Październikowe mamy 2021

[Gość Gość Joanna]

17 minut temu, Gość Ania napisał:

Ja sama nie wiem czy cos czuje czy nie 🙈🙈🙈🙈  odebralam wyniki morfologii,  potas, mocz wszystko ok.  

Super. Też dzisiaj odebrałam i mimo,że od miesiąca biorę żelazo,  dalej poniżej normy. 

[Gość Ania]

A myślę ze moje zaraz nie beda fajne, a jak anemia to troche schodzi aby wszystko wrocilo do normy. 

[Gość Gość Joanna]

Pewnie masz rację. Nigdy w życiu nie miałam anemii. Więc nie wiem ile czasu trzeba, aby wyniki wróciły do normy.

[Gość Natalia]

Ja też nie wiem czy coś czuję czy nie. W ciągu dnia jakoś nie zwracam na to uwagi, a wieczorem próbuje chyba wyczuć na siłę 🙄 jak coś mi tam zawiruje to nie mam pojęcia czy to jakieś moje gazy 🤭 czy dziecko

[Gość Ania]

Godzinę temu, Gość Gość Joanna napisał:

Pewnie masz rację. Nigdy w życiu nie miałam anemii. Więc nie wiem ile czasu trzeba, aby wyniki wróciły do normy.

Ja w kazdej ciazy, dlatego wydaje mi sie ze kwestia czasu i tez bede miec. A masz jakies problemy po tabletkach? Typu oproznianie? Ja kurcze zawsze... musialam odstawiac na 2-3 dni zeby wszystko wrocilo do normy i znow brac

[Gość Gość Joanna]

7 minut temu, Gość Ania napisał:

Ja w kazdej ciazy, dlatego wydaje mi sie ze kwestia czasu i tez bede miec. A masz jakies problemy po tabletkach? Typu oproznianie? Ja kurcze zawsze... musialam odstawiac na 2-3 dni zeby wszystko wrocilo do normy i znow brac

Straszne.  Walczę codziennie i nawet juz śliwki nie pomagają, ani krwi. Powtórzę pytanie czy któraś z Was odczuwała ruchy dziecka jako pulsowanie? A może to czkawka. Brzuch się w tym miejscu podnosi i czuć pod ręką.  Bo tego puk puk dzisiaj już nie było 

[Gość Ania]

Pulsowania to ja mie czuje, bardziej takie przelewanie sie jak by cos z jelitami. 

[Gość Ania]

Środa weekendzik czas zacząć 😁😁😁😁😁

[Gość Gość Joanna]

2 godziny temu, Gość Ania napisał:

Środa weekendzik czas zacząć 😁😁😁😁😁

U mnie weekend od 2 miesiąca, z uwagi na moje problemy. Ale mój ma chociaż jutro wolne. Więc trochę więcej czasu razem.

[Gość Ania]

25 minut temu, Gość Gość Joanna napisał:

U mnie weekend od 2 miesiąca, z uwagi na moje problemy. Ale mój ma chociaż jutro wolne. Więc trochę więcej czasu razem.

Ja tez na l4 Ale maz w domu, szkola nieczynna do poniedzialku, przedszkole tez😁😁😁😁😁

[Gość Gość Joanna]

16 minut temu, Gość Ania napisał:

Ja tez na l4 Ale maz w domu, szkola nieczynna do poniedzialku, przedszkole tez😁😁😁😁😁

Wszyscy w domu to weekend. 😀😀😀😀 Ja właśnie piekę bułki na jutro. 

[Gość Ania]

Ja pieklam chałke i juz cala zjedzona🙈🙈🙈 jutro na obiad grill- super bo nie musze gotowac😁😁😁 stresuje mnie te polowkowe w poniedziałek 

[Gość Gość Joanna]

1 godzinę temu, Gość Ania napisał:

Ja pieklam chałke i juz cala zjedzona🙈🙈🙈 jutro na obiad grill- super bo nie musze gotowac😁😁😁 stresuje mnie te polowkowe w poniedziałek 

Będzie dobrze. Zobaczysz. Oby dwie mamy w poniedziałek wizyty. Myślę,  że teraz już będzie z górki.  Podobno po 24 tygodniu mijają też wszystkie przykre objawy. Ja juz nie mogę się doczekać, bo te bóle mnie już dobijają. A chciałabym trochę pobiegać po sklepach za rzeczami dla młodej i do pokoju. Jesze żyrandola nie wybrałam.  

[Gość Ewi]

Ja też mam połówkowe w poniedziałek i już nie mogę się doczekać i mam nadzieję że maluszek dobrze się rozwija. 

[Gość Ania]

Dziewczyny spuchla mi ręka czy palce, obrączka mnie cisnie...nie moge zdjąć!!! Jpr...pół reki mnie nie to ze boli ale czuje ze mam grube jak niedźwiedź  i ledwo zginam. Ja mam juz 7kg na plusie😂😂😂 ale to mnie absolutnie nie martwi bo ja jadąc na cycku po każdej ciazy bylam patyk , karmienie  dobrze na mnie wpływa.  Fakt ze teraz 39 lat to moze nie bedzie lekko ale tym sie zajme pozniej. Narazie chce uslyszeć ze wszystko jest ok.

[Gość Gość Joanna]

41 minut temu, Gość Ania napisał:

Dziewczyny spuchla mi ręka czy palce, obrączka mnie cisnie...nie moge zdjąć!!! Jpr...pół reki mnie nie to ze boli ale czuje ze mam grube jak niedźwiedź  i ledwo zginam. Ja mam juz 7kg na plusie😂😂😂 ale to mnie absolutnie nie martwi bo ja jadąc na cycku po każdej ciazy bylam patyk , karmienie  dobrze na mnie wpływa.  Fakt ze teraz 39 lat to moze nie bedzie lekko ale tym sie zajme pozniej. Narazie chce uslyszeć ze wszystko jest ok.

Współczuję tej opuchlizny. Ale jak czytałam to już podobno czas,że zaczyna się puchnąć.  Nie martw się mi w tym roku 40 mija. A i tak sie cieszę, że wkoncu nam się uda, udało.  

[Gość Natalia]

Mi coś zaczęło znowu jedzenie rosnąć w gardle. Próbuje wcisnąć teraz szakszuke i lekko nie jest xd no, ale cieszę się 🙂 znaczy że chyba wszystko jest ok 🙂

też mam wizytę w poniedziałek 

 

 

[Gość Ania]

Zdjelam, moze w nocy w pokoju bylo za goraco czy jak....ale ręka i obraczka uratowana. Jaw marcu skonczylam 39 ale czuje sie młodo 😂😂😂😁

 

 

To poniedzialek będzie dzien wizyt😊😊😊😊

[Gość Ewi]

Mnie właśnie złapał potworny ból w pośladku, że nie mogę stanąć na nogę i nie bardzo wiem jak sobie z tym poradzić więc u mnie dolegliwości ciążowe dopiero się zaczynają 😓

To będzie emocjonujący poniedziałek

[Gość Gość Joanna]

6 minut temu, Gość Ewi napisał:

Mnie właśnie złapał potworny ból w pośladku, że nie mogę stanąć na nogę i nie bardzo wiem jak sobie z tym poradzić więc u mnie dolegliwości ciążowe dopiero się zaczynają 😓

To będzie emocjonujący poniedziałek

Rwą kulszowa Cię dopadła.  Najlepiej chodzić.  Tak mi mówił lekarz. Bo przy poprzedniej złapała mnie od samego początku.  Nie mogłam się podnieść z kucaka. Mój mi musialam pomagać wstać.  Pierwszy raz wtedy miałam.  

[Gość Ewi]

Boże tylko nie to, stałam w kuchni i nagle zaczęło mnie boleć i coraz mocniej, odpuszcza jak się położę. Ale jak tu chodzić jak nie mogę stanąć na nogę?

[Gość Gość Joanna]

59 minut temu, Gość Ewi napisał:

Boże tylko nie to, stałam w kuchni i nagle zaczęło mnie boleć i coraz mocniej, odpuszcza jak się położę. Ale jak tu chodzić jak nie mogę stanąć na nogę?

To zdecydowanie rwą kulszowa.  W ciąży jak mówiła mi koleżanka dość często się zdarza. Mam pytanie jak kupowałyście spodnie z Lidla to swój rozmiar brałyście czy mniejsze, bo znalazłam krótkie spodnie online 

[Gość Ewi]

Jakoś muszę to przeżyć, jutro zadzwonię do fizjoterapeuty. Spodnie w lidlu kupowałam na swój rozmiar i są ok.

[Gość Ewi]

Byłam na spacerze z psami, o matko jakie wyzwanie ledwo przylazłam ze łzami w oczach mam nadzieję że to szybko minie a czeka mnie jeszcze jeden spacer bo mój mąż w pracy do 1wszej

[Gość Gość Joanna]

Godzinę temu, Gość Ewi napisał:

Byłam na spacerze z psami, o matko jakie wyzwanie ledwo przylazłam ze łzami w oczach mam nadzieję że to szybko minie a czeka mnie jeszcze jeden spacer bo mój mąż w pracy do 1wszej

Współczuję Ci, bo wiem co to za ból.  Pamiętaj, że fizjoterqpeuta musi być od kobiet w ciąży.  To jest bardzo ważne. Mnie w poprzedniej tez skierowali do takiej osoby.