Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

współczuję bólu w takim razie, ja mimo trzeciej ciąży nie miałam takich przykrości - a na to nospa nie pomaga? albo jakieś ciepłe okłady? narzekanie narzekaniem ale do porodu faktycznie kawałeczek ...

ja bałam się i boję nadal bóli kręgosłupa, póki co jak się nachodzę czy za mocno przeforsuję sprzątaniowo dokucza mi kość ogonowa, chociaż i kręgosłup delikatnie dał o sobie znać; dlatego fakt niewielkiego przybierania na wadze cieszy mnie podwójnie

a co do rajstop to zakupiłam sobie ciążowe grube 40 płacąc 29zł za dwie pary w h&m

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

Kejranka
salme25
kejranko o ile dobrze pamiętam zamawiałaś spodnie ciążowe na allegro?
Czy jesteś z nich zadowolona? i czy to gruby materiał? bo już ledwo się mieszczę :)) i musze coś kupic a u mnie w mieście 150zł spodnie ciążowe :(
bużka:love_pack:

tak zamawiałam na allegro, powiem ci że z tych nowych jestem bardzo zadowolona a jedne co kupiłam używane od jakiejś dziewczyny to tak no też noszę ale wolętamte drgie co kupiłam ze sklepu ciążowego przez allegro, materiał nawet dość gruby jak narazie niemarznę a potem zawsze rajstopy można założyć pod spód :))

k@chna na wizytędodatkową niema potrzeby iść bo to więzadła i rosnący brzuszek i lakrz wie o tym, nic nieporadzi tyle że wczesniej niebolało aż tak mocno jak teraz :(

Marqe masz rację z tymi bólami że to normalne są ale ja akurat w pierwszej ciązy ich niemiałam, wogóle mnie brzuch niebolał w pierwszej ciąży :)) ból porodowy napewno będzie gorszy ale potrawa kilka czy kilkanaście godzin i koniec a ten będzie trwał pewnie kilka miesięcy więc mogę sobie trochę ponarzekać :)))

Kejranko to może zapytaj lekarza? może znajdzie jakiś sposób aby ulzyć?

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

witam weekendowo :)

zoska jak tam zakupy? znalazłaś jakieś buciki? :D

agnieszko prześliczny aniołeczek, jaśko się na pewno ucieszy :)

magduska zdrówka życzę, żeby gardło cię przestało boleć

Kejranka ja bym zrobiła mus jabłkowy - na zimę do słoiczków jak znalazł :D a bóli nie zazdroszczę i mam nadzieję, że może przejdzie szybciej niż dopiero po porodzie... a co do narzekania - narzekaj śmiało - jak ma ci ulżyć to czemu nie :D

kachna no ja też mam strasznego stracha, że mnie zacznie kręgosłup boleć bo mój to taki "po przejściach". póki co wychodzi na to, że ćwiczenia przed zajściem w ciążę i teraz nie idą na marne ;) no ale tak czy siak chyba mnie to na koniec nie ominie....

my dziś szaleliśmy na zakupach - nowego nic nie kupiliśmy ale od znajomego mężula z pracy kupiliśmy fotelik do samochodu Maxi Cosi Cabrio, wózek Quinny Zapp
MAXI-COSI Fotelik CabrioFix 0-13 kg, Blue Note 2010 • Warszawa sklep TOMI.PL
Quinny kolor czarny,
wanienkę i karuzelkę Fisher Price
FISHER PRICE - KARUZELA, PILOT, PROJEKTOR - MISIE sklep internetowy zabawki Wrocław
wszystko zupełnie niezniszczone, fotelik wygląda jak nowy,wanienka też, wózek ma kilka rys, a karuzelka chyba w ogóle nie była używana ;) no i kosztowało nas to 100 euro więc bardzo tanio :smile_jump::smile_jump:
cieszę się strasznie bo ten wózek składa się do małej torby a jako, że my dużo podróżujemy to u nas jak znalazł. teraz trzeba jeszcze jakiś normalny wózek dokupić - pozostaje dylemat jaki :smile_jump:

popołudniowe buziaki :Kiss of love:

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

:36_2_58: 14 h na uczelni spedziłam, nie wyrabiam :36_2_58: brzuch mnie tak boli, że nie wiem :36_1_4: masakra.... i jeszcze na B nie moge liczyc.. jestem w ciazy a on sobie na impreze idzie, w ogole sie o mnie nie martwi, jak napisalam sms ze moze do szpitala pojade to nawet nie zadzwonil a jak ja zadzwonilam to laskawie odebral i oswiadczyl ze koncza flaszke (chyba) i ida do pubu. Wy wiecie na pewno jak ja sie teraz z tym czuje :36_1_4:

dobranoc :36_2_58:

Odnośnik do komentarza

j.anna
:36_2_58: 14 h na uczelni spedziłam, nie wyrabiam :36_2_58: brzuch mnie tak boli, że nie wiem :36_1_4: masakra.... i jeszcze na B nie moge liczyc.. jestem w ciazy a on sobie na impreze idzie, w ogole sie o mnie nie martwi, jak napisalam sms ze moze do szpitala pojade to nawet nie zadzwonil a jak ja zadzwonilam to laskawie odebral i oswiadczyl ze koncza flaszke (chyba) i ida do pubu. Wy wiecie na pewno jak ja sie teraz z tym czuje :36_1_4:

dobranoc :36_2_58:

J anna musisz sie trzymać! rozumiem Cie doskonale wiem, ze Ci przykro i ze czujesz sie "sama". Jak ja byłam w ciązy tomek z kolegami zuczelni (on zaocznie sie uczy) potrafil siedziec i pic i wrocic mi nad ranem a ja ryczalam pol wieczoru az zasnelam z tego wszytskiego. Nie raz i nie dwa spędzałam takie wieczory i wiem jak to boli i jakie to uczucie. Później, dopiero po wielu kłótniach i awanturach zrozumiał, że jest to w pewnym sensie cierpienie dla mnie, bo nie możesz wtedy na niego liczyć. Zmienił sie, nie robi mi takich akcji, ale wiesz nie zawsze jest kolorowo są kłótnie i momenty, kiedy potrafi mi sprawić przykrośc. tRZYMAJ sie Ania, teraz Ty i dziecko jestescie najważniejsi. On niech chla, jak mu tak przyjemnie a Ty pamietaj, że musisz na siebie uważać. Nie dzwon nie pisz i olej go. Przy drzwiahc na niego nie czekaj a jutro poważnie z nim porozmawiaj i opowiedz mu w każdym szczególe jak sie wczoraj czułaś. Ciekawe czy wtedy mu będzie miło.

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

Marqe
j.anna
:36_2_58: 14 h na uczelni spedziłam, nie wyrabiam :36_2_58: brzuch mnie tak boli, że nie wiem :36_1_4: masakra.... i jeszcze na B nie moge liczyc.. jestem w ciazy a on sobie na impreze idzie, w ogole sie o mnie nie martwi, jak napisalam sms ze moze do szpitala pojade to nawet nie zadzwonil a jak ja zadzwonilam to laskawie odebral i oswiadczyl ze koncza flaszke (chyba) i ida do pubu. Wy wiecie na pewno jak ja sie teraz z tym czuje :36_1_4:

dobranoc :36_2_58:

J anna musisz sie trzymać! rozumiem Cie doskonale wiem, ze Ci przykro i ze czujesz sie "sama". Jak ja byłam w ciązy tomek z kolegami zuczelni (on zaocznie sie uczy) potrafil siedziec i pic i wrocic mi nad ranem a ja ryczalam pol wieczoru az zasnelam z tego wszytskiego. Nie raz i nie dwa spędzałam takie wieczory i wiem jak to boli i jakie to uczucie. Później, dopiero po wielu kłótniach i awanturach zrozumiał, że jest to w pewnym sensie cierpienie dla mnie, bo nie możesz wtedy na niego liczyć. Zmienił sie, nie robi mi takich akcji, ale wiesz nie zawsze jest kolorowo są kłótnie i momenty, kiedy potrafi mi sprawić przykrośc. tRZYMAJ sie Ania, teraz Ty i dziecko jestescie najważniejsi. On niech chla, jak mu tak przyjemnie a Ty pamietaj, że musisz na siebie uważać. Nie dzwon nie pisz i olej go. Przy drzwiahc na niego nie czekaj a jutro poważnie z nim porozmawiaj i opowiedz mu w każdym szczególe jak sie wczoraj czułaś. Ciekawe czy wtedy mu będzie miło.

Wspólne życie nie jest i nigdy nie będzie łatwe. Gdybyś mogła, pewnie poszlibyście razem. Facet musi zrozumioeć, że skonczył się czas imprez a zaczęły obowiązki i problemy życia rodzinnego. Będzie wiele sytuacji kiedy trzeba będzie "nagle" gdzieś jechać i wesprzeć drugą osobe, np. nagła choroba dziecka, gorączka wysoka itd. Wtedy trzeba rzucić wszystko i zająć się rodziną. Mi długo zajęła walka o to, aby szanowny t, to wszystko pojął i zrozumiał(chociaz i tak zdarzają sie momenty buntu z jego strony). Kobieta jakoś szybciej przystosowuje się do "nowej sytuacji" i lepiej sobie radzi. ale akurat wiem, że okres ciąży to czas, kiedy szczególnie potrzebuje sie bliskości i miłości.

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

Aniu biedulko niewiem co napisać, ehhh szkoda że taką ci dzisiaj przykrość zrobił twój B. ale teraz niema co do niego pisać ani dzwonić bo już pewnie wypity i cuga załapał i niedociera do niego że ty sama w domku siedzisz i źle się czujesz, jutro musisz poważnie z nim porozmawiać, powiedzieć wszystko co cię boli i że niepowinnien takich akcji bez wczesniejszego uzgodnienia robić, ehhh trzymaj się Kochana, twój napewno jak wytrzeźwieje to zrozumie i więcej może tak robić niebędzie, odpocznij po zajęciach i uważaj na siebie i dzidziunię, tulam cię mocno

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

j.anna
:36_2_58: 14 h na uczelni spedziłam, nie wyrabiam :36_2_58: brzuch mnie tak boli, że nie wiem :36_1_4: masakra.... i jeszcze na B nie moge liczyc.. jestem w ciazy a on sobie na impreze idzie, w ogole sie o mnie nie martwi, jak napisalam sms ze moze do szpitala pojade to nawet nie zadzwonil a jak ja zadzwonilam to laskawie odebral i oswiadczyl ze koncza flaszke (chyba) i ida do pubu. Wy wiecie na pewno jak ja sie teraz z tym czuje :36_1_4:

dobranoc :36_2_58:

Aniu musisz byc silna
By byc razem i zyc razem potrzeba lat na docieranie sie i poznawanie drugiego czlowieka a nawet do konca zycia poznaje sie te druga osobe .
Wiem , ze teraz czujesz sie opuszczona, nie czujesz wiele milosci i zrozumienia ale niestety faceci sa tacy czesto dopiero po latach dociera do nich ze sa ojcami a przez te lata najlepiej jakby imprezowali , spotykali sie znajomymi a przychodzac do domu oczekiwali cieplego obiadku podanego pod sam nos , upranych ciuchow i posprzatane , najlepiej jakby wszystko bylo gotowe , oni bardzo czesto mysla ze im sie nalezy chwila oddechu
Ciaze u swojej kobiety nie traktuja tak delikatnie jak my same a nawet mysla ze to wszystko jest tak normalne i naturalne ze nie potrzebuje kobieta wsparcia , oni mysla ze jestesmy po to stworzone i najlepiej jakbysmy nigdy nie zwracali sie do nich ze nas cos boli albo dolega , mysla ze tylko ich moze bolec , faceci to sa przewaznie male dzieci i takimi pozostaja .
Dlatego rola w nas bysmy wlasnie uswiadomili ich jaka jest rola zycia w rodzinie , co jest wazne ze nam sie tez nalezy chwila oddechu , chwila czulosci i milosci ale i do tego jest daleka droga i czesto przegrywamy .
Musimy wyraznie okreslic im nasze oczekiwania , postawic jasno jakie sa nasze warunki , teraz dziecko wasze sie nie urodzilo ale zobaczysz jak sie urodzi - facet strach w jego oczach z jednej strony radosc bo zostal szczesliwym ojcem a z drugiej strach przed obowiazkami , z reguly ucieka przed tymi obowiazkami dlatego znowu nasza rola w tym by nie dac im uciec tylko wyznaczyc im obowiazki .
Zycie w zwiazku jest trudne nie ma to jak na filmach sielanka zycia rodzinnego , jezeli pozwolimy sobie teraz na takie traktowanie bedziemy tak traktowane do konca zycia albo bedzie nam potrzeba wielu lat by dotarlo do faceta ze rodzina jest wazna , ze obowiazki wspolne .
Zycie kawalerskie sie skonczylo i niestety twoj facet musi o tym wiedziec , oczywiscie nie chodzi o zabranianie wypadow bo i my rowniez mozemy je robic ale uswiadomic drugiej osobie ze rodzina jest najwazniejsza .
Przemysl sobie na spokojnie bez nerwow czego oczekujesz od swojego faceta , na co mozesz sie godzic i jak ma wygladac wasze zycie , potem na spokojnie porozmawiaj z nim bez nerwow i oczywiscie zapytaj sie go jak on widzi to wszystko swoimi oczami .
Dogadacie sie na pewno i zobaczysz zacznie na niektore rzeczy i problemy patrzec inaczej .
Trzymam kciuki by poczatki wasze byly naprawde jak najmniej konfliktowe a rozmowa jest najwazniejsza , mowcie o swoich uczuciach a bedzie wszystko dobrze .
Sorki ze sie tak rozpisalam moze troche chaotycznie ale mysle ze zrozumiesz o co mi chodzi i nie ma co mowic ze zachowal sie jak swinia on po prostu nie wie czego oczekujesz od niego i jak sie zachowywac a przy kolegach po drugiej stronie sluchawki odegral wielkiego twardziela - boi sie ze pantoflarzem zostanie w oczach kolegow , niby nas to nie interesuje ale jeszcze w oczach kolegow liczy sie rowniez z opinia , pewnie nie jeden sie z niego nabija ze bedzie mial dziecko i koniec wolnosci ale jak porozmawiacie i powiecie sobie co i jak i to zachowanie sie zmieni .
Zycze ci duzo sily i cierpliwosci oraz pewnosci siebie oraz postawieniu sprawy jasno .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

k@chna
Aguś piękny aniołek, dziecięce groby są przykre bo wiadomo że żaden rodzic nie chce przeżyć własnego dziecka a z drugiej strony są jako jedyne na cmentarzach jakby pod ochroną, złodzieje nie zaglądają więc i wasz anioł będzie bezpieczny

Kejranka a może ty powinnaś pójść na dodatkową wizytę i dopytać lekarza o te bóle, albo do szpitala na izbę przyjęć podjechać, to dopiero 24tc nie możesz cierpieć kolejnych 16

Monica dzieci w soboty chodzą do szkoły u was ? czy z racji czasu coś źle zrozumiałam?

Kachna dobrze zrozumialas, moj syn w soboty chodzi ale do do polskiej szkoly. Zdecydowalismy ze lepiej bedzie dla niego jak pare godzin spedzi w tej szkole, przynajmniej nauczy sie czytac i pisac po polsku. A tak w domu to pewnie by przy komputerze siedzial. Poki sie nie buntuje i chce chodzic to niech chodzi:) Samej ciezko by mi go bylo uczyc pisania i czytania.
A w tygodniu chodzi do zwyklej angielskiej szkoly.

Odnośnik do komentarza

hej. butków nie kupiłam - narazie mama mi swoje oddała :)

nie tak łatwo je było znaleść....

1) albo długie do kolan - a nie chce mi się takich z brzuchem zakładać ;/

2) albo na obcasach - chyba padnę w styczniu :D

3) albo na cienkiej podeszwie - to by mi ciagnęło od dołu

4) albo nie ocieplane

masakra ;/ ale mamy sa super : )

ale kupiłam sobie płaszczyk - byłam najpierw w sklepie w Gdyni na Żwirki - tym ciążowym, ale wyglądałam w nim już jak w 9 m-cu ;/ więc sobie odpuściłam......... ale kupiłam w H&M bo mają ciążowe płaszczyki - chyba dopiero przyszły, bo była cała rozmiarówka :) teraz wygląda super i potem brzuszek się zmieści :) więc zakupy udane :ball:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane w niedzielne przedpoludnie :36_3_15:
Aniu mam nadzieje ze czujesz sie lepiej i brzuszek przestal bolec ,
dbaj o siebie moze powinnas pomyslec nad zmniejszeniem godzin na uczelni moze to mozliwe jest , wiadomo siedzenie tez jest meczace i w ciazy tak naprawde jest ilosc godzin max ,by moznabylo siedziec tak samo jak w pracy sa odpowiednie przepisy .
MMa nadzieje ze jakos rozwiazesz male nieporozumienie ze swoim partnerem , trzymam kciuki .
Ewik dziekuje za zaproszenie ale troche daleko mieszkam ale smaka mi zrobilas ogromnego .A mozesz zdradzic co to za okazja ?

Ja sie czuje wysmienicie ciaza wpywa na mnie jakbym byla nowonarodzona dodaje mi energii i sily czuje sie jakbym miala znowu te dwadziescia pare lat , nie powiem ale prawda jest ze ciaza odmladza , dodaje witalnosci i energii . A najwspalniajsze jest uczucie jak malenstwo sie w tobie rusza , kopie probuje nawiazac kontakt z toba albo jak smiesznie skacze brzuszek jak ma czkawke te chwile sa niezapomniane i musze je pamietac jak najdluzej, bo wiem ze juz nie poczuje sie nigdy w ten sposob .
Korzystajmy z tego i cieszmy sie kazda chwila spedzona z malenstwem w brzuszku
:36_2_25:

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Witajcie kochane w niedzielne przedpoludnie :36_3_15:
Aniu mam nadzieje ze czujesz sie lepiej i brzuszek przestal bolec ,
dbaj o siebie moze powinnas pomyslec nad zmniejszeniem godzin na uczelni moze to mozliwe jest , wiadomo siedzenie tez jest meczace i w ciazy tak naprawde jest ilosc godzin max ,by moznabylo siedziec tak samo jak w pracy sa odpowiednie przepisy .
MMa nadzieje ze jakos rozwiazesz male nieporozumienie ze swoim partnerem , trzymam kciuki .
Ewik dziekuje za zaproszenie ale troche daleko mieszkam ale smaka mi zrobilas ogromnego .A mozesz zdradzic co to za okazja ?

Ja sie czuje wysmienicie ciaza wpywa na mnie jakbym byla nowonarodzona dodaje mi energii i sily czuje sie jakbym miala znowu te dwadziescia pare lat , nie powiem ale prawda jest ze ciaza odmladza , dodaje witalnosci i energii . A najwspalniajsze jest uczucie jak malenstwo sie w tobie rusza , kopie probuje nawiazac kontakt z toba albo jak smiesznie skacze brzuszek jak ma czkawke te chwile sa niezapomniane i musze je pamietac jak najdluzej, bo wiem ze juz nie poczuje sie nigdy w ten sposob .
Korzystajmy z tego i cieszmy sie kazda chwila spedzona z malenstwem w brzuszku
:36_2_25:

Lamponiko- miło słyszeć takie słowa! wspaniale, ze jestes zadowolona i ze czujesz sie dobrze pomimo rożnych niedogodności, ciąża to wyjątkowy stan, piękne jest to, że umiesz sie tym cieszyć!

ANIU- i jak tam dzisiaj? daj znac koniecznie!

ZOSIA- tak to jest, jak idziesz i nic nie kupiujesz to widzisz wiele fajnych rzeczy. a jak idziesz po coś konkretnego to nie możesz znaleźc dla siebie nic odpowiedniego. Kochaną masz mame~! Dobrze, że chociaż płaszczk udało Ci się kupić taki, jak chciałaś!

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

ewik pewnie jakieś urodzinki? ja chętnie zjadłabym torcika ....

j.anna pewnie każdemu facetowi zdarzają się wybryki które nas kobiety rozdrażniają, trzymaj się dzielnie a jemu spokojnie naświetl jak się czułaś, niech chłopak pomyśli

lamponinko chyba weszłyśmy na dobre w ten etap ciąży kiedy energia nas rozpiera, miło czytać że się dobrze czujesz;
ja mimo tego że jestem w ciąży już zaczynam teśknić że to się skończy i najprawdopodobniej nigdy więcej tego nie poczuję, ruchy maluszka i ten cud narodzin bez względu na sposób rozwiązania i łzy wzruszenia w oczach dorosłego faceta jak dajesz mu dziecko .... ehhh

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki :)

j.anna mam nadzieję, że lepiej ci i że wytłumaczyłaś swojemu B. w czym problem. bo mężczyznom niestety trzeba czarno na białym - słabi są w domyślaniu ;)

zoska fajną masz mamę :D no i zazdroszczę płaszczyka - jak z h&m to na pewno śliczny :) ja póki co chodzę w oficerkach, ale jak się zrobi zima i ślisko to pewnie będę chodzić w moich butach do trekingu, żeby gdzieś orła nie wywinąć - ciepłe i stabilne ;)

ewik STO LAT :mylove: chętnie przyjechałabym na tort, jakby tylko było było bliżej. ja zapraszam jutro :)

lamponinko cieszę się, że się tak dobrze czujesz - ja też czuję się fantastycznie i strasznie się cieszę z bycia w ciąży :D

kingusia no to masz ten sam problem co Kejranka.. nie zazdroszczę.... ale dzidzi to nie szkodzi chyba w żaden sposób

My mamy leniwą niedzielę :) słonko wreszcie się trochę pokazało to pewnie na jakiś spacerek się przejdziemy
Poza tym nie mogę się napatrzeć na te rzeczy co wczoraj kupiliśmy, jakoś coraz bardziej realne się to maleństwo dla mnie robi....
miłego popołudnia kobietki :Kiss of love:

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
Hej dziewczyny :D

Kurcze mam problem... rośnie mi tzw. "ząb mądrości" ... ;/ boli troszkę mi szczęka z prawej strony cały bok. Ogólnie to chyba nie ma wpływu na ciążę? bo zaczynam się martwić :/

Kingusia witaj w klubie :)) ja dostałam od dentysty antybiotyk bo aż mi siestan zapalny zrobił, teraz tylko czasem mnie boli, ale naszczęście wytrzymuję bez leków, lekarz powiedział że jeśli mocno będzie dokuczać i niebędęmogła wytrzymać da mi skierowanie do szpitala na chirurgię szczękową na usunięcie tej ósemki ale jak narazie da się z tym żyć :)))

ewik wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka, szczęścia i miłości a przede wszystkim szczęśliwego rozwiązania

ciekawa jestem co z Angelą się dzieje, czy ktoś ma z nią jakiś kontakt???

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie:D
My po obiadku u rodziców,niedawno wróciliśmy,Szymek poszedł spac,mąż też przysnął na kanapie,więc ja siadłam sobie do kompa,hihi:]
Ja czuję się dobrze,gdyby nie potworne mrowienie i drętwienie dłoni,a szczególnie prawej,spac po nocach przez to nie mogę,jakiś koszmar:Zły: Synek kopie coraz mocniej,wygina się w środku,że aż chwilami brzuch mocniej zaboli,czuję,jak się kręci.Już byłby taki duży?...:]

ewikwszystkiego naj,naj,zdrówka przede wszystkim dla Ciebie i maleństwa!! :flower2:

Kejranko,wklej linka,które spodnie sobie kupiłaś na Allegro,z których jesteś tak zadowolona?Albo chociaż napisz,u jakiego sprzedawcy:]Ja chciałabym sobie kupic jakieś spodnie,zastanawiam się cały czas.

j.anna,nie martw się,faceci tacy są:]Mam nadzieję,ze Twój szybko zrozumie,że czasy kawalerskie się skończyły i że pora wydoroślec i wziąśc odpowiedzialnośc za wszystko:]

zoska,zazdroszczę Ci mamy,ja ze swoją nigdy już nie będę miec takiego kontaktu:((A płaszczyk na pewno śliczny:]

Miłego popołudnia i wieczorku dziewczynki :36_2_53:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

Magduska mi sie naprawdę wygodnie w nich chodzi, musiałam je dość mocno skrócić ale babcia ładnie mi zrobiła i jestem zadowolona, linka już kiedys podawałam ale wkleję jeszcze raz :)) powiem ci że dużo dziewczyn sprzedaje po jednej ciązy spodenki w naprawdę dobrym stanie i tanio, także warto poszukać na allegro takich ofert jest dużo, może akurat coś fajnego się trafi :)))
Spodnie Ciążowe "Trendy Jeans" r42 (725977866) - Aukcje internetowe Allegro

Kingusia koniecznie idz do dentysty, niech obejrzy ci tego ząbka, mnie puki co też aż tak bardzo nieboli to narazie pod nóż niepójdę hehehehe

Marmi dzięki za informacje chyba gdzieś musiałam to przeoczyć, ale jak sie dziewczyny nieodzywają dłużej to jakoś tak dziwnie

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Ewik wszystkiego najlepszego z okazjii urodzinek, dzieki za zaproszenie na torta, troche daleko, ale upieklam sobie wczoraj browni wiec zajadajac pomysle sobie jak bym jadla Twojego torcika:) Sto lat!!!

Lamponinko super slyszec ze tak dobrze sie czujesz. Mnie tez energia rozpala. Ciesze sie na calego z ciazy. I wiecie co nie mowie sobie ze to bedzie moja ostatnia. Zaczynam nabierac ochoty na nastepna, hahaha... Moj maz jeszcze nic nie wie:) Ale niech najpierw ta sie skonczy pomyslnie, hahaha

Dzis planuje poogladac wozki dzieciece, lozeczka, ubranka. pogoda pochmurna i pada wiec nie mam innych planow.

Ok, zmykam teraz do kosciolka, papapa

Odnośnik do komentarza

Kejranka lepiej "pod nóż" nie iść ;P chyba,że jest taki masakryczny ból , że się aż płacze i nie wiadomo co ze sobą zrobić... tak jak ja kiedyś miałam taką dziurę dużą w zębie , że już nie dało się go odratować... a spieprzyła mi tego zęba w państwowym ... ;/ więc poszłam prywatnie wyrwać zęba - zapłaciłam, ale chociaż się już nie męczyłam ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...