Szczecińskie dziewczeta;)

[galopek]

Pytałam Was o te blogi, bo dzis oglądałam dziueń dobry TVN i był wywiad z dziewczynami, które piszą bloga i na podstawie ich dialogów powstała komedia, podobnoż śmieszna lejdis.Weszłam na ich blog i się pośmiałam...chyba małża naciągnę na kino:)
Również zobaczyłam jak wiele ludzi pisze blogi...po co?

A poza tym to sobie pomyślałam,że jeżeli byłoby to forum zamknięte napisałabym o wielu rzeczach...co Wy na to aby stworzyć, małe odrębne zamknięte forum szczecińskie?Tam nikt nie będzie miał wglądu w nasze rozmowy i zdjęcia, możemy bardziej się zintegrować.???

[atena]

Galopek kochana nie pomogę, u Nas z dziewczynami różnie, raz się bawią super razem innym razem jedna drugiej zabiera ii jest krzyk, miłość przeplata się z bitwą, al;e jedna za drugą są strasznie ;)

Co do prywatnosci jestem jak najbardziej za, ja w ogóle jestem stałą bywalczynia innego forum, właśnie tam grupy są zamkniete, stałe grono od kilku lat, od jakiegoś czasu zamkniete, czasami faktycznie mozna dowiedzieć się rzeczy od których włos na łowie staje, zupełnie nie nadają się w eter :)

Ja bloga nie piszę i nie mam zamiaru :)

[Sweethope]

witam srodowo...pogoda do d.... wiec mimo wyspania
milego dzionka:)

[Sweethope]

stronka ...

aj Atena lol caly czas zapominam ci napisac, ze ta "cicha noc w duecie" rewelacja, twoje myszki cudownie spiewaja:) pozazdroscic takich talentow wokalnych

[atena]

Sweethope dzięki :) o kawka też się przyda, zastanawiam się co tu dzisiaj robić ...

[galopek]

Cześć babeczki!
Ja właśnie położyłam Majcię do wyrka i siedzę sobie przy kawce. Jak tak siedzę w domku to załapuję zawsze dołka jaka to ja paskudna mama :( Jeszcze dziś w tle oglądałam dzień dobry tvn i pani psycholog sie wypowiadała o wychowywaniu geniusza...z tego co zapamiętałam, dobrze jest dziecku w okresie 10 miesiąca pozwolić bawić się łapakami jedzeniem i innymi przedmiotami a w późniejszym okresie nie mówić uważaj, nie wylej, nie pobrudź...no i teraz widzę u Oliwii,że faktycznie jest taka ostrożna, boi się nowości...no bo ze mnie taka baba, która cały czas wyprzedza fakty ...
Zawsze jak tak sobie siedzę za dużo myślę....kiedyś myślałam,że będę inną matką, tak ciężko dogonić właśnie wyobrażenie o sobie :(

Sweetko a jak Twój stosunek do chust,takich klasycznych?

Atenko ja tez nie piszę i nie zamierzam ale jestem ciekawa co kieruje ludźmi,że ludzie blogi piszą, jaki mają w tym cel?Dlatego pytam.

Moja Oliwia dzisiaj pojechała na wycieczkę autokarem do operetki...wiecie,że się stresuję...to jej pierwszy raz i mój ...

Sweet a do kawki może jakaś wkładeczka...po góralsku...można prosić???

Dziewczyny poradzicie gdzie udać się państwowo do alergologa dziecięcego?Ile się czeka itp?

A z mieszkania nici...jeszcze jedna szansa to udowodnić,że jedna z dziewczynek to alergik a takie raczej miewamy w domu, więc jeszcze się łudzę:)

Atenko i jakie masz dziś plany?Jak impra na kulkach?
Ja po wczorajszym obijaniu mam dziś wiele do zrobienia...ale ciekawe ile zrealizuję, bo ja dużo gadam mało robię....hehe,ten typ tak ma :)

[Sweethope]

co do hustek to nie wiem, kupilismy taka profilowana i na nic nam sie nie przydala, no moze raz malego w niej nosilam
a co do wkladek do kawy....hmmmm wybieraj, dolewaj hihihihihi

[atena]

Galopek plany hehe nie mam wcale, mam okropnego lenia. a impreza w kulkach udana, ja mało rozdwojenia jaźni nie dostałam ;) Nikola się wyszalała, Milka wybiegała, dzieci mnóstwo, Milka nawet próbowała się dobrać do prezentów jubilata ;)

nie mówić uważaj, nie wylej, nie pobrudź...no i teraz widzę u Oliwii,że faktycznie jest taka ostrożna, boi się nowości...no bo ze mnie taka baba, która cały czas wyprzedza fakty ...

ee tam, ja mówię, mówiłam i jak grochem o ścianę, zawsze ufajdane, głównie rękawy, bo po co buzię myć czy wycierać chusteczką, jak można po obiedzie wytrzeć wszystko w rekaw hehe po Nikoli zawsze widać co jadła, a Milka z kolei przychodzi, zeby jej ręce myć, i nie pomaga tłumaczenie, że sa czyste :)

[kim30]

hej hej

ja juz dzis wysiadam, hihihi, wczoraj sie tak narobilam w kuchni, dzisiaj z kolei do pracy i sama w domu ( M jeszcze w robocie), na szczescie juz wszystko posprzatalam, Ninus usypia!!

galopku poniżej odp do Ciebie jakies 2 dni temu

galopek przede wszystkim gratulacje z zaliczeń nastepnie trzymam kciuki za wieksze "m", no i za gorącą atmosfere z M mysle ze żelik play sie przyda, moj m juz zakupił, hihihi, próba tez byla mozna to potraktowac jako atrakcje ale nie umiem powiedziec czy super dziala, chyba bardziej na psyche
fajnie ze dziewczynki beda razem w pokoiku, napisz jak Oliwia to przyjęła. I powodzenia z nianią, moze poszukasz jeszcze innej
Miłej imprezki roczkowej, zdaj relacje jak było!!
niestety moge dostarczyc jedynie opakowania bo herbatkach bobovity bo hippa nie uzywamy...

moze byc ta bobovita??
a teraz odp do ostatniego Twego poscika: z sikaniem tak sie nie martwie, wiem ze co dziecko to inny plan jak to nazwałaś i wyobrazam sobie ze przy drugim maluchu jest wiekszy luzik Nina od urodzenia miala swoje terminy, czesc sie powiela ze standardem czesc ma swoje, ale i tak miesci sie w "ramach", sama zauwazylam ze jak zaczelam jej przyspieszac pewne zachowania - np. usilnie chcialam zeby sama zasypiala - bodajze wg ksiazki Jezyk niemowlat, to skonczylo sie na smazmach Ninki i moich wyrzutach jaka ja głupia, nie minął miesiac i problem zniknal, sama chciala byc juz w pokoju i zasypiac na tym przykladzie dalam sobie spokoj z wieloma innymi rzeczami, typu: "moje dziecko je łyżęczką zupe" (wiek 15 m-cy), gdzie moja najchetniej jadla sama ale paluchami;-) a teraz pieknie celuje pełną zupy łychą;-)
w ogole stwierdzam ze jestem poukladaną osobą ale do dziecka tego nie stosuje i sama sie dziwie jak sie przy niej wyluzowałam

a na forach fajnie jest poczytac o maluchach z tego samego miesiąca, poza porównywaniem matki przekazują sobie cenne informacje, wszystko trzeba umieć wypośrodkować jesli chodzi o "prywatyzacje" naszego forum to ja sie przychylam do większości
a ten Lejdis to juz grają?? tez wyskoczylabym do kina
trzymam kciuki za Majeczkę, jak dzisiaj kataros?? moze to na zębole...

A jak Oliwki pierwszy wyjazd, udany?? z alergologiem nie pomoge bo nigdy nie korzystalam...z tego co wiem na NFZ sie czeka długo, no chyba ze mają punkty na poczatku roku i sie zalapiecie!! moge popytac w znajomej przychodni ale tam chyba dorosły alergolog....
a za mieszkanie bede myslec intensywnie zeby sie udalo!!!! w koncu z zaliczeniem wyszlas na 5!!!

Atena ja tez licze na wiosne, chyba ze wczesniej sie pannie odwidzi lanie w pampka u Ciebie Milka chociaz woła, a moja nic nie chce, nie gada nie pokazuje

Madzia to trzymam kciuki zeby w pracy szybko sie poukladalo!!!
a w reserved maja od 86/92 ubranka, nie mialam czasu popatrzec, moze maja jakies fajne ciuszki!!
a pytalas sie czy Ninka z nami spi czy u siebie: U siebie juz od lipca
wszystkim to wyszlo na dobre, w koncu sypialnia spelnia swoje zadanie

sweet no ładne herbatki z prądem koleżanka serwuje od rana

[atena]

Kim ja miałam tak z Nikunią, nigdy nikt jej nie pokazał jak robić na nocnik i CO można zrobić, jak raz zrobiła kupę to tak sie wystraszyła, że potem wcale siadać nie chciała :( ale po jakimś czasie, powoli...sama musiała dojrzeć, zdecydować i już, w sumie do 3 rż dzieci mają czas, więc nie ma sie co stresować, każde dziecko inne...a Milka owszem robi czasami, oczywiście więcej w majty, ale to tylko dlatego, ze naśladuje siostrę, i jak jedna nocnik taszczy to i druga biegnie po swój :)

a ten Lejdis to juz grają?? tez wyskoczylabym do kina

tego nie wiem, ale mój brat zachwycony "Rezerwatem" i opinie są super, na razie robię przymiarkę, ale pewnie prędzej na coś z Nikolą skoczę :)

Dziewczyny poradzicie gdzie udać się państwowo do alergologa dziecięcego?Ile się czeka itp?

2-3 miesiace, mozna na Wyszyńskiego, na Słowackiego, szpital Zdroje (tam chyba najszybciej)

[kim30]

hej hej

co u Was??

ja w pracy, ale jeszcze niecale 2 godzinki i bede w domciu!!

Atena Rezerwat powiadasz?? hmmm poczytam opinie mnie tez ostatnio ciagnie zeby wyjsc z domu, chyba pogadam z mamą zeby wziela małą na pare godzin
podoba mi sie Twoje podejscie do nocnikowania podobno najszybciej dzieci ucza sie w złobkach tylko to sikanie na zawolanie budzi moje zastrzezenia...ale pewnie nie wszedzie tak jest. I zapomnialam dodac ostatnio ze Milka b.ładnie juz mówi, i to o ktorej godzinie, hihihi, moze zostanie wielką myślicielką

[atena]

a moje plany kinowe musze przełozyć na anstępny weekend bo moja mama jeszcze całkiem nie wyzdrowiała i nie przyjedzie :(

Kim Milka cały dzień nawija, dzisiaj byliśmy z Nikolą u okulisty a ta całą drogę mi nawijała, o Misiu Kubusiu i kaząła śpiewać i wymyślała cuda o autach hehe, nawet dzisiaj mnie wzięła za rękę i pokazując na dwa nocniki, w obu siusiu pokazała "Nany siusiu" " ja siusiu" nie dało się pomylić kto gdzie zrobił ;)

[Dagles]

hejka

Ja tez jestem za zamkniętym forum

co do forów... na kwietniówkach pare dzieciaczków chodzi... moja dopiero zaczyna się kręcić wkoło siebie... ale fajnie ze mozna się wymienić radami na forach!!!
Jagoda pupki nie podnosi, ale czasem oderwie z podłogi jak głową bada koc
Chyba mi powoli przechodzi chandra...

Aneta fajna cicha noc!!!!

Kasia a co takiego robiłaś w kuchni długaśno???
Na pewno pyszności!

Galopku ja herbatek nie używam...
ale miałaś sytuację z Oliwią!!
Fajnie ze impreza udana!
Ja bloga nie piszę, nawet nie czytałam zadnego...

[Madzix]

Witajcie.
Ja się podstosuję jeśli chodzi o forum, ale mi tutaj dobrze...

Galopek
Ale miałaś sytuację z Oliwią, ja ucze Kubę, żeby nie wychodził na ulicę, ale zasada ograniczonego zaufania i w tym przypadku sie sprawdza...
Czemu masz takie wyrzuty do siebie? Nie wpędzaj się w doły niepotzrebnie! Jedyne na co nie masz wpływu to czas ile go możesz poświęcić dziewczynkom, a reszta? Dużo dajesz z siebie dla nich, czasem tylko bardziej wyluzuj.
A i kobiet jak sportu zażywa to jest bardziej wyluzowana, nie wazne w jakiej postaci Żelik i do roboty. A może chcesz sie do mnie przyłączyć i zrobisz sobie suwaczek? Ja dziś dałam sobie w kośc, przed chwilą skończyłam. Ciekawe czy te moje starania się na cos zdadzą... Dieta (powiedzmy, ale ograniczanie i wyrzeczenia), ćwiczenia, kremiki i tabsy, od jutra zacznę znów brać, bo zaczęłam ćwiczyć. Jak brałam latem to nie było sensu, bo w nich jest L-karnityna.
Bloga nie piszę, nie widze w tym sensu... Ja piszę pamiętnik dla Kuby i taki typowy kupny do 5 lat.
Na Lejdis ide koniecznie, ale nie nie wiedziałam, że one na podstawie blogu są, wiedziałam, że on jest żenskim "Testosteronem".

Kim
Mój Kuba do tej pory nie je sam. Czasem, ale rzadko, ale musze chyba zacząć go uczyć, żeby nie popełnic błędu forumowej koleżanki. Nie Galopek?

Dagles
Dobrze, że się odezwałaś, bez Ciebie to pusto tu tak :)

Atena
Napewno kazde dziecko ma swój czas, ale ja osobiście nie wyobrażam sobie, aby dziecko chodziło w pampersie jak ma 3 lata. Chyba, że te nauki nie wychodzą na podłozu psychicznym, ale to inna sprawa.

A tak w ogóle to dziękuję Wam za komplementy dla Kuby, ale ja nie widze nic nadzwyczajnego w jego "dochodzeniu" do dorosłości. Dla mnie to wszystko idzie płynnie i swoim rytmem, może jak moje drugie dziecko będzie inne to dopiero to zauważe! Tymczasem ja już widze moimi oczyma jak Kuba chodzi na dyskoteki i przyprowadza panienki do domu

A odbiegając od tematu to nie ma co patzrec na takie przyziemne sparawy, mamy swoje zdrowe dzieci i NIC nie jest ważnejsze! Moja sąsiadka z rodzinnego domu urodziła dziecko z wadą genetyczną (serca). 1 dziecko na już nie pamiętam, ale chyba na milion ma taką wadę... Czekają, az umrze, podobno będzie żył do 3 m-cy :( Strasznie to przezywam, nie wyobrażam sobie jak ona sie czuje. Podobno cały czas jest przy łóżeczku, powiedziała, że chce byc przy nim jak umrze. Nie mogę ...:(

[atena]

no nie żartujcie, ze jeszcze śpicie

oj chętnie bym pospała, niestety Milka wstała o 7, co za zycie

zdążyła mi przyfasolić plastikowym misiem, ale na szczęście od razu jak wrzasnęłam "ała" powiedziała "pasiam" i dała buziaka, co mnie jakoś pocieszyło, ze nauka nie idzie w las, jak komuś spuści manto to przynajmniej przeprosi

ja osobiście nie wyobrażam sobie, aby dziecko chodziło w pampersie jak ma 3 lata

Madzix ja też nie bardzo, chociaż mam koleżankę, której synek zaczął dopiero jak miał 3 lata i 2 miesiące, chociaż to w ogóle mały indywidualista, więc raczej sprawa charakteru (chyba). Jednak jesli dziecko wyraźnie nie chce, nie jarzy to zmuszanie też nic nie da, bo jak się zatnie to kniec, będzie robiło na złosć.

[atena]

Majeczko wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek

[Madzix]

atena

Majeczko wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek

Przyłączamy sie, Galopek nie smutaj się!

Witam się ponurym spojrzeniem...
Czułam się dzis super, miałam extra humor do momentu zaprowadzenia Kuby do niani... Jej mąz jest na miejscu wypadku CASA :( Do tej pory udało im sie "poskładać" 9 ciał, każda częśc ciała w osobnym woreczku... Wszystko wpite w ziemię ... I jeszcze o 12 minuta ciszy, syreny u nas wyły
I na dokładke kolejny niesmak do szefowej...

[kim30]

Majeczko!!
Patrz idzie smok
krok za krokiem, krok...
Niesie Ci życzenia na Twój pierwszy rok.

[Sweethope]

kim30

Majeczko!!
Patrz idzie smok
krok za krokiem, krok...
Niesie Ci życzenia na Twój pierwszy rok.

dolaczam sie ....

[Dagles]

Moc uścisków dla Majeczki z okazji 1 Roczku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Magda nawet nie potrafię sobie wyobrazić co czuje ta mama, Twoja sąsiadka... i ta sytuacja u niani...
a co szefowa??
Dziękuję ze za mną tęskniłaś :)

Kasia juz mi lepiej wiec bede czesciej pisać.

Mam do Was pytanie, jeśli Jagoda robi kupkę z kawałeczkami np. marchewki to mam jej bardziej miksować zupki???? Ona łyka, nie gryzie...

to zdjęcie z komórki! kupiłam z lampą błyskową!!
DSC00020 - Galeria zdjęć Parenting.pl

[atena]

Mam do Was pytanie, jeśli Jagoda robi kupkę z kawałeczkami np. marchewki to mam jej bardziej miksować zupki???? Ona łyka, nie gryzie...

Dagles moja odp. NIE, jelitka muszą się nauczyć pracować, czyli przesuwać pokarm, skoro nie ma zaparć to jest ok, a to, ze nie wszystko trawi, cóż...ma prawo, jeśli jednak bedziesz bardziej miksować i tak wydali co ma wydalić, a jelitka tym rozleniwisz, uwierz mi, że nawet u 3 latka z pełnią uzębienia i dobrze gryzącego w kupce są kawałki pokarmów i tak ma być. ;)

[Sweethope]

Madziu sytuacja bardzo przykra...trzymaj sie
a z tym pokarmem to jest tak jak Aneta pisze, nie miksuj bardziej, jelita musza sie nauczyc trawic wszystko...niezaleznie od tego jak dziecko pogryzie...slabiej mocniej

ja juz pewnie bede uciekac...jeszcze tlko ciepla:wanna: w pianie:pasta: i lulu bo dzieci e juz spi

[Dagles]

Dzięki dziewczyny za odpowiedz!!
jak zacznę miksować to potem nie bedzie chciała gryżć w ogóle, alboco...

[kim30]

hej

ja juz w pracy, a Wy jeszcze spicie??? Wstawać śpiochy
ja tu juz z kawą wyjeżdzam

Ula ciesze sie ze humorek juz lepszy!!! ja w tym wieku juz nie miksowalam bo: 1. zepsuł mi sie blender, 2. Ninka juz nie chciala papek tylko w kawalkach
do dzisiaj zdarzają nam sie kawalki w kupce

Madzia kazdego dnia staram sie myslec o tym ze mam zdrową dziewczynke i nie przejmuje sie ze np. nie mowi (jak chcieliby tesciowie), tylko tam cos gledzi po swojemu, najwazniejsze ze jest zdrowa!! a jak ogladam program o dziecku ktore jest chore, w szpitalu itp to rycze jak nienormalna, przytulam sie mocno do Dziuni i mowie ze ją bardzo kocham. nie wyobrazam sobie co musi przezywac Twoja sasiadka

[atena]

oj chciałabym o tej porze spać, moje przed 8 na nogach, albo wcześniej