Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[Angelaa89]

Anno troche przesadziłaś, juz nie pierwszy raz zamiast pomysleć piszesz. Dziewczyny się starają, chcą są po poronieniach i w ogóle... Ciesz się,że TY masz dziecko w brzuszku i możesz sie cieszyc z jego istnienia.... nie wiesz co to znaczy starac sie i chcieć z całego serca tyle miesięcy, lat... To było za mocne uderzenie,
kreseczkom należy się szacunek!!

Kinga ostatnie moje wypowiedzenie, własnie czytam kreseczki... i musze potwierdzić że sąwyrwane a kontekstu te cytaty. Wybuchłam nie potrzebnie i za szybko:/ za co mi wstyd. wydaje mi się,że próbujesz się bronić tymi postami... cytatami. Ty tez szalejesz po innych forach piszesz i w ogóle, udzielasz się, po to one sa, pierwsza stronke to chyba na marcówkach kiedys im pisałaś że możesz się tym zająć(z tego co pamietam)

[Gość katarzyna.szymanowska]

Dokładnie, nalezy sie szacunek. Nie za to, co niektore z dziewczyn przeszly, ale za to ze sa ludzmi. Nie pomiatajmy soba, forum jest po to zeby dzielic sie smutkami i radosciami. Zeby sobie nawzajem pomagac. A jesli ktos nie potrafi sie zachwowac, to niech lepiej nie pisze. Dziewczynki, WSZYSTKIE, zycze Wam szczesliwego donoszenia , szybkiego porodu i słodziutkiego , zdrowego dzieciaczka juz w lutym!! No i oczywiscie milego weekendu.

[Angelaa89]

Cześć wam ja zmykam z kwasu i jadę odpocząć. Pozdrawiam

Italy dzieki za rozmowe (wiesz jaka) :)

[Gość agnieszkab31]

zoska

agnieszkab31

ZOSKA dla taty wszystkiego najlepszego i moc słońca

dzięki agnieszka :) a tobie życzę dużo siły w ten weekend :*

Dziękuję,siły mi będą potrzebne bardzo.Baw się dobrze :*

[Kinqa]

Angelaa chodziło mi o to, że nie muszą obrabiać nam d*p, a nie, że się bronię.. bo dziewczyny inne do mnie pisały, które widziały , że kreseczki mają niezły z Nas ubaw - o to mi tylko chodziło, i to od dłuższego czasu... bo wiem, że źle zrobiłam z tą listą i jak chcecie to napiszcie do moderatorki i tyle...

no i koniec na ten temat .

a i piszę owszem na innych wątkach, ale np. jak wchodzę na marcówki 2010 to nie obrabiam Wam d*p za przeproszeniem ;)

[Monica]

Ojejku ale sie narobilo, nieprzyjemnie bardzo. Nawet nie wiem jak to skomentowac. Nie lubie sie mieszac w takie sytuacje. Czuje sie niezrecznie, nie lubie osadzac innych i nie chce tez by mnie osadzano. Mam nadzieje ze jakos wybrniemy z tego:)

A tak zmieniajac temat.
Kachna podalas wymiary i tak sie ciesze ze nie jestem jedyna ze 100cm obwodem brzuszka. Wczoraj jak go mierzylam bylam zalamana, szczegolnie ze wczesniej dziewczyny pisaly o 84cm czy 93cm, o ile dobrze pamietam.

Ewik super ze krwawienie i skurcze ustapily, dalej prosze odpoczywac!

Magduska, zycze wiele sily do konca ciazy. Powiem Ci ze mnie tez juz ciezko. JAk bym byla w Polsce na pewno skusilabym sie na zwolnienie lekarskie, chociaz 1 do 2 tygodni. A tu niestety musze pracowac, tzn. nie musze ale pieniedzy na ulicy nie znajde, wiec poki moge bede pracowac. Wogole mam plan pracowac do konca ciazy. Mam w sumie jeszcze 7 dni urlopu, ale wykorzystam to moze w pozniejszym czasie, w okolicach swiat.

Lamponinko, odnosnie chrapania to ja stale daje sturchance mojemu mezowi. Tez bidulek chrapie, ale jak go sturchne to grzecznie zmienia pozycje i jest ok:)
A i tez zauwazylam jak sie glosno smieje lub rozmawiam tez mala daje sie we znaki. Nasze dzieciaczki juz slysza:)

Zoska, ty nie mozesz uwierzyc ze to chlopak, a ja ze nosze dziewuszke. Dlatego jest to nastepny powod dla ktorego nic nie kupuje z ciuszkow. Poczekam sobie na nastepne USG, czy potwierdzi plec. Jakis taki niedowiarek jestem:(

Narazie koncze, wybieram sie na lunch. Dzis sie umowilam z tym moim znajomym co nas tak z nienacka odwiedzil, trzeba sie pozegnac, juz wylatuje wieczorkiem.

Pozdrawiam wszystkich.

[Kinqa]

Monica miłego lunchu

[asia78]

Prosze o wygaszenie konfliktu miedzy Wami a kreseczkami. Za duzo padlo nieprzyjemnych i niepotrzebnych slow. Moderator nie mial mozliwosci technicznych spelnic Waszej prosby.

[Italy]

kingusia1991

Angelaa chodziło mi o to, że nie muszą obrabiać nam d*p, a nie, że się bronię.. bo dziewczyny inne do mnie pisały, które widziały , że kreseczki mają niezły z Nas ubaw - o to mi tylko chodziło, i to od dłuższego czasu... bo wiem, że źle zrobiłam z tą listą i jak chcecie to napiszcie do moderatorki i tyle...

no i koniec na ten temat .

a i piszę owszem na innych wątkach, ale np. jak wchodzę na marcówki 2010 to nie obrabiam Wam d*p za przeproszeniem ;)

ale powiedz o co ci wogole chodzi z tym obrabianiem dup? ze co? ze teraz wszystkie dziewczyny maja sie przestac ciebie czepiac i cala zlosc przeniesc na kreseczki??? na mnie? nie kumam cie?
ze co ze mamy teraz przyjsc i przeprosic ze sie smialysmy ze w koralach nie mozna chodzic albo prania wieszac? ze komentowalysmy wasze klotnie na temat agnieszki, lamponinki czy kogo tam jeszcze atakowalyscie? przeciez to jest forum....o tym wlasnie sie pisze....
a jak ci te dziewczyny tak pisaly to czemu czekalas az tak dlugo zeby o tym tutaj napisac? po co poszlas na kreseczk i sama tam sie wypowiadalas? udawalas nasza kolezanke...wtedy ci nie przeszkadzalo ze obrabiamy ci dupe?
o co ci teraz chodzi dziecko?
A to co powklejalas z tamtego watku to nie bylo obrabianie dup....to bylo takze wyrazanie swojej opinii....

[lamponinka]

Wiecie troche za duzo przykrych slow jednak padlo
Proponuje zalozyc odrebne forum ZGRZYTY MIEDZY FORUMKOWICZAMI
i tam pisac o swoich bolesciach , te forum nie jest po to by w ten sposob sie obrazac tylko po to by byla mozliwosc cieszenia sie swoimi osiagnieciami albo zwierzenia sie z bolaczek a nie obrazania sie nawzajem .
Skonczcie ten temat , bo zrobilo sie bardzo niemilo .
Zacznijmy prowadzic normalne forumkowe opowiastki .

[Kinqa]

asia78

Prosze o wygaszenie konfliktu miedzy Wami a kreseczkami. Za duzo padlo nieprzyjemnych i niepotrzebnych slow. Moderator nie mial mozliwosci technicznych spelnic Waszej prosby.

Ja się dostosuję i już się nie odzywam. To co miałam do napisania - to napisałam.

[Gość katarzyna.szymanowska]

A ja tak jak napisałam, wytrwale poczekam az j.anna przeprosi.....

[suchutka]

Dokładnie zakończmy ten temat :)
Zaczęlo sie od listy a skonczyło niestety o wiele gorzej.... :(

[lamponinka]

Monika super ze jestes
Jakos mi sie wydaje ze dawno ciebie nie bylo ale sie stesknilam
Kurcze naprawde chrapanie to moja specjalnosc ale niestety ponoc sam szturchaniec nic mi nie daje wiec mnie wybudza i wcale mi sie to nie podoba
Wiele razy wrzeszcze dlaczego mnie budzi jak dopiero co przysnelam , a najgorsze jak M mowi do mnie to nie chrap ciekawe jak mam to zrobic

[Kinqa]

Dobra ja już zakończyłam. I już nie ma konfliktu... to co każdy miał do napisania to napisał i tyle.

Później do Was zajrzę ;* paa

[suchutka]

Lamponinka
Ty chrapiesz... a ja podobno gadam przez sen....
Ostatnio to nawet mama mi mowila... ze bała się ze mąż zaspi do pracy bo słyszała dyskusje o 2 w nocy ;D
Tylko,że my spaliśmy....
A on już kilka razy mnie przyłapał na gorącym uczynku... Po prostu go obudziłam swoim gadaniem

[lamponinka]

suchutka

Lamponinka
Ty chrapiesz... a ja podobno gadam przez sen....
Ostatnio to nawet mama mi mowila... ze bała się ze mąż zaspi do pracy bo słyszała dyskusje o 2 w nocy ;D
Tylko,że my spaliśmy....
A on już kilka razy mnie przyłapał na gorącym uczynku... Po prostu go obudziłam swoim gadaniem

ja jak bylam mlodsza to gadalam przez sen , kurcze nic przed matka nie ukrylam o kazdej zblizajacej klasowce wiedziala i potem kjak chcialam nie isc do szkoly i mowie ze sie zle czuje itd.. mama do mnie a nie masz czasami ty klasowki dzisiaj i wymieniala przedmiot , zawsze wiedziala ale mozna bylo sie dogadac z mama jak jej mowilam prawde ze nie zdazylam sie nauczyc to pozwalala mi siedziec w domu czasami nawet sama sobie pisalam usprawiedliwienia do szkoly i mama potem na zebraniu potwierdzala - tak sie nauczylam jej podpis podrabiac

Teraz to moje dzieci mowia przez sen a nawet sie kloca na snie i to jednoczesnie hahhaha
jedna w swoim snie a druga w swoim , tak to komicznie wyglada ze nie wiem wstajemy z m i sluchamy tylko najdziwniejsze to ze kloca sie po wlosku

[suchutka]

Moja mama twierdzi ze wczesniej tak nie gadałam
A teraz to podobno mi się buzia nie zamyka...
Ostatnio miałam taki głupi sen... że romans miałam z tarzanem...
i szłam z nim przez miasto i ludzie się gapili i komentowali bo on był w takim tym wdzianku... Kurcze no takiej spodniczce tylko jak Mougli czy jak to się tam pisze ;D
I wydarłam się przez sen : co sie tak gapicie...
Ale to aż sama się obudzilam .... ;D
Śmieszne to niesamowicie. Nigdy niestety nie miałam okazji usłyszec jak ktoś mówi przez sen. Ale to musi byc naprawde mega zabawne

[lamponinka]

Z tarzanem mowisz , kurcze niezle suchutka
A maz w koncu sie dowiedzial o czym snilas

[Ann]

Forum służy wyrażaniu swoich opinii, ale zachowując kulturę wypowiedzi. Tu niestety widzę emocje niektórych osób wzięły górę i rozmowy poszły w nieprzyjemnym kierunku.
Proponuję autorkom postów wyedytować swoje wypowiedzi lub wykasować niestosowne posty. To co zostanie a będzie wciąż raziło zostanie wykasowane przez nas.
To nie jest miejsce na wzajemne ubliżanie sobie.

Życzę wszystkim spokojnego weekendu

[suchutka]

Hehehe powiedziałam mu
Śmiał się ze mnie. I że jak kiedyś przyjdzie mi do głowy żeby go zdradzic to pewnie od razu mu wygadam przez sen

Ale tak szczerze mówiąc to całkiem fajny był ten tarzan Miał takie długie blond włosy i
pamiętam jeszcze że był strasznie nie poradny. Ale nie pamiętam czego nie umiał , jakąs taka prostą czynność mu tłumaczyłam.
Wogole mam jakieś takie kolorowe sny w ciąży ;D

[lamponinka]

suchutka

Hehehe powiedziałam mu
Śmiał się ze mnie. I że jak kiedyś przyjdzie mi do głowy żeby go zdradzic to pewnie od razu mu wygadam przez sen

Ale tak szczerze mówiąc to całkiem fajny był ten tarzan Miał takie długie blond włosy i
pamiętam jeszcze że był strasznie nie poradny. Ale nie pamiętam czego nie umiał , jakąs taka prostą czynność mu tłumaczyłam.
Wogole mam jakieś takie kolorowe sny w ciąży ;D

To super bo z reguly w ciazy sny sa przerazajace
we wczesniejszych trzech ciazach snilo mi sie , ze dzieci mialy zajecza warge i musialy byc operowane - koszmar mimo ze lekarz mnie zapewnial ze wszystko ok cala ciaze przesladowal mnie ten sen .

a ostatnio snilo mi sie , ze nagle urodzilam Gabrysie i nie mialam jej w co ubrac
pewnie znak ze musze szybko w koncu zaopatrzac sie w rzeczy dla niej

[Kinqa]

lamponinko i suchutka ja to ponoć zgrzytam zębami przez sen nieźle...

a powiem Wam, że pamiętam jak miałam z 6 latek, to śniło mi się, że idę do kibelka i siadam i siusiam, a tak w rzeczywistości to poszłam (lunatykowałam ) pod wejściowe drzwi i ukucnęłam i zaczęłam lać

[lamponinka]

Kingusiu ty lunatyczko
hahhahhaha
Ja juz nie pisze nic o lunatykowaniu ale jaja sa jak ktos ma takie predyspozycje

[Kinqa]

lamponinka

Kingusiu ty lunatyczko
hahhahhaha
Ja juz nie pisze nic o lunatykowaniu ale jaja sa jak ktos ma takie predyspozycje

Ale teraz nie lunatykuję, tylko zgrzytam zębami

a jeśli chodzi o sny to mi przed USG śniło się z 3 razy , że chłopaka urodziłam ;) a poszłam na USG okazało się, że dziewczynka no i skończyły się te sny ;)
a tak to mi się nic nie śni ostatnio coś

a Tobie lamponinko ??