Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D

[AchA]

Emilia1988

Raju dziewczyny jak mozna nie zauwazyc znaku ?? Taka madra to chyba jestem tylko JA nikt inny Oberwalo mi sie niezle od instruktora dzisiaj... Inne znaki widzialam a tego jednego NIE Ogolnie dzisiaj jazda szla mi swietnie, parkowanie itd rowniez

Ja kilka razy tez nie zauważylam. Bez nerwów! Grunt zebys na egzaminie widziała!

[AchA]

Myszka2270

Hejka
Ja dopiero wróciłam:(
Dzisiaj same sprawy papierkowe no i stuknięty lekarz,ale na szczęście przebrnęłam przez to wszystko i w poniedziałek już do pracy na drugą zmianę

Super! Ale to pewnie znaczy, że będziesz tu rzadziej zaglądac :Smutny:

[AchA]

Emilia1988

myszka chociaz w jakis przystepnych godzinkach bedziesz pracowala? Mnie doszly dzisiaj sluchy, ze pani dyrektor chce mi przedluzyc umowe Jak na razie mam do konca marca

Trzymam kciuki!!!

[AchA]

zubelek

AchA ale juz tam mieszkacie na stałe?

Ja dziś miałam ciężki dzień pozadomem ale fajno bo Kara juz ma wolną rękę bez gipsu a teraz po kaskę z ubezpieczenia trzeba jechać

Jeszcze nie na stałe, tułamy sie to do rodziców, to do nas. Caly czas kuchni nie mamy skonczonej i to mnie wkurza, bo wszystko przygotowuję na... lodówce. Ale mam juz dwie safki powieszone i chociaz to sprawia, ze jest mi lepiej. Tylko teraz jeszcze będzie z nami jeździl laptop

Super, ze pozbyłyście sie gipsu. No i kasiora będzie

[AchA]

Tak w ogóle, to mam wredna, upierdliwą i cholernie bolesną @, a nie mam tu jeszcze zadnych dragów. Rano jeszcze znalazlam zaginioną w akcji zieloną globulkę (zabijcie, nie wiem co to bylo, bo sie bujała po torebce jakis czas), to kilka godzin mialam spokój, a teraz znów umieram

[Emilia1988]

AchA fajnie, ze jestes Wspolczuje bolesnej @ :Smutny: Ciesze sie, ze nie tylko ja mam problemy z zauwazniem znaku STOP Chyba co raz bardziej zaczynaja do mnie docierac przepisy ruchu drogowego Ale i tak instruktor na kazdej jezdzie mi wypomina to, ze jestem zdolna, dobrze jezdze a testy zdawalam 3 razy. No ale coz... Powiedzial mi, ze widac, ze wyuczylam sie ich na pamiec a przepisy mialam i mam w nosie. Teraz czym blizej egzaminu to ja siedze z KODEKSEM RUCHU DROGOWEGO i czytam przepisy

[Emilia1988]

ACHA dobrze, ze ktos wymyslil laptopy Ja zamiast siedziec przy biurku przy stacjonarnym kompie to sobie leze w lozeczku i z Wam pisze Wygoda gora

[zubelek]

A ja sie męczę przy biurku i to na pufie bo coś fotel nie pasowałby do naszego pokoju, który jest salonem, sypialną, pokoikiem Rozii i z aneksem kuchennym.

[AchA]

Emilia1988

ACHA dobrze, ze ktos wymyslil laptopy Ja zamiast siedziec przy biurku przy stacjonarnym kompie to sobie leze w lozeczku i z Wam pisze Wygoda gora

Ja mam lapa, bo mało miejsca zajmuje. Ale do łóżka go nie zabieram. Przy stoliku mi tez wygodnie.
A przepisów się ucz! Na przyszłośc jak znalazl!

[AchA]

zubelek

A ja sie męczę przy biurku i to na pufie bo coś fotel nie pasowałby do naszego pokoju, który jest salonem, sypialną, pokoikiem Rozii i z aneksem kuchennym.

Ja tez na pufie , tylko biurka nie mamy, ale za to jest stolik wielofunkcyjny
Oczywiście pokój też wielofunkcyjny - salon, sypialnia, jadalnia, pokój Niusi
Ależ my w luksusie zyjemy

[AchA]

Jak nic nie piszecie, to ja tylko dzien dobry przy kawusi napisze.

[Myszka2270]

AchA

Myszka2270

Hejka
Ja dopiero wróciłam:(
Dzisiaj same sprawy papierkowe no i stuknięty lekarz,ale na szczęście przebrnęłam przez to wszystko i w poniedziałek już do pracy na drugą zmianę

Super! Ale to pewnie znaczy, że będziesz tu rzadziej zaglądac :Smutny:

Nie martw sięZawsze znajdę czas dla Was kochane
Napewno codziennie w miarę możliwości będę tu zaglądać i zawsze coś poszkrobie:)

[Myszka2270]

EMI Ja będę robić w systemie dwuzmianowym po 8 godz.dziennie
Nadgodziny i nocki mnie nie dotyczą ,ponieważ mam dzieciorki....w soboty też wolne,ale jak będę chciała sobie dorobić to moge chodzic:)
Tak myślę,że pójdę sobie zawsze z dwie soboty w miesiącu....wkońcu w obecnej sytuacji muszę coś więcej zarobić:Smutny:Bo inaczej zginiemy,gdyżten leń już od miesiąca siedzi w domu bez pracy

[AchA]

Wróciłam z zakupów. Jestem mokra calusienka. Pogoda do poopy. Skoncze kawke i zabieram sie za sprzatanie, bo rano wstałysmy, zjadłysmy sniadanie i polecialyśmy do teściowej. Niunia jeszcze tam jest, wiec cisza i spokój.

Myszka to trzymam cie za słowo! Masz zagladać!A co do chłopa nieroba, to znam to z autopsji. Mój kiedys mial taki etap, kiedy nie pracował. Ja po macierzynskim wróciłam do pracy, bo nie było innego wyjścia, a S. siedział z Niunią. Ale potrwało to 1,5 miesiąca i stwierdzilismy, że pojedzie do Belgii, tam łatwiej z pracą. No i tu wybrzydzał, a tam tyra na budowach Ale grunt, że pracuje. I jeszcze ci powiem, ze tuz przed jego wyjazdem strasznie sie żarliśmy. Brak kasy rzucał sie nam na głowy i było naprawdę źle. A teraz jak przyjezdza jest bosko i myślimy juz o powrocie, ale jeszcze trochę musi zarobić, bo chalupa jest do urządzenia, no i mam nadzieje na jakiś samochodzik. Ale tęsknimy nieziemsko.
Może i ty wyślij swojego do pracy za granicę na jakiś czas? Ochłoniecie, odpoczniecie od siebie troszke i zatesknicie. Rozłąka czasami pomaga. Czasami nie, ale to już inny temat i nie bedę przynudzac.
Nosek do góry! Bedzie dobrze!

Ide sprzątac.

[Myszka2270]

No wlaśnie z wyjazdem to nie jest zbyt dobry pomysł:Smutny:
On już raz pojechał do Niemiec,ale wiecej tam po imprezach stracił niż przywiózł:(
Więcej wydałam na ten wyjazd jego niż zyskałam.....
Nie każdy facet jest taki jak Twój mąż niestety....

[Myszka2270]

On bardziej chyba myśli o sobie niż o nas....
On myśli,że to nic złego,że on siedzi w domu i nie pracuje....
A ja cały czas na tabletkach na uspokojenie:Smutny:
To jest taka męka,że to się w głowie nie mieści....

[zubelek]

Myszka to Twój nie pracuje? Ale szuka pracy czy mu tak dobrze i szuka tak aby nie znaleźć? No gdyby mój był bez pracy też byśmy się zagryźli ale mam nadzieję, że stanął by na głowie a do jakiejś pracy poszedł. A moży Ty mu znajdź pracę? Wpływaj na ambicje aby sam coś znalazł....no sama nie wiem ale współczuję sytuacji:Smutny:

[Emilia1988]

Czesc dziewczyny

Niedawno wrocilam od kuzynki z urodzin Bylo milutko Dobrze, ze druga kuzynk odwiozla mnie i rodzicow do domu samochodem bo na dworze sytrasznie wieje :Smutny: Wyszlismy na dwor to az zapieralo dech... Kurcze okropna wichura Az sie boje nocy:Smutny:

Myszka glowa do gory. Bedzie dobrze! Trzymam kciuki!

[Emilia1988]

GOGA - 5 marca (4 dni) godz. 9:30
Zubelek - 11 marca (10 dni) godz. 13:00
Myszka - 13 marca (12 dni) godz. 12:00
Emilia - 17 marca (16 dni) godz. 8:00
MamaNikolki - 31 marca (30 dni) godz. 7:45

[makoladka]

Witam przy kaweczce z mleczkiem ,egzaminek mam 4 kwietnia br. tylko od razu mówię ,że jest mozliwosc , ze termin przeloze bo wielu moich znajomych twierdzi, ze najgorzej isc na poczatku miesiaca bo najwiecej wtedy oblewa!no i teraz z jednej strony myśle,że jak umiem to zdam a z drugiej ,że a nóż tak jest z tym oblewaniemhmm jak sądzicie ???

[zubelek]

makoladka

Witam przy kaweczce z mleczkiem ,egzaminek mam 4 kwietnia br. tylko od razu mówię ,że jest mozliwosc , ze termin przeloze bo wielu moich znajomych twierdzi, ze najgorzej isc na poczatku miesiaca bo najwiecej wtedy oblewa!no i teraz z jednej strony myśle,że jak umiem to zdam a z drugiej ,że a nóż tak jest z tym oblewaniemhmm jak sądzicie ???

nic nie przekładaj tylko zdawaj!!! Jak tak będziesz odwlekać to zaraz Ci pół roku od teori minie i będziesz musiała zaczynać od początku

[Myszka2270]

Witam w niedzielny poranek
Co do mojego K. to on raczej szuka tak,żęby nie znależc....
faktycznie sytuacja jest kiepska,ale mam nadzieje,że się to troszku zmieni jak pójdę do pracki:)
Może dupcia wtedy zmięknie....bo teraz to on myśli,że ja nie odejde bo nie mam ani grosza....
A tu niestety jak każdy facet się gruuuuuubo myli:)

[zubelek]

Myszka2270

Witam w niedzielny poranek
Co do mojego K. to on raczej szuka tak,żęby nie znależc....
faktycznie sytuacja jest kiepska,ale mam nadzieje,że się to troszku zmieni jak pójdę do pracki:)
Może dupcia wtedy zmięknie....bo teraz to on myśli,że ja nie odejde bo nie mam ani grosza....
A tu niestety jak każdy facet się gruuuuuubo myli:)

no pewnie pokaż mu, że dasz sobie radę !!!!

Ale sorry za dociekliwe pytanie...skoro On nie pracuje to jak dajecie sobie rade? ...jak nie chcesz nie odpowiadaj.

[Myszka2270]

Ledwo,ledwo......
Głupio się przyznać,ale niewiem kiedy ostatni raz kasę w portfelu miałam...
Narazie jakoś kombinuję mam nadzieję,że do kwietnia dam radę jakoś , bo w kwietniu dopiero pierwsza wypłata:Smutny:
Ale myślę,że jak do tej pory dałam radę to i do kwietnia dam....
Wiesz....największe awantury właśnie przez to są,żę jego nawet nie interesuje czy jest na cokolwiek...
Dlatego uważm,że on myśli tylko o sobie a nie o nas:Smutny:
Achhhh....szkoda gadac....

[Emilia1988]

zubelek

makoladka

Witam przy kaweczce z mleczkiem ,egzaminek mam 4 kwietnia br. tylko od razu mówię ,że jest mozliwosc , ze termin przeloze bo wielu moich znajomych twierdzi, ze najgorzej isc na poczatku miesiaca bo najwiecej wtedy oblewa!no i teraz z jednej strony myśle,że jak umiem to zdam a z drugiej ,że a nóż tak jest z tym oblewaniemhmm jak sądzicie ???

nic nie przekładaj tylko zdawaj!!! Jak tak będziesz odwlekać to zaraz Ci pół roku od teori minie i będziesz musiała zaczynać od początku

Popieram to co pisze Zubelek. Nie odkladaj tego egzaminu bo zaraz minie Ci pol roku i od nowa bedziesz musiala zaczynac. Co za roznica czy bedziesz zdawala poczatkiem miesiaca, w srodku czy pod koniec?! Jak maja Cie oblac to obleja bez wzgledu na to kiedy bedziesz zdawala. Oczywiscie zycze Ci zebys zdala!



Jejku znowu mnie cos bierze :Smutny: Od wczoraj wieczora mam jakis cholerny katar :Smutny: Wczoraj mnie troszke przewialo i juz dzisiaj mam za swoje. Boje sie, zeby znowu mnie zatoki nie wziely