w pożądku - dziś pożegnaliśmy kikutek, ale wygląda to nie za ciekawie. Maluśkiej zostało coś co wygląda jak przepuklina pępkowa i ma taką malutką dziurkę do środka - nie podoba mi się to i nie wiem czy tak powinno być, synek po odpadnięciu kikuta miał tylko strupek i nie było żadnych dziurek ani pępuszek tak nie wystawał do góry.
Pozatym jurto czeka Nas pierwsze wyjście - jedziemy tłuc się po urzędach - bo jak wiadomo po urodzeniu szkraba jest trochę do załatwienia, a w sobotę o ile pogoda dopiszę pierwszy spacerek

Serdecznie pozdrawiam.

[lamponinka]

Wlasnie dostalam Sms od Kingusi
KINIA URODZILA CC O 15:14 KORNELKE 4300

WIELKIE GRATULCJE Kingusiu
W koncu tulisz swoja corcie .

[krzyk_ciszy]

Kingusiu gratulacje!!!!

Namęczyłaś się biedna, ale masz już to za sobą. Kornelko witamy.

[Gość kwiatuszek9876]

Kinguś gratulację wkońcu się doczekałaś

Zosia a ty jak pewnie też juz niedługo będziesz tulić swoje maleństwo

[Kejranka]

Kingusia gratulacje :)) super że tulisz już swoją córeczkę, Kornelko witaj po tej stronie brzuszka :))

[lamponinka]

Krzyk ciszy gratuluje odpadniecia pepuszka , smaruj nadal spirytusem albo fioletem gencjany na spirytusie i powinno byc wszystko dobrze .
Zycze udanego pierwszego spacerku

[krzyk_ciszy]

Lampionko jak ja mam smarować to spirytusem? W którym miejscu? Może to głupie pytanie, ale naprawdę nie wiem. Nie chcę smarować skóry, a po za tym jest tylko taka mała dziurka, przecież tam też tego spirytusu nie użyję bo to nie strupek tylko dziurka.
Synek miał taką ziarnkę po odpadnięciu to mu to smarowałam, a teraz pojęcia nie mam.

[lamponinka]

krzyk_ciszy

Lampionko jak ja mam smarować to spirytusem? W którym miejscu? Może to głupie pytanie, ale naprawdę nie wiem. Nie chcę smarować skóry, a po za tym jest tylko taka mała dziurka, przecież tam też tego spirytusu nie użyję bo to nie strupek tylko dziurka.
Synek miał taką ziarnkę po odpadnięciu to mu to smarowałam, a teraz pojęcia nie mam.

Zawsze po odpadnie pepuszka smaruje sie przez jeszcze dwa -trzy dni miejsce odpadniecia kikuta czyli te dziurke ja w sumie tez zrozumialam ze nie do konca sie wygoilo .Ze u synusia byl od razy strupek a tu nie .

[Monica]

Kinga wielkie gratulacje!!! Kornelio witaj na swiecie:) Wow, widze ze duza dziewczynka!

[anusiaelblag]

Kingusiu GRATULUJE!!!! Nameczylas sie biedna ale juz masz swoją Ksiezniczke przy sobie!!!:)))) Pozdrawiam:))

[Angelaa89]

KINGUSIA WSZYSTKIEGO NAJ NAJ!! W Końcu masz swoją córeczkę!:) czekamy tu na was!

[Kejranka]

dziewczyny a co z naszą Zoską ona siędzisiaj z rana meldowała i do tej pory cisza, czyżby też na porodówce???

[lamponinka]

Pewnie by napisala , chyba ze pobiegla na miasto i ja zlapalo ale pewnie znajac Zosie to i w biegu napisalaby sms-ka .
Ale wszystko mozliwe .

[Ulka 31]

Lamponinko tak pierwszy raz dzisiaj wybyłam z domku, kupiłam sobie 3 bluzeczki, Paulince też i małemu dresik, polarek na wiosnę i ubranko do chrztu, mleko dałam sztuczne bo tak to mam dużo ale nie mam kiedy ściągną swojego bo mały wszystko zjada, a dałam mu BEBILON 1 i spał dobrze, Gabi super wygląda z taką skwaszoną minką

Anka26 trzymaj się, wszystko się w końcu unormuje

krzyk ciszy gratuluję odpadniętego pępuszka, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze u mnie tez to ciekawie nie wyglądało a było oki

Kingunia wielkie gratulacje, Kornelcia witaj na świecie

zosia a co u ciebie?

[lamponinka]

sms od Kingusi
Mi powiedzieli ze 3 dni chyba beda nas trzymac, bo stracilam duzo krwi .
Ah za taka istotke warto bylo sie pomeczyc.
Czekam na wiesci dokladnie pozdrowilam ja od nas wszystkich i przeslalam buziaczki .

[lamponinka]

Sms z ostatniej chwili
i sms z ostatniej chwili
Mam mala przy sobie , karmilam piersia , bardzo fajne uczucie .
Nie wie czemu tyle krwi stracilam a teraz podlacza mi krew .
Martwi sie o Zosie i mam jej dac znac jak bede cos wiedziala i macie dziewczyny pozdrowionka i buziaczki dziekuje rowniez za gratulacje .

[Angelaa89]

LAMPONINKO ja mam takie pytanie jeszcze... Niuniowi pepuszek nie odpadł a jutro już 3tygodnie mijają:/ to źle?? Mi położna kazała psikać octeniseptem(tym w szpitalu psikają) i psikam i staram sie tak troche go odchylać i w zakamarki a on dalej jest, nic złego się nie dzieje?? Bo mnie martwi ten pepuszek,bo długo już nie odpada.

[Angelaa89]

dobrze,że już za KINGUSIĄ wszystko teraz już tylko lepiej będzie,bo z malutką:) i szybko jej dali małą do cyca,super! Zazdroszcze... Mój Niuniu 10:25 się urodził a dopiero przed 17 mi go położna przyniosła bo nie mogłam dojść do siebie tak mnie bolało i tyle tych kroplówek i zastrzyki na spanie... I tylko na chwilke go przyniosła i jak zapytałam kiedy będę karmiła to powiedziała,że jeszcze jestem za słaba i że jutro. Jeszcze nasza ZOSIA żeby szybko i bezboleśnie urodziła!!

[Kejranka]

Lamponinka dzięki za wieści od Kingusi :))))
super że ma małąjuż przy sobie ale po cesarce to i tak pewnie na noc jej zabiorą i tylko na karmienia będąprzynosić, tym bardziej że Kinga pewnie bardzo słaba skoro tyle krwi straciła i wsumie szybko wypuszczają u nas to chyba dopiero na 5 dobę a tam 3 dni i do domku, super :)))

Angela u mojej niuni też jeszcze kikut nieodpadł, też się martwiłam, ale wczoraj na ważeniu położna oglądała i powąchała i powiedziała że jest ok ja też odchylam i psikam tam ażdo środka bo u mnie to on jużledwo się trzyma, więc jeśli twojemu niuńkowi brzydko niepachnie to pewnie jest wszystko ok :)) a ja psikam takim preparatem Tribactic, myślę że trzeba poprostu cierpliwie czekać, dużo psikać i wietrzyć, sama teżsięmartwiłam bo dla Wiki to chyba po 1,5 tyg odpadł a tutaj tyle czasu siętrzyma :((

[lamponinka]

Angela a jak go stosujesz, nalezy wrecz polac pepuszek , najpierw gazikiem dokladnie wymyc z kazdej strony , nie bac sie poruszac kikutem w kazda strone i dokladnie umyc a na koniec zlac lekko pepuszek i poczekac az wyschnie , nalozyc gazik tak by z zadnej strony nie opadal kikut i dotykal skory .
Masz jeszcze czas jezeli robisz tak ja ci radze lada dzien odpadnie , jak chcesz mozesz zmienic srodek na 70 procentowy alkohol albo waciki nasaczone alkoholem , wtedy z wacika wyciskasz alkohol na pepuszek.
Pepuszek czesto odpada do 4 tyg , mysle ze powinien do tego czasu odpasc.

[lamponinka]

Kejranko w Anglii z reguly po porodzie sn na drugi dzien wypuszczaja a po cesarce po 2 dobie , dziecka raczej nie zabieraja ma sie je przy sobie niezaleznie czy sn czy cc i nawet nie kapia jak w Polsce co rano tylko po porodzie obmyja , we wloszech tez nie zabieraja i nie kapia , wykonuja tylko pierwsza kapiel po porodzie .
Chyba ze u Kingusi bedzie inaczej ,poczekamy jak wyjdzie i bedzie miala czas nam opisac .
A czasami jest tak ze jak rano rodzisz to popoludniu masz wypis.
Jak rozmawialam z polozna to mowila ze ogolnie ze wzgledu na dziecko matki sa w szpitalu ale wedlug jakis norm 2 godziny po porodzie sn spokojnie moze byc poloznica wypisana .

[k@chna]

KINGUSIA GRATULACJE, KORNELCIU WITAJ NA ŚWIECIE
wreszcie się skończyło oczekiwanie, wracaj szybciutko do sił i do domku

angela, kejranka pępuszki po tych psikanych cudach dużo później odpadają, bo to działa na innej zasadzie, nie wysusza więc idzie wolniej; ale jak kejranka napisała jak nie śmierdzi i się nie ślimaczy nic się nie dziej; mój pediatra mówi że ma na to czas 6tygodni;