Skocz do zawartości
Forum

Madzix

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Madzix

  1. Madzix

    Absorbujące dziecko

    Witam serdecznie. Dziękuję za odpowiedź. Syn w maju skończy 6 lat. To jest tak, że nie daje o sobie zapomnieć nawet na godzinę. Cały czas czegoś chce, pyta, rozmawia. Non stop zaznacza swoją obencność. Jestem już naprawdę czasami zmęczona, wyobrażałam sobie, że im starsze dziecko tym bardziej umie się samo zająć zabawą. Nie wiem jak go tego nauczyć. Próby zabawy i odchodzenia na chwilę, by potem zwiększać czas nic nie dają. Bo odejście na czas chociażby wyjęcia prania z pralki są już zauważone i syn cały czas woła do wspólnej zabawy. Jeśli nie przychodzimy zaczyna krzątać się bez celu po mieszkaniu. Jeśli nie mamy czasu bawić się z nim domaga się wtedy zapychaczy czasu w postaci TV lub gier. Dziękuję za polecenie książek, na pewno je zakupię. Pozdrawiam, Magdalena
  2. Madzix

    Absorbujące dziecko

    Witam serdecznie. Moje dziecko jest wspaniałę, kochane i jak dla każdego rodzica najważniejsze w życiu. Większych kłoptów z nim nie mam, poza jednym. Kuba nie umie się sam bawić. Nie ma rodzeństwa, a po przeprowadzce też i kolegów (jedynie w p-kolu) i w domu domaga sie całkowitej naszej obecności w zabawach. Wiem, że to nasza wina, bo od zawsze poświęcaliśmy mu dużo czasu, ale sądziłam, że maluchowi trzeba, a teraz twierdzę, ze taki duży chłopak powiniem umieć wymyślać sobie zabawy i sam się sobą zająć. Takich chwil jest bardzo mało. Jestem rozdrażniona tą sytuacją, pamiętam, że ja (mąż mówi, że też) umiałam się sama bawić mimo posiadanego rodzeństwa. Nawet jak się czymś zajmie to cały czas czegoś chce. Dodam, że jest dzieckiem wyprzytulamy, wycałowanym, chwalonym i karanym jeśli nabroi. Jestem konsekwentną matką. Proszę o radę lub fachową literaturę. Pozdrawiam, Magda
  3. Witajcie. U nas z nowości to to, że mamy cudownego kocura :) Kociamber jest rasy Ragdoll i jest kochany. Tulaśny, bardzo się do nas przywiązał, sam wskauje na kolana i co wazne ta rasa jest całkwoicie pozbawiona agresji! Długo zastanawiałam się nad wyborem zwierza dla kuby, w planach był pies, tchórzofredka, jakieś króliki, chomiki, ale teraz wiem, że wybrałam super :)
  4. Roniu niektóre z nas wolą pewnie dentyscie zyczenia żłozyc :)
  5. O juz lecę składac jej życzenia... Chyba rozumu i empatii więcej...
  6. Madzix

    Co z tym kotem?

    A może warto zapytać weterynarza? Sama pierwszy raz słysze o takim zachowaniu. Może zastapic jej te tekstyklia czyms do jedzenia, hmm... Moja kiciunia ma 7 tygodni i nie robi tak, tylko przytulac sie chce cały czas :)
  7. Madzix

    Imię dla kocura!

    Kot ma na imię Harry, a fotki w dziale dzieciowo-kocianym
  8. Nikogo mnie ma? To przedstawię Wam Harrego :) Rasa Ragdoll :)
  9. Madzix

    Imię dla kocura!

    Fajne propozycje, własnie o takie mi chodzi :)
  10. Witam Kociarki :) Jutro jadę po kociaka i jestem tak podekscytowana, że chyba nie usnę :) Wybieram imię i kupuje akcesoria na allegro :) Jutro Wam pokażę mojego kocurka :) Przeleciałam pobieznie posty od końca i większośc po zdjęciach, aby obejrzeć Wasze pupile. Dla mnie każdy kot jest śliczny!!! Zdjęcie kota z fredkami powaliło mnie! Pozdrawiam:)
  11. Madzix

    Imię dla kocura!

    Jutro jadę po cudownego Ragdollka. Mam listę imion, ale na nic nie mogę się zdecydować, szukam niebanalnych inspiracji. Nic w rodzaju Puszek czy Benek. Moga byc dwuczłonowe :) Puśćcie wodze fantazji :)
  12. Dzięki dziewczyny. Przemyslałam i piesek będzie jak dom sie pobuduje, tymczasem zdecydowałam się na kota rasy Ragdoll. Super kotki pozbawione agresji, jutro po niego jadę Kotu samotnośc nie przeszkadza, a ta rasa w ogóle jest flegmatyczna i przyzwiązująca się do ludzi. Jeszcze raz thx!
  13. Bardzo chciałabym kupić psa dla synka (3 latka). Waham sie okropnie. Zastanawiam się czynie spomplikuje nam to życia. Synek zaś jest baaardzo za zwierzakami. Wstępnie mamy wybranego Shih tzu. Ja nigdy psa nie miałam, dlatego ten mój strach, czy to aby nie zbyt duży obowiązek. Moje pytanie to: Czy mogę zostawić psiurka na 8 h jak ide do pracy?? (do pracy sie dopiero wybieram, a piesek tez byłby szczeniak...) Czy pies niszczy w domu? (jesli zapewni mu się zabawki, itp) Pod koniec roku piesek by miał warunki dodatkowo podwórkowe, więc nie byłoby problemu jak sądzę, ale teraz mieszkamy jeszcze w bloku.
  14. Kropelko witam Cię serdecznie! Z Twojego podpsiu wnioskowałabym zamiłowanie do fotografii :) Piękne zdjęcia. Synek uroczy!
  15. Witajcie! U nas leci jako tako. Poza tym proza zycia. Niusia nie zauważyłam Twojego zdjęcia! My też się zgłosilismy do konkursu :)
  16. Witaj! Imponują mi tacy ojcowie :)
  17. Zapomniałam zaktualizować namiary na siebie :) Już to robię :) Weszłam jednak na starą pocztę i ściągnęłam sobie plik. Dziekuję!!!! Jest Pan nieoceniony! Szczerze wątpiłam, czy da się to załatwić, ale widać na Parentingu nic nie jest niemożliwe :) Jeszcze raz dziękuję!
  18. Przyłączam się do pytania, musze kupić materac tyle, że dla 2,5 letniego dziecka.
  19. Witam serdecznie. Mam taki problem. Potrzebuję wydrukować wszystkie swoje posty łącznie z datami. Wyszukująć swoje posty widać w okienkach tylko ich kawałek. Wchodząc w każdy zajmie mi to mnóstwo czasu. Czy jest jakaś możliwość, abym mogła wyszukać swoje posty i mieć je całe jeden pod drugim gotowe do wydruku? Bardzo mi na tym zależy. Z góry dziękuję za pomoc.
  20. Niusia Słodkiego masz syneczka, aż chce się wziąć takiego malucha na ręce :) Sweetko Kropelki to chyba Espumisan, a nie Eurespal! Nam Epumisan pomagał na zwdęcia, dodawaliśmy do mleka, o ile dobrze pamiętam! Pozdrawiamy jeszcze świątecznie!
  21. Nusia gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak sobie przeczuwałam i miałam nawet wpaść napisać, ale zabiegana jestem, że w wigilię urodzisz. Myślałam, tylko, że chociaż karpia spróbujesz :) Napisz koniecznie jak było jak wrócicie i Ty dojdziesz do siebie :) Szczecinianki Wesołych Świąt!
  22. Niusia No mnie też nie bolało... byłam na chodzie 3 ostatnie tygodnie i nie pamiętam, abym tak cierpiała. Raczej miałam siłę i chęć, bo 4 miesiące leżałam plackiem. Ale jak tak leżałam i musiałam czasem podejść na uczelnię i jak wróciłam to wtedy miałam taka masakrę jak Ty, no, ale chyba nie aż taką... Mi brzuch opadł z tydzień wcześniej chba, kurde nie pamiętam, ale tak mi isę kojarzy. I to od razu wiedziałam, że opadł, wcześniej też się zastanawiałam, czy to już czy nie? Ale jak opadł to od razu poznałam, bo zrobiłam mi sie taka przerwa między biustem, a brzucem, aż się zapadło to miejsce.
  23. Niusia :) Doczekasz się swojego Fifiego i napewno nie przegapisz porodu :) A jak wybrałaś szpital blisko to tym bardziej sie nie martw :) Ja przed porodem nie byłam rozochocona, co innego po, jak wróciłam do siebie :)
  24. Witajcie! U mnie lepiej :) Ogólnie ostatnie - jakby mogło się wydawać, złe - wydarzenia w moim życiu sprawiły wiele dobrego! Jestem pogodzona ze sobą i ogólnie wróciłam do stanu szczęśliwości :) Wróciłam do ludzi, których zaniedbywałam. A choroba pomogła odkryć mi wiele rzeczy, które do tej pory widziałam inaczej. Jednym słowem miałam klapki na oczach na niektóre sprawy! Kuba jest cudowny! Tak mi z nim dobrze :) Zrobił się taki czuły, nawet do swoich pluszaczków mówi ckliwym załamanym głosem :) Bałam się już, że ma w sobie jakieś dziwne pokłady agresji, ale nie ma po niej śladu! Być może wyeliminowaliśmy stresogenne czynniki, albo ten etap mu przeszedł... Gosiu Piękne zdjęcia śniegowe, może wrzucisz coś więcej? Dziękuję, ze sie o mnie zamartwiłaś, jak widac w powyższym, już lepiej. Mimo, iż dowiedziałam się, że jednak się nie wyleczę, a chorobę będe miałą do końca życia to musze nauczyć się z nią żyć. Pocieszające jest to, że mam cichutką nadzieję, że wczesną wiosną będziemy mogli ponownie zacząć starać się o bejbe :) Zdrowiej i Ty! Po Nowym Roku umówimy się na kawę, bo obiecałas mi pożyczyć książki :) Niusia A Ty co się nie meldujesz? Jeszcze 2 w 1 ??? Figgga Jak się czujesz Majowa Mamo? Zmykam kobitki, trzymajcie się!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...