Lutóweczki 2021

[Gość Kropka.]

Szczęściara - dziewczynka. Pierwsza była malutka bo ważyła 2800... A teraz ta będzie na pewno większa:) 

Muszę jeszcze biustonosze do karmienia zamówić i plan porodu wydrukować. Ostatnio miałam zrobiony to i teraz sobie zrobię. Tak jak mom pisze, tam też zawierasz co chcesz żeby było z dzieckiem zrobione po porodzie ect. 

 

[Gość Biedronka]

Witajcie Dziewczyny. 

Ja też już czuje się ciężko,  boli nie spojenie i chodzę  jak słoń. Badania zrobione i wyszły OK oprócz hormonu tarczycy, który bardzo mi skacze. Biorę leki i nie jest stabilny, przed ciążą nie miałam problemu. Cukier też skacze, zwiększyła mi insulinę. Już czekam na poród,  marzę o herbacie z cytryną i miodem 😄 Zapytam lekarki o plan porodu i też sobie wydrukuje. Mój junior cieszy się z pogody,a ja nie mam siły ciągnąć sanek. Zakupy to też już dla mnie wyzwanie.

[Gość Iren]

Witam wszystkich, mam termin na marzec, dziś z ciekawości zajrzałam na Wasze forum. Mam pytanie do Magnolii, wspominałaś o skurczach dodatkowych serca. Czy byłaś z tym i kardiologa? Mnie dopadly dwa tygodnie temu i się trochę martwię... Pozdrawiam 

[Gość Malutka86]

Z Grzesiem coraz lepiej, cały czas przybiera na wadze, badania póki co ok, poza lekką anemią. Jak wszystko dobrze pójdzie, w środę idziemy do domu.

Biedronka, co do planu porodu, nie wiem czy ci się przyda. Ja nie miałam, bo rodziłam z zaskoczenia i chyba jest średnio respektowany. Twoja lekarkę niedawno spotkałam na korytarzu, zapytała co u mnie i dziecka i powiedziała, że dobrze wyglądam. Tylko raz miała ze mną styczność, a zapamiętała, chyba jestem już weteranem tego szpitala i ciekawym przypadkiem 😀😀😀

[Gość Biedronka]

Malutka ale super, już w środę będziecie w domku 🙂 Moja lekarka ma pamięć do osób. Jeśli o mnie chodzi to fajnie, że chodzisz ze swoim mlekiem, a nie naciskają na modyfikowane. Jak rana po cięciu? Doszłaś już do siebie?

[Gość Dorisss]

Malutka fantastyczna wiadomosc. Trzymam mocno kciuki żebyście wyszli. W domu się szybciej dochodzi do siebie. 

[Gość Szczęściara 09]

Malutka super. Byle do domu. I masz pokarm bez problemu? Pisz w wolnej chwili. Grześ jest już z Tobą na sali? 

U nas też plan nie obowiązuje więc go nie przygotowuje. 

[Gość Malutka86]

Grześ ma dobre wyniki, może być wyjęty z inkubatora, ale mówią, że przy tych mrozach jest trochę zimno na sali, wyjmują go na karmienie i usypianie, wtedy jest przy mnie. Wczoraj miał fototerapię, bo miał żółtaczkę, ale już się cofa, niestety przez to od wczoraj przytył tylko 10 g. Waży teraz 1930, musi mieć 2 kg, żebyśmy mogli iść do domu. Co do karmienia, to spytali mnie na początku czy chcę karmić piersią, dlatego potem ściągałam pokarm, a od wczoraj już go przystawiam. Nie ma żadnego nacisku ani na mam ani kp. Cieszę się, że każdy dzień to jakiś postęp.

[Gość Malutka86]

Mam dużo pokarmu, a rana po cięciu już prawie w ogóle nie boli, tylko nie mogę się śmiać, kaszleć ani się wysmarkać. I dają mi leki, bo mam lekką anemię. Mam nadzieję, że na wszystkie pytania odpowiedziałam. Pozdrawiam was, dziewczyny i życzę fajnego rozwiązania.

[Gość Szczęściara 09]

Polecacie biustonosze do karmienia jakies przetestowane? Tylko chciałabym żeby miały trochę gabki. Na początek mam zupełnie miękkie z Lidla ale potem chciałabym coś lepszego. 

[Gość Kropka.]

Miałam iść jutro do okulisty, nie wiem czy się nie boję 🙂

Korono i te sprawy... Czy przed porodem te które silami natury chcą rodzic idziecie na kontrolę?? Tylko ja mam wadę minus 5 w obydwu oczach 

[Gość Iren]

Biustonosze mam z hm. Są raczej miękkie ale z tego co pamiętam były do wyboru różne opcje. 

Co do kontroli okulistycznej mnie ten problem nie dotyczy ale mam przyjaciółkę z wada ok 10 i była. Miała później cc. 

 

[Gość mom5]

Również mam z hm i triumpha. Niestety z zadnych do konca nie jestem zadowolona, a przerobiłam masę firm i modeli.

Do okulisty chodzę raz na pół roku albo raz na rok, ale dopiero mam 0.25 dioptrii. Z innego tytulu mam kontrole jednak w tym roku odpuscilam tenat. Pójdę po porodzie, wiem tez ze wzrok mi sie pogorszyl. Jednak u nas będzie cc.

Dr skierował mnie jednak do diabetologa. Wizyta w środę. Zobaczymy jak się wszystko potoczy bo glukozę w moczu mam cały czas. Posiew prawidlowy, bakterii brak.

[Gość Kropka.]

Ja mam staniki z panache do karmienia, ale one nie mają gąbki. 

Model bodajże Sophia 

 

[Gość Malutka86]

Hej dziewczyny! Co tu taka cisza? Mój Grześ w końcu osiągnął 2 kg i jutro wychodzimy do domu. Trzymajcie kciuki, żeby nic nie wypadło. 

Co do staników do karmienia, ja mam takie zwykłe materiałowe z Allegro za 25 zł i jestem zadowolona.

[Gość Dorisss]

Ja dziś jadę po jakiś stanik. Chociaż żeby jeden mieć. Ale u mnie nie wchodzą w grę staniki z Lidla czy hm bo mam rozm 80 J. Kawał cyca jednym słowem 🤣 z każdą ciąża zostawał mi rozm więcej. A że ciąż aż 5 a piersi szybko rosły to już tak zostawało. Też bym chciała na początek coś miękkiego najlepiej sportowego bo nie wiem jak u mnie wyjdzie z KP. Bardzo bym chciała ale wiem jak jest ciężko.

Malutka super wieści. Dobrze że z Grzesiem wszystko dobrze ❣️

[Gość Kropka.]

Łączę się w bólu, bo ja mam 38HH angielską rozmiarówka. 

Więc też ciężko cokolwiek znaleźć... Tylko z neta, w sklepach nie ma takich gigantów. 😕

[Gość Dorisss]

Kropka mam cudowny sklep u siebie 'Boskie Biusty' mają każdy rozm. Ceny też spore ale no wiadomo trzeba zapłacić. Tylko kurde do karmienia staniki taka lipa że masakra 😭 nic nie kupiłam. Też jest fajny sklep Dalia tylko ze galerie zamknięte szlag no. Ja niestety przez int nie kupuje. 

[Gość Biedronka]

 Malutka cudowne wieści! Fajny prezent na Dzień Babci i Dziadka😊

Ja za tydzień kolejną wizytę, dostałam kolejny raz skierowanie na badania. Będę miała robione ktg. Myślałam, że jakąś datę już ustalimy, a tu trzeba jeszcze poczekać. Maluch waży 2800, będzie mniejszy od swojego brata, który ważył 4kg.

Co do staników to właśnie też mam większy biust, na co dzień noszę Dalię ale do karmienia kupiłam te z Lidla i na Allegro zamówiłam sportowe. Grunt żeby było wygodnie.

[Gość Dorisss]

Biedronka mi się wydaje że w sobotę też będę miała ktg. Brzuch się spina coraz częściej. Jeszcze nie zauważyłam żeby mi czop odchodził. 4 kg Wow kawał chłopa hehe. Moja siostra syna ur 4600 prawie. Ja nie wiem jak ona dała radę i to przy 1 porodzie. Moja ważyła 3 kg i nie powiem fajnie się rodziło. Teraz będzie na bank większa waga....

Ja się właśnie boję zamówić na allegro te sportowe że i tak się wszystko będzie wylewało ehh. Nie na rękę mi że galerie zamknięte i boję się że będę musiała spać w tych firzbinach 😐 ale siła wyższa niestety. 

[Gość Biedronka]

Dorisss ja zamówiłam takie: https://allegro.pl/oferta/biustonosz-ciazowy-stanik-bezszwowy-do-karmienia-9730516834

Pomyślałam, że jak będzie niedobry to wywalę, ale miło się zaskoczyłam. Ładnie zebrał wszystko i nic się nie wylewa. Może Tobie też spasuje? 

[Gość Dorisss]

Biedronka oglądałam go. Ale rozm l/XL na bank będzie za mały 😒 może jeszcze coś się trafi. Zawsze problem z tymi piersiami ehh 

[Gość mom5]

Cisza cisza.. szczerze nie mam siły, natchnienia pisać.. jestem kompletnie bez sił. Kryzys 3 trym. My po ostatniej wizycie, ze skierowaniem do szpitala, ale i tak zapisalam sie jeszcze na jedną dodatkową wizytę aby uspokoic sie przed podróżą no i może zaliczę laboratorium jak będę na siłach a jak nie to w domu mi pobiorą. Dzis fizycznie koszmar, mdlosci, omdlenia, bole wszystkiego co tylko może bolec. Poplakalam trochę, spojenie krzyczy z bólu, krzyże również, krocze. Wejscie po schodach to wyczyn roku 😉

Diabetolog pod kontrolą, tak się zdarza z cukrem w moczu a pojedyncze wyniki z krwi za wysokie nie kwalifikują do leczenia nawet dietą bo w sumie trochę juz późno no i nie ma makrosomii.

Czekam na ostatnie paczki z wyprawki, apteki itd., pranie, mycie wyparzanie, spakowanie i gotowe. Mój mąż jest na medal to wszystko ogarnia, ja tylko czasem drzwi otwieram kurierowi no i zamowienia robię.

[Gość Agaczi91]

Mom mam podobnie. Dziś chyba przechodzę kryzys. Już jakiś czas nie mam na nic siły, chce mi się płakać...dziś odważyłam się pójść z synkiem na spacer...wykończyło mnie to mimo tego że jak zawsze był grzeczny, fajnie sobie szliśmy...gdzie tam;/ wysiłek jak na olimpiadzie... Czuje się beznadziejnie bo jestem jak niepełnosprawna i ten dzieciak gucio ze mnie ma teraz. Puchną mi kostki, drżą ręce, nie mogę spać...nie wiem czy to nie anemia. W sobote na badania. Gdyby nie mąż chyba wpadlabym w depresję. Już niech ta ciąża się kończy...chce już wreszcie mieć kontrolę nad ciałem. 

[Gość Malutka86]

Współczuję wam dolegliwości, pocieszcie się, że już bliżej niż dalej. 

Mam pytanie, chcę kupić wagę niemowlęca, żeby kontrolować mojego maluszka. Polecacie, czy to raczej zbędny zakup?