Szczecińskie dziewczeta;)

[martusiamamusią]

Hej hej.... coś cicho to znów.

Padam z nóg.... Dopiero co wróciłam do domku a zaraz znów wychodzimy. Jedziemy na noc do "teściów" bo wyjechali a trzeba im psiaka dopilnować więc Esskę i M w teczkę i jedziemy ;) A do tego maja wanne........................A ja tylko prysznic więc to będzie Święto!!

galopek - co do nauki 5-latka, nie wiem jak z wymową po polsku ale jeżeli jest już ok i nie przekręca to możesz zacząć pracować z jaką książką opartą w dużej mierze na CD, polecam ci Sparks. Fajna książeczka, do szkoły się nie nadaje ale na takie domowe zabawy jak najbardziej!!!

Pozdrowionka!

[gosiai]

galopek

Gosia ale Ty wkuta jesteś...aż tak Cie wzięło,że chcesz zmienić?Może dziś już ok?

jest jeszcze gorzej ,musze zmienic pracę ,bo juzx nie wyrabiam ,dzis 10 godz tam byłam dziecko zobaczyłam na schodach bo duży zaprowadził go do mamy na noc ,zeby nie musiała sie zrywac rano.Pomyślicie sobie no cóz praca w sklepie light ,,ale ja juz mam dosyć .

Pozdrawiam wszystkie koleżanki pa Gosia

[Dagles]

hejka

Gosia praca w sklepie mięsnym 10 godzin to ma być lajcik? nie wiem czy bym dała radę jeden miesiąc... niestety! współczuję sytuacji z Juniorem na schodach :(

[galopek]

Gosiu współczuję....trzymaj się!

Pamietacie jak ja narzekałam na brak czasu dla dziewczyn,jeżdżenie po szkołach...no ale ja byłam o 16 w domu najpóźniej a i tak było mi mało i ryczałam. Gosiu jak Ci z tym źle i masz siłę i odwagę na zmiany ...to trzymam kciuki...to okropne być niewolnikiem własnego życia.

[Madzix]

Cześć Dziewczynki, ale napisałyście, ho ho, musze sobie aż 2 okna otworzyc

Nie było mnie troszkę, a to za sprawą wyjazdu do rodziców, a tam niby net jest i u rodziców i u teściów, ale u mamy nie mogłam się zalogować, poza tym brak "intymności"

W domku było super, wyjątkowo udany pobyt bez pośpiechu.
Miałam bliskie spotkanie z kartami tarota przez co odpuściłam z ciążą. Staramy się oczywiście,a le zrozumiałam, że pewnych rzeczy nie przeskoczę i czekam, aż odpowiednia dusza zechce zamieszkać w moim brzuszku, a potem życiu.
Nawiozłam sobie kilka książek od cioci o duchach, duszy, reinkarnacji, itp. Zawsze chciałam wiedzieć w tym temacie więcej, więc teraz się za to zabieram :)

Dziękuję za życzenia!!!
A to fotka z moich urodzin. Taka z przymrużeniem oka ;)

Witam Cię Majucha!
Bardzo Ci zazdroszczę tego mieszkania na wsi, to jest moje marzenie, aby mieszkac na wsi blisko dużego miasta! A Twój mąż jest obcokrajowcem? Masz takie egzotyczne imiona dla córek.
Bardzo chętnie posłucham Twoich rad, jak postępować w trudnych sytaucjach z dziećmi, itp. Twój kierunek studiów jest naprawdę interesujący. Powiedz tylko czy naprawdę czegoś się tam uczysz czy jest jak na typowych zaocznych, że większość w domu???

Ulcia
Miałyśmy się spotkać w pn lub wt, ale nei spodziewanie w piątek wyjechaliśmy do Ciechanowa. Przepraszam, że się nie odezwałam, ale zapomniałam na śmierć!
Ula jesteś pierwszą osobą, która nie poleca "Cienia..." Ja wciągnęłam te 500 stron w 4 dni Ale każdy ma inne gusta :)
Jak cycorki? Ja mam Bromergon cały nie używany na stanie jakbys potzrebowała to wal oddam Ci, mi nie potrzebny!

Marta
I jak tam piłaś na imprezie? Ja tak miałam, że nie wiedziałam, że jestem w ciąży i jak nigdy piłam piwko z ojcem i strzeliłam lufkę z dziadkiem :) Ale generalnie jestem bardzo przeciw. Przez całą ciąże wypiłam łyk wina z gwinta, bo już nie mogłam tak za mną chodziło :)
Marta ubranek już nie widać, aukcja została usunięta, a chętnie bym zobaczyła :)
Wczoraj na rytmice spotkałam Martę J. Czarną :) Przyszła ze swoją córką :)
Wykąp się i za mnie, tęsknie za wanną...

martusiamamusią

Co do moich haloweenowych dylematów - powiem Wam szczerze, tylko mnie nie bić - z Waszych wszystkich opinii zgadzam się tylko z Dagles - w ciąży ani kropelki niczego z %. Nie mogłabym i takie mam przekonanie stanowcze.
Co do mojej sytuacji- kiedy nie wiem czy jestem czy nie- skończyło się na tym, że za mocno myślałam o tym, że "jeżeli jestem w ciąży to ..." I skończyło się na winku do kolacji ;/

Doczytałam i jestem z Ciebie dumna

NiuSiaAa - co do Unii, znam tam jednego lekarza - niestety nie z ginekologii, tylko z chirurgii dziecięcej i muszę ci powiedzieć, że jeżeli jednostka świadczy o zespole to nie wahaj się - REWELACJA!

Zwłaszcza, że on z dziećmi powiązany więc jakby co... :) Oby oczywiście nie!

Owa własnie nowa uczestniczka zajęć rytmiki ma na imię Emilka. Kubie podpasowało to imię, wołał ją po zajęciach Emilka! Emilka! A potem w samochodzie jechaliśmy na lotnisko a on tak mi opowiada: "Emilka, Emilka, choć do mnie, tak ją wołałem. Godzin czas ją wołałem, a ona nie przyszła. Pomyliła się". Wymiękam czasem, dziś rano obudził mnie i mówi "mamusiu jesteś piękna, masz cycki jesteś dziewczyną".

NuSiAaa

Witajcie...
żeby nie było że się nie przyznaje do szczecinianek ;p
Ostatnio mało mnie na forum więc nawet nie podglądam co piszecie bo jakoś tak nie mam nigdy z czym się wtrącić ;p

Wtrącaj się wtrącaj Kochana, nie ma czego się krępować :)

Sweet
Ale Ci Mati rządzi :) Trzeba pilnować non stop :) A co z Twoim zdrówkiem nie tak?

magda_79

Hej!
Jestem Magda. juz kiedys tu do Was zagladalam. Wtedy bylam w ciazy, a teraz moj synek ma juz 6 tygodni :).

Pewnie juz nie jeden raz rozmawialyscie o lekarzach, ale czy znacie dobrych, prywatnych pediatrow? W przychodni bywa roznie, nie zawsze mozna sie dostac, wiec chcialabym miec lekarza pediatre "w pogotowiu". Z gory dzieki za pomoc!

Cześć Magdo, moja imienniczko :)
Ja mam cudowna pediatrę w przychodni,a le ona nie prowadzi wizyt domowych, ani własnego gabinetu.
Jak tam synuś?
Niespełna rok temu koleżanka, która miała już wtedy ponad 1,5 roczną córeczkę powiedziała mi, że jak urodziła synusia to tak ją w sercu ze szczęscia coś zakuło...

Gosiu
Wspólczuję Ci tej harówki w sklepie! Mam nadzieję, ze szybko znajdziesz sobie coś lepszego. Tego Ci życzę!

Marta
A ja mam pytanie co ile mozna tak wprowadzać nowe słowka, aby było w miarę efektywnie? Kuba zna 7 i przedwczoraj wprowadziłam mu kolejne 6 i z tego 3 juz zapamiętał bez problemu. On chce się uczyć, bo pyta ciągle, "mama, a jak jest..."

Jeszcze coś pofocę :)

Na Ciechanowskich włościach

Jakub rulez

Kici kici

Kociarz po mamie

"Ganiania" z kurczakami aleee zabawa

Trochę żywej przyrody :)

To się rozpisałam, bo Kuba usypiał długo. Zmykam do mężusia pod kołderkę na YCD.

[atena]

Gosiu trzymaj sie kochana, a Twojej pracy za lajcik to nie uważam absolutnie, mam nadzieję, że chociaż przyzwoicie zarabiasz za taką harówę.
Galopek jak laseczki? A i kopala w dupala dostaniesz, jak Ci źle masz dzwonić przynajmniej, no!

[atena]

Madzix fajne foty, a jak aparacik sie spisuje?

[galopek]

Anetko dzięki za troskę ale ja naprawdę nie wyjściowa byłam...taka bleee bardzo bleeeee.Potrzebne były mi moje dziewczyny i mężul.Wrócili i jest lepiej,pozostała sennośc,memławość i zachcianki na jedzenie :)

Maja już ok chyba się lekko podziębiła a jak Milka?Znowu powtórka z rozrywki?Kurujcie się,Oliwia kazała wypisać do Norbelino dla dziewczyn zaproszenia...pewnie przed weekenden podrzucę...pod warunkiem,że będziesz miała napoleonkę dla brzuszatki

Madziu śliczne zdjęcia....a te kotki....może kotka dla Kubusia weźmiecie ? fajny ten Twój braciszek...mniam mniam

...no nic,po lodach i śledzikach czas na bigosik....zmykam

[majucha]

witam drogie panie. nie zaglądałam bo komputer mi nawalił i miałam kilkudniowy odpoczynek od internetu. co do pytanka o studia to wiadomo jak każde zaoczne - zbyt dużo się nie nauczysz ale staram się chociaz uchwycić to co się w życiu i wychowaniu dzieci przyda.

[martusiamamusią]

No, no Madzix ale dołożyłaś....:) Cieszę się, że pobyt w domku ci się udał! A powiedz jak Marta J? Coś ciekawego mówiła o naszej ulubionej szkole na P i jej miłosiernej właścicielce vel Lejdi ?;) Jak coś na priv. Ja nie znam jej Emilki ale ze zdjęć widziałam, że ładniutka dziewczynka! Z Marta gadałam przez telefon nie dawno ale krótko więc chętnie się dowiem co u niej!!!

Uli się nie podobał Cien... A to mi umknęło! Ula no wiesz co.... ;)

gosiai - ja też nie lubię swojej pracy. Tzn. bardziej pod kątem tego, że mi tu nudno okropnie ale też się męczę i lada dzień zostaję tylko przy swoim- co będzie to będzie. Bo pomimo swojego własnego biznesu nadal pracuje u kogoś bo mój, jakby to ładnie ująć- mało dochodowy jet na razie ;D Hihihi . Trzymam kciuki i za ciebie- może sobie razem rzucimy tak od 1 grudnia ;>

Wracam do pracy.

Aha - wanna rewleka ;)

A Madzix - co do słówek dla Kuby- daj ty temu dziecku polski opanować wpierw . Jestem zdecydowanie zwolennikiem, że drugi język wprowadzamy jak się nie przekręca własnego ( co innego dwujęzyczne rodziny).

Buziaki

[martusiamamusią]

p.s dziewczyny co to są te podziękowania ?? Np. u mnie jest napisane: 2 podziękowań w dwóch postach ??

[Madzix]

Marta
Pod postem masz przycisk "Dziękuję". Jak Ci ktos coś miłęgo napisze w poście to klikasz to (na jego poście poniżej) i pod jego postem będzie napisane, że przesyłasz podziekowanie.
Ja Kuby nie molestuję angileskim, ale po prostu szkoda marnowac tego czasu bo on bardzo chłonie i chce! Tez jestem za tym, aby dziecku nie zabierać dzieciństwa, ale to jest dla nas zabawa :) Nie krzyczę na niego i nie robię nic na siłę. On się cieszy jak coś zapamięta. Poza tym juz po polsku wymiata wszytsko od dawna :)

Atena
Jestem zadowolona z aparat, chę już bardzo nowy obiektyw. Jaki Ty masz? Tele z tego co pamiętam. Chcę się rozwinąc w tej dziedzinie, zapisałam się nawet na kurs, ale nei wiem czy się rozpocznie bo to z PUP :)

Majucha
Tak podpytuję bo chcę się wybrac na jakieś studium, a ta dziedzina życia jest mi bliska. Ale ja to w za wielu rzeczach chciałabym za dużo wiedzieć. Na razie koleżanka Kim poleciła mi jeden kierunek, ale na razie nie mówię, puki nic nie załątwię i się nei ruszę :)

Galopek
No co Ty kotka, a moje meble, moja kanapa
Ja chyba zdecyduję sie na zwierza jak będe miała swój domek. Przerabiałam już koty i to jest obowiązek. Ostatnio gadałam z kolezanka, któa ma kota w domu i żałuje, że się dała namówić, doszłyśmy do wniosku, że najlepszym zwierzem dla dziecka jest ślimak :)

[Dagles]

hejka

Magda Miło Cię widzieć! Fotki super! Aparat spisuje się świetnie, na pewno.
Kuba uczy się juz pilnie widzę! Brawo! Cieszę się ze wyjazd się udal. Z tym tarotem mnie zainteresowałaś!
Z cycolami juz lepiej! Dziękuję!

Marta A Cień wiatru moze poczekać! ( nie lubię Grocholi itp, a to mi jakoś miałkością jęzka podchodziło :/
cytat z pewnej recenzji Cienia Wiatru:

GALERIA ŻEMUJĄCYCH CYTATÓW
Nuria Monfort siedząca samotnie w mroku z „oczami zalanymi trucizną łez"

Scena dzikiego seksu:
„- Rób ze mną co chcesz – szepnęła. Miała siedemnaście lat, a jej usta były pełne życia”
Żywych kultur bakterii chyba.

Teksty w stylu:
„- Idziemy. Czekają na nas, Danielu. Czeka na nas życie.
Ubrana była w suknię koloru kości słoniowej, a w oczach miała zapowiedź świata”

No i wspaniałe wstawki żywcem już z twórczości mego "idola", Paolo Coehlo, wyjęte:
„- I nie rezygnuj z marzeń – dodał Miquel. – Nigdy nie wiesz, kiedy okażą się potrzebne.
- Zawsze są – szepnął Julian, ale ryk pociągu już porwał słowa”

Teraz czytam z zafascynowaniem siedemnastowieczną Japonią "Shoguna" ;)

[martusiamamusią]

Dagles - książki temat rzeka...ja tam pochłaniam wszystko poza właśnie Grocholami , Menzelowymi i innymi jak dla mnie pseudo-pisarkami :):):)

[galopek]

Madzix

Galopek
No co Ty kotka, a moje meble, moja kanapa

a tam meble rzecz nabyta a uśmiech dziecka bezcenny

...rety dziś znowu szarówa za oknem...kto wymyślił te krótkie dni

Marta ja bez bicia przyznaję sie do czytania jak to nazwałaś pseudo pisarek....choć nie tylko ale bardzo lubię takie lekkie czytadła:)

Dagles zaimponiłaś mi tym Shogunem....poopowiadasz troszkę?

[Demether]

hehe Shogun na tapecie!!! ja przeczytalam 3 tomy tej sagi, po angielsku, a tak nawiasem Martusia, masz moze jakies ksiazki po ang? moze bysmy sie wymienily? ja mam spora biblioteczke, ale glownie fantasy i sf...jesli cie interesuje to daj znac

[Madzix]

Co do Grocholi to przeczytałam od Galopka "Trzepot skrzydeł" i "wszedł" mi w 1 wieczór, a teraz chciałam przeczytać "Podanie o miłość" i nie przebrnęłam... Nic więcej Grocholi nie czytałam. Najgorsze jest to, że dałam te "Podanie..." znajomej, aby ją zachęcić do czytania, bo mówi, że nie czyta wcale, że nic ją do tej pory nie wciągnęło, więc dałam jej tą Grocholę, pomyślałam, że niech zacznie od czegoś prostego i cienkiego na początek :/ Nie wiem czy czytała, musze spytać.

Ula
Niech sobie piszą co chcą, a Tobie dzięki za przytoczenie cytatów, troszkę sobie przypomniałam :) Jak czytałam Cień nie było mnie dla nikogo i myślami byłam cały czas z bohaterami. Miałkość języka... nie odczułam tego!

Byłam w Auchanie, nawet przyjemnie, ale większość galerii jeszcze zamknięta. Kupiłam Kubie kurtkę.
Sobie cienie: fioletowy i zielony i musiałam wytestować i chodze z jednym okiem kolorowym :)
Siedzę i mam dylemat czy odpocząc czy się czymś zająć :)
Miłego popołudnia, ja mam dzis wychodne i luzik od wieczornych obowiązków :)

[martusiamamusią]

To ja dziś zaczynam 3 cykl starań ;/ ;/ ;/

Demether - co do książek po angielsku to miałam całą masę....Ale w mojej byłej pracy robiliśmy bibliotkę i wszystkie zabrałam tam a odchodząc stamtąd nie zabrałam ich ;/ W domu mam trochę klasyki chyba i parę kryminałów - nic ciekawego! Ale to dobry moment żeby odzyskać tamte książki - chyba się po nie wybiorę.

Ehhhhhhhhhhhh

[Dagles]

Hejka!

no wiedziałam, ze się narażę krtyką Cienia Wiatru troszeczkę... ;)
co do Shoguna to również jest to po prostu opowieść, ale podobają mi się bardzo opisy co w danej chwili czuje jedna osoba, a za chwilę jesteśmy w głowie innej! Niesamowity sposób na zainteresowanie czytelnika!! No i nie jest to przecież w ogóle ciężka literatura. A zdania są proste. (no na pewno w oryginale bym nie przebrnęła, ale za słabo znam angielski)

Marta o sobie nie mogę powiedzieć ze czytam wszystko. wiele książek mnie nie wciąga.

Galopek mogę poopowiadać, ale nie chcę zabierać komuś przyjemności czytania!

Magda miałkość to krzywdzące określenie z mojej strony! przepraszam! Lubię zwyczajnie ułożone zdania, nie posiłkujące się takimi przymiotnikami jakie są w tych cytatach.

[Ann]

dobry wieczór
super fotki Madzix widziałam
Dagles intrygująco opisałaś Shoguna
a ja o książkach nie pogadam bo... ostatnio mało czytam, a to co czytałam to poradniki

pozdrawiam Was serdecznie ciesząc sie że wątek żyje, dziś takie różne refleksje mnie dopadają jak to przy urodzinach (tym razem wirtualnego dziecka)

[Dagles]

Ann dzięki! po raz pierwszy czytam taką właśnie książkę! ale super jest! Jego autorstwa jest jeszcze "Król szczurów", tez niesamowita! (chociaż nie az tak)
To dziś urodziny parentingu?? Życzę dalszych sukcesów!!

[Ann]

Dagles dzięki, tak rok temu były tu pierwsze posty, ależ ten czas leci
A jak tam Jagódka?

[Madzix]

Ula
To już wiem o co Ci chodzi! Ja jak czytałam Cień to miałam czasem tak, że zatrzymywałam się, aby się zastanowić o co chodzi w danym zdaniu przez te własnie wymyślaste przymiotniki :)

Marcia
Przykro mi :(

Ja byłam dziś na usg i wszystko ok, mam owulki piekne tylko płodzić :) Ginka powiedziała, że nie chce mnie widzieć przez 3 miesiące, mamy działać całymi miesiącami, a jeśli nie zaskoczę przez 3 miechy to dopiero mam przyjść.

Ann
Cieszę się, że mogę uczestniczyć w tej miłej społeczności już rok :)

A moje wyjście... było niesamowite i z niespodziankami :) Zamiast jednego Galopka była jeszcze Dagles i Kim i było to cudowny babski wieczór przy obżarstwie sałatkami, pizzą i tortem :) :)

[Ann]

Madzix ale super wieczór, kolejnych takich ładujących akumulatory Wam życzę

[martusiamamusią]

Cześć cześć... kolejny ponury dzień.

Dziewczyny ja już zapomniałam co to są miesiączki bez antykoncepcyjnych - wczoraj myślałam, że umieram. Wysłałam M. do szpitala i dopiero jak przywiózł mi czopki Diclofenac i zaaplikowałam 2 po 100g to mogłam się ruszyć... Ja nie wiem czy to normalne, pielęgniarka mu powiedziała, że to dawka dla konia a ja zawsze tyle muszę wziąć żeby choć móc się ruszyć ;/ Ehh...dobrze, że następne takie hockiklocki dopiero za miesiąc. Z tego jednego powodu brakuje mi moich anty- przy nich było zero bólu!!

Ula - ja tam tak wszystkiego też nie, ale sporą większość!

Madzix - cieszę, się, że wypad się udał, coś tam o nim słyszałam wcześniej ale ostatecznie galopek o mnie zapomniał!

Pozdrowionka