Grudnioweczki 2009 :))))

[mama jasia]

Daffodill

ja prosze by mnie nikt nie bronil! nie chce miec z tym nic wspolnego... zostalam i tak w to wciagnieta nie wiem dlaczego.. sama sobie poradze i w takiej sprawie nie potrzebuje obroncy.

ale ja Ciebie nie bronie, pisząc o młodych matkach akurat miałam na mysli dziewczyny z watków w których prosi sie o pomoc a zamiast tego dostaje się kopa od "życzliwych" osób

[Gość patrycja`81]

mama jasia

[]


są to wątki które czytam jak wiekszość Was!
karmie dziecko piersia wiec podczytuje ten wątek na butelkowy weszłam po Twojej potyczce słownej z jedną z dziewczyn, piszesz praktycznie na każdy temat wiec czytam mimo woli, dopiero przed zarejestrowaniem sie na portalu zajrzałam na wiecej Twoich postów co nie jest niczym niedozwolonym (piszesz publicznie) a chciałam sie upewnic czy aby napeno dobrze odbieram Twoją osobe, i jak widze mam racje nic tylko ganisz i krytykujesz!
dziewczyno to jest forum publiczne i fakt kazdy ma prawo miec swoje zdanie ale bez przesady! krytykujac mloda dziewczyne-mame mozna ja ( niekoniecznie prosto w oczy) ale pożądnie zdołowac!
skoro masz wiedze i doswiadczenie to sie nia podziel ale nie obrazaj czyjejs inteligencji!

a tego wyzwania to chybanie zrozumiałam co niby mam z Toba alczyc czy jak?

jesli masz cos do mnie i cos ci we mnie nie pasuje to miej cywilna odwage napisac to do mnie
na pw imiennie-na starym nicku,
chronisz sie pod nowym nickiem,boisz sie ujawnic

nie rob zametu
nie wlaz z buciarami

[mama jasia]

patrycja`81

jesli masz cos do mnie i cos ci we mnie nie pasuje to miej cywilna odwage napisac to do mnie
na pw imiennie-na starym nicku,
chronisz sie pod nowym nickiem,boisz sie ujawnic

nie rob zametu
nie wlaz z buciarami

zachowuję sie dokładnie tak jak Ty,
widzę że masz już tu kilku wrogów skoro spodziewasz sie kogoś "znajomego"
pisanie na PW nie miałoby sensu

[Gość Daffi]

ja naprawde chcialabym zeby tu byla taka cisza i spokoj jak wtedy gdy tu przyszlam....

[mikusia]

Daffodill

ja naprawde chcialabym zeby tu byla taka cisza i spokoj jak wtedy gdy tu przyszlam....

ja też....

[Gość patrycja`81]

mama jasia

patrycja`81

jesli masz cos do mnie i cos ci we mnie nie pasuje to miej cywilna odwage napisac to do mnie
na pw imiennie-na starym nicku,
chronisz sie pod nowym nickiem,boisz sie ujawnic

nie rob zametu
nie wlaz z buciarami

zachowuję sie dokładnie tak jak Ty,
widzę że masz już tu kilku wrogów skoro spodziewasz sie kogoś "znajomego"
pisanie na PW nie miałoby sensu

tylko jednego-ukrywa pod roznymi nickami

wykorzystalas systuacje
kilka razy prowokowalas-nie udalo ci sie

teraz przylazlas bo wyczulas afere

ktos inny zaczal macic
ale ty tu sie wpierdzielilas,i powiedzialas to co myslisz o mnie
naprawde mnie to nie obchodzi

ja nie mam problemu z tym ze ktos mnie nie lubi

ale lubie szczere dyskusje-nie lubie dyskutowac z kims kto nie ma odwagi sie przyznac kim jest
tylko zaklada nowego nicka

[mama jasia]

patrycja`81

tylko jednego-ukrywa pod roznymi nickami

wykorzystalas systuacje
kilka razy prowokowalas-nie udalo ci sie

teraz przylazlas bo wyczulas afere

ktos inny zaczal macic
ale ty tu sie wpierdzielilas,i powiedzialas to co myslisz o mnie
naprawde mnie to nie obchodzi

ja nie mam problemu z tym ze ktos mnie nie lubi

ale lubie szczere dyskusje-nie lubie dyskutowac z kims kto nie ma odwagi sie przyznac kim jest
tylko zaklada nowego nicka

strasznie sie na kogoś uparłas!
niby sie nie przejmujesz moim "gadaniem" ale cos widzę że Ci krew zagotowało skoro bluzgasz

na tym wątku już nigdy nie będzie miło bo jest tu osoba która wie wszystko lepiej od innych a z takimi nie ma co dyskutować

[yasmelka]

mama jasia

patrycja`81

Agula albo kolezanko aguli
milo cie poznac

hehehe napisz cos od siebie a nie zgapiaj

chciałabys! wejdz na inne swoje wątki i policz osoby z którymi toczysz wojne! nic tylko sie mądrzysz i krytykujesz
a ty sobie nadal czytaj...tak bedzie dla wszystkich lepiej....i wiesz mam dla ciebie rade...ŻYJ WŁASNYM ŻYCIEM...a nie patrycji bo jak widać z opisu żyjesz jej wypowiedziami wątkami...śledzisz ją....no cóż widocznie nie masz nic lepszego do roboty tylko szukanie sensacji....

[yasmelka]

mama jasia

patrycja`81

tylko jednego-ukrywa pod roznymi nickami

wykorzystalas systuacje
kilka razy prowokowalas-nie udalo ci sie

teraz przylazlas bo wyczulas afere

ktos inny zaczal macic
ale ty tu sie wpierdzielilas,i powiedzialas to co myslisz o mnie
naprawde mnie to nie obchodzi

ja nie mam problemu z tym ze ktos mnie nie lubi

ale lubie szczere dyskusje-nie lubie dyskutowac z kims kto nie ma odwagi sie przyznac kim jest
tylko zaklada nowego nicka

strasznie sie na kogoś uparłas!
niby sie nie przejmujesz moim "gadaniem" ale cos widzę że Ci krew zagotowało skoro bluzgasz

na tym wątku już nigdy nie będzie miło bo jest tu osoba która wie wszystko lepiej od innych a z takimi nie ma co dyskutować
ależ dla ciebie nie musi być miło proroku...wyrocznio nasza....daj sobie spokój...ja nie zauważyłam żeby patrycja bluzgała.....ale sie dziewczyno nudzisz lepiej zajmij sie jasiem...pa

[mama jasia]

yasmelka

ależ dla ciebie nie musi być miło proroku...wyrocznio nasza....daj sobie spokój...ja nie zauważyłam żeby patrycja bluzgała.....ale sie dziewczyno nudzisz lepiej zajmij sie jasiem...pa

dziękuję za radę

[Maripoza]

ana79

Na forum jestem po to, żeby porozmawiać o naszych dzieciach i pogladach na temat macierzyństwa. Jednakże, jeśli Cię to uspokoi cyt."[...] na ogół dzieci karmione piersią są szczuplejsze i przybierają na wadze nieco wolniej niż ich rówieśnicy otrzymujący tylko pokarm z butelki." - Tracy Hogg, Melinda Blau - "Język Niemowląt." I czy to coś zmienia, że przytoczyłam źródło? założe się, że na potwierdzenie swojego poglądu znajdziesz kolejnych kilka publikacji do przytoczenia. Więc nie ma o co kopi kruszyć. Nasze dzieci, żadko są "książkowe" :).

[Dziubala]

Skasowałam posty, które powiedzmy, że bardzo psuły atmosferę...
Mam nadzieję, że będziecie miały tu teraz spokój. Jakbyście czegoś jeszcze potrzebowały proszę o PW.

Pozdrawiam życząc spokojnego dnia :)

[mikusia]

właśnie zauważyłam że zniknęły posty Mamy Jasia.. tylko tu namieszała i wybuchła wojna

[Gość Daffi]

A była zupełnie nie potzrebna...
mam nadzieje ze teraz bedzie cisza i spokoj.. i ze reszta dziewczyn przekona sie co do mnie ze jestem tu w pokojowych zamiarach i chce z wami wymieniac sie doswiadczeniami tymi zlymi i dobrymi.

odnosnie karmienia i wagi dzieciaczkow...
jest tak ze zrodla mogo podawac swoje ale zawsze sa wyjatki od reguly.. kazde cialo jest inne kazdy ma inna przemiane materii i ciezko stwierdzic jest.. moze w wielu przypadkach jest jak pisze Tracy Hogg...

[Gość patrycja`81]

no wiec Dzien Dobry Dziewczeta:)

jak Wam dzien sie zaczal
nie wiem? u Was tez byla burza
cale szcescie sie przejasnilo:)

[Maripoza]

gosiaj

kapiecie w ciagu dnia wasze dzieci dla ochlody?

moja olivia teraz tylko w pieluszcze...a i tak sie kleji....

Ja nie kąpie...a moja w bawełnianych śpioszkach siedzi ale o dziwo się nie klei. Może dlatego, że jesteśmy w domu i tu trochę chłodniej niż na zewnątrz. A na spacery wychodzę z nią rankiem lub popołudniami jak już ten cały skwar troszkę minie.

[Gość Daffi]

u mnie burzy nie ma i nie bylo a jest juz tak duszno ze oddychac nie mozna.. poszlam z mala do sklepu po mleko i myslalam ze sie udusze.. wspolczuje astmatykom!

jak wrocilam do domu po jakims czasie zaszlo na troche slonce.. szkoda ze nie zaczekalam i szlam w tym skwarze!

zapowiadaja ze jutro ma byc extra burza! podobno 2 potezne fronty sie ze soba zetkna i ma byc tak jak w zeslzym roku ze traba powietrzna przejdzie.. nie pamietam w jakim miescie to bylo ale starch sie bac... mam nadzieje ze moje rejony sa nie zagrozone.

moja mala siedzi sobie w pampersi i bluzeczce cienkiej z krotkim rekawkiem.. u mnie w domu cieplo bo okna musze meic zamkniete! jest epidemia robactwa i jak bym otworzyla to mialybysmy niezly sajgon w domu! caly czas wiatrak nam wentyluje powietrze chlodniejsze...
mogloby wreszcie popadac troche.....

[ana79]

no i u mnie też po burzy.....a tu to samo....no mam nadzieje,że teraz będzie spokoj :)))
miłego dnia:)))))

[mikusia]

patrycja`81

no wiec Dzien Dobry Dziewczeta:)

jak Wam dzien sie zaczal
nie wiem? u Was tez byla burza
cale szcescie sie przejasnilo:)

rozumiem że to taki podtekst u mnie burza była i to jaka, z piorunami.. a duszno tak że aż się gotowałam w środku
ale się już uspokoiło!!! i dobrze, bo bym nie zniosła takich "wyładowań atmosferycznych"

[Gość patrycja`81]

zawirowania w przyrodzie
ufoludki grzebia w pogodzie


ja teraz szyfrem bede pisac

[Gość Daffi]

Pati jakim szyfrem?

A ja przychodze ze smutnymi wiesciami! julka jest chora!!!!

ja myslalam ze ten kaszel spowodowany byl w nocy katarem ze sie krztusila.. ale obserwowalam ja caly dzien i katar suchutki juz..... prawie nc a ona jak zasypiala to tak sie dusila! brak slow! chwilami czerwona az granatowa sie robila szybko ja na brzuch kladlam i oklepywalam plecy! na szczescie po chwili przeszlo! okazalo sie ze sa zmainy na oskrzelach! Nystatyna Lacido baby Ceclor oraz Flegamina mam podawac malej1 tylko lekarka nie napisala ile tej nystatyny? tyle co wczesniej jak przy plesniawkach jej dawalam?
kurcze a flegamine juz ktos podawal? bo tez tak nie zrozumiale mowila!
mowie wam jaka masakra nie bylo juz nr do przychodni kazali mi przyjsc i czekac julka tak sie spocila od trzymania na rekach juz babka miala mnie wpuscic to sie zamieszanie zrobilo bo dziewczyna cos z okiem miala jeden chlopiec malutki z rozbita glowa byl i kurcze tak siedzialam do konca chyba 2 godz bez mleka z glodnym dzieckiem duszacym sie itp!
koszmar istny! Jeszcze mala plakala co chwile bo ja kaszel meczyl... az w koncu padla ze zmeczenia bo zadnej drzemni nie zaliczyla przez kaszel ale mimo wszystko spiac sie dusila i budzila z placzem... (dusila - czyt. mocno kaszlała)

[pani'em]

ja tylko na sekunde

kto to mama Jasia??

[Maripoza]

Daffodill

Pati jakim szyfrem?

A ja przychodze ze smutnymi wiesciami! julka jest chora!!!!

ja myslalam ze ten kaszel spowodowany byl w nocy katarem ze sie krztusila.. ale obserwowalam ja caly dzien i katar suchutki juz..... prawie nc a ona jak zasypiala to tak sie dusila! brak slow! chwilami czerwona az granatowa sie robila szybko ja na brzuch kladlam i oklepywalam plecy! na szczescie po chwili przeszlo! okazalo sie ze sa zmainy na oskrzelach! Nystatyna Lacido baby Ceclor oraz Flegamina mam podawac malej1 tylko lekarka nie napisala ile tej nystatyny? tyle co wczesniej jak przy plesniawkach jej dawalam?
kurcze a flegamine juz ktos podawal? bo tez tak nie zrozumiale mowila!
mowie wam jaka masakra nie bylo juz nr do przychodni kazali mi przyjsc i czekac julka tak sie spocila od trzymania na rekach juz babka miala mnie wpuscic to sie zamieszanie zrobilo bo dziewczyna cos z okiem miala jeden chlopiec malutki z rozbita glowa byl i kurcze tak siedzialam do konca chyba 2 godz bez mleka z glodnym dzieckiem duszacym sie itp!
koszmar istny! Jeszcze mala plakala co chwile bo ja kaszel meczyl... az w koncu padla ze zmeczenia bo zadnej drzemni nie zaliczyla przez kaszel ale mimo wszystko spiac sie dusila i budzila z placzem... (dusila - czyt. mocno kaszlała)

Współczuje. Nie ma nic gorszego niż kaszel. Dorośli go źle znoszą i się męczą a co dopiero taki maluch. Ja kiedyś też czekałam w przychodni długi czas na wizytę u lekarza. Małą w tym czasie zajmowala się moja mama. Cały czas denerwowałam się, czy wszystko u nich w porządku bo Klara karmiona jest piersią więc jak mnie nie ma w domu do bryndza się robi. W dodatku lekarz się spóźnił ponad pół godziny (ponoć taki ma zwyczaj) i nie chcieli mnie przepuścić w kolejce. Znieczulica społeczna totalna. Bardzo się wtedy denerwowalam. Na szczęście zdążyłam wrócić do domu, zanim mała zapragnęła zjeść.

[Gość Daffi]

Ja tego nie rozumiem... jako jedyna bylam z tak malym dzieckiem.. jzu sklamalam ze ma goraczke by nas wpuscili ale my bylysmy nie wazne.. nie liczylo sie dla nich to ze mala tak sie dusi ze czerwona az granatowa sie robila.. no juz raz sie trzeslam co jej jest!
szybko na brzuch ja polozylam i oklepywalam plecy zeby jej pomoc....
nasza polska sluzba zdrowia jest do d***!!
mala noc miala nie najlepsza jak zasnela co chwile sie budzial z kaszlem i plakala wtedy.. no ale tak kolo 23 zasnela mocno i do 6:30 nie budzila sie i nie kaszlała!
choc tyle dobrego.

[yasmelka]

..