Skocz do zawartości
Forum

Szczecińskie dziewczeta;)


Demether

Rekomendowane odpowiedzi

Wy już wyszliście na prostą?Jak niania?
ciii...a niania ok, coreaz lepiej
Galopek a masz jakieś fajne knigi coś lekkiego i dobrego bym poczytała ;)

dziewczyny ogłoszonko, w Policach są organizowane dni otwarte porad psychologa, pedagoga, logopedy itp. do końca grudnia bedą też punkty konsyltacyjne w Mierzynie, na Bezrzeczu, w Nowym Warpnie i Trzebieży, jeśli znacie kogoś kogo dziecko potrzebuje pomocy, ma problemy z nauką, lub jest genialne i rodzice chcą wiedzieć co robić, żeby nie zmarnować talentu to dam konkrety

moze uda m,i się zeskanować wszystko to wkleję...

Odnośnik do komentarza

hej laseczki:36_1_73:

Galopku serdeczne życzenia dla zafasolkowanej mamy:36_3_15: Trzymam za Was kciukasy!! A jesteś w domku czy jeszcze pracujesz??

Atena fajnie ze cos sie dzieje w Policach odnośnie dzieci mniej lub bardziej uzdolnionych, mi brakuje tylko zajęć dla takich dwu-trzylatków jak rytmika czy chociażby kulki, bo w deszczowe dni nie ma co robic popoludniami...
Fajnie ze sie juz wdrożylas do pracy i nawet myslisz o zmianie;-)
A widzialam Cie jakies 2 tygodnie temu jak prowadzilaś latorośl do "żaczka";-))

Sweet gratulacje Pani Doktor:ok:
ale Ci malutki szybko rośnie, a dopiero co sie urodził;-)
widze ze wchodzicie w okres ząbkowania....oj Nina boleśnie go przeżywała, mam nadzieje ze mama stomatolog ukoi ból...czytałam ze szukasz pracy??

Ula ale mamy dzis pogode, buuu, wczoraj bylam w galaxy z Lidzia i bylo milo i sympatycznie tyle ze krótko bo juz musialam wracac do domku;-)
a jak Jagodzianka?? dziadki już są?? pozdrów ich ode mnie!!

Ann pozdrowienia dla Ciebie i maluszków!!!!

Witam nowe mamy: Majucha i martuchamamusią:36_2_15:

Po krótce co u nas:

Nina zdrowa chociaz juz boje sie listopada bo wtedy zwykle dopadało nas choróbsko...
Teraz mała zajmuje sie moja mama, wiec mam super luxus i mimo moich obaw dobrze sie dogadujemy!! Pracuje juz na caly etat, a ostatniego dnia jak mam isc do pracy to mam lenia i brak checi, Nina juz tez wtedy marudzi, ale ogolnie jest ok;-)))

Ninka 04.05.06 nasz słodki promyczek

http://www.suwaczek.pl/cache/293d248de0.png

Odnośnik do komentarza

Witam Kim i majucha bo się jeszcze nie znamy :)

galopek - Domu nie czytałam jeszcze i bardzo bardzo chętnie pożyczę!!! Akurat na jesienne wieczory!! Ja ci serdecznie polecam Cień Waitru Zafon'a....nie-sa-mo-wi-ta książka, na prawdę!

Ehh ---siedze sobie w pracy, za oknem strugi deszczu :( Będzie takie "klimatyczne" Wszystkich Świętych w tym roku o ile nic się nie zmieni.:o_master2:

:bocian:martusiamamusi

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja:)

Miło popatrzeć,że nasz wąteczek ożył:36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8:

Witajcie ,nowe mamuśki ,no i oczywiście wszystkie znajome mi zachodniopomorskie koleżanki

Zaraz ide do pracy ,wiec za dużo czasu nie mam ,ale pokrótce napisze co u nas.
Pracujemy gdzie pracowaliśmy ,mlodym nadal zajmuje sie moja mama ,a juniorek rozgadany na maksa czasami jak coś powie to nie wiadomo co odpowiedzieć taki mały mądrala.
GALOPKU gratuluje!!!!!

wIĘCEJ POPISZE JAK Z PRACY WRÓCE,POZDRAWIAM I MIŁEGO DZIONKA

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

Kim wygodnie masz z mamusią :) ja zostałam w domku...marzyłam o tym :) Doceniam po ostatnim roku zacisze domowe,mam nadzieje,że szybko mi się nie znudzi :)
Zdrówka dla Ninki!

Czasami bardzo bym chciała mieć blisko siebie dziadków albo jakieś ciocie emerytki :)

Martusia w takim razie knigę zapodam Madzixowi.
Martusia Ty masz więcej suwaczków ode mnie...ufff
Narty niebawem:ski:super! Dobrze śmigasz?

Fajnie,że wątek ożył...tym bardziej,że ja teraz w domu,szaro za oknem...paskudnie.Oby do Świąt :) Obmyslam już prezenty :)

Wczoraj szalałam w kuchni,bo wzieło mnie na szarlotkę na ciepło.Pyszna wyszła.Polecam przepis:

Szarlotka na ciepło - Przepis - Onet.pl Gotowanie

a na gofry:

wychodzą pyszne chrupiące na gofrownicy o mocy 800 czegoś tam ;),na mocniejszej wychodza flaki :(

Wielkie Żarcie - Gofry sprawdzone

Anetko dla Ciebie też cos się znajdzie z ksiażek i te brokuły koniecznie...obiecałam :)

Cień wiatru czeka na półce....ale tak zachwalacie ...może wreszcie zacznę :)

Dziś jedziemy na wieczór do teściów a tak mi się nie chcę. Ja w aucie 4-5 h to masakra...mam nadzieję,że wytrzymam bez żadnych musowych przystanków.

....to sie rozpisałam...za oknem pada...Maja wszędzie po domu roznosi zabawki,przed chwilą toty ( czyt. tosty ) schrupaliśmy...nudy na pudy :(...o ale na pocieszenie mam jeszcze szarlotkę z wczoraj....komu? na ciepło z bitą i polewa tiramisu...śmiało,starczy dla wszystkich a jak nie to dorobię ;)

Mama trójki fajnych babeczek Oliśki, Majci i Jukciaka

Odnośnik do komentarza

Witajcie...
żeby nie było że się nie przyznaje do szczecinianek ;p
Ostatnio mało mnie na forum więc nawet nie podglądam co piszecie bo jakoś tak nie mam nigdy z czym się wtrącić ;p

galopek

Wczoraj szalałam w kuchni,bo wzieło mnie na szarlotkę na ciepło.Pyszna wyszła.Polecam przepis:

Szarlotka na ciepło - Przepis - Onet.pl Gotowanie

....to sie rozpisałam...za oknem pada...Maja wszędzie po domu roznosi zabawki,przed chwilą toty ( czyt. tosty ) schrupaliśmy...nudy na pudy :(...o ale na pocieszenie mam jeszcze szarlotkę z wczoraj....komu? na ciepło z bitą i polewa tiramisu...śmiało,starczy dla wszystkich a jak nie to dorobię ;)

mmm.. szrlotka...a ja mam tyle jabłek że nie wiem co z nimi robić...
tyle że teraz nie bardzo już mi się w kuchni chce stać ;p

No i fakt..nudy... pogoda do bani... :p ehm...

Odnośnik do komentarza

mm.. bigosik... :)

a ja właśnie wczoraj wymyslilam że musze chyba mame zmaltretować na pierogi ruskie lub krokiety :)

wogólke jak ostatnio miałam spokój z zachciankami tak teraz powróciły z mocniejszą siła :D

tyle że na początku sama stalam i pichcilam a teraz chwilke postoje i juz mam dosyć... tak mnie wszystko boli....

zreszta posiedziałam już chwile a mój krzyż zaraz mi chyba z bólu wypadnie... ;p

cud że wczoraj ojca na placki namówiłam :) zrobił chodź widziała że mu się nie chce ;p
no ale kto odmówi takiemu niewinnemu grubaskowi jak ja :p (no a potem lament jak na wage wchodze) :Szok:

Odnośnik do komentarza

pardon dziewczyny wogole zaniedbalam forum bo ostatnio jakos ani weny ani czasu nie bylo...zdrowie mi szwnakuje, polowe zebow do zrobienia mam, pecherz mi szwankuje do tego jakies zawroty glowy z mroczkami...ehhhh:36_2_58: jakos weny nie mam do niczego
maly coraz wiecej broi...normalnie nie mozna go spuscic na chwilke z oczu zreszta zerknijcie:P same YouTube - Kaskaser atakuje
poza tym ciesze sie ze u was wporzadeczku
Dagles Jagoda juz taka panienka ...slodziutka
Kim ano zaczynam szukac...mama juz doszla po operacji do siebie to popilnowac Matiego moze to ja do roboty bo w domu ciagle siedze i mam dosyc:( do tego ta pogoda dolujaca...ehhhhhh
no i witam Majuche i martusiamamusia....nowe mamunie:)

milego dzionka

Odnośnik do komentarza

Hej, hej
Ja już w domciu po pracy i też się za pichcenie wzięłam...Właśnie kończę rybę po grecku tak mi się strasznie chciało!!! Niestety u mnie te zachcianki są na porządku dziennym i nie są raczej efektem 2 kreseczek na razie ;/


galopek
Koniecznie przeczytaj Cień.. !!! Koniecznie i koniec! Co do suwaczków -dla mnie to superrr zbawa bo ja nigdy nawet na żadnym forum nie pisałam!! Więc cieszę się tym! Ale coś już więcej nie mogę wkleić....
Na narty właśnie szukamy miejsca... tzn.na pewno Czechy ale nie wiem jeszcze gdzie!!

Właśnie szukam na allegro jakiegoś ubranka dla Essi- wiem wiem wiem, co się myśli o wystrojonych psach ale jej zimno.... Co myślicie o tym :

EsterCollection - Kurtki pikowane z kapturem (467441030) - Aukcje internetowe Allegro

Myślę o wzorze nr 5, przypominam, że moja Essia to SHih Tzu ;)

:bocian:martusiamamusi

Odnośnik do komentarza

martusiamamusią super są te kurteczki;)) mi sie podoba wzór 1 i 10;-))
ale sama musisz dobrac do koloru sierści, ja mam amstaffke błękitną i tez bidula marznie w zimę, jedynie łapki jej smaruje wazeliną jak jest śnieg.

NusiA ale ten czas leci, Ty juz jesteś na końcówce!!! Odpoczywaj i nabieraj sił!!

Galopku ale kusisz pysznościami!!! moj M uwielbia gofry i jak bylam w ciazy to serwowal mi prawie codzinnie z polewą czekoladową;-) efekt taki ze w ciagu miesiaca przytylam 4 kg;-) Super ze jestes w domku, dziewczynki pewnie sie cieszą!!
Wcale sie nie dziwie ze nie masz ochoty na podróz samochodem...trzeba zrobic pare postojów, hihih

gosiai super ze jesteś!!! co u Was??

Sweethope ale spryciaż z Szymka;-) musisz miec oczy dookola głowy, taki teraz okres, ja wspominam go najciężej, ale pociesze Cie ze za kilka miesiecy juz bedzie inaczej/lepiej, hihi
Wydaje mi sie ze ze znalezieniem pracy nie bedziesz miala trudnosci bo stomatologow ciagle brakuje;-)

Buziaczki dla Was

Ninka 04.05.06 nasz słodki promyczek

http://www.suwaczek.pl/cache/293d248de0.png

Odnośnik do komentarza

Martusia przeceniasz mnie :) Najpierw muszę urodzić maleństwo,jak zacznie tuptać to może dla Oliwii zrobię niespodziankę.Bardzo chce pieska.ja też zawsze jako mała dziewczynka chciałam psiaka,rodzice nie słuchali.Chciałabym spełnić jej marzenie.Ja tez bardzo lubie pieski więc z miła chęcią bym sie zaopiekowała psiakiem.Sierści nie lubię więc patrze na te rasy co mają włosy.Słyszałam,że Yorki i ten Twój to małe wariaty,drobne i delikatne raczej nie dla dzieci :( No a na Goldena nie mam miejsca w domu :)

Mama trójki fajnych babeczek Oliśki, Majci i Jukciaka

Odnośnik do komentarza

galopek Shih Tzu żywe ale nie tak do przesady... A może coś pośredniego np. sznaucer miniaturka? Koleżanka ma sunię i bardzo sobie chwali ;) Albo np. beagle...tylko te z kolei muszą sporo biegać po lesie ;/ No nie wiem...ale masz racje- będziesz się martwić jak ogarniesz całą trójkę ;) Z resztą zawsze uważałam i podtrzymuję, że jak się kocha psy to nigdy nie będzie on problemem czy kłopotem...ale też prawdą jest, że nigdy nie miałam trójki dzieciaczków :smiech:

:bocian:martusiamamusi

Odnośnik do komentarza

kim30

gosiai super ze jesteś!!! co u Was??

jestem ,jestem i ledwo żyje:36_1_15:

U nas po staremu praca dom,dom praca,teraz doszły problemy bo moj maż pracuje w załomiu w fabryce kabli i nie wiadomo czy zlikwiduja czy zwolnia ,masakra,(ale trzeba jakoś żyć).Jak już pisałam wcześniej z juniorkiem jest moja mama i to najlepsza opiekunka (nieraz sie ścieramy) ale mama to mama jak prze4czytałam jesteś w takiej samej sytuacji i wiesz jak jest:Kiss of love::Kiss of love:

GALOPKU bigosik powiadasz ,gwarantuje chłopaka cooś wiem o tym :wybierz_mnie:jak byłam w ciąży z Bartusiem to miałam pomrożony i podpisany że to dla Gosi tak mi wchodził. A jazdy współczuje ,buziole dla dziewczynek suwaczki super

NuSiAaa wzruszłam sie

SWEETKO Mati rewelka , a Tobie dużo zdrówka :Kiss of love:

Martusiamamusia
trzymaj sie,wierzę że niedlugo ujrzysz 2 kreseczki,a tak wogóle nieznamy sie jestem Gosia

ATENA ,DAGLES,MADZIX
przepraszam jeżeli kogoś pominęłam POZDRAWIAM I TULKAM MONO paptk i Gosia

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny... mam taki dziś problem, może głupi może nie ale dla mnie ważny!!! Dziś Haloween, szykuje się imprezka, ja miałam cholernie ciężki tydzień i marzę o drinku i to nie jednym! Ale jak tu pić jak nie wiem czy może coś się tam w brzuszku mi rośnie.... Za wcześnie chyba, żeby wykrył to jakiś test ;/ I co tu robić? Jak do tego podchodzicie? Bo ja niestety ale chyba skończę na soczku bo gdyby się okazało za jakiś czas że jednak będą 2 kreski to sobie nie daruje ...

:bocian:martusiamamusi

Odnośnik do komentarza

martusiamamusią
Cześć dziewczyny... mam taki dziś problem, może głupi może nie ale dla mnie ważny!!! Dziś Haloween, szykuje się imprezka, ja miałam cholernie ciężki tydzień i marzę o drinku i to nie jednym! Ale jak tu pić jak nie wiem czy może coś się tam w brzuszku mi rośnie.... Za wcześnie chyba, żeby wykrył to jakiś test ;/ I co tu robić? Jak do tego podchodzicie? Bo ja niestety ale chyba skończę na soczku bo gdyby się okazało za jakiś czas że jednak będą 2 kreski to sobie nie daruje ...

martusiamamusią nie wiem co Ci poradzic ale opisze Ci moją sytuacje na poczatku ciąży kiedy nie mialam pojęcia o jej istnieniu;-)
Otóż bylismy wtedy na 3 tygodniowym urlopie i w takiej sytuacji wieczorem jest grill i piwko/winko - i wyobraź sobie ze nagle przestalam miec ochote na ulubionego gingersa czy czerwone winko!! bylam w szoku, nie łączylam tego z ciążą bo podobno mialam miec problemy z zajściem, tylko po prostu z brakiem ochoty na takie trunki...
Chociaz wydaje mi sie ze na pewno jedno piwo będąc w ciazy nieświadomie wypilam, nie wspomne co ja jeszcze fizycznie wyczynialam:yyy: tak wiec kieruj sie instynktem, cokolwiek zrobisz nie miej wyrzutów;-)

Ninka 04.05.06 nasz słodki promyczek

http://www.suwaczek.pl/cache/293d248de0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...