Skocz do zawartości
Forum

Krótsze nóżki maleństwa?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Trafiłem na to forum, żeby zadać pewne bardzo ważne dla mnie i żonki pytanie, ale szczerze mówiąc widzę, że sympatycznie tutaj, i zostanę na dłużej:)
A sprawa o którą mi chodzi - od pewnego czasu kości udowe naszej małej są nieco krótsze niż powinny. Wszystkie inne wskaźniki wskazują na 30/31 tc, natomiast FL jest na 27, co więcej jeszcze na początku kwietnia wszystko było w porządku.
Ok 20 tc robiliśmy USG genetyczne i wszystkie markery były w porządku. Teraz tak samo, żona miała wczoraj takie USG(i to 4D, szkoda że nie mogłem być:() - i wszystkie markery poza FL po podobno bardzo dokładnym zbadaniu przez lekarkę są OK. Mimo wszystko, chyba rozumiecie, że boimy się o naszą małą. Może któraś z Was miała podobne doświadczenie?

Odnośnik do komentarza

Lukasz86KR
Witam,

Trafiłem na to forum, żeby zadać pewne bardzo ważne dla mnie i żonki pytanie, ale szczerze mówiąc widzę, że sympatycznie tutaj, i zostanę na dłużej:)
A sprawa o którą mi chodzi - od pewnego czasu kości udowe naszej małej są nieco krótsze niż powinny. Wszystkie inne wskaźniki wskazują na 30/31 tc, natomiast FL jest na 27, co więcej jeszcze na początku kwietnia wszystko było w porządku.
Ok 20 tc robiliśmy USG genetyczne i wszystkie markery były w porządku. Teraz tak samo, żona miała wczoraj takie USG(i to 4D, szkoda że nie mogłem być:() - i wszystkie markery poza FL po podobno bardzo dokładnym zbadaniu przez lekarkę są OK. Mimo wszystko, chyba rozumiecie, że boimy się o naszą małą. Może któraś z Was miała podobne doświadczenie?

normalnie dejavu...ten sam lekarz?

Lukaszu pociesze Cie. Moja corcia na kazdym usg byla wieksza niz plody w jej wieku, az do ostatniego usg dokladnie w 31 tygodniu. Bylam w szoku, bo lekarz stwierdzil, ze wszystkie wskazniki wskazuja na 31 tydzien, a kosc udowa wskazywala na ten sam tydzien co u Waszej malej - czyli 27
Nie martwie sie tym wynikiem gdyz oprocz badan genetycznych mialam amniopunkcje i mala jest zdrowa. Teraz mysle, ze to po prostu uroda szybko rosnacych dzieci na poczatku bo wczesniej lekarze "piali" jakie to dlugasne mam dzieciatko, nazywalaismy ja baletnica do momentu ostatniego usg. Za okolo 2 tygodnie zobaczymy jak to jest z jej dlugoscia :) Powiem Ci, ze ja w ogole nie mysle i nie przejmuje sie tymi wynikami.
Nie przejmujcie sie, jestem pewna, ze to po prostu taka uroda Waszej panieneczki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

Lukas, głowa do góry. Mój Antek całą ciążę miał spore dysproporcje między głową a nóżkami - głowa była wielgachna, a nóżki krótkie. Pod koniec ciąży różnica wynosiła jakieś 6 tygodni, a mały urodził się zdrowiuteńki, z kształtną główką i fajnymi nóżkami. Ja też się tym bardzo stresowałam, ale uświadomiłam sobie, że taką ma urodę po tatusiu, który ma spory czajnik i niezbyt długie ręce i nogi:D Jeżeli lekarz mówi, że jest ok, to mu uwierz:) A poza tym dzieci nie są odlewane z foremek:) Pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania:)

Odnośnik do komentarza

U nas był ten sam problem. Kości długie maleństwa u rąk i nóg były krótsze o dokładny miesiąc czyli dość sporo. Było to w 39 tyg ciąży. Wcześniej również wychodziło ale mniejsze różnice. Po porodzie jednak lekarze nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości, choć zalecono kontrolę i obserwacje. Przyczyny tego stanu mogą być naprawdę różne. Lekarz tłumaczył nam, takie "anomalnie" mogą ale nie muszą sugerować jeden z objawów jakiejś wady. Ale najczęściej jest tak, że płód posiada jeden z np 20 objawów a wtedy nie ma się czym martwić bo to tak jakby nic. Bywa też tak, że taka uroda dziecka. Badanie usg jak już pisały dziewczyny jest badaniem bardzo niedokładny. Bardziej można sugerować się badaniem prenatalnym. Takie również mieliśmy robione w 22 tyg ciąży i na nim wyszły różnice tygodnia. Lekarz mówił, że do dwóch tyg w jedną lub druga stronę to naprawdę doby wynik.

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

u mnie wynikła podobna historia...
maluszek od początku był "maluszkiem"... ale jakoś jeszcze się mieścił w granicach tzw. normy... dolnych, bo dolnych, ale jednak normy.
nadal jest malutki- 2 600g (plus/minus 400g) ale nóżka (dokładnie kość udowa) jest mocno skrócona... ma 64 mm co odpowiada 33tc, a kurdupelek jest z 38 tc.
mam nadzieję, że wszystko będzie OK...
dowiem się za tydzień już w szpitalu, bo muszę go odwiedzić również z powodu drugiej komplikacji - ułożenia miednicowego... szykuje się chyba cesarka w moim przypadku.
ale DAMY RADĘ:))

:36_1_11:

http://www.suwaczek.pl/cache/4236d7432d.png

Odnośnik do komentarza

witam, mam pytanie dotyczące wymiarow USG, jestem w 38 tyg. ciązy i byłam ostatnio na USG, lekarz nie był w stanie stwierdzić czy te wymiary są prawidłowe czy nie, bo jak [powiedziewł "glowka i kosc ogonowa jest za mała ale mieści się w normie", bardzo prosze o odpowiedz
podaje wymiery:
BPD 9.00
HC 30.86
OFD 10.49
AC 33.66
FL 7.05

Odnośnik do komentarza

Drodzy moi,
wiem, że ten temat już się pojawiał, ale szukam w miarę aktualnego pocieszenia.
O swojej ciąży po 4 poronieniach nie będę pisać, bo to temat na książkę: miliony wątpliwości, strach silniejszy od radości i nadziei. Ostatnio było lepiej, aż do 30 tygodnia... tu zaczyna się mój dramat pt: KRÓTKA KOŚĆ UDOWA i RAMIENNA... Oto wymiary:
30 tyg 0 dni:
BDP 74,8 mm (norma) 30 w 0d
FOD 98,2 mm (norma)
HC 273 mm (norma) 30w 1d
AC 264,8 mm (norma) 30w 4d
HL 45,8 mm (poniżej normy!!!)
FL 52,2 mm (poniżej normy) 27w 6d
BDP/FOD 0,76
HC/AC 1,03
BDP/FL 1,43
przypuszczalna masa na granicy normy 1421 g tj 37,7 percentyl
Twarzoczaszka normalna (nigdy nie było do niej zastrzeżeń, a mimo to pani doktor powiedziała że te nóżki i rączki zwracają uwagę. Pani doktor dobra chyba bo z certyfikatem Fetal Medicine Foundation a USG najlepsze: Voluson E8, czyli wyższej półki już nie ma. Kości proksymalne teraz zaczynają zwalniać chyba, bo przy pierwszych pomiarach kość udowa była do przodu. Teraz 2 tygodnie z haczykiem do tyłu. PAPPA dobry był, przezierność duża bo 2,8 mm swojego czasu, ale konsultowałam to wtedy w zestawieniu z PAPPĄ i obecną kością nosową i było ok. Serduszko, przepływy, układ kostny, trzewia- wszystko w normie, tylko te kości długie...
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym względzie.
P.S. Mąż ma 178cm wzrostu ale nogi i ręce ma ładne, szczupłe proporcjonalne, choć czasem rękawki musi zawijać w koszulach na swój wzrost:-). Był podobno malutki jak się urodził, a wzrostem wyprzedził mnie dopiero w trzeciej klasie liceum. Ja mam 168cm. Byłam duża 3, 5 kg przy narodzinach.

http://fajnamama.pl/suwaczki/6toabre.png

Odnośnik do komentarza

Hej!!!
Jestem z tego samego forum co mmeharisson i też miałam taka sama sytuacje, tzn w 31 tygodniu wszystkie wymiary były na 31 tydzień a nóżki wskazywały na 27 tydzień. Ja poczekałam 3 tygodnie i na następnym USG okazało się, ze wszystko jest ok. Sam lekarz wcześniej mówił mi żebym się nie denerwowała , bo USG to tylko maszyna, dzieci rożnie rośną już w tym okresie , a poza tym mała mogła być źle ułożona. Potem podczas badania sam pokazał mi jak wygląda pomiar przy tym jak dziecko zmienia położenie i widziałam to na własne oczy w 34 tygodniu gdy miałam robione to drugie USg pierwszy pomiar wskazywał na 32 tydzień, potem mała się przekręciła i kość stała się bardziej widoczna a pomiar skoczył o 9 dni do przodu. Wiem ,że bardzo podobnie problem rozwiązał się u mmmeharisson. Więc bądźcie dobrej myśli, a jeżeli Was to faktycznie tak bardzo niepokoi to zróbcie wcześniej drugie USG. Trzymam kciuki i wierzę że wszystko będzie dobrze- i pamiętajcie ,że usg to tylko maszyny.

http://fajnamama.pl/suwaczki/5q3j3qj.png

Odnośnik do komentarza

Witaj min! Potwierdzam wszystko co napisała Miętówka. U nas różnica się powoli wyrównywała. Nóżki nadal nie są wyjątkowo długaśne, ale zdaniem jednego z najlepszych lekarzy w Polsce, wszystko w normie. Wiem już z doświadczenia, że poszczególne części ciałka naszych dzieci rosną różnie w różnych tygodniach.
Będzie dobrze, nie martw się i nie szperaj za dużo na ten temat w internecie (ja tak robiłam i ilość zdiagnozowanych chorób sprawiła, że miałam ze dwa miesiące wycięte z życiorysu)!

http://fajnamama.pl/suwaczki/6toabre.png

Odnośnik do komentarza

Sama nie wiem od czego zacząć, gdyż na samo wspomnienie o tym jak usłyszałam, że moja dzidzia ( jeszcze nienarodzona ) ma krótsze nóżki i rączki niż spodziewane powracają tysiące wspomnień, niestety przykrych.
Na ostatnim, trzecim badaniu prenatalnym ( nie pamiętam który to był tydzień ciąży chyba ok. 32 tygodnia ciąży) dowiedziałam się że moja dzidzia ma krótsze rączki i nóżki niż spodziewane na ten tydzień ciąży. Oczywiście lekarz zapewnił, że nie ma się czym martwić, bo te wymiary są jeszcze w granicy normy. Udałam się do innego lekarza na badanie usg, jednego z lepszych w Krakowie do szpitala na ul. Kopernika.
Po badaniu USG dowiedziałam się, że dziecko oprócz krótkich rączek i nóżek ma jeszcze płaski profil czaszki i klatkę piersiową węższą od brzuszka o 25% . Dostałam skierowanie do szpitala na amniopunkcje i kordocentezę. Lekarz powiedział, że te badania pozwolą na potwierdzenie bądź wykluczenie najczęściej występujących chorób genetycznych takich jak np. zespół Downa. Niestety nie dał mi nadziei na zdrowe dziecko, bo powiedział po badaniu usg, że cytuję: Wie Pani, że prócz chorób genetycznych jest jeszcze ok 200 chorób szkieletu, których to badanie nie wykryje.
Moja dzidzia urodziła się 11 miesięcy temu. Po narodzinach neonatolodzy potwierdzili, że kończyny są krótsze niż powinny być, ale może taka jest uroda mojej dzidzi ( reszta nieprawidłowości stwierdzonych na usg się nie potwierdziła) Po wizycie w poradni genetycznej w Prokocimiu córka została jeszcze skierowana na badania genetyczne na wykluczenie achondroplazji i hipochondroplazji czyli tzw. karłowatości. Badania potwierdziły że moje maleństwo jest zdrowe.
Mama nadzieje, że swoim wpisem dałam troszkę nadziei przyszłym mamom, które bardzo się martwią o swoje maluszki. Sama jak przeżywałam ten koszmar, czekając na wyniki badań i narodziny , bardzo dużo czytałam i właśnie historie zakończone szczęśliwym zakończeniem dały mi odrobinę nadziei na zdrowe maleństwo.

Odnośnik do komentarza

Znam to z autopsji. U nas do 34 tc roslo wszystko równo a p9źniej pojawiły się różnice w FL. byly o 3 tygpdnie mniej rozwinięte. Dziecko było w brzuszku w polozeniu posladkowym. Moje gin sie nie przejal a ja tak. Az dzwonilam do niego w weekend do domu jak sie naczytalam w necie. A nie mialam robionych prenatalnych badan. Dr uspokoil mnie mowiac ze nie kazdy jest koszykarzem i nie musi byc wysoki. Ja jestem niska i mam krotkie nogi. W marcu urodzilam corke ktora ma sliczne proprjonalne udka i nozie. Bedzie dobrze.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xl0y2rx.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie! U nas dodatkowe badania, które wykonaliśmy w Łodzi, wykazały nieprawidłowości. Po porodzie, który nastąpił przedwcześnie, niestety potwierdziły się:zespół downa, wada serca i niestety doszło wcześniactwo. Ale synek jest bardzo dzielny i wspaniały.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...