Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

hej,

K@chna- szkrabek słodki.

Widzę, że na razie żadna z Was się nie rozpakowuje, eh.

Nie chce mi sie jechać dziś na to ktg, pewnie się zbiorę dopiero wieczorem. I tak pewnie żadnych skurczy, w kążdym razie ich nie czuję. Chyba jutro zacznę po schodach chodzić...

Poszłam sobie dziś na spacer długi i teraz padam :uff:

Z tym spaniem, to ja mam odwrotnie niż większość z Was, tj często wstaję do kibelka i sie budze, czasem nie mogę usnąć, ale potem to spie jak niemowlak. A dzisiaj to już szczyt wszystkiego, bo obudziłam się o 13 tej.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5j44jso896uff.png

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fhqvklkr90kfu.png

Odnośnik do komentarza

martita noo trzymam kciuki, żeby coś u Ciebie się rozkręciło :big_whoo:

ja często budzę się o 3 lub 4 albo i 7 nad ranem na siusiu i z powrotem do wyra...
a dzisiejszy dzień to bardzo, ale to bardzoooooo chce mi się spać... i chyba się walnę na godzinkę ;)

tak w ogóle mała mi dzisiaj tak kośćmi "strzyknęła"
nie wiem czy Wy też tak macie?? :hmm:
tak jakby jej kości strzelały, dziwne uczucie :D :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

kingusia mojej nic nie strzyka... a drzemkę też bym sobie ucięła tylko jakoś nie mogę się zmotywować żeby się położyć ;)

Lowiusiam nie nakręcaj się jeszcze masz czas ;) zobaczysz ani się obejrzysz a będziesz tulić maleństwo :15_5_16:

moje wyganianie zosi mało skuteczne niestety ;) po spacerze dalej cisza.

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane
Ja jestem juz w domku ,wyszlam rano , zkadlam obiadek i pospalysmy sobie wlasie do teraz .
Zaraz napisze Wam wiecej .
Jestescie kochane dzieki Wam naprawde szybciutko poszlo , dziekuje za trzymanie kciukow .
A Wy szykujcie sie jest jakas aura od wczraj wieczoraj do dzisiaj rano przyszlo tyle kobiet do porodu , ze zabraklo lozek .
Wiec trzymam kciuki za Was .
Zaraz poczytam tylko dam cysia Gabi .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Lamponinko super że już w domku, czekam z niecierpliwością na fotki kolejnej Księżniczki:)
:36_3_1::36_3_1::36_3_1:
Wy tak piszecie że już termin macie a nie możecie urodzić bo maluszki się obrażają, kurcze ja prawie całą ciąże musiałam leżeć bo mogłam przedwcześnie urodzić (mam miękką szyjkę "zdewastowaną" po poprzednim porodzie):36_11_1: więc na pewno terminu nie dotrwam,chyba ze będę nonstop leżeć hihi , ale nie zamierzam :)
Wogóle to zauważyłam (od kilku dni) że jak dłużej stoję ,sprzątam,coś robię to nie boli mnie podbrzusze jak kiedyś, jakbybyło wszystko ok :36_11_1:
Lowiusiam i Martita dla Was :rybkaszczescia::rybkaszczescia: żebyście urodziły
no i jeszcze jedna :rybkaszczescia: dla tych które tez tego bardzo chcą :)
:15_5_16:

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

Kinguś nie ma co schizować pod koniec ciąży dużo słabiej czuje się ruchy, u Kornelki z pewnością wszystko w porządku

Lamponinko witajcie w domku; co do ilości porodów w tym okresie może to związane z pełnią księżyca? U nas w szpitalu właśnie w ten weekend był wysyp dzieci

Zapomniałam napisać wszystkim paniom z obrzękami że po pierwsze od niedzieli obrzęki na rękach mam z głowy, pozostały jeszcze na nogach, podobno zejdą w ciągu 2-3 tygodni; a po drugie w te kilka dni moja waga spadła aż o 10kg, już widać ile wody zatrzymywałam

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

Lampionko super że Was już wypuścili. Czekamy na zdjęcia Gabi i na relacje z porodu.

K@chna - no przesłodki synuś, ah, ah. Śliczny.

Widzę że te które już urodziły wykruszają się chwilowo z życia forumowego, co oczywiście rozumiem, tylko tak przychodzi mi na myśl że teraz w wątku lutowym punktem zainteresowania jesteśmy my, ale już powoli rozmowa nabiera zupełnie innego maluszkowego toru. O tej porze za rok będziemy świętować pierwsze urodzinki naszych dzieciów - i wtedy to już będą odrębne osobowości, zupełnie różniące się od siebie, ze specyficznymi własnymi rysami twarzy - nie noworodkowymi, eh wogóle jakoś uwierzyć nie mogę jak to szybko się zmienia

A ja sobie właśnie uświadomiłam że marnuje życie przy żelazku. Mam taką obsesje prasowania, zawsze i do zawsze prasuję wszystko, sobie, synkowi, mojemu D, teraz jeszcze rzeczy dzidziowe. Jakoś lubię jak wszystko jest w szafie ładnie poskładane i uprasowane, ale dziś mnie szlak trafia. Jakaś obsesja mi się włączyła. Złapałam się na tym że zaczęłam płakać nad żelazkiem bo nie mogłam i nadal nie mogę uprasować ładnie maluszkowej pościeli - jest wyprana bez płynu do płukania no i są takie maleńkie zapraski, których się nie da zgładzić. No jakiś dramat z tego zrobiłam. Co się ze mną dzieje??:whoot::whoot:

.

Odnośnik do komentarza

krzyk_ciszy powiem Ci że mnie dopadła jakaś masakra pt. "pedant" nigdy taka nie byłam a teraz to tak:
szklanki do kawy i herbaty na dole, do napojów na górze, kosmetyki ciuchy posegregowane od a do z
a jak mój facet opróżni zmywarkę i poukłada szklanki inaczej to ja się drę na niego, a najbardziej mnie wkurza znajdywanie pustych kopert po listach. Zachowuję się tak jakbym spodziewała się "niespodziewanych" gości.

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

Kingusia bądź spokojna:D:D Nadejdzie i Twój czas:D

A ja już zgłupiałam czy mam skurcze czy zwykłe bóle. Boli mnie co jakąś minutę dwie i trzyma do 5sekund aż krzyż boli. I to jest tak niedozniesienia, że już nie wytrzymuję....... ://///

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...