Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

ulka to miłego leniuchowania życzę :D:D:D

lamponinko a to ci miłą niespodziankę mąż zrobił. a co do artykułów to tak popatrzyłam na dietę w czasie karmienia i tam napisali coś w stylu, "nie odmawiaj sobie przyjemności, od czasu do czasu pozwól sobie na (...) lampkę czerwonego wina" tak jakoś dziwnie bo przecież to chyba bezpośrednio do pokarmu idzie, chociaż ja bym nie narzekała jakbym mogła sobie chociaż raz wypić lampeczkę winka :D

a ja zamiast leniuchowania to bawiłam się we fryzjera :36_1_22: no i muszę jakiś obiadek zrobić bo nie mam nic od wczoraj ;) może męża zagonię :smile_move:

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki!
wchodze popatrzec czy juz sie ktoras na porodówke wybrała ale widac jeszcze czas :)
przejrzałam Wasze suwaczki i wszystkie juz jestescie w takim że tak to nazwe bezpiecznym wieku ciażowym, Waszym dzieciaczkom juz nic poważnego nie grozi jeśli się teraz urodzą. Magduska ciesze sie ze u Ciebie juz 35 tc bo o Ciebie martwiłam sie najbardziej. Ulka Ty to juz na dniach pewnie urodzisz, kolejny lutowy dzieciaczek :) a jak sie wszystkie rozpakujcecie to forum opustoszeje, bo naprawde na wszystko brakuje czasu przy dzieciaczku. Tak szybko mijają mi dni że szok ! Wstaje rano, zajmuje sie małym, potem obiad, porzadki, nauka i juz ciemno, kolacja, jakis film i zanim sie obejrze i juz 22 jest :\ i tak w kółko.
Dzis u nas w nocy było -23 stopnie, w dzien - 15 :\ zastanawiam sie kiedy te mrozy puszcza i na spacer wyjdziemy w koncu bo przeciez Artur ma prawie miesiac a jedynie gdzie wychodzi to do samochodu i z powrotem :D
Dziewczyny moje malenstwo rosnie sybko, juz mamy taki mały woreczek za małych ciuszków, te ktore mial w szpitalu i były za duze juz są na styk ( widac to szczegolnie po tym ze nogawki robia sie za krotkie). JUz sie nie moge doczekac jak zobacze Wasze dzieci bo to tak jakby nasze wspolne dzieci :D kazda z nas przeciez przezywała tu kazde usg, potem ruchy dziecka, czkawki, kopniaki itd. Jako ze maly jest z grudnia to wpisalam sie do grudnióweczek, fajne dziewczyny ale to nie to samo bo nie znam ich, wieciei o co chodzi. Dlatego juz nie moge sie doczekac jak Wy sie rozpakujecie !!!

Lamponinko ale Ci dobrze, moj nie umie gotowac :P
ale sie rozpisałam :D :P

Odnośnik do komentarza

j.anna
A tu takie zdjątka mojego SSSSSSSSSSkarba :)

Janna ciesze sie ze synus zdrowo rosnie, mozna powiedziec jak na drozdzach .
Moj na szczescie umie gotowac , jak pracowalam na ranny dyzur to wlasnie on obiadki gotowal , a teraz sie umowilismy , w zwiazku z tym ze ma niedziele wolna moze zajac sie kuchnia .
Synus sliczniutki i jakie usteczka ma delikatne .
A ty jak sie czujesz , boli cie cos jeszcze , jak rana po cieciue cesarskim .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Marmi
ulka to miłego leniuchowania życzę :D:D:D

lamponinko a to ci miłą niespodziankę mąż zrobił. a co do artykułów to tak popatrzyłam na dietę w czasie karmienia i tam napisali coś w stylu, "nie odmawiaj sobie przyjemności, od czasu do czasu pozwól sobie na (...) lampkę czerwonego wina" tak jakoś dziwnie bo przecież to chyba bezpośrednio do pokarmu idzie, chociaż ja bym nie narzekała jakbym mogła sobie chociaż raz wypić lampeczkę winka :D

a ja zamiast leniuchowania to bawiłam się we fryzjera :36_1_22: no i muszę jakiś obiadek zrobić bo nie mam nic od wczoraj ;) może męża zagonię :smile_move:

Dokladnie lampka czerwonego winka czemu nie , nawet jak sie karmi dziecko , mysle ze nie zaszkodzi .Mimo ze czlowiek ma obawy , mysle ze w ciazy jest bardziej szkodliwy alkohol gdyz mimo wszystko wchlania sie bezposrednio do dziecka , pijac przy karmieniu , sladowa jego ilosc moze dostac sie do mleka , dlatego ze proces rozkladania jest tak szybki takiego poziomu alkoholu , ze organizm w blyskawicznym tempie wydala go .
Ale oczywiscie chodzi o lampke a nie butelke :D

A co stworzylas jako fryzjerka , ciekawa jestem ?.

Ja zmykam sie polozyc sie do lozeczka polezec , bede pozniej .
Milego popoludnia i smacznych obiadkow .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Aniu - pisz, pisz do nas i wstawiaj jak najwięcej zdjęć Twojego słodkiego synka.
Chyba każda z nas jest spragniona foteczek Waszych maleńkich Dziubasków :) Zwłaszcza, ze na swoje się nie możemy doczekać.

Ja jem obiadek i jakoś mam wrażenie, ze dziś czas mi przecieka przez palce. Tatko szedł do sklepu więc poprosiłam go o zwykłe maślane ciasteczka. Są tak pyszne, ze mogłabym zjeść je wszystkie na raz. Po południu się będe delektować i maczać je sobie w kawce... Mniam....

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

zoska

gratuluję 35 tygodnia !!!! :36_2_25: jak to się mówi: "idziemy łeb w łeb" :36_2_25::36_2_25:

ja się za kąpiel nie biorę - to mężusia zadanie ;] nawet mówię do brzucha "kupki po 16 - jak tata wróci z pracy" hehehe straszna jestem co ??

Noo straszna :D :hahaha: biedne dzieciątko będzie ojj biedne :hahaha: (oczywiście żartuję :mama: )

magduska
Hejka:D Witam niedzielnie:D
Kingusiu,nie katuj się książkami o pielęgnacji dziecka,zobaczysz,że jak urodzisz i wezmiesz córcię na ręce,to instynktownie będziesz wiedziała,jak się nią zajmowac i poradzisz sobie ze wszystkim:]

Mam taką nadzieję :great: hyhy :dzidzia:

Hejka wszystkim niedzielnie :36_1_22: :D :lol:

Mnie jakoś od paru dni często pobolewa głowa...
i od 2 dni jakoś zbiera mi się tak jakby na biegunkę ,ale jej nie mam... :hmm:
o kroczu to już nie wspomnę - bo dalej boli ... szczególnie jak chodzę lub siadam...
albo co gorsza przewracam się w nocy z boku na bok...
a budzę się na plecach :Szok:

No i oczywiście miałam noc bardzo "fajną" ... :Histeria:
jakby już mała była na świecie...
bo miałam pobudkę po 3, później przed 5, a później o 7 ...
zasnęłam do 8 i zrezygnowałam z dalszego spania... tak jakoś mnie to wykończyło :rowerek:

aha ... i mi wyrasta z tyłu na dole :36_2_57: tzw. "ząb mądrości" ...
jak coś jem prawą stroną to mnie boli ...
w końcu by mógł się przebić do końca przez dziąsło... :cry:
przez całą ciąże mnie męczy z tym wychodzeniem

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Lamponinko czuje sie ok, rana po nacięciu jest mało widoczna, polożna ją oglądała i mówiła ze wygląda super, I jest w miejscu gdzie przewaznie majtki się nosi wiec też fajnie. Wiem ze kiedyś lekarze cięli od pępka w dół i widziałam nawet na żywo w szpitalu na poporodowej mama jednej koleżanki z sali pokazała mi swoją rane i naprawde wygląda okropnie, taka kreska wklęsła od pępka w dół. No ale ona miała cc jakies 20 lat temu i to robione "tak na szybko" bo jej dziecku tetno zanikało. Ja ze swojej rany jestem zadowolona. I nic mi nie dolega, tylko schudnoć troche chce :P ale to w swoim czasie.

miłego dnia mamuśki !

Odnośnik do komentarza

j.anna
A tu takie zdjątka mojego SSSSSSSSSSkarba :)

Hej Aniu,fajnie,że znajdujesz troszkę czasu,by zajrzec do nas:]
Fajnie,że synio zdrowy i rośnie,jest naprawdę śliczniusi,jak dziewczyneczka z buziaka:D
A z tym czasem to prawda,przy dziecku leci jak szalony,braknie chwili na odpoczynek,przynajmniej ja tak miałam,Szymek pochłaniał cały mój czas i tylko wisiał przy cycochu:D
Dobrze,ze po cięciu czujesz się ok,a wagą się nie przejmuj,zobaczysz,ze nie wiadomo kiedy zleci:]
Ja też się cieszę,że u mnie 35 tc skończone,nie wierzyłam,że dojdę tak daleko i jestem spokojniejsza,jakby Bartek miał sie teraz rodzic,ma grubo ponad 3 kg już teraz,hormonki na płuca otrzymał,więc myślę,że nie byłoby problemu z oddychaniem:]
Trzymaj się Aniu,zdrówka Tobie i Arturkowi życzę,pozdrowionka:Całus:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

lamponinko mężula strzygłam bo się zbuntował już dość dawno temu i do fryzjera nie chce chodzić ;) wcześniej robiła to moja mama ale teraz rzadziej u mnie w domku bywamy więc mnie zmusił skubaniec :smile_move:

j.anna Arturek jest prześliczny a usteczka ma jak laleczka :36_3_3: a co do gotowania, to mój tato jak był młody to też nic nie potrafił zrobić a teraz to mamy do kuchni nie chce nawet wpuścić :smile_move:

mag mniam smaka narobiłaś na te ciasteczka :D mam jeszcze paczkę w spiżarce to sobie później chrupnę :smile_move:

kingusia to cię nieźle męczą dolegliwości ciążowe, może spacerek by ci trochę pomógł??

zoska zupełnie nic nie szkodzi :D i tak cię podziwiam, że wyłapałaś aż tyle zmian na suwaczkach :36_1_22:

my po obiadku - była zapiekanka z indykiem :D teraz trochę lenistwa - w końcu dzisiaj niedziela :D

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

J.anna jaki śliczny, słodziak, pisz z nami kochana i nie zostawiaj nas dla grudnióweczek, mam nadzieję że forum nie opustoszeje tzn napewno mniej będziemy zaglądać ale zawsze jakieś pytanko czy coś takiego się trafi bo my tu jak w rodzinie, wstawiaj czasami nam takie super zdjecia to chociaż o swoim dzieciaczku można pomyśleć, bardzo dobrze że Arturek zdrowy to najważniejsze :mama:

Marmi ja Tobie też życze spokojnego leniuchowania w niedzielne popołudnie

Kingusia no to Cię dopadły dolegliwości ciążowe, współczuje no ale coz każda z nas musi to przejść

a ja w końcu odczuwam opuszczenie brzucha, bo w nocy nie bolą mnie już żebra i jak chodzę czy siedzę to lepiej mi się oddycha ale to powinno być juz dawno temu a ja dopiero teraz to odczuwam:uff:

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

Marmi ja tez czasami sie bawie w fryzjera moze nie fryzjera ale goliglowe , hihhhi, mojemi mezowi maszynka scinam wszystkie wlosy , prawie na zero .
Juz zarosl chyba tez bedzie czas na ogolenie glowki .

Ula to super , lepiej ci sie oddycha teraz i lzej jest .

Kingus to cie dopadlo , ale coz tak juz jest , biedna ty jestem z tymi dolegliwosciami , aby ci sie choc troszke zmniejszyly .

Janna to dobrze ze czujesz sie ok , widac po tobie ze szybko doszlas do siebie bo cc, stanelas na nogi i zaczelas zyc pelna para .Tak wlasnie pwoinno byc .
Waga spadnie nie przejmuj sie .

Wiecie co nakrecamy sie tak tymi porodami , szykujemy sie do porodu i mamy dosc, tak siedze i mysle sobie w sumie mamy tu dwie winowajczynie tego ekspresowego porodu
Janne i Monike -te dwie lozbuziary:D nas nakrecily a tak naprawde mamy jeszcze 7 dni do lutego jakby nie bylo .
Jakby zadna z nas nie urodzila pewnie bysmy bardziej spokojnie czekali na ten moment .

K@chna jak sie czujesz nie odzywasz sie , co u Ciebie ,trzymam kciuki za jutrzejszy dzien .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka

Wiecie co nakrecamy sie tak tymi porodami , szykujemy sie do porodu i mamy dosc, tak siedze i mysle sobie w sumie mamy tu dwie winowajczynie tego ekspresowego porodu
Janne i Monike -te dwie lozbuziary:D nas nakrecily a tak naprawde mamy jeszcze 7 dni do lutego jakby nie bylo .
Jakby zadna z nas nie urodzila pewnie bysmy bardziej spokojnie czekali na ten moment .

.

no własnie - łobuziary jedne :dzidzia::dzidzia::dzidzia::15_2_138::mama:

to czekamy jeszcze tydzień - na spokojnie :) :uff: a za tydzień zaczynamy - w kolejności z pierwszej strony :D :rowerek:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Czy ja mogę się Wam wyżalić:36_2_58:

Wczoraj przyjechała do nas , a raczej do córek mojego T znajoma( była pierwszą kobietą T po jego rozwodzie,byli ze sobą jakiś czas , ale jak mi zawsze mówił ona była taka jakby miała niepokolei w głowie,tak się zachowywała). Przyjechała w południe i przywiozła jakieś filmy o wampirach no i patrzyła na nie z dziewczynamiMój T nie lubi takich filmów i się jak tylko mógł to ulotnił do naszej sypialni,ja i tak nie rozumiałąm tego filmu(bo po angielsku) ,w dodatku miałam takie skurcze ,ze brzuch mnie bolał,wiec popoł godzinie poszłam się położyć.Byłą już 21.00 więc ja sobie leze w łóżku ,wymyta, ubrana w piżamkę i ona sobie wchodzi do naszej sypialni, bez pukania zapala światło i kładzie na łózku...a ja w szoku (zero kultury). Zaczęła gadać i pytać i opowiadać o porodach(a nigdy nie rodziła), a mi się tak chciało siku i nie mogłąm iść bo moja piżamka przez brzuch nie zaktywa wszystkiego...Nawetnie mogłam się obrucić na drugi bok , bo ona leżała.Juz mi się tak chciało płakać,zez trudem powstrzymywałam łzy.W końcu sobie poszła,ale zaczęły się hałasy w kuchni ,trzaskanie talerzami,szafkami i trwało to do 2.oo w nocy !!!!!!!!!!!!!!!!!Co się okazało ona sobie robiła przemeblowanie w mojej kuchni !!!!!!!!! Wszystko przekłądała w szafkach i lodówce.Nie wytrzymałam i tak się rozpłakałam w moim pokoju,że nie mogłam się powstrzymać.Zasnęłam dopiero o 4.00 , ale o 6 sie przebudziłam do WC i napić się...Przeżyłam szok w lodówce wszystko inaczej , część jedzenia powyrzucana,w szafkach wszystko gdzie indziej poustawione.Ja nie wiem jak tak mozna przyjechac do kogoś i takie rzeczy robić.Byłam tak wkurzona, aż sie we mnie zagotowało,oczy miałąm takie spuchnięte bo w nocy płakałam i nie wiedziałam co mam robić.Moze jestem wredna ,ale zaczełam przywracać wszystko do stanu jaki był, zapomniałam dodać,że wieczorem ona stwierdziła,ze nie będzie wracać do domu tylko u nas się prześpi.JAk układałam ona wstałą i powiedział,ze zrobiła tak bo tak jest wygodniej.No ja myślałam,ze mnia w tej kuchni szlak trafi , i chciałamzapytać kto tu mieszka ja czy Ty ,ale oczywiście nie umiałam się nawet odezwać,tylko poszłam do pokoju swojego.Położyłam się i chciałam zasnąć ,ale znów się zaczeły hałasy - robiła sobie śniadanie...NIe wiem ,ale jak wieczorem ukłądała w lodówce to chyba zauważyła,ze mamy malutko do jedzenia ,a ona sobie wszystko pootwierała,zostały nam 2 konserwy tylko i ona obydwie otworzyła...A my musimy do piątku z tego wyżyć.Nie bronię nikomu jedzenia , ale po coaż dwie otwarła .Nie mam już sił,ona nadal siedzi u nas i nie wiem kiedy zamierza pojechać sobie, a mne głowa rozwala, bo spałam tylko 2 godzinki,w oczach czuję jakbym miałą piasek i na serio już mam wszystkiego dość.
Jak można być takim człowiekiem, to ja sie boję komuś coś powiedzieć ,zeby go nie urazić , a ludzie mają taki tupet....

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

Monica
Zoska, ja sobie kupilam 28 sztuk podkladow na noc (dosc grubych) i te uzywalam na poczatku + 32 na dzien (teraz ich uzywam). Jak dotad zostalo mi jeszcze jakies 20 sztuk. W sumie to przez kilka pierwszych dni bylo obfite plamienie, teraz jest delikatne, cos w rodzaju okresu w 3 - 4 dniu. Spokojnie wystarcza mi zwykle podpaski.

Monica mam gorącą prośbę, mozesz mi napisać jakie kupiłaś te podpaski albo wkleic zdjęcia , link do zdjeć jak one tu wyglądają, ja nie mam pojęcia jakie mam kupić.NIe znam się na tych amerykanskich.
Z góry bardzo dziękuję.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

Esterko to przeszlas pieklo mowiac krotko , ale powiedz mi jak to taka zla kobieta byla czego twoj facet sie zgadza na jej odwiedziny , wogole co ona robi w waszym domu , to jest nienormalne chyba ze twoj MA INNE PLANY zwiazane z ta kobieta , moze lozko Ty tez bedziesz musiala opuscic w sypialni by je zwolnic i jeszcze sie panoszy w waszym domu a tym bardziej w kuchni .
Naprawde szkoda mi ciebie bo widze ze tanczysz jak ci kazdy dookola zagra i robisz to czego kazdy oczekuje , zamykasz sie w pokoju i pozwalasz na to , ja bym nie pozwolila wzielabym za fraki i wywalila z domu - doslownie tak bym zrobila .
Naprawde masz dobre serce i za bardzo naiwna jestes - zeby tylko zycie ci odplacilo dobrem .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...