Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Kejranka
Kingusia też mnie po lewej stronie coś boli i niemogęna lewym boku spać, ale mi sie wydaje że to nie żebra tylko jakieś narządy, nieznam sieniewiem co po tej stronie jest, trzustka czy co, pojęcia niemam ale boli mnie jak się własnie na lewym boku położę :(

No właśnie jak ja na lewym boku leżę to muszę chyba już z tej strony z boku tak jakby na wysokości żeber dodatkową poduszkę podłożyć czy cóś ... nawet jak siedzę normalnie to właśnie mnie w okolicach żeber po lewej stronie mnie boli :Płacz: nie mam pojęcia , też na anatomii się nie znam, aż wstyd mi hehe :takwyszlo:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
Kejranka
Kingusia też mnie po lewej stronie coś boli i niemogęna lewym boku spać, ale mi sie wydaje że to nie żebra tylko jakieś narządy, nieznam sieniewiem co po tej stronie jest, trzustka czy co, pojęcia niemam ale boli mnie jak się własnie na lewym boku położę :(

No właśnie jak ja na lewym boku leżę to muszę chyba już z tej strony z boku tak jakby na wysokości żeber dodatkową poduszkę podłożyć czy cóś ... nawet jak siedzę normalnie to właśnie mnie w okolicach żeber po lewej stronie mnie boli :Płacz: nie mam pojęcia , też na anatomii się nie znam, aż wstyd mi hehe :takwyszlo:

ja próbowałam z poduszką pod brzuchem ale u mnie niezdało to egzaminu, nic niepomogło, jak siedzęto też mnie boli ale wtedy mocno się prostuję aż jakby odchylam się do tyłu i wtedy jest mi lżej :)))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Kejranka
kingusia1991
Kejranka
Kingusia też mnie po lewej stronie coś boli i niemogęna lewym boku spać, ale mi sie wydaje że to nie żebra tylko jakieś narządy, nieznam sieniewiem co po tej stronie jest, trzustka czy co, pojęcia niemam ale boli mnie jak się własnie na lewym boku położę :(

No właśnie jak ja na lewym boku leżę to muszę chyba już z tej strony z boku tak jakby na wysokości żeber dodatkową poduszkę podłożyć czy cóś ... nawet jak siedzę normalnie to właśnie mnie w okolicach żeber po lewej stronie mnie boli :Płacz: nie mam pojęcia , też na anatomii się nie znam, aż wstyd mi hehe :takwyszlo:

ja próbowałam z poduszką pod brzuchem ale u mnie niezdało to egzaminu, nic niepomogło, jak siedzęto też mnie boli ale wtedy mocno się prostuję aż jakby odchylam się do tyłu i wtedy jest mi lżej :)))

Kurcze, ale się rozpychają te Nasze dzidzie ... :dzidzia: :surprised:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wam mamuski! :zwyrazami_milosci:

Co do gadania przez sen to ja tez cos z tym mam:D:D mój S sie żżmiał ostatnio bo JA się śmiałam w niebogłosy jak on to mmówił, miał ze mnie radoche bo sie rechotałam i coś gadałam:D:D na szczęście nie lunatykuje tak jak mój braciszek:D:D

Dzisiaj w nocy a raczej wieczoram i w nocy wtawałam chyba z 7 razy siusiu robic tak mnie mały na pęcherz ciśnie!! Bóle pleców mam :/ A jak ubieram buty to juz mi cięzko czuję,że zaczyna się powoli przeszkadzanie brzuszka w codziennych czynnosciach. Tyle roboty w domu a kurde oczywiscie jak angelika nie zrobi to nikt nie zrobi:/ eeehh.

Ogólnie jak po weekendzie dziewczyny?? Wczoraj bylismy wieczorem na cmentarzu, pieknie tak świecąco:) ale mróz byl niesamowity, dzisiaj -2,5 jak narazie jest:/

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Marmi
dzień dobry mamusie :)

jak tam poniedziałkowy poranek wam mija? jak zdrówko? mam nadzieje, że żadna nie złapała jakiegoś przeziębienia.
mnie wczoraj wieczorem trochę pokrzywiło, ale wyspałam się i już mi lepiej :D

ode mnie na dobry początek dnia inka z mlekiem i bułeczka z dżemem figowym domowej roboty :)

:Kiss of love:

Witaj Marmi! Ale pychota śniadanko miałaś dzisiaj.:)
No niestety moj synuś cąłą noc miał biegunkę i gorączkę, dałam mu napar z suszonych jagód i troszke już lepiej, przynajmniej brzuszek się troche uspokoił. Oczywiście nie poszłam do peracy, zaraz jedziemy na wizyte u lekarza. Mam nadzieje, że to od tych niezczęsnych nadalk wyżynających się ząbków.

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

zoska
Hej,

Witam mamusie w poniedziałkowy poranek :36_1_53: - już listopadowy .... a nad morzem 0 stopni :ice_ski::wrrr:

się nachodziłam w ten weekend, że ho ho :step:

w przyszły weekend planujemy pojeździć po sklepach rozejrzeć się za wózkami:yuppi:

brzuszek mi rośnie, tzn tak wyżek mi sie podnosi i chyba przez to bardziej go widać ....

mały kopie... piłkarz - nie ma co :D :36_2_15: już daje coraz mocniej :) ale mój P. też już częściej wyczuwa :tata:

miłego dzionka wam życzę, ubierajcie się ciepło :snow2:
Dobrze, że syneczek aktywny. Niech mocno kopie mame!!!
U nas w Lublinie w tej chwili 1 na plusie stopień.

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

Angelaa89
Cześć wam mamuski! :zwyrazami_milosci:

Co do gadania przez sen to ja tez cos z tym mam:D:D mój S sie żżmiał ostatnio bo JA się śmiałam w niebogłosy jak on to mmówił, miał ze mnie radoche bo sie rechotałam i coś gadałam:D:D na szczęście nie lunatykuje tak jak mój braciszek:D:D

Dzisiaj w nocy a raczej wieczoram i w nocy wtawałam chyba z 7 razy siusiu robic tak mnie mały na pęcherz ciśnie!! Bóle pleców mam :/ A jak ubieram buty to juz mi cięzko czuję,że zaczyna się powoli przeszkadzanie brzuszka w codziennych czynnosciach. Tyle roboty w domu a kurde oczywiscie jak angelika nie zrobi to nikt nie zrobi:/ eeehh.

Ogólnie jak po weekendzie dziewczyny?? Wczoraj bylismy wieczorem na cmentarzu, pieknie tak świecąco:) ale mróz byl niesamowity, dzisiaj -2,5 jak narazie jest:/

Angela, takie uroki posiadania brzuszka, najpiękniejszy okres w zyciu ale jednak masz racje- często ciężko sobie poradzić ze zwykłymi czynnościami. Pod koniec ciązy to T mi zakladal skarpetki bo ja zanim tego dokonalam to sie pzretoczylam po łóżku X razy.:D
Mam nadzieje, że nie zmarzłaś za bardzo na cmentarzu, chorowitku:)

Janna- myśle, że nie powinnaś na własną rękę stosować antybiotyku pozatym zażywanie go nie ma sensu jezeli przyjmujesz go mniej niż 7 dni. Jeżeli bierzesz krócej- skutki mogą być zupełnie odwrotne.
Pozatym moim zdaniem nie wolno w ciązy bez zlecenia lekarza brac się za antybiotyk, gdyż nie jest powiedziane, że nie ma on żadnego wpływu na dziecko, lekarz przepisuje zawsz eten, który wpływa na płód najdelikatniej. Częste przyjmowanie antybiotyku w ciązy to niezbyt dobry pomysł mam nadzieje, że nie zaszkodzi. Koniecvznie leć do lekarza i daj znać co Ci powiedział!

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

jejku Marqe jak ten twój biedny synusi ciągle się z czymś męczy :(( może to tylko od ząbków bo chyba lepiej a by to niż jakaś jelitówka :(( ja to mam takie pytanie do ciebie z innej beczki, oczywiście niemusisz odpowiadać ale interesuje mnie czy u ciebie w pracy niemają szefowie czy współpracownicy pretensji że ciągle cię niema w pracy bo dziecko ci choruje?? wiesz ja pytam bo sama bym chciała odchować małą z rok i znaleść sobie jakąś pracęi tak boję się że nikt niebędzie chciał mnie zatrudnić własnie ze względu na małe dzieci a co się z tym wiąże częste (zazwyczaj) nieobecności, ja przed chiążą niepracowałam nigdzie dlatego nawet niemam możliwości powrotu do pracy bo tak to pewnie łatwiej a znaleść tak z małymi dziećmi jeszcze przy naszym bezrobociu w mieście pewnie będzie mi ciężko :(((

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Marge nie zmarzłam bardzo w sumie cały dzien i tak w domku byłam, ale katar mam znowu:/ mam nadzieje,że przejdzie rano troche gardełko bolało. A co do tego taczania się na łózku:D:D tylko czekać aż zaczne to robić:D:D

Nic mi się nie chce, nie mam kompletnie mocy :/

Likwidują u nas sklep dzieciecy taki mały i jest 50 i 70 % przeceny, wyprzedaż pewnie pójdę zobaczyć co tam dają i czy ciekawe:)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki ;)
U mnie tez pogoda do bani. Zimno strasznie. Jadę właśnie do lekarza, nie potrafię sobie poradzic z bólem pleców. Od kilku dni ten ból aż mnie paraliżuje. Ciągnie mnie nie dość że brzuch to jeszcze piersi. Nie potrafię nawet ściągnąć łopatek do tylu, i wyprostowac się. Może zaleci mi ten pas ortopedyczny. Mam nadzieje ze coś mi pomoze. Bo nawet spac nie potrafie.

Pozdrawiam :)

http://s2.suwaczek.com/201001261774.png

http://s7.suwaczek.com/20090829650113.png

Odnośnik do komentarza

Marqe
Marmi
dzień dobry mamusie :)

jak tam poniedziałkowy poranek wam mija? jak zdrówko? mam nadzieje, że żadna nie złapała jakiegoś przeziębienia.
mnie wczoraj wieczorem trochę pokrzywiło, ale wyspałam się i już mi lepiej :D

ode mnie na dobry początek dnia inka z mlekiem i bułeczka z dżemem figowym domowej roboty :)

:Kiss of love:

Witaj Marmi! Ale pychota śniadanko miałaś dzisiaj.:)
No niestety moj synuś cąłą noc miał biegunkę i gorączkę, dałam mu napar z suszonych jagód i troszke już lepiej, przynajmniej brzuszek się troche uspokoił. Oczywiście nie poszłam do peracy, zaraz jedziemy na wizyte u lekarza. Mam nadzieje, że to od tych niezczęsnych nadalk wyżynających się ząbków.

Życzę aby twojemu synusiowy się polepszyło bo wiem jak ciężko nam starym z biegunką i gorączką a co dopiero takiemu małemu dziecko, mam nadzieję, ze dzisiaj będzie lepiej.

Laponinko
fajnie że dobrze się czujesz oby tak dalej

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

suchutka
Witam dziewczynki ;)
U mnie tez pogoda do bani. Zimno strasznie. Jadę właśnie do lekarza, nie potrafię sobie poradzic z bólem pleców. Od kilku dni ten ból aż mnie paraliżuje. Ciągnie mnie nie dość że brzuch to jeszcze piersi. Nie potrafię nawet ściągnąć łopatek do tylu, i wyprostowac się. Może zaleci mi ten pas ortopedyczny. Mam nadzieje ze coś mi pomoze. Bo nawet spac nie potrafie.

Pozdrawiam :)

Trzymam kciuki oby coś ci pomógł bo to jeszcze całe 3 miesiące przed nami

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

suchutka
Witam dziewczynki ;)
U mnie tez pogoda do bani. Zimno strasznie. Jadę właśnie do lekarza, nie potrafię sobie poradzic z bólem pleców. Od kilku dni ten ból aż mnie paraliżuje. Ciągnie mnie nie dość że brzuch to jeszcze piersi. Nie potrafię nawet ściągnąć łopatek do tylu, i wyprostowac się. Może zaleci mi ten pas ortopedyczny. Mam nadzieje ze coś mi pomoze. Bo nawet spac nie potrafie.

Pozdrawiam :)

Suchutka biedulko daj znać nam po wizycie co lekarz powiedział, bardzo ci współczuję

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Kejranka
jejku Marqe jak ten twój biedny synusi ciągle się z czymś męczy :(( może to tylko od ząbków bo chyba lepiej a by to niż jakaś jelitówka :(( ja to mam takie pytanie do ciebie z innej beczki, oczywiście niemusisz odpowiadać ale interesuje mnie czy u ciebie w pracy niemają szefowie czy współpracownicy pretensji że ciągle cię niema w pracy bo dziecko ci choruje?? wiesz ja pytam bo sama bym chciała odchować małą z rok i znaleść sobie jakąś pracęi tak boję się że nikt niebędzie chciał mnie zatrudnić własnie ze względu na małe dzieci a co się z tym wiąże częste (zazwyczaj) nieobecności, ja przed chiążą niepracowałam nigdzie dlatego nawet niemam możliwości powrotu do pracy bo tak to pewnie łatwiej a znaleść tak z małymi dziećmi jeszcze przy naszym bezrobociu w mieście pewnie będzie mi ciężko :(((

Kejranko kurcze wiesz on od małego w ogóle chorowity bo urodził się z tymi nerkami chorymi i na drugą dobe juz dostawal antybiotyk dożyulnie, słabą ma ta odpornośc niestety.
A co do pracy to ja jestem współwłaścicielem firmy, która zajmuje się systemami komputerowymi, alarmowymi i wszelkimi mozliwymi instalacjami takimi jak oświetlenie etc. Zajmuję się sprawami kadrowymi, fakturami i rozliczeniami, więc nie mam problemu z nieobecnością. Nigdzie nie znalazłabym pracy z tak chorowitym dzieckiem, albo wywalili by mnie na zbity pysk bo pzreciez nie poślę dziecka do złobka jak ma biegunke... a niestety nie mam go z kim zostawiać kto by sie nim zaopiekował. Dlatego kurcze nie mam problemu z tym, ze nie przyjdę do pracy, chociaz wiadomo nawet jak pracujesz na siebie i u siebie wszystko trzeba później nadrobić bo nikt za mnie nie rozliczy pracowników, vatów pitów itd.

Jak się czujesz dzisiaj?>

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

hej kobietki
miałam dziś iść na glukozę ,ale po wczorajszych spacerach nie mam siły. Leżę plackiem , nos zatkany i bolą mnie strsznie plecy. Ja przed ciążą chodziłam na masaże rehabilitacyjne bo kręgosłup mi siadał po 10 godz. pracy biurowej, i do wczoraj nic absolutnie nic mi nie dokuczał, a dziś jak wstałam się ogarnąć to jak stara babcia. Chyba zainwestuję w pas ciążowy. A mój mały szkrab od wczoraj milczy, pewnie się wnerwił na mnie za ten spacer. Macie sposoby żeby szkraba rozruszać ?

http://www.suwaczek.pl/cache/7457b023f4.png

Odnośnik do komentarza

Co do antybiotyku marqe ma racje nie wolno brac sobie bo sie uwaza ze tak moze byc i fakt nalezy go brac conajmniej 7 dni , czeste zmienianie antybiotyku , stosowanie krocej niz 7 dni doprpwadza do tego iz nasz organizm sie uodparnia na antybiotyk tzn szczepy bakteryjne i potem ciezko jest sie leczyc czymkolwiek , ja mialam z Marta podobny problem ale ona miala szczep paleczki ropy blekitnej w gardle - trzy lata leczylam ja robilam antybiogramy wymazy z gardla biedna sie meczyla az skonczylo sie podawaniem penicyliny i debecyliny domiesniowe .
Z antybiotyklami nie ma przelewek , nie wolno ich stosowac od tak , lekarze tez ostatnio przesadzaja byle co przypisujac antybiotyk to wielki blad lekarzy .
A teraz wkleje informacje krotka o duomox-ie dotyczy to rowniez wszystkich antybiotykow zawierajacych amoxycyline

Brak dobrze kontrolowanych badań potwierdzających bezpieczeństwo stosowania amoksycyliny u kobiet w ciąży. Amoksycylina przenika przez łożysko. Nie stwierdzono szkodliwego działania leku na płód, ale amoksycylina może być stosowana u kobiet w ciąży jedynie w przypadku zdecydowanej konieczności. Amoksycylina przenika do mleka matki, dlatego można ją stosować u kobiet karmiących piersią jedynie w razie zdecydowanej konieczności.

Dlatego mimo wszystko kazdy antybiotyk w ciazy bierzcie dziewczyny naprawde jesli to konieczne .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Marqe
Kejranka
jejku Marqe jak ten twój biedny synusi ciągle się z czymś męczy :(( może to tylko od ząbków bo chyba lepiej a by to niż jakaś jelitówka :(( ja to mam takie pytanie do ciebie z innej beczki, oczywiście niemusisz odpowiadać ale interesuje mnie czy u ciebie w pracy niemają szefowie czy współpracownicy pretensji że ciągle cię niema w pracy bo dziecko ci choruje?? wiesz ja pytam bo sama bym chciała odchować małą z rok i znaleść sobie jakąś pracęi tak boję się że nikt niebędzie chciał mnie zatrudnić własnie ze względu na małe dzieci a co się z tym wiąże częste (zazwyczaj) nieobecności, ja przed chiążą niepracowałam nigdzie dlatego nawet niemam możliwości powrotu do pracy bo tak to pewnie łatwiej a znaleść tak z małymi dziećmi jeszcze przy naszym bezrobociu w mieście pewnie będzie mi ciężko :(((

Kejranko kurcze wiesz on od małego w ogóle chorowity bo urodził się z tymi nerkami chorymi i na drugą dobe juz dostawal antybiotyk dożyulnie, słabą ma ta odpornośc niestety.
A co do pracy to ja jestem współwłaścicielem firmy, która zajmuje się systemami komputerowymi, alarmowymi i wszelkimi mozliwymi instalacjami takimi jak oświetlenie etc. Zajmuję się sprawami kadrowymi, fakturami i rozliczeniami, więc nie mam problemu z nieobecnością. Nigdzie nie znalazłabym pracy z tak chorowitym dzieckiem, albo wywalili by mnie na zbity pysk bo pzreciez nie poślę dziecka do złobka jak ma biegunke... a niestety nie mam go z kim zostawiać kto by sie nim zaopiekował. Dlatego kurcze nie mam problemu z tym, ze nie przyjdę do pracy, chociaz wiadomo nawet jak pracujesz na siebie i u siebie wszystko trzeba później nadrobić bo nikt za mnie nie rozliczy pracowników, vatów pitów itd.

Jak się czujesz dzisiaj?>

ooo no to masz super sytuację :))) ja tak własnie boję się że pracy nieznajdę i też myślę żeby wziąść jakieś dofinansowanie i coś swojego otworzyć, niewiem jeszcze jak to będzie ale trzeba pomyśleć bo pieniądze na ulicy nieleżą a rodzinka będzie większa to i kasy więcej trzeba wiadomo :)))
ogólnie czuję się dobrze, gdyby nie te bóle brzucha to naperawdę by było super, chociaż przyzwyczajam się powoli do tego że boli i poprostu ograniczam chodzenie ( bo wtedy boli mnie najbardziej) takze dziekuję i nienarzekam bo zawsze może być gorzej :))))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

ewik784
hej kobietki
miałam dziś iść na glukozę ,ale po wczorajszych spacerach nie mam siły. Leżę plackiem , nos zatkany i bolą mnie strsznie plecy. Ja przed ciążą chodziłam na masaże rehabilitacyjne bo kręgosłup mi siadał po 10 godz. pracy biurowej, i do wczoraj nic absolutnie nic mi nie dokuczał, a dziś jak wstałam się ogarnąć to jak stara babcia. Chyba zainwestuję w pas ciążowy. A mój mały szkrab od wczoraj milczy, pewnie się wnerwił na mnie za ten spacer. Macie sposoby żeby szkraba rozruszać ?

Ewik odpoczywaj i staraj sie nie przeziebic na maxa ,kurcze moglas nie isc na te cmentarze , przeiwalo cie i jeszcze zachorujesz , martwie sie .

Ja osobiscie nie lubie cmentarzy i nie chodze(jak nie musze) omijam je wielkim lukiem , uwazam ze zmarlych mamy w sercu i nie chodze ,w kosciele zapale swieczke czy znicz dla wszystkich zmarlych i mi to wystarczy , dla mnie naprawde to co sie dzieje to chore
wiele ludzi nagle sobie przypomina o zmarlych 1 listopada i robia wedrowki lodow z cmentarza na cmentarz a przez caly rok nawet nie wspomna o tej osobie .Istna szopka .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

suchutka bidulo, daj znać co ci lekarz powiedział.

ewik mam nadzieję, że cię nie rozłoży do końca to choróbsko i że ból szybko przejdzie. ja wcinam żelki i wtedy mała buszuje :) ogólnie słodkie zawsze ją pobudza. pukanie w brzuszek też daje efekty :)

lamponinko :Kiss of love: ja też nie poszłam wczoraj na cmentarz, dla dziadka świeczuszka się pali nie tylko od święta.

zoska powodzenia w poszukiwaniach. moja mała też się rozpycha, najbardziej jak ja już śpię a mężul rękę na brzuchu mi kładzie - chyba będzie córeczka tatusia ;)

ulka dzień dobry :)

Kejranka ja też już się zastanawiam nad poszukaniem pracy, bo tak jak mówisz - nowa osoba - więcej wydatków więc trzeba coś będzie pomyśleć.

marqe zazdroszczę własnej firmy - nie ma to jak być swoim szefem ;)

może któraś ma ochotę do mnie przyjechać pomóc w pracy?? ;) :love_pack: tylko dwa tygodnie i wszystko musi być wydrukowane więc tyle czasu co nic.. :36_2_21:

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...