Kwietniowe mamy 2021

[Meggii]

Godzinę temu, Maria Monika napisał:

W tym moim zestawie są kwasy DHA, żelazo, kwas foliowy, witamina b3, b6, b12, witamina C, D, E, jod i cynk. @Meggii myślisz że ok? 

To jeszcze nie tak zle 😛 generalnie jeśli macie dobre wyniki to nie trzeba się suplami faszerować. Jako farmaceuta odradzam 😛 szczególnie ze większość to suplementy diety i tak na prawdę nie wiadomo co tam jest a już na pewno nie tyle ile pisze na opakowaniu 🙈

Reklama działa cuda, mówię Wam ! 🙂 
 

ja w pierwszej ciąży tez nie brałam wielu supli, pragnę plus przez jakiś czas ale krótko bo i tak ciagle zapominałam a moja Hania ważyła 3,5 kg 🤪 ale jakbym pewnie brała dzień w dzień te o „najbogatszym” składzie to pewnie ważyła by 4 kg i już na bank bym jej nie wypchnęła 😂

 

 

[Maria Monika]

2 minuty temu, Meggii napisał:

To jeszcze nie tak zle 😛 generalnie jeśli macie dobre wyniki to nie trzeba się suplami faszerować. Jako farmaceuta odradzam 😛 szczególnie ze większość to suplementy diety i tak na prawdę nie wiadomo co tam jest a już na pewno nie tyle ile pisze na opakowaniu 🙈

Reklama działa cuda, mówię Wam ! 🙂 
 

ja w pierwszej ciąży tez nie brałam wielu supli, pragnę plus przez jakiś czas ale krótko bo i tak ciagle zapominałam a moja Hania ważyła 3,5 kg 🤪 ale jakbym pewnie brała dzień w dzień te o „najbogatszym” składzie to pewnie ważyła by 4 kg i już na bank bym jej nie wypchnęła 😂

 

 

@Meggii myślę że masz rację. W poprzedniej ciąży nic nie brałam prócz kwasu foliowego i potem magnezu i w sumie ani żadnych niedoborów nie miałam, ani młodej tez nic nie brakowało 🙂 dokoncze to opakowanie co mam i chyba sobie odpuszczę jednak 😛 jakby coś w następnych badaniach wyszło nie tak, to zawsze można wrócić 😉

Myślę, że też dieta ma tu spore znaczenie. Jak dobrze jemy, to pewnie dostarczamy sobie większość tych rzeczy z jedzeniem 😉

[Gość Madelaine]

Cześć dziewczyny. Ja trochę nie w temacie, ale nie bardzo wiem jak szukać tutaj odpowiedniego wątku.

Mam pytanie odnośnie torbieli jajnika. Kilka dni temu wykryto ją u mnie w szpitalu. Czy która z Was miała i borykała się z bólami? Co robić w tej sytuacji? Leżeć jak dotychczas? Dodam, że kontrolę mam za półtora tygodnia. Jestem w 13 tygodniu ciąży i niestety się martwię, od 6 tygodnia moja ciąża jest zagrożona 😔

[maaaaaag]

Madalaine moja koleżanka miała torbiel w ciąży, zmniejszyła się na pewno, nie wiem czy wchłonęła nie będę Cię oszukiwać musiałabym jej spytać. na pewno brała luteine dopochwowo do końca 39 tygodnia. urodziła zdrowego chłopca. nie martw się :)

[maaaaaag]

3 godziny temu, Maria Monika napisał:

@Meggii myślę że masz rację. W poprzedniej ciąży nic nie brałam prócz kwasu foliowego i potem magnezu i w sumie ani żadnych niedoborów nie miałam, ani młodej tez nic nie brakowało 🙂 dokoncze to opakowanie co mam i chyba sobie odpuszczę jednak 😛 jakby coś w następnych badaniach wyszło nie tak, to zawsze można wrócić 😉

Myślę, że też dieta ma tu spore znaczenie. Jak dobrze jemy, to pewnie dostarczamy sobie większość tych rzeczy z jedzeniem 😉

dokładnie tak jak mówisz, jeśli odżywiamy się racjonalnie i jesteśmy ogólnie zdrowe nie musimy się niczym wspomagać :) ale każdy ma wolną wolę oczywiście :)

[Olga92]

4 godziny temu, Gość Madelaine napisał:

Cześć dziewczyny. Ja trochę nie w temacie, ale nie bardzo wiem jak szukać tutaj odpowiedniego wątku.

Mam pytanie odnośnie torbieli jajnika. Kilka dni temu wykryto ją u mnie w szpitalu. Czy która z Was miała i borykała się z bólami? Co robić w tej sytuacji? Leżeć jak dotychczas? Dodam, że kontrolę mam za półtora tygodnia. Jestem w 13 tygodniu ciąży i niestety się martwię, od 6 tygodnia moja ciąża jest zagrożona 😔

Hej, moja koleżanka też miała torbielą ,brała luteinę do końca ciąży , ogólnie nie powiększał się jej ale też się nie wchłoną .. miała cesarkę robiona ,synek jest bardzo ruchliwy i zdrowy 🙂 dopiero po cesarce i po jakimś czasie miała go usuwanego 🙂

[Maria Monika]

14 godzin temu, maaaaaag napisał:

dokładnie tak jak mówisz, jeśli odżywiamy się racjonalnie i jesteśmy ogólnie zdrowe nie musimy się niczym wspomagać 🙂 ale każdy ma wolną wolę oczywiście 🙂

Zmieniłaś konto? 😉

 

[Meggii]

18 minut temu, Maria Monika napisał:

Zmieniłaś konto? 😉

 

Monia to moje stare konto z pierwszej ciąży 🙂 na laptopie loguje mi się tamto konto 😄 

[Maria Monika]

1 minutę temu, Meggii napisał:

Monia to moje stare konto z pierwszej ciąży 🙂 na laptopie loguje mi się tamto konto 😄 

Aa no tak 😄 w sumie tak właśnie myślałam jak na suwaczku zobaczyłam "Hanusia" 😊

[gosiaczekK]

Hej  Dziewczyny. 

Ale dużo piszecie.. Co do lekarstw to mój ginek zalecił żebym brała vigantolleten, jodid, folik. 

Ja dzisiaj byłam na pobraniu krwi bo 16 tyg trzeba oznaczyć grupę krwi z przeciwciałami. I od razy zrobiłam badania tsh i ft4 na wizytę do endokrynolog.  Byłam dzisiaj też na wizycie z młodym ale osluchowo  czysto trochę ma gardło zaczerwienione. Także jeszcze ten tydzień siedzimy w domu. 

 

[Maria Monika]

@gosiaczekK dobrze, że osłuchowo jest ok. My dziś z młodą mamy szczepienie wieczorem. Mam nadzieję, że dobrze to zniesie...

Ja już ostatnim razem już miałam oznaczoną grupę krwi. 

Która następna ma wizytę? 🙂 Moja za równy tydzień.. ale nie mogę się już doczekać i jak zwykle im bliżej tym nutka stresu się zaczyna coraz bardziej uwidaczniać 🙄

 

[Meggii]

28 minut temu, gosiaczekK napisał:

Hej  Dziewczyny. 

Ale dużo piszecie.. Co do lekarstw to mój ginek zalecił żebym brała vigantolleten, jodid, folik. 

Ja dzisiaj byłam na pobraniu krwi bo 16 tyg trzeba oznaczyć grupę krwi z przeciwciałami. I od razy zrobiłam badania tsh i ft4 na wizytę do endokrynolog.  Byłam dzisiaj też na wizycie z młodym ale osluchowo  czysto trochę ma gardło zaczerwienione. Także jeszcze ten tydzień siedzimy w domu. 

 

Gosiu to same leki 🙂 super ! 
Monia ja mam dokładnie tydzień po Tobie 4/11. Jeszcze o nie myśle o wizycie wiec i stresu nie mam ale pewnie za tydzień już będę tak jak Ty się stresować 🙈 czeka mnie jeszcze połówkowe 19/11 😁 to dopiero stres będzie ... 🤰🏼🙈

[Meggii]

14 minut temu, Maria Monika napisał:

@gosiaczekK dobrze, że osłuchowo jest ok. My dziś z młodą mamy szczepienie wieczorem. Mam nadzieję, że dobrze to zniesie...

Ja już ostatnim razem już miałam oznaczoną grupę krwi. 

Która następna ma wizytę? 🙂 Moja za równy tydzień.. ale nie mogę się już doczekać i jak zwykle im bliżej tym nutka stresu się zaczyna coraz bardziej uwidaczniać 🙄

 

A na co szczepisz ?:)

[Meggii]

U mnie chyba zamknął przedszkole większość dzieci na kwarantannach a w Hani grupie tylko 3 dzieci na 24 osoby w grupie. Ja jej nie puszczam żeby mi czegoś nie przyniosła ...

[Maria Monika]

7 minut temu, Meggii napisał:

A na co szczepisz ?:)

Ospa wietrzna 😉

[Maria Monika]

5 minut temu, Meggii napisał:

U mnie chyba zamknął przedszkole większość dzieci na kwarantannach a w Hani grupie tylko 3 dzieci na 24 osoby w grupie. Ja jej nie puszczam żeby mi czegoś nie przyniosła ...

O kurcze...no to nieciekawie faktycznie... U nas póki co odpukac (!) Sytuacja jest ok.. frekwencja jest duża. 

Ale tak jak wspominałam kiedyś nie mieszkam w Polsce .. sytuacja z wirusem jak wszędzie jest taka sobie, ale póki co raczej bez paniki. I oby tak zostało..

[Maria Monika]

11 minut temu, Meggii napisał:

Gosiu to same leki 🙂 super ! 
Monia ja mam dokładnie tydzień po Tobie 4/11. Jeszcze o nie myśle o wizycie wiec i stresu nie mam ale pewnie za tydzień już będę tak jak Ty się stresować 🙈 czeka mnie jeszcze połówkowe 19/11 😁 to dopiero stres będzie ... 🤰🏼🙈

Stres w życiu matki to mam wrażenie, że pojawia się w momencie zobaczenia dwóch kreseczek a nie mija chyba nigdy 🙈 zawsze jest coś o co się martwimy... Mi do połówkowego jeszcze trochę zostało, choć znając życie to zleci raz dwa 🙈😁

[Agga a]

35 minut temu, Maria Monika napisał:

@gosiaczekK dobrze, że osłuchowo jest ok. My dziś z młodą mamy szczepienie wieczorem. Mam nadzieję, że dobrze to zniesie...

Ja już ostatnim razem już miałam oznaczoną grupę krwi. 

Która następna ma wizytę? 🙂 Moja za równy tydzień.. ale nie mogę się już doczekać i jak zwykle im bliżej tym nutka stresu się zaczyna coraz bardziej uwidaczniać 🙄

 

Ja mam wizytę w poniedziałek. Ciekawe czy coś moj gin powie na te złe przepływy 🤔

gosiaczekk my tamten tydzien tez siedzieliśmy w domu bo Mikolaj chory. Wczoraj znów cos podejrzanie wygląda. Oby nic się nie rozwinęło...

[gosiaczekK]

Maria Monika nobedsie ok na szczepieniu. Daj znać jak będzie po. 

Agga my juz siedzimy 3tydzien. Niby został sam kaszel.. Ale z wiadomych przyczyn nie pójdzie do przedszkola bo za kaszle 3 razy zaraz będzie telefon żeby odebrać dziecko.  No miejmy nadzieje ze juz po niedzieli będzie wszystko w porządku i pójdzie już do przedszkola. 

Ja muszę dzisiaj dzwonić umówić się na usg polowkowe. 

[Paulaa89]

Ja wizytę mam we wtorek 27.10. ☺️ ale stres też już mam jak przed każdą wizytą 🙈 Może teraz poznam płeć 🤔

[Maria Monika]

Godzinę temu, Agga a napisał:

Ja mam wizytę w poniedziałek. Ciekawe czy coś moj gin powie na te złe przepływy 🤔

gosiaczekk my tamten tydzien tez siedzieliśmy w domu bo Mikolaj chory. Wczoraj znów cos podejrzanie wygląda. Oby nic się nie rozwinęło...

Nie martw się, na pewno wszystko się pozytywnie wyjaśni ❤️

@gosiaczekK dziękuję 😊 odezwę się po. Może uda mi się wyslac samego M z nią. Jakoś nie lubię asystować w szczepieniu...

@Paulaa89 no to dzień wcześniej masz niz ja. Ja też liczę że poznam płeć 😉

[Agga a]

13 minut temu, gosiaczekK napisał:

Maria Monika nobedsie ok na szczepieniu. Daj znać jak będzie po. 

Agga my juz siedzimy 3tydzien. Niby został sam kaszel.. Ale z wiadomych przyczyn nie pójdzie do przedszkola bo za kaszle 3 razy zaraz będzie telefon żeby odebrać dziecko.  No miejmy nadzieje ze juz po niedzieli będzie wszystko w porządku i pójdzie już do przedszkola. 

Ja muszę dzisiaj dzwonić umówić się na usg polowkowe. 

No mi zapewne tez zrobi teraz usg, później muszę umówić się do tego co prenatalne robił na usg, a później połówkowe i mam nadzieje ze będzie wszystko ok!

[Agga a]

2 minuty temu, Maria Monika napisał:

Nie martw się, na pewno wszystko się pozytywnie wyjaśni ❤️

@gosiaczekK dziękuję 😊 odezwę się po. Może uda mi się wyslac samego M z nią. Jakoś nie lubię asystować w szczepieniu...

@Paulaa89 no to dzień wcześniej masz niz ja. Ja też liczę że poznam płeć 😉

Wierze w to mega mocno! 💗

[Maria Monika]

No po szczepieniu. Nie obyło się bez płaczu, no ale jakoś przetrwaliśmy wszyscy 🙈😅 dostała zabawkę od pielęgniarki. I jeszcze zrobiliśmy wszyscy mały grzeszek - poszliśmy do McDonalda na frytki i happy meal dla młodej  🤪🤪

[Olga92]

21 minut temu, Maria Monika napisał:

No po szczepieniu. Nie obyło się bez płaczu, no ale jakoś przetrwaliśmy wszyscy 🙈😅 dostała zabawkę od pielęgniarki. I jeszcze zrobiliśmy wszyscy mały grzeszek - poszliśmy do McDonalda na frytki i happy meal dla młodej  🤪🤪

Raz nie zawsze ,dwa nie często 🙂 każdemu z Was się należała nagroda 😄

dziewczyny mam pytanie ,bo Wy bardziej doświadczone jesteście . Zaczynam się interesować tematem krwi pępowinowej ,czy któraś z Was korzysta z tego bądź chce z tego korzystać i w ogóle jakie macie zdanie na ten temat ? Wiem że to jest ciężki temat .