Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[magduska]

Kejranka

ależ tu u nas cicho dzisiaj na forum, ja mam dzisiaj koszmarny dzień, ciągle płaczę, jestem cała spuchnięta :((( mam nadzieję że jutro będzie lepiej niewiem co mi dzisiaj jest :((( rano od mamy z płaczem wyszłam i roztrzęsiona cała tak mnie wkurzyła :/// i już co se przypomniałam to mnie na płacz brało. potem jeszcze koleżanka się obraziła chyba nierozumie tego że mam dzisiaj taki ciężki dzień, znowu ryczałam chyba z godzinę, mąż do niej dzwonił i wyjaśniał, ehhh cała wogóle do dupy ta sobota, dobrze że mój kochany skarbek piecze mi ciasto na pocieszenie, może chociaż kawałek pachnącego ciepłego ciasta poprawi mi humor, bo jak narazie to do kitu mam

Głowa do góry kochana:)))Pamiętaj,że Twój nastrój udziela się dzidzi;/
Ach,te hormony ciążowe,z byle powodu płaczemy i tak łatwo nas wytrącic z równowagi,też mam takie dni...:)Jutro będzie lepiej,nie smutaj się

[magduska]

kingusia1991

Wiecie co dziewczyny - już mi lepiej ;) popłakałam się troszkę przez tel. bo A. do mnie zadzwonił, ale to ze szczęścia, bo chce mi pomóc {mam nadzieję, że mu nic nie odbije, ale nie sądzę, już niedługo będę w PL}... powiedział, że klucz od domu zostawi swojej siostrze i mogę tam sobie siedzieć kiedy chce i mi wytłumaczył, że chce jechać do Norwegii zarobić, żeby dziecku niczego nie brakowało i żeby też mi pomóc. Więc mam cichutką nadzieję, że będzie dobrze ... .

A jak tam Wasze dzisiejsze samopoczucia??

Super wiadomośc Kinguniu!!
Oby wszystko skończyło się szczęśliwie,fajnie,że z tym mieszkaniem pomyślał:))))

[zoska]

magduska

krzyk_ciszy

agnieszkab31

nie jest ojcem ten kto zrobił,a kto dał miłość w każdej minucie życia

I pod tymi słowami podpisuje się rękoma i nogami.

Musisz też pomyśleć o sobie, czy Ty będziesz z nim szczęśliwa?
Z kimś kto jednego dnia mówi że kocha, innego że nie, a nawet gdy mówi że kocha to i tak widać że to tylko słowa czeki bez pokrycia. Ja może jestem zbyt surowa dla mężczyzn, nie wiem, zawsze byłam, dawałam dużo z siebie ale i też wymagałam. Miłość chyba nie polega na znalezieniu sobie pięknej służby. Myśle że to "wymaganie" jednak miało sens, choć wielu mi mówiło ze - "nie ma ideałów, faceci tacy są, nie bije, nie pije to jest ok" Guzik prawda, nie wszyscy tacy są. Mój D. jest taki o jakim marzyłam, taki o których się mówi że ich nie ma. Mogę na niego liczyć w każdej chwili, w zdrowiu i w chorobie, mogę się dzielić szczęściem i bólem. To chyba na tym ta miłość polega?!

Co to za chłopak który rzekomo chciał dziecka a teraz gdy je ma pozwala byś płakała na każdym kroku i nie mogla cieszyć się ciążą.
Cholera jasna no, nie wytrzymam..

Bardzo mądre słowa,ja również się pod nimi podpisuję:))
Zastanów się kilka razy Kinguś,zanim podejmiesz właściwą decyzję.I oby była ona jak najlepsza dla Ciebie i dziecka,życzę Ci tego z całego serca:)))

Ta w ogóle to hej dziewczynki,witam wieczorowo:)Mój Szymko niedawno zasnął,ja się wyplumkałam i hop do kompa na forum,stęskniłam sie za Wami przez cały dzień
Prawie cały dzień czułam się dziś kiepsko,brzuch mnie bolał i ogólnie bardzo słabo się czułam:((Czekam na małżonka z pracy,ma byc po 22 i od jutra ma 2 tyg. urlopu Ja w poniedziałek mam wizytę u swojej ginki i we wtorek-witaj szpitalku,idę do szpitala na kilka dni:((((Muszę się położyc ze względu na zwolnienie...Ehh,dobrze,że mój Piotruś będzie w domku to zajmie się młodym,chociaż o to będę spokojniejsza.Szpital na miejscu to i podejdą do mnie jak będą na spacerku.Ile teraz minimum się leży,żeby fundusz zwrócił szpitalowi za pacjenta???Jakieś 3-4 dni,prawda????Tyle to dam radę;/

a dlaczego musisz leżeć w szpitalu ?? ze względu na zwolnienie ?? nie rozumiem ....

[j.anna]

hej dziewczyny !

kingusia musisz koniecznie wytłumaczyć A że jak zmienia zdanie co chwile to źle to na Ciebie wypływa i na dziecko oczywiscie też. Musi przystać przy swojej decyzji! A w PL nie mial pracy ? Czym się zajmował na codzien?

Kejranka współczuję Ci takiej soboty, moja była cudowna bo całą spedziłam z moim B na początku ciąży byłam strasznie płaczliwa, codziennie o bzdure plakałam i nie warto

magduska musisz nam zostawic nr tel zanim pojdziesz do szpitala żebyśmy wiedziały czy nie musimy Ci wysyłać paczek żywnościowych bo wiadomo jak w naszych szpitalach karmią.. :P Z tego co wiem to jak jesteś w szpitalu od 4 dni to fundusz oddaje.

rzeczwiście cisza tu no ale tak to już jest w weekendy

[magduska]

dlatego,że lekarze boją się dawac zwolnienie na całe 9 m-cy,zus ich kontroluje i dlatego muszę położyc sie na kilka dni bo ambulatoryjnie nie chcą dawac cały czas.Po szpitalu znów jakiś czas będzie mi dawała zwolnienia.A ja jestem na zwolnieniu od początku ciąży,od czerwca:)

[j.anna]

magduska a właściwie dlaczego jestes od początku na zwolnieniu ?
Ja też jestem na zwolnieniu od 5 tyg ciąży bo wtedy dostałam palmień i mam dość cieżką pracę i to z niebezpiecznymi "związkami" - kotami

a Ty ?

[Kejranka]

magduska

dlatego,że lekarze boją się dawac zwolnienie na całe 9 m-cy,zus ich kontroluje i dlatego muszę położyc sie na kilka dni bo ambulatoryjnie nie chcą dawac cały czas.Po szpitalu znów jakiś czas będzie mi dawała zwolnienia.A ja jestem na zwolnieniu od początku ciąży,od czerwca:)

dziwne trochę nie, u nas lekarz bez żadnego problemu daje zwolnienia i to od początku ciąży zawsze wysyła na zwolnienie, no chyba że kobieta by siesama bardzo upierała że chce chodzić do pracy, ale z tego co wiem to dziewczyny biorą i odpoczywają przez całą ciąże, ja sama jak chodzę to za każdym razem jak wychodzę to pyta a zwolnienie, to mu mówięże niepracuję, ogólnie to koleżanka chodziła co miesiąc i dostawała nowe

[magduska]

j.anna

magduska a właściwie dlaczego jestes od początku na zwolnieniu ?
Ja też jestem na zwolnieniu od 5 tyg ciąży bo wtedy dostałam palmień i mam dość cieżką pracę i to z niebezpiecznymi "związkami" - kotami

a Ty ?

U mnie podobnie,ja pracuję z klientem w okienku,mam bardzo stresującą pracę,nieraz wstac nie można od okienka kilka godzin,jest bardzo cieżko,bo dużo ludzi u nas na urzędzie,nie jest to praca dla ciężarnej i szefowa generalnie nie ma dla mnie stanowiska w ciaży na 4 godziny.I jest klimatyzacja u nas na urzędzie od której zasmarkałabym się na śmierc,bo bardzo mnie uczula;/ No i jestem na zwolnieniu również ze względu na pierwszą ciazę,która wiecie,jak sie skończyła-śmiercią synka.Szefowa nie chce brac odpowiedzialności,gdyby się coś stało;/

[Monica]

Witam WAs wieczorowo, tzn nocna pora. Wy juz zapewne spicie sobie. u mnie 9 wieczorkiem.

Mialam dzis turystyczny dzien, uchodzilam sie na calego, teraz nogi mi do d... wchodza. Ostatni weekend jaki spedzam z moja chrzesnica. W piatek juz wylatuje do Polski:( smutno mi bedzie. tak sie zzylysmy. No ale takie zycie.
mam nadzije ze wakacje miala udane.

Suchutka tak sie ciesze ze wszystko zakonczylo sie pomyslnie.

Zoska wszystkiego najlepszego z okazjii rocznicy slubu!

[Italy]

Czesc Dziewczyny....

I co tam slychac niedzielnie?

[j.anna]

fajny artykuł jest dziś na głównej str parenting

Nadużywanie alkoholu jest główną, znaną przyczyną niedorozwoju umysłowego dzieci. Stopień zaawansowania alkoholizmu jest odbiciem wzrostu ryzyka dla dziecka.
Pamiętajmy, że nawet lampka wina może wpłynąć na rozwój mózgu nienarodzonego dziecka.

Niemowlęta dotknięte płodowym zespołem alkoholowym
(FAS – fetal alkohol syndrom) są mniejsze od dzieci, których matki nie piły alkoholu w ciąży. Charakteryzują się mniejszym obwodem głowy, opóźnieniem w rozwoju, specyficznymi wadami wrodzonymi, słabym rozwojem ruchowym, upośledzeniem zdolności zapamiętywania i rozumienia mowy, niezdolnością do pojmowania zjawisk abstrakcyjnych a także impulsywnością i stanami lękowymi. Dzieci z FAS to zespół anomalii takich jak małe szpary powiekowe, płaskie kości policzkowe, cienką wargę górną i spłaszczoną rynienkę podnosową.

Zdecydowanie większa ilość dzieci przejawia mniej widoczne, bardziej ograniczone ale równie poważne problemy spowodowane nadużywaniem alkoholu przez matkę. Takie lżejsze postacie określa się mianem FAE – fetal alkohol effects, czyli płodowe efekty alkoholu oraz związanych z alkoholem zaburzeń neurorozwojowych ARND – alkohol- relatedneurodevelopmental dis order. Dzieci dotknięte FAE mają objawy podobne do FAS, z tym, że w mniejszym nasileniu i bez widocznych defektów fizycznych, zaś u dzieci z ARND występują zaburzenia emocjonalne i behawioralne, jednak bez upośledzenia umysłowego.

Wpływ alkoholu jest nieodwracalny, jednak wczesna interwencja może pomóc tym dzieciom w wykorzystaniu ich potencjału rozwojowego i zdobyciu bardziej satysfakcjonujących perspektyw na życie

w nedziele prawie nikt tu nie zagląda, jak zwykle :P
znów czuję się bardzo dobrze z samego rana :) cudowny II trymestr.
Jak Wy się czujecie ???

[Italy]

j.anna

fajny artykuł jest dziś na głównej str parenting

Nadużywanie alkoholu jest główną, znaną przyczyną niedorozwoju umysłowego dzieci. Stopień zaawansowania alkoholizmu jest odbiciem wzrostu ryzyka dla dziecka.
Pamiętajmy, że nawet lampka wina może wpłynąć na rozwój mózgu nienarodzonego dziecka.

Niemowlęta dotknięte płodowym zespołem alkoholowym
(FAS – fetal alkohol syndrom) są mniejsze od dzieci, których matki nie piły alkoholu w ciąży. Charakteryzują się mniejszym obwodem głowy, opóźnieniem w rozwoju, specyficznymi wadami wrodzonymi, słabym rozwojem ruchowym, upośledzeniem zdolności zapamiętywania i rozumienia mowy, niezdolnością do pojmowania zjawisk abstrakcyjnych a także impulsywnością i stanami lękowymi. Dzieci z FAS to zespół anomalii takich jak małe szpary powiekowe, płaskie kości policzkowe, cienką wargę górną i spłaszczoną rynienkę podnosową.

Zdecydowanie większa ilość dzieci przejawia mniej widoczne, bardziej ograniczone ale równie poważne problemy spowodowane nadużywaniem alkoholu przez matkę. Takie lżejsze postacie określa się mianem FAE – fetal alkohol effects, czyli płodowe efekty alkoholu oraz związanych z alkoholem zaburzeń neurorozwojowych ARND – alkohol- relatedneurodevelopmental dis order. Dzieci dotknięte FAE mają objawy podobne do FAS, z tym, że w mniejszym nasileniu i bez widocznych defektów fizycznych, zaś u dzieci z ARND występują zaburzenia emocjonalne i behawioralne, jednak bez upośledzenia umysłowego.

Wpływ alkoholu jest nieodwracalny, jednak wczesna interwencja może pomóc tym dzieciom w wykorzystaniu ich potencjału rozwojowego i zdobyciu bardziej satysfakcjonujących perspektyw na życie

w nedziele prawie nikt tu nie zagląda, jak zwykle :P
znów czuję się bardzo dobrze z samego rana :) cudowny II trymestr.
Jak Wy się czujecie ???

ja zasypiam na stojaco...

[j.anna]

Italy kiedy śpię krócej niż 12 h to też zasypiam na stojąco dziś spałam prawie 13 godzin

[Kejranka]

dla mnie ogólnie ta ciąża jest o wiele gorsza niż pierwsza, nieczuję sięza dobrze, ciągle mam zgagi, ciągle mnie żołądek boli, brzuszek pobolewa i wogóle często jakaś niedożycia jestem, nic mi sieniechce, niby ten II trymestr miał być lepszy a u mnie nic sieniepolepszyło, no może oprócz tego że mogę posiedzieć do tej 23 a w I to już o 21 padałam jak kawa, ale żebym miała więcej energi to nie :((( ja naprawdępodziwiam dziewczyny co jeszcze mają małe dzieci, tak jak Magduska która jeszcze zajmuje sie małym, no poprostu sobie niewyobrażam ja nawet na spacery niechodzę bo czuję siezmęczona lub żołądek mnie zaczyna boleć i zgaga dopada jak sięwięcej przejde, dlatego tylko pod blok na ławeczke wychodzę :(((( no cóż od wczoraj mam jakiegoś doła i fajnie że sobie własnie ponarzekałam hehehe

[zoska]

Monica

Witam WAs wieczorowo, tzn nocna pora. Wy juz zapewne spicie sobie. u mnie 9 wieczorkiem.

Mialam dzis turystyczny dzien, uchodzilam sie na calego, teraz nogi mi do d... wchodza. Ostatni weekend jaki spedzam z moja chrzesnica. W piatek juz wylatuje do Polski:( smutno mi bedzie. tak sie zzylysmy. No ale takie zycie.
mam nadzije ze wakacje miala udane.

Suchutka tak sie ciesze ze wszystko zakonczylo sie pomyslnie.

Zoska wszystkiego najlepszego z okazjii rocznicy slubu!

dzięki :)

[j.anna]

Kejranka dlaczego masz doła? To przez wczoraj? Coś poważnego się stało? Powinnaś się cieszyć ciażą i mysleć pozytywnie

[Kejranka]

niewiem czemu mam doła, poprostu jakoś mnie dopadł, już poprostu mam dość tych dolegliwości, najchętniej to bym się położyła i przespała te 5 miesięcy :((( niewiem co ze mną idę w środę wyniki se zrobić i zobaczę może mam niezadobre i dlatego ten brak energi i handra, niewiem :(((

[martitaolivia]

dzień dobry, ale pustki....

[j.anna]

biedna Kejranka współczuję Ci naprawdę, pooglądaj smieszne filmiki w necie, wyjdź na słońca, jedź na plaże (nie wiem jaka u Ciebie pogoda ale u mnie jest ciepełko), pooglądaj ludzi, idź na zakupy, kup coś ładnego, pobaw się z kotem, spotkaj się z przyjaciółką, zjedz ulubione lody, zobaczysz- na pewno Ci się humor poprawi nie zadręczj się :) :)

[martitaolivia]

Kejranka

niewiem czemu mam doła, poprostu jakoś mnie dopadł, już poprostu mam dość tych dolegliwości, najchętniej to bym się położyła i przespała te 5 miesięcy :((( niewiem co ze mną idę w środę wyniki se zrobić i zobaczę może mam niezadobre i dlatego ten brak energi i handra, niewiem :(((

TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE, my kobiety jesteśmy silne i na pewno przetrzymasz te gorsze dni. Oby minęły szybko i samopoczucie dobre wróciło!

[Kejranka]

dziekuuję dziewczyny, jesteście kochane, szkoda że ja na to wszystko niemam najmniejszej ochoty, może po obiadku wybierzemy się gdzieś z rodzinką to mi może się samopoczucie poprawi, dziękuję Wam, fajnie że można się trochę pożalić :))

[j.anna]

dziewczyny, może któraś z Was wie jak to jest z magnezem w ciąży ? Mi lekarz nie przepisał ale czytałam, że w ciąży jest on wskazany. Biorę Feminatal N a tam dawka jest 70 i zastanawiam się, czy to nie za mało?
Magnez jest ważny bo zapobiega przedwczesnemu porodowi. A jeśli chodzi o melisę, którą lekarz zalecił suchutkiej, to wyczytałam, że zdania są podzielone- jedni uważają, że melisa przyspiesza krwawienie z dróg rodnych a inni, że ma działanie rozkurczowe i w ciąży nie powinno się jej pić.

[Gość agnieszkab31]

Witam niedzielnie:)

[Kejranka]

jejku jak mnie dzisziaj głowa boli, boże i w dodatku niemam żadnej tabletki przeciwbólowej :((( ja naprawdę żadko biorę leki ale dzisiaj już bym cokolwiek wzieła żeby mnie boleć przestała, wypiłam niedawno 2 kawy i nic nieprzeszło, ehhh :((((

[magduska]

Hej,witam niedzielnie:]
U nas dziś brzydka pogoda cały dzień,jednak popołudniu się przejaśniło i po obiadku u teściów wybraliśmy się na spacer.To fotki z dzisiejszego spacerku i 1 zdjątko z obiadku jak Szymko uczy się sam jeśc;D
Wpadnę wieczorkiem,buziole