Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[lamponinka]

Margaretko slicznosci z Twojego malenstwa
A co do katarku to juz nie chodzi o to , ze inne prowadza bo wiem ze tak robia nawet przed samym pojsciem do przedszkola zbijaja dzieciom goraczke ale zastanow sie , moze sie doprawic bardziej w przedszkolu i przyniesc cos do domu , wiadomo tam nie zwazaja na to ze dziecko jest przeziebione , otwieraja okna robia przeciagi i ze zwyklego katarku moze sie przerodzic w zapalenie oskrzeli .
Ale w sumie jak nie ma goraczki i sam katarek to nie jest przeciwskazaniem , moze isc do przedszkola.

Super ze Wasze dzieci tak dobrze spi , moja zzrobila mi dzisiaj psikusa i od 4 rano nie spala, jadla ulewalo jej sie i nosem i buzia i dalej chciala , unosilam ja odbijalo jej sie porzadnie i znowu w koncu okolo 6:30 zasnela a po 7 maz mnie obudzil .Teraz tez nie chce spac najpierw sobie pogadalam z nia a teraz je cysia moze zasnie .Chce sprzatac i jakos nie moge.Ale swiat sie nie zawali.

[k@chna]

dzień dobry

Zoska witaj, Filip piękności, poród ogólnie nienajgorszy tylko bardzo męczący zapomnisz o nim

Monica oby Emily wróciła na stare aniołkowe tory

w załączniku mój pan koparkowy

[lamponinka]

Sms od Kingusi
Hej.Jak tam na forum?My wlasnie dzisiaj jakos popoludniu wychodzimy do domku , mala wlasnie zasnela straszna z niej wiercipieta , przesylamy buziaki .

[annulkaa]

Witajcie Mamusie

moj szkrabek usnal o 11 chyba utnie sobie dluzsza drzemke wiec mi sie uda cos napisac:)

Zoska, gratulacje!!! ciesze sie ze masz juz swoje malenstwo i juz nie musisz nerwowo czekac na porod:) wracaj do sil, zdrowka zycze Tobie i slicznemu krolewiczowi. super ze maż dobrze sobie radzi:)

Agnieszka31, gratulacje!!!! trzymam mocno kciuki i zycze Ci z calego serca wszystkiego naj z okazji urodzin

dziewczyny mam pytanie.czy jak kladziecie swoje malenstwa na brzuszkach to tak ze np sobie leza na kocyku na brzuszku czy na waszych brzuchach?

[anusiaelblag]

Witajcie:)

Zosiu, Margaretko, Kachna wasze maluszki boskie:) Sliczne dzieciaczki słodziaczki:*
Zosiu zycze szybkiego powrotu do sil:))

Anulka ja klade swoja Mala albo na lozku albo na moim brzuszku:) Ale zauwazylam ze o wiele spokojniej lezy na mnie wiec czesciej ja klade na sobie:)))

[Marqe]

Witam, nie było mnie mielismy problemyz Artusiem ale sytuacja opanowana, mały ma sie dobrze.

Chciałam tylko powiedzieć, że w żadnym poście nie napisałam, że którakolwiek z Was jest złą matką. Być może za ostro napisałam, za co przepraszam. Zauważyłam jednak pewną tendencję, która skłania się ku preferowania sztucznego karmienia. Matki czasem zbyt szybko się poddają i z byle powodu rezygnują z karmienia naturalnego. Absolutnie nie zgodzę się z Agnieszką w kwestii wartościowości pokarmu sztucznego, nie jest ono dla niemowlęcia tak samo zdrowe jak mieszanka, która oczywiście zawiera komplet witamin, które są ważne dla małego dziecka, niemniej jednak nie ma całkowitego składku mleka matki, nie zawiera przeciwciał etc. Liczyłam się z tym, że po zatwierdzeniu posta stanę się kimś w rodzaju "wroga nr 1", jednak moim zamiarem nie było obrażanie Was a jedynie wyrażenia mojej opinni na temat karmienia dziecka. Nikogop nie krytykuję, skrytykowałam jedynie poddawanie się. Nie miałam w zamiarze nikogo oceniać.
ULA- jeśli w którymś momencie poczułas się urazona, to najmocniej Cię przepraszam, nie chciałam aby moje wypowiedzi były atakiem a niestety tak zostały odebrane ze względu na formę mojej wypowiedzi. Chciałam tylko powiedzieć, że wg mnie podawanie mieszanki tak wcześnie nie jest dobrym pomysłem, chyba, że dziecko spada na wadze a matka na prawdę nie ma pokarmu. Rozumiem, że uznałaś ten sposób za najlepszy by uspokoić swoje dziecko i nie powinnam tak ostro pisać.

Lamponiko- widzę, że tylko Ty trafnie zinterpretowałaś moje intencje.

Marmi- Tobie dziękuję, bo zawsze potrafisz mnie zastopowiać. Masz rację nic mi do tego świata nie zmienię. Uważam jednak, że nie powinnyście krytykować moich poglądów a jedynie sposób wypowiedzi jaki wybrałam.

[lamponinka]

Marqe witaj a co z Artusiem sie dzialo ?A ty jak sie czujesz jak zdrowko ?
Anulka mozna klasc sobie na brzuszku malenstwo , na kocyku czy w lozeczku , wszystko zalezy jak ci wygodniej i gdzie najlepiej sie czuje dziecko .

[k@chna]

Marge jak mały? mam nadzieję że nic poważnego
a co do wypowiedzi to właśnie zaznaczyłam że za ostro ale już dość o tym

Lamponinko dzięki za wieści Kingusiowe

nasze forum już oficjalnie jest noworodkowo-niemowlęcym, wróci Kinguś uzupełni jedyneczkę i będzie pięknie

[Marqe]

Lamponinko, Artuś wczoraj narzekał, że boli go jak siusia. Był marudny i nie chciał jeść ani pić. Moczyłam siusiaczka w rumianku, a przy kapieli okazało się, że zaczeła przyrastać blonka przy napletku więc musiałam delikatnie odciągnąć skórkę i przemyć w rywanolu i przestało go boleć, dziś już na śniadanko nadrobił apetytem, temperatury nie ma i chętnie poszedł do przedszkola. Nie ma zaczerwienienia nawet, więc raczej nie ma stanu zapalnego ale na czwartek zapisałam go do pediatry może skieruje nas na badania.

[Gość agnieszkab31]

cześć kochane,
ja tylko na chwilę bo zaraz na szkolenie mam.a potem spotkanie z przyjaciółkami.
w pracy ok,tylko straszna zimnica :( dziś u nas słonecznie ale bardzo wietrznie.
M wiózł mi kotka norweskiego,ale nie dowiózł,nawet tak małe stworzenie jak 10tyg kociak musi mieć paszport itp a "mój" tego nie miał.ale nic straconego-jutro jedziemy do hodowcy,może będzie miał jeszcze wolne kotki.
dziś za to obudził mnie śniadankiem i kawką do łóżka :) dostałam od niego kolczyki z perełkami i garnitur do pracy.kochany mój:) no i mój tato specjalnie wrócił z belgii :)

Kiniu,wracaj z maleńką szczęśliwie do domku,czekam na zdj Kornelki
Lampo mam nadzieję,że Gabi śpi i masz chwilę oddechu dla siebie
Merqe dobrze,że z Arturkiem już w miare ok
zapomniałam co której miałam odpisać,wybaczcie :(
jeszcze raz dziękuję za życzenia dziewczyny.

[Marmi]

marqe to dobrze, że Artek już lepiej. a ty jak się czujesz??

margaretko twój kłapouszek śliczny

kachna wojtuś jaki skupiony

anulka ja moją małą kładę u siebie na brzuchu i na macie edukacyjnej w obu przypadkach wygląda na zadowoloną

kingusia super, że już dziś wychodzicie - niecierpliwie czekam na zdjęcia twojej wiercipięty

lamponinko moja dziś płacze jak ją gdziekolwiek odłożę i śpi tylko u mnie na rękach skubana jedna ;)

aga no no to nie taki drobiazg w rezultacie a jak kicię już będziecie mieć w domu to proszę o zdjęcia

[Monica]

CZesc dziewczyny:)

Nocka byla super, wyspalam sie na dobre:)

Margaretko sliczny ten Twoj synus:)

Kejranko zdrowka zycze dla Wiki.

Kachna - co za sliczne oczeta u Wojtusia.

Marqe - dobrze ze u Artka juz lepiej:)

Anulka ja moja mala klade na brzuszku na kocyku na wersalce, na moim brzuszku a nawet jak siedze to na moich kolanach w poprzek i ta ostatnio pozycje lubi najbardziej.

Kurcze wstrzasajace to wideo co zamiescilas Lamponinko. Czytalam krytyki osob,ze kto to z 7 dniowym dzieckiem do supermarketu sie wybiera...musze wam powiedziec ze bardo duzo sie tu widzi matek z dziecmi na zakupach. Sama ostatnio spedzilam pare godzin w ten sposob, mala spala caly czas, wiec bylam pewna ze krzywda jej sie nie dzieje.

A ja dzis ide z Emily na pierwsze szczepienie, ciekawe jak to bedzie...

[margaretka]

Monica pewnie że mozna z takim maluszkiem wybrać się na zakupy czy na spacer, ale trzeba zaglądać do dziecka, przecież jakby mu się np. ulało i by się zakrztusił? na to samo by wyszło. bardzo jej współczuję , miała maleństwo tylko 7 dni, to straszne. Nawet nie chcę myśleć.

[mag349]

Fajnie dziewczynki, że wyjaśniłyście sobie tą ostatnią wymiane zdań. :)

Słuchajcie, a takie Maleństwa to można kłaść na brzuszku? Bo jak ostatnio była i nas położna to mi nie kazała :|

[anusiaelblag]

Mag z tego co słyszałam to dzieci do roku czasu nie mogą spać na brzuszku. A leżeć moga

[Kejranka]

Mag oczywiście że można kłaść na brzuszku ale absolutnie niemożna takiego maluszka leżącego na brzuszku zostawiać bez opieki i niepowinno tak dziecko spać, a kłąś na troszkę jak najbardziej niech sobie ćwiczy mięśnie i podnosi główkę :))

Aga no to super niespodziankę chciał ci twój zrobić, szkoda że się nieudało z tym kotkiem ale pozostałe prezenty superowe :)) a kotka se jutro sama wybierzesz

fajnie że Kingusia już dzisiaj będzie w domku, może odezwie się do nas i wstawi zdjęcia Kornelci :))

[mag349]

No, mojego Ssaczka to ja bym w ogóle bez opieki nie zostawiła, bez względu na to, czy leży na brzuszku czy nie :) Dziś znów bidus jakis niespokojny i popłakuje co chwilę. Aż mi go szkoda i jak on płacze to mi też chce się płakać.

[Kejranka]

a moja niusia od wczoraj rana nie zrobiła kupki i kurde już mnie to zaczyna niepokoić bo do tej pory to prawie w każdą pieluszkę robiła, fakt że niewidzę aby ją brzuszek bolał czy żeby była jakaś niespokojna lub się prężyła po za tym purta sobie bez problemu, ehhh niewiem kurde no ze jej się niechce tyle czasu czy co :((

[k@chna]

agnieszko fajne prezenty, na zdjęcie koteczka też chętnie popatrzę

monico to dobrze że Emily pozwoliła się wyspać, mam nadzieję że szczepienie zniesie dzielnie i nie będzie miała gorączki; my mamy szczepienie w czwartek, szczepię skojarzoną 5w1 pentaximem;
co do zakupów też zabieram Wojtka wszędzie ze sobą ale chyba nie odważyłabym się go włożyć tak jak ta mama z filmu, współczuję kobiecie;

Kicia Kubuś ma dwa tygodnie gratulacje

Krzyk ciszy Nadia ma dwa tygodnie gratulacje

[Ulka 31]

hej

Kingusiu jak fajnie, ze dzisiaj Was wypuszczają, czekamy na Was

[Monica]

No i wizyte do pediatry mi odwolali, w srode mam zadzwonic i umowic sie na nastepny termin:( ale za to odwiedzilismy kardiologa i pocieszajaca wiadomosc: kolo tej dziurki tworzy sie tkanka i jest duza szansa ze ona zaklei ta dziurke:):) WIDAC ZE LEKARSTWO KTORE JEJ PODAJEMY DZIALA! Tak powiedzial lekarz. Ale oczywiscie dalej musimy byc pod kontrola.

[Marqe]

anusiaelblag

Mag z tego co słyszałam to dzieci do roku czasu nie mogą spać na brzuszku. A leżeć moga

Szczerze powiem, że bałam się układać Artka na brzuszku na noc, jednak w dzień gdy spał układałam go "na żabkę" i kontrolowałam. Co jakiś czas zaglądałam i patrzylam czy wszytsko w porządku. na noc lub gdy robiłam sobie popołudniową drzemkę to układałam ARtka na boczku, podpierając plecki zwiniętym w rulon ręcznikiem, aby w razie ulania nie zachłysnął się. Na brzuszku jeszcze nie radziłabym układać na noc bo przy próbie poruszenia w nocy może sobie dzidziuś przycisnąć nosek do materacyka a później nie mieć siły przekręcić główki by złapać oddech. Mięśnie szyji nie są jeszcze tak silne by sobie poradzić. kiedyś oglądałam na tvp1 dokument o tym jak powinno się układać malucha do spania, mówili, że jeśli matka w dzień kontroluje sen dziecka to na brzuszku nie ma przeciwskazań a nawet bardzo dobzre działa to na bioderka i nóżki.

[Marqe]

KejraNko kiedyś równiez miałam podobny problem z Arturem, również sie denerwowałam. W takich sytuacjach piłam herbatę z kopru włoskiego i po karmieniu szło bez problemu. Piszesz, że się nie pręży i niewygląda by Hanie bolał brzuszek, więc wydaje mi się, że nie jest to nic groźnego.

[k@chna]

monico super wieści, bardzo się cieszę że z serduszkiem Emily jest poprawa, oby tak dalej

ja też kładę Wojtka na żabkę na brzuszku ale tylko wtedy gdy jestem w pobliżu

[Kinqa]

Jesteśmy już w domku :))
mam trochę do nadrabiania stronek, ale raczej to nie dzisiaj...

zdjęcie małej za niedługo wstawię ;)

ale chyba nie dzisiaj

buziaki ;)