Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

goska
witam
ja na temat swojej szyjki moge powiedziec ze jest wszystko w porzadku i jak na razie sie nie martwie .Dziewczyny mam pytanko czy was tez w pachwinach boli? bo mnie strasznie ze czasami chodzenie sprawia mi trudnosc, mam wrazenie jak bym miala zakwasy

Nie, ja nic takiego nie odcuwalam od poczatku ciąży.

Odnośnik do komentarza

Witam mamulce poniedziałkowo :36_3_19:
Ja dzisiaj od rana na nogach bo na badania musiałm smigać :step:

Przestrzegam was kobitki przed dzwiganiem ciężarów bo skończy się jak u mnie jednym wielkim bólem....
Mama zmieniała sobie meble i chciałam pomóc w ustawianiu.Teraz biore tablety i ledwo sie ruszam.Całe szczęście jest już coraz lepiej :7_20_7:

gośka też mam taki ból w pachwinach.Najbardziej dokuczliwy jest rano jak chce wstać z łóżka,ale nie wiem czy to w moim przypadku nie jest ból z tego przedzwigania :36_13_2:

Ogólnie brzusek na miejscu,synek ma się dobrze i kopie ile tylko wlezie :36_1_21: W piątek mam kolejną wizytę u gina.

Pewnie zajrze do was dopiero za kilka dni,więc wszystkie gorąco pozdrawiam :angel1:

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

hej...:))

Goska-mnie tak bolalo ze 2-3 tyg temu...myslalam,ze zwariuje...w pachwinach i promieniowalo na kosc lonowa...i wyczytalam w necie,ze na 90% ten bol pochodzi z rozszerzania sie wiazadel i nie nalezy sie tym przejmowac...a w 10 % -skrajnych-w rozchodzeniu sie spojenia lonowego...ale mnie tak bolalo z poltora tyg i ustapilo..moze sie rozciagnelo tyle ile musialo i organizm juz przywykl i bol ustapil....wiec nie martw sie zbytnio .takie sa uroki ciazy....:))))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

a ja zaraz lece sie szykowac,bo moj maly jednak jest wciaz niewyrazny i postanowilam jednak udac sie do lekarza...wczoraj,na wieczor skarzyl sie na bol uszu.....tremin wolny do Polki ktora ma chociaz blade pojecie o czymkolwiek jest na piatek.....wiec dzis ryzykujemy lokalnego Szamana....ech,moze cos zauwazy jednak i pomoze............. zostawiam buziolki i milego dnia zycze...:)))))))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

goska
dzieki Margolcia

a jak synus ma sie juz lepiej? i jak Zosia ? dokucza ci duzo?

synek-zaraz do lekarza,bo co lek przestaje dzialac to goraczka wraca...a Zosia...ona ma napadowki swojej zywotnosci....w sumie spi ze mna cala noc,wiec mam nadzieje,ze tak jej pozostanie jak sie urodzi...czasem niezle harcuje,ale w wiekszosci jest delikatna w obchodzeniu sie ze swoja stara i styrana zyciem matka...:))))):36_27_3:

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Witam Brzuchatki. Mnie wczoraj dopadło jakieś chorubsko. Wieczorem miałam 38.5* :( czułam się fatalnie. Wzięłam apap i jak na razie 37*. Pobolewa mnie też gardło i jakiś katar się zaczyna. Na szczęście Jarek od dziś urlop ma, więc nie muszę z łóżka wychodzić, bo skacze przy mnie ciągle :)) Przestraszyłam się wczoraj bardzo, bo jak wracałam od babci to na schodach dostałam bolesnego skurcza. Myślałam, że nie wejdę na górę. I po kilku minutach następnego już w domu, ale wzięłam nospe i cisza. Była u mnie kumpela i przyniosła mi dwie reklamówy ubranek dla dzidzi. Gdzie ja to teraz schowam :/ Do piwnicy będę musiała wynieść, bo kompletnie nie mamy miejsca na razie. No i przed chwilką przyszedł mi śpiworek, który zamówiłam na allegro. Tylko, że na zdjęciach to on był taki ciemno zielony wpadający w szary, a dostałam błękitny. Na szczęście jest bardzo ładny i w ogóle nie widać żeby był używany, bo inaczej bym się wkurzyła bardzo. Najwyżej dziewczynka będzie w niebieskim, a co tam :) Pisałyście coś o piwie.. ojj... ja też bym się napiła. Czasami wezmę łyka od Jarka, ale też mnie to nie zadowala :) Takie jedno zimne piwko... mmm.... :)) Uciekam. Może później do Was zajrzę. Całuję :36_3_19:

http://kordianek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane Kobitki!

Dawno nic nie pisałam, a zaglądałam tylko czasami. Powodem jest praca praca i praca. Już nie mam siły. Planowałam pójść na zwolnienie od października, ale tyle jest do zrobienia, że już myślę raczej o listopadzie. Muszę poukładać tematy, poprzekazywać, a osoba której mam przekazać coś nie za bardzo sie sprawdza. Teraz jeszcze poszedł na zwolnienie lekarskie - no cóż grypa... Mój boss skrócił mi czas pracy do "ile dam rady", ale jest tyle spraw, ze ciągnę a potem cierpię. W piatek po pracy ledwo z samochodu wyszłam, tak mnie brzuch strasznie bolał. Do wieczora nie ruszyłam się z kanapy.
Naczytałam się wczoraj o przyczynach przedwczesnych porodów i powiedziałąm sobie basta - będę wychodzić po max. czterech godzinach.
Zazdroszczę tym z Was co już ciuszki kupują, układają, piorą. Ja sobie zostawiam rozpoczecie remontu pokoju na listopad. Tak więc ciuszkami raczej zajmę się w grudniu.
Martwi mnie moja waga bo już 9kg na plusie, a przed ciążą przyczytał na hormonach 10 kg. Obiecywałam sobie, że przez całą ciążę przytyje max. 12 kg, a tu chyba nie da rady... Nie dobrze bo nadwaga nie sprzyja porodom naturalnym, ani organizmowi w ciąży. Już mi ciężko strasznie się kulać.
A co do imienia, to będzie Patrycja. Miała być Julka, ale u kolegi syna w przedszkolu są 4 w jednej grupie więc odpuściliśmy. Już wszyscy w domu nie mówimy o niej inaczej jak Patrysia. Wczoraj mój synek zapowiedział, że będzie ja uczył grać na keybordzie i gitarze.:36_1_21: Strasznie sie cieszy z siostrzyczki. Różnica będzie duża bo 8 lat, ale w tym pierwszym okresie pewnie będzie bardzo opiekuńczy. Chyba, że wrzaski go przerażą :noooo:
Nie mogę się doczekać stycznia, ale pewnie Wy też czujecie to samo. Takie ogólne znużenie ciążą mnie dopadło. Mam nadzieję, że czas szybko zleci i będziemy zaraz tulić nasze bobasy w ramionach :36_27_3:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3178

Odnośnik do komentarza

heja :)

Linda aaa myślałam, że na zawsze nas opuściłaś:glass: WELCOM :)
między mną a bratem jest właśnie 8 lat różnicy i różnie to bywało hehe ale najlepiej jak zaczęłam dorastać a On miał starszych kolegów hihi :36_3_3: generalnie nie odczuwam aż tak tej różnicy, może dlatego że to od zawsze i jestem przyzwyczajona i bracik też ;)
moja waga też jest spooooora, ale co tam mówią, że zrzucę :P

Margo
to dobrze, że idziesz do lekarza, jednak co lekarz czy szaman to ktoś bardziej mądrzejszy od laika i powinien coś zaradzić

Gośka
nie znam tego bólu co przechodzisz, ale teraz poznałam co to Braxtony i cholerka dziękuję ale przytłaczają mnie one, mogłaby sobie macica inaczej ćwiczyć :Real mad:

evelka
a Ty co z tym paskudztwem, myślałam że wszystkie się już nachorowałyśmy :kiepsko: ale opiekę masz pierwsza klasa w domku hihi

a ja idę sobie meliski zrobić i do wyrka, dziś mamusia przyjedzie i zrobi obiadek dzieciom hehe jakbym się cofała w czasie - na swoim a mama musi interweniować. No ale skoro ma wolne i chce to ja przystaję :hahaha:

Odnośnik do komentarza

hej hej :)

mnie do piwa tak nie ciagnie, boli w pachwinach tez nie mam ale za to w krzyzu mnie pobolewa...
az mi juz glupio tak narzekac, bo wciaz przeciez cos :(
lekarz dal mi zwolnienie do 23 pazdziernika i musze teraz do swojego prowadzacego po kolejne isc...
w dodatku dostalam skierowanie na usg i maja mi zbadac dlugosc szyjki no i cos jeszcze ale zapomnialam. wiec dzis na 16sta sie tam przejde.

Brakuje mi w Wawie kolezanki w podobnym wieku ciazowym, zebym mogla z Nia wyjsc na pogaduchy ;( ;(

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

Heh mnie nic nie pobolewa, ani bóli w pachwinach ani kręgosłup. Tylko te skurcze, na szczęście już bezbolesne :) Tak się wszystkie chwaliłyście zakupami dla dzieciaczków że i ja nie wytrzymałam zamówiłam dzisiaj mnóstwo ubranek :) tylko teraz będę czekać aż do mnie dotrą :(
Zamawiałam na stronie oldnavy.gap.com pisze że dojdzie w ciągu 10 dni tylko później zanim mi to teściowa zapakuję w paczuszkę później jeszcze 3 tygodnie będzie płynąć z usa to się nie doczekam :)
A miałam lecieć tydzień temu na zakupki ale lekarz mi zabronił :noooo:
:36_2_20:
Co do koeżanek w podobnym wieku ciążowym to u mnie ich aż za wiele, dwie terminek na koniec listopada, druga na koniec grudnia ale twierdzi że czuje że urodzi w styczniu :) a 3cia będzie rodzić po mnie około 20 kwietnia :) więc ja mam z kim rozmawiać, tylko ze 2 z nich tez leżą oi nawet nie ma jak się spotkać.

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

i jestem po wizycie......tak jak sie spodziewalam-padlo slowo wirus........i dostaje to,co sama mu podaje w domu-Calpol i Nurofen...wiec byla to jednak strata czasu.....jest taki biedak spiacy,ze juz godz temu padl i spi.....uszy ma podobno ok,ale gardlo zaczerwienione....zobaczymy co bedzie dalej.....

lece,bo P wstal i go obudzil malego i ten wyje.........................

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki a mam takie może dziwne pytanie ale to mój pierwszy dzidziuś a nie mam się kogo poradzić- jaki rozmiar ubranek kupujecie na początek. Pierwsza wyprawka. Oglądam aukcję na allegro i widzę że rozmiary zaczynają się od 56, czy to będzie dobre na niemowlaczka naaturalnych rozmiarów czyli tak około 3500g (większego się nie spodziewam :) choć wszystko się może jeszcze zdarzyć )

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Margolcia - zdrowiejcie jak najszybciej :8_5_16:

Mnie też coś zaczyna gardziołko drapać, ale mam cichą nadzieję, że przejdzie. Oby. Bo jak przypomnę sobie zeszłoroczne chorowanie to...strach się bać.

Mój synu Dzidziołek w końcu odzyskał wigor bo zeszły tydzień był jakiś niemrawy. Rozpycha się jakby mu było mało miejsca :36_1_21:

Pozdrawiam cieplusio :36_3_19:

http://ignacy-seweryn.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-180820060603qjocwcsaugpx.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4e6f10b863.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b13bf4267.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny :)

u mnie znowu cały dzień bieganiny ...urząd w pracy byłam potem szafy rozkręcaliśmy bo dziś ma facet je odebrać i mam nadzieje ze to zrobi bo my je rozkręciliśmy a jak on nie odbierze? chyba bym go powiesiła

Katarzyna ja kupuję 56 tak niewiele tak na start dzieci szybko rosną wiec na pierwszy miesiąc i potem większość 62 za duże też jak będą to się nic od razu nie stanie

córę urodziłam 53cm 3800g i ciuszki 56 były za duże i ciut na niej wisiały ale szybko zrobiły się dobre ;) i nieraz 56 a 62 są sobie równe

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

No cześć :) U mnie jak na razie cały dzień na szczęście bez gorączki, wyleguje się w łóżku, ale to nie zmienia faktu, że mało nie dostałam zawału jak wyszłam spod prysznica.. wchodzę do pokoju, a tam tapeta zerwana z połowy ściany a Jarek stoi na łóżku i zrywa kasetony z sufitu :noooo: Stwierdził, że MOŻE jednak teraz póki ma tydzień wolnego zrobi ściany i sufit. Fajnie, że wybrał taki dogodny dla mnie moment i bardzo wcześnie mnie uprzedził o swoich planach. Jeszcze te może... ja nie mam zamiaru z taką gołą ścianą miesiąc żyć jak mu się odwidzi i jednak tak jak planowaliśmy remont będzie w listopadzie. Wkurzyłam się trochę, a on się dziwi bo przecież chce dobrze a mi nie pasuje. :D Ma trochę racji - ciężko mi dogodzić :) Co do bóli - w pachwinach mi się nie zdarzyło, plecy czasem się przytrafi no i dość regularnie taki nie przyjemny, dziwny ból w pośladku. Myślałam, że jak tu wejdę to dużo będę miała do nadrabiania, ale się myliłam. Coś się lenicie ostatnio kobietki. Uciekam dalej do łóżka, bo Jarek zaraz wróci ze spaceru z psami, a ja dostanę opieprz.

http://kordianek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Czesc kobitki :Kiss of love:
Dawno mnie nie bylo, tzn. podczytywalam troche ale nie mialam czasu nic skrobnac.
Po pierwsze witam nowe styczniowki!
Ostatnio tyle sie dzeieje, ze na nic nie mam czasu, na dodatek praca praca i jeszcze raz praca. Przez to pewnie nie za bardzo sie przez ostatnie kilka dni czulam ale w weekend odpoczelam, polezalam i dzis juz jest lepiej.
Z pieskiem po zabiegu duzo roboty i pilnowania i gotowania specjalnego jedzonka, na dodatek na kontroli okazalo sie, ze cos nowego mu sie zrobilo w oku i wogole masakra. Teraz musimy mu dawac 6 razy dziennie 4 rozne rodzaje kropli do oczu i masc. Biedactwo :36_2_58: Tak mi go szkoda i musi chodzic w tym glupim kolnierzu. Jutro znowu wizyta ech.
Jakby tego bylo malo to jeszcze mialam kontrole ze skarbowki, teraz czekam az sprawdza wszystkie dokumenty i dadza znac, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. :angel1:
Nasza dziewczynka coraz mocniej fika i sie rozpycha, szczegolnie jak mamusia lezy w lozku i chce spac ale co tam niech fika, ja to lubie :36_1_21: ostatnio nogi mi troche dretwieja i to jest takie nieprzyjemne no i plecy tez dokuczaja.
No to pomarudzilam troche i zmykam spac.

wanilijka, evelka i kaska lezec i sie nie przemeczac a napewno wszystko bedzie dobrze :36_1_11:
Margolcia tylko sie sama nie rozchoruj, zycze zdrowka dla Twojego biednego maluszka, oby szybko mu przeszlo
Reszte goraco pozdrawiam i buziaam :36_1_67:

http://www.suwaczek.pl/cache/ce2de1b090.png :11_2_114:

http://www.suwaczek.pl/cache/a86e610ae4.png :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny,

witam się dzisiaj jeszcze z domku. przeżyłam ten koszmarny wczorajszy dzień w pracy ale ciężko było. generalnie nawet się poryczałam z bezsilności jak musiałam zostać dłuzej. niestety mojego pracodawcę i kierownika nic nie ruszyło.. nie będę tego komentować bo szkoda słów. to był taki pierwszy i ostatni raz bo od jutra zamierzam iść na zwolnienie. nie dam już rady ani fizycznie a tym bardziej psychicznie.
a dzisiaj idę na 10 tą ale i tak spać nie mogę rano.
pogoda do bani, coś znowu pada i ciemno jest. jesień pełną gębą.

zdrówka dla Was wszytskich, dla synka Margo. Trzymajcie się. JUż od jutra mam nadzieję będe częściej zaglądać na forum. a teraz lecę jeszcze troszkę poleżeć chociaż.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...