Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z przełomu 2007/2008


Gość kwiatuszek9876

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!!
U nas znów dziś mglisto ale powoli słoneczko przebija więc spacerek raczej zaliczymy. Taka pogoda działa chyba nieźle na mojego szkraba bo śpi już od 12 i ani mru mru...:36_2_25:
Miło jest tak posiedzieć sobie w ciszy.. hi hi hi
Magduśko rozumiem cie doskonale!! Ten czas tak szybko leci że nawet nie wiemy kiedy to tak szybko nam przeleciało... jeszcze trochę i będziemy teskniły za tymi chwilami kiedy nasze szkraby były takie bezbronne i niewinne... A my niestety coraz starsze:36_1_10: Jak ten czas szybko leci.....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21766.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/ale_jestem_duuu_y_facio_.JPG
http://www.kraina.hipp.pl/?id=6303 - drzewko Nikosia Zapraszam
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070616040114.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/003323960.png?1219

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Witam dziewczyny po dlugim rozstaniu to mial byc odpoczynek ale tak jakby nie byl bo podroz nas wszystkich wykonczyla , ale mala powiem wam ze za rodzicami to wogole nie tesknila wiec nie musialam sie o nia wogole martwic :) chodz bardzo sie za nia stesknilismy Z M :))
Troszke naskrobalyscie ale cos niecos przeczytalam .
Didianko gdzie cie tam wywialo .

Odnośnik do komentarza

Martusiu widzę że wyjazd sie udał... pewnie i tak cały czas myślałaś o małej a ona nawaet nie zauważyła waszej nieobecności. Poczekaj jeszcze troszkę podrośnie a bez mamy nie będzie się mogła obejść:*)))
Apropos jak tam wyjazd się udał.? Piszesz, że ok ale więcej szczegółów poprosimy
Miłego dzionka
Buziaki dla waszych pociech

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21766.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/ale_jestem_duuu_y_facio_.JPG
http://www.kraina.hipp.pl/?id=6303 - drzewko Nikosia Zapraszam
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070616040114.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/003323960.png?1219

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Moze gdyby to byl wyjazd na tydzien to bym nie narzekala ale dwa dni drogi a jeden dzien przyjemnosci :( do jechalismy 10 godz i to jeszcze jechalismy platna autostrada a na niej remonty ze . Na miejscu super widoki ( wkleilam pare fotek ) mielismy atrakcje jazda na quadach( w ekstramalnych warunkach , ja jednak z tego zrezygnowalam ) i jeszcze zabawy oraz na wieczor ognisko :) Droga powrotna szybciej minela , ale widoki cudne . CHyba juz tak daleko sie nie wybiore na tak krotko bo nie warto chodz my za to wogole nie placilismy wiec .
a tu mielismy kwatere Leśny Dwór

Odnośnik do komentarza

Tyle się napisałam i wszystko się skasowało.

Martusia, "przetestowałaś" już Małą, ja niestety raczej nie mam szans na wyjście choćby wieczorne, bo tylko cycuś i cycuś. Kacper już nawet wie, gdzie szukać, podnosi mi bluzkę i bosko się śmieje.

Magduska, zazdroszczę, że Szymonek ma taki apetyt, bo Kacper ostatnio w ogóle nie chce jeść, jedynie danonki wcina. A zupki tylko słoiczkowe i zmiksowane. Przez weekend gotowałam zupki - z indykiem, z królikiem, rosołek z kaszką, nic nie chiał jeść:(

Zapomniałam co tam jeszcze napisałam zanim się skasowało...

Pozdrawiam mamuśki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh3717zdjsdu4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg6420mmbu9c18d9.png

25.09.2009 [*]

Odnośnik do komentarza

witam :P) mój synek tez cos neichce jesc a w porze obiadowej to juz wogóle..jak zje pół słoiczka to jest sukces....ale niemartwie sie bo je moze mało ale je :)
moj tez juz kroczki robi choc jeszcze na kolankach woli :P:P
aaaaaaaa próbowalam dac malemu danonki ale mały tym pluje heh jakis wybredny na "nowosci" sie zrobil :P

Odnośnik do komentarza

Witam Was dziewczynki:)U nas dziś kolejny dzień pięknej pogody,łaziłam z młodym dwie godzinki,z tego pół godziny przespał:P

Szani,u nas też są takie dni,kiedy Szymek za bardzo nie chce jesc:(Także nie martw się,że synek mało je:)Tak jak piszesz,najważniejsze,że coś tam zjada:))
A co do Danonków to wczoraj kupiłam Szymkowi pierwszy raz i dobrze,że opakowania nie zjadł;w ciągu ok.minuty zjadł wszystko,tak mu smakowało:)I zaczął kwękac kiedy się skończyło,hehe:smile_jump: Szymonek jest drobnej budowy ale apetyt ma spory,szkoda,że nie widac po nim ile zjada:)No może po buziolku,okrągły się zrobił,jak księżyc w pełni:D

Betty,super,że Kacperek już tak ładnie chodzi:))Ja już nie mogę doczekac się pierwszych kroczków Szymona:smiech:

Martusiu,fajnie,że wyjazd się udał.Nawet,jeśli droga była długa to uważam,że mimo wszystko warto było.Chociaż wyrwaliście się z domu i spędziliście trochę czasu razem,inaczej niż na codzień:))
Przynajmniej możesz wyjsc z domu i zostawic małą bez obaw.My z mężem mieliśmy wyjsc w środę na mecz i piwko do lokalu.Od narodzin młodego nigdzie nie wychodziliśmy i było mi to bardzo potrzebne,takie wyjście z domu choc na dwie godzinki.Ale we wtorek wieczorem już wiedziałam,że nigdzie nie pójdę:((Uśpiłam młodego i poszłam do łazienki się umyc.W tym czasie Szymek się obudził i zaczął płakac.Piotrek wziął go na ręce i zaczął go lulac.A mały,jak zobaczył,że to nie mama,wpadł w taką histerię,zaczął tak przerazliwie płakac,że musiałam mokra wylatywac z łazienki:(Przytuliłam go do siebie i...cisza:))On jest tak mocno związany ze mną emocjonalnie,że nie ma mowy o żadnym wyjściu z domu.Kto go uspokoi,jak mnie nie będzie w pobliżu??Jeśli nawet w takim momencie tata jest be?;(

Didianko,miło mi Cię poznac i Twojego slicznego synka:))Odważny chłopiec z niego,jak już w tym wieku lata samolotem;)))

To na razie dziewczynki,buziolki:Całus:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

Czołem kobitki..
Mój mały znów dostał katarku niestety więc ta nocka nie wyglągała za ciekawie. Poszedł spać po 8 ale co 20, 30 min się budził z płaszem. Był tak zmęczony po całym dniu a jeszcze ten cholerny katar mu nie dał spać:36_2_21: Koszmar:36_1_4:
Teraz trochę mu się przysnęło, może jakieś pół godzinki się zdrzemnie i może będzie lepiej. Najgorszy jest u niego pierwszy dzień i noc katarku a potek jakoś z górki. Mam nadzieję że tak będzie.
Martusiu widzę że wyjazd się super udał a widoczki masz rację tylko do pozazdroszczenia. Miło jest się tak wyrwać choćby na małą chwilkę....od naszej rzeczywistości.
Szani mój synek też ma takie dni że nie ma na nic apetytu ale są i takie że je co 2 godzinki i mu ciągle mało Dziewczyny mają racje najważniejsze że je i jest zdrowy.

Mam do was kobitki pytanko od kiedy zaczełyście dawać swoim małym gzubom jakieś chrupki, biszkopciki itp., bo moja szwagierka twierdzi że swojej małej dawała już od 6 miesiąca, a wy co na to??

MIŁEGO DNIA BUZIAKI

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21766.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/ale_jestem_duuu_y_facio_.JPG
http://www.kraina.hipp.pl/?id=6303 - drzewko Nikosia Zapraszam
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070616040114.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/003323960.png?1219

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

aganowak40
Czołem kobitki..
Mój mały znów dostał katarku niestety więc ta nocka nie wyglągała za ciekawie. Poszedł spać po 8 ale co 20, 30 min się budził z płaszem. Był tak zmęczony po całym dniu a jeszcze ten cholerny katar mu nie dał spać:36_2_21: Koszmar:36_1_4:
Teraz trochę mu się przysnęło, może jakieś pół godzinki się zdrzemnie i może będzie lepiej. Najgorszy jest u niego pierwszy dzień i noc katarku a potek jakoś z górki. Mam nadzieję że tak będzie.
Martusiu widzę że wyjazd się super udał a widoczki masz rację tylko do pozazdroszczenia. Miło jest się tak wyrwać choćby na małą chwilkę....od naszej rzeczywistości.
Szani mój synek też ma takie dni że nie ma na nic apetytu ale są i takie że je co 2 godzinki i mu ciągle mało Dziewczyny mają racje najważniejsze że je i jest zdrowy.

Mam do was kobitki pytanko od kiedy zaczełyście dawać swoim małym gzubom jakieś chrupki, biszkopciki itp., bo moja szwagierka twierdzi że swojej małej dawała już od 6 miesiąca, a wy co na to??

MIŁEGO DNIA BUZIAKI

Gratulacje dla maluszka na 7 miesiac :) ja dawalam mojej malej juz w 6 miesiacu hrupki kukurydziane , biszkoptow nie dawalm bo jest alergikiem wiec ale mysle ze biszkopt mozesz mu dodawac do jabuszka bo moze sie zaksztusic jesli mu dasz calego do raczki . A hrupiki kukurydziane mozesz juz dawac .
Naprawde takie wyrwanie z nasej rzeczywistosci jest super , ale bardzo sie teskni.
Slicznego masz tego syneczka a jaki usmieszek fajny :)

Odnośnik do komentarza

Dzięki Martusia za miłe słówka,ale on jest uroczy.. zresztą chyba każda mama mówi tak o swoim dziecku, że jest najlepsze i wogóle naj...
Co do chrupek to jak tylko otworzą sklepy to zaraz pędzę na zakupy (w tym oczywiście chrupy dla mojego synusia)..
Co tam u reszty słychać... widzę że macie pełne ręce roboty skoro tu nie zaglądacie
Może jest jednak ktoś:Hi ya!:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21766.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/ale_jestem_duuu_y_facio_.JPG
http://www.kraina.hipp.pl/?id=6303 - drzewko Nikosia Zapraszam
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070616040114.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/003323960.png?1219

Odnośnik do komentarza

Czesc kobietki...

U nas leci,leci, leci..... Czas przecieka mi przez palce w ostatnich dniach. Do tego jestem potwonie zmeczona od rana do wieczora ale coz... wszystko na wlasne zyczenie:)

Moj Szymko tez wybrzydza obiadki, choc wczoraj zrobilam premierowa pomidorowke z makaronem gwiazdkami i maly wcinal az sie mu uszka trzesly:) No ale na poczatku musial sprobowac makaroniku, bo bardzo sie bal tych mikroskopijnych kawalow makaronu:) Ehhhhh... kochany jest.. W ogole jak cos widzi nowego to sie strasznie do tego wyrywa a jak mu podaje zeby potrzymal to sie boi i do raczki nie wezmie....

Co do chrupkow to ja juz probowalam okolo 6-7 miesiaca. Teraz biszkopty sie juz Szymkowi znudzily a o chrupkach zapomnielismy.
Na tapecie za to jest bezustannie chlebus z maselkiem albo z serkiem - jak Szymek widzi ze ktos je kanapke to nie odpusci -krzyczy i sie wyrywa wiec trzeba mu dac choc troszke. Nawet fajnie bo czasem jak nie zje obiadku albo kaszki to zawsze moge go podkarmic kanapeczka - i to jakie kawalki wcina!!!

agus niech to katarzysko szybko Wam mija bo katar u malca to jest okropienstwo - nie wiem jak Twoj synio ale moj nie cierpi gruchy i jak cos to okropnie walczymy ze soba...

dadinko jak tam lot minal z malym? Moj lecial jak mial dwa miesiace i powiem ze chyba jeszcze nigdy nie zachowywal sie tak poprawnie w czase podrozy. mam nadzieje ze u Was tez ok.

betty gratulujemy tych kroczkow!!! U nas jeszcze nico... Szymek jest leniwy:)

magduska moj szymko tez sie zrobil okraglutki na buzce odkad odstawilam go od piersi i zaczal wcinac kaszki - tak normalnie to nie widac az tak bardzo ale jak zaloze mu czapke to pysie wychodza!!!!

pozdrawiam kobitki i postaram sie czesciej wpadac na slowko..

martusiu ciesze sie ze z mala bylo oki i fajnie ze podroz sie udala.

http://s5.suwaczek.com/200903031670.png
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200801221770.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/0033689a0.png?6185

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki:)Dziś udało nam się ze spacerkiem do południa,bo pózniej się rozpadało i leje cały czas:(Szymek przespał się trochę na dworku,w domu nie chce spac w ogóle.Chociaż dziś popołudniu udało mi się go uśpic w wózku aż na pół godzinki:smiech:
w ogóle był grzeczny przez cały dzień,zrobiłam obiad i ugotowałam mu zupkę z brokułów,pychota:D
Chrupki dawałam Szymkowi jakoś od 7-8 m-ca,biszkopty jakoś też w 8 m-cu.I jedno i drugie Szymek lubi i ostro się zajada:)Jak podaje się mu chrupkę to zaczyna się cieszyc na maksa,taki jest śmiszny:hahaha:
Aga,mam nadzieję,że malutkiemu katarek szybko minie.Nic przyjemnego dla malucha,jak się męczy z zapchanym noskiem:(
Moniczka,masz rację,leci ten czas...A z tym zmęczeniem to minie,jeszcze troszkę:))Oszczędzaj się i nie przemęczaj za bardzo:oczko:

Do jutra dziewczynki,papa:Całus:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki!!:o_master:

U nas z katarkiem już troszeczke lepiej...
Wczoraj dałam małemu jego pierwsze chrupki. Wziął do rączki oglągał ze wszystkich stron potem do buźki troche pomemlał i kawałeczek mu sie oderwał. Zaczoł robić takie miny jak przy odruchu wymiotnym. Ja oczywiście się wystraszyłam jak nw co izaraz mu zabrałam reszte. Teraz będę bała mu się dać następnego. Nw może jeszcze za wcześnie dla niego??
Monika co do gruchy to u nas jest podobnie. Jak mały tylko ja zobaczy to wydziera się w niebogłosy że ledwo mu daję radę. Szkoda że nw. że to dla jego dobra.
Ty w każdej wolnej chwili odpoczywaj bo na pewno nie jest ci łatwo odpocząć przy małym więc korzystaj z każdej wolnej chwili

pozdrawiam i całuski śle

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21766.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/ale_jestem_duuu_y_facio_.JPG
http://www.kraina.hipp.pl/?id=6303 - drzewko Nikosia Zapraszam
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070616040114.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/003323960.png?1219

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Dasz rade i nie jest za maly tylko musisz goobserwowac zeby za dzyh kawalkow nie bral . Moja tez nieraz nie chce gruszka zebym wyciagala babolki ale ona uwielbia kotki i pieski i zaczynam jej opowiadac i sie uspokaja . U nas pogoda do dup... i tak siedzimy w domku . wczoraj przywiozlam torbe rzeczy od kuzynki i ciekawe gdzie ja to wloze

Odnośnik do komentarza

Witam kobietki:)Dziś zdążyliśmy z Szymkiem do południa ze spacerkiem,bo pózniej się rozpadało:(Wiał spory wiaterek i było tylko 11 stopni ale młody uwielbia taką pogodę(hehe,w końcu urodził sie w zimie:D),zasnął na 2 godziny!!:P Tak mu było dobrze:smile_jump:
A teraz chwalę się:Mamy czwartego ząbka:36_2_15: Wychodzą te ząbki jeden za drugim:)Szalone:D
Aga,z tymi chrupkami to nie za wcześnie.Tak,jak pisze Martusia pilnuj tylko,żeby nie gryzł za dużych kawałków:)

Dobrej nocki,papa:Całus:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

wy to macie a u nas tylko cztery i zaden inny sie nie chce pokazac :( dzis zostawilam mala z tatusiem a ja pojehalam robic paznokcie :) mamy juz sale na roczek i tak myslalam zeby zrobic z tancami poniewaz robimy 29 listopada a to dzien przed andrzejkami :) My niestey dzis caly dzien w domku bo pada jak ciekawe kiedy ta pogoda sie poprawi ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...