Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Ulka karuzelka super. Ja juz po obiedzie , dziś jakoś wcześniej :D Mój Aruś jest coraz grubszy, teraz za każdym razej je tak ok. 15 min z jednej piersi i potem 15 min z drugiej. Czasem jedno karmienie trwa 40 min i tak co trzy godzinki :D
Kingusia , Zośka a wy co robicie na forum ??!! przelećcie się po schodach , możecie wpaść do mnie mieszkam na 9 piętrze :D oj wiosna idzie a maluszkom coś się nie śpieszy.

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

Ulka 31
a mam jeszcze pytanko czy urodziła, któraś mamuśka tak dokładnie w terminie jak ja, tzn w tym wyznaczonym przez gina?

ja urodzilam w terminie wyznaczonym przez gina we wloszech....:36_2_15:

MAG, LUIZA GRATULACJE

My z niunia dalej mamy problemy z brzuszkiem...chyba dalej pozbywa sie z organizmu sztucznego mleka....:36_2_24:

No i bylysmy dzis pierwszy raz na spacerku bo w Gdyni dzis piekna pogoda a w slonku pokazuje 24 stopnie...:sofunny:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

hej hej

luiza gratulacje!!!!! :36_27_5:

kingusia, zoska, krzyk ciszy przesyłam wam trochę porodowych fluidów - może się coś rozkręci :36_13_4:

lamponinko no to biedna twoja siostra, mam nadzieję, że już jest u Ciebie w domku :)

u nas nocka rewelacyjnie. dziunia zasnęła ok północy i obudziła nas o 5, zasnęła znowu o 6 i spała do 10 mały aniołek :36_3_3: teraz też śpi, trochę ją wystawiłam na słoneczko bo położna kazała tak robić, żeby żółtaczka się lepiej rozeszła. a ja ogarniam mieszkanko. misio pojechał mamę moją odwieźć na samolot aż do monachium więc wróci dopiero ok 16 - dziś urzędujemy pierwszy raz same..

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

margaretka
Ulka karuzelka super. Ja juz po obiedzie , dziś jakoś wcześniej :D Mój Aruś jest coraz grubszy, teraz za każdym razej je tak ok. 15 min z jednej piersi i potem 15 min z drugiej. Czasem jedno karmienie trwa 40 min i tak co trzy godzinki :D
Kingusia , Zośka a wy co robicie na forum ??!! przelećcie się po schodach , możecie wpaść do mnie mieszkam na 9 piętrze :D oj wiosna idzie a maluszkom coś się nie śpieszy.

a ja mieszkam na 8 - więc chyba zacznę biegać po schodach :o_noo:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Hej Info od mag:

"Przekręciłam cyferki w wadze mojego kluska - jakoś źle widziałam wczoraj. Waży 3570g. Dostaję kroplówki na wzmocnienie, potem będę wstawać. Próbować przynajmniej. Mały dostał 10 punktów!"

"Jak wszystko będzie dobrze to może w poniedziałek nas wypuszczą. Ale na wszelki wypadek wolę się nie nastawiać. Pozdrów wszystkich"

A poniżej foteczka kluska :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
U mnie nocka minela superowo:) Malutka ladnie spala, az inaczej sie wstaje rano po przespanej nocy.
Wczoraj mielismy atak zimy, samochod caly zasypany, chyba pol dnia minie zanim go odsniezmy. No i maz pojechal z Mackiem autobusem zeby go zawiezc do szkoly.

Mag sliczny kluseczek.

Luiza gratulacje, dobrze ze z dzidzia wszystko w porzadku, wspolczuje nerwow,

Marmi ja tez sie dzis wazylam ( robie to prawie codziennie, mam hopla na punkcie wagi, hihihi) no i na plusie mam tez 3 kilo. Nie jest tak zle:)
Duzo szybciej mi idzie teraz zzucanie kilogramow niz 10 lat temu. Aczkolwiek brzuszek dalej taki flaczek mi pozostal, na to chyba trzeba wiecej czasu zeby wrocil do normy.

Zoska - Asia:), Kinga i Krzyk ciszy trzymam kciuki by w koncu cos sie ruszylo.

A Lamponnka pewnie zajeta - ma gosci.

Odnośnik do komentarza

Italy
Ja dalej walcze z niuni zaparciami...juz nie wiem co robic....:36_2_24: biedactwo tak sie prezy....

O biedactwo malutkie, mam nadzieje ze jej przejdzie szybciutko.
Italy moja Emily tez czesto sie prezy zaraz po jedzeniu, steka, kweka, pryka glosno, wtedy podnoszej jej nozki do gory i czesto wtedy robi kupke. Zauwazylam ze jak wycieram jej husteczkami pupcie to w tym momencie jak nacisne kupa wylatuje, juz nie raz mnie osrala:) Sorki za takie szczegoly.

Odnośnik do komentarza

Monica
Italy
Ja dalej walcze z niuni zaparciami...juz nie wiem co robic....:36_2_24: biedactwo tak sie prezy....

O biedactwo malutkie, mam nadzieje ze jej przejdzie szybciutko.
Italy moja Emily tez czesto sie prezy zaraz po jedzeniu, steka, kweka, pryka glosno, wtedy podnoszej jej nozki do gory i czesto wtedy robi kupke. Zauwazylam ze jak wycieram jej husteczkami pupcie to w tym momencie jak nacisne kupa wylatuje, juz nie raz mnie osrala:) Sorki za takie szczegoly.

hihi moja też właśnie przy wycieraniu chusteczkami na mnie srajtoli ;)
a brzuch u mnie tak samo taka galareta ;) ale jak tylko minie to 6 tygodni to się zabiorę za ćwiczenia :step::sklon:

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Margaretko, mysle ze Ty masz hemoroidy, probowalas jakis czopkow?, powinny pomoc, no i pij dzo wody.
Co do spacerow, sa rozne teorie...ja wyszlam z moja Emily jak miala 9 dni skonczone, bylo okolo 0 stopni i slonecznie. Tesciowa krzyczala ze za wczesnie ale ja uwazam ze im wczesniej tym lepiej, szybciej sie dziecko zahartuje.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam pytanko odnośnie tych herbatek co dzieciaczkom podajecie...
czy te herbatki z kopru włoskiego czy z rumianku to jakieś specjalne dla dzieci?? czy może być taka normalna po prostu, że nie będzie napisane, że SPECJALNA DLA NIEMOWLĄT ??
aha i co lepsze koper czy rumianek??

a no i jeszcze jedno pytanie (ale Was zamęczę :D :lol: )

podejrzewam, że będę musiała odciągać z piersi mleko ... do butelki ...
a jak dzidzia nie będzie chciała butelki ?? są jakieś sposoby, żeby ją "namówić" ??
chyba, że posmaruję tego smoka od butelki mlekiem ... i załapie...
sama nie wiem, ale "wolę dmuchać na zimne" ... i tak jakoś nurtują mnie te pytania

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

kingusia ja myślę że herbatki zdecydowanie te dla niemowląt, mają odpowiednio wyliczoną dawkę i stężenie nie jest za mocne; na sprawy brzuszkow raczej koperek; z tym namawianiem do butelki to ja nie wiem jak jedne dzieci łapią inne nie, nie martw się na zapas ułoży się;
a tak ogólnie to znikaj na porodówkę :D

italy a piszesz jakiś koperek? dziwne że mała się tak długo męczy, w ostateczności możesz jej bezpośrednio podać koperek, kciuki trzymam za waa

mag klusek piękny, co ci jest kochana żeś taka słaba? krwi ci za dużo ubyło? trzymaj się dzielnie i wracaj do nas szybciutko

lamponinko no to cała przygoda z tym przylotem, ale najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło i że doczekałaś się gości

luiza gratulacje. Anastazjo piękne masz imię witaj na świecie
straszne przeżycia za wami ale ale teraz będzie już tylko dobrze i spokojnie, czekamy na fotki

kejranko kciuki trzymam za poprawę sytuacji, żeby Hania się najadała, słodko spała i tobie dała cokolwiek zrobić

ulka piękna karuzelka, niezła sytuacja z tym pilotem, trzymam kciuki żeby pan był uczciwy i dosłał pilot

mój Wojtuś ma kolki, innego wytłumaczenia nie ma, codziennie o tej samej porze płacze, pręży się, napina i strasznie nam jest ciężko go uspokoić, ani pierś ani koperek nic nie działa - kupimy mu chyba espumisan żeby się chłopak nie męczył

ja mam problem ze swoim netem i siędzę u córy więc na dziś się niestety muszę pożegnać, zaraz kąpiele i usypianie Wojtusia, spokojnej nocy

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

:36_1_4:

fatalnie, nie wiem dlaczego mnie to spotyka, zawsze wszystko co najgorsze mimo ze staram sie jak moge :36_1_4: z kataru przeszło w zapalenie oskrzeli, Artura męczy kaszel, katar, miał też gorączke. Wczoraj pojechaliśmy do szpitala bo musi dostawać antybiotyki, welfron ma w główce :36_1_4: tak płakał jak mu go zakładali, wyciskali też krew z paluszka do badań. Ja oczywiscie płakałam z nim. Mamy sale z 5 łóżeczkami dla dzieci, zapełnione są 4. Ciasno i duszno. Kiedy mama chce zostać z dzieckiem na noc dostaje materac, przeważnie za krótki, i waruje na podłodze przy łóżeczku. Oczywiście za każdą noc trzeba szpitalowi zapłacić. To była straszna noc. Jak wszyscy rozłożą materace to nawet nie mam jak do wc isc :36_1_4: jedno dziecko budziło płaczem drugie. Obok nas leży 3-miesięczna Martynka z zapaleniem płuc, (nigdy nie widziałam żeby dziecko tak wymiotowało jak ona), na przeciwko 2-latek z podejrzeniem astmy i na koncu tez 2-latek z gorączką 40 st, ktory co otworzy oczy krzyczy "mama". Dziś na noc z Arturem jest B, mam sie wyspać w domu a jutro jechac na zajęcia na uczelnie bo akurat mam zjazd. Ale myslami i tak bede w szpitalu. A w domu tak pusto bez nich, miejsca nie moge sobie znaleźć, wróciłam do domu 2 godziny temu i snuje sie po kątach :36_1_4: psychicznie czuje sie fatalnie, od jutra bede z Arturkiem juz cały czas, tak mi go zal, tyle sie nacierpi. Dzis jak dostal zastrzyk w główke o 2 w nocy to do 5 nie mógł zasnąć a ja razem z nim, tak mi go żal, taki malutki a już tyle ma za sobą :36_1_4: nienawidze naszej bylej juz pediatry, to jej wina, nie umie nawet kataru wyleczyć. Ide spać, muszę miec siły na jutro, a nawet na cały tydzien bo leczenie trwa minimum 7 dni. Dobranoc, trzymajcie się !!!! :ehhhhhh::36_1_4:

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny u mnie dziś lepiej :)) mała fajnie mi w dzień pospała i mogłam w domku cokolwiek zrobić i prasowanie zrobiłam także myślę że powoli bęzie jej się to normawać, ale niestety na wieczór musiałam dać jej butlę bo przed kąpielą wydoiła mi dwa cycki i po kąpieli jeszcze głodna to ją przystawiłam znowu ale mało mleka miałam, praktycznie jak już zaczynała się denerwować to naciskałam i dosłownie nic z nich nieleciało :(( niemiałam tak jeszcze żeby nawet kropelka się niewycisneła :(( a niusia była nadal głodna aż płakała i wsumie zjadła jeszcze 60 mil mleka z butli, boziu mój mały głodomor a pozatym to piersi już mi do siebie dochodzą z prawej to jużnawet fajnie mi się karmi jeszcze tylko lewą jak przystawiam to ogromny ból czuję no ale mam nadzieję że to kwestia dni żęby przestało boleć :))
no to i ja się pochwalę że ważę się codziennie i dzisiaj już doleciałam do wagi sprzed ciąży tyle że ja na początku ciąży schudłam ponad 4 kg więc teraz też bym chciała jeszcze cosik zrzucić :D

Margaretko wspułczuję ci teżmi się zdaje że to hemoroidy, czopki ponoć pomagają tylko trzeba stosować często, mam nadzieję że ci to minie :)

Italy ależ mi szkoda twojej niuni, biedulka napewno się męczy :( oby szybciutko kupki wruciły do normy bo tobie pewnie serce się kraja jak niunia cierpi, ehhh najgorsza bezsilność, chciało by siędziecku ulżyć a niewiadomo jak :((

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...