Zespół antyfosfolipidowy, przyczyną poronien?

[Gość Danka]

Hej. Jestem po 2 poronianiach. Oba były na bardzo wczesnym etapie. Otóż 1, w 6 tyg a kolejne w 5. Szereg badań pokazał,ze prawdopodobnie mam macice dwurozna oraz że podczas ciąży, uaktywniaja się u mnie przeciwciała przeciw kardiolipinie. Za miesiąc zostaną mi już tylko badania w kierunku genetyki. Lekarz stwierdził, że prawdopodobnie to zespół antyfosfolipidowy jest przyczyną poronien. Beta zazwyczaj dochodziła jedynie do 20, a potem następowalo krwawienie. Wg jego zaleceń, przyjmuje acard a od pozytywnego testu, będę przyjmować zastrzyki w postaci heparyny drobnoczasteczkowej. Bardzo się jednak boje i chciałabym aby wypowiedziały się osoby, które również cierpią na podobne schorzenie. Co dziwne, przeciwciała obecne są jedynie, kiedy zachodze w ciążę, ponieważ po 12 tych od poronienia, wyszły negatywnie. Bardzo boję się, że kiedy zorientuje się ze jestem w ciąży, to już na heparyne będzie za późno. 

[Gość Kamyk 18tc]

Cześć Danka. Identycznie jak Ty przeszłam 2 poronienia na tak wczesnym etapie (wówczas nie doczekałam się nawet zarodka na usg bo bhcg przestawało przyrastać). Lekarzy którzy nie kazali szukać przyczyny omijalam z daleka. W końcu trafiłam na wspaniałą ginekolog która zabroniła mi starań dopóki nie zrobię zleconych przez nią badań. Wyszły mi 3 mutacje na trombofilie wrodzoną co okazało się być główną przyczyną poronień. Od 12 dnia cyklu miałam zalecony acard 75 mg a od 4 tc heparyna 60 mg i luteina. Jestem obecnie w 18 tc i wszystko jest w porządku. Doszła mi jeszcze niedoczynność tarczycy więc biorę jeszcze euthyrox 50 mg. 

 

[Gość Danka]

Godzinę temu, Gość Kamyk 18tc napisał:

Cześć Danka. Identycznie jak Ty przeszłam 2 poronienia na tak wczesnym etapie (wówczas nie doczekałam się nawet zarodka na usg bo bhcg przestawało przyrastać). Lekarzy którzy nie kazali szukać przyczyny omijalam z daleka. W końcu trafiłam na wspaniałą ginekolog która zabroniła mi starań dopóki nie zrobię zleconych przez nią badań. Wyszły mi 3 mutacje na trombofilie wrodzoną co okazało się być główną przyczyną poronień. Od 12 dnia cyklu miałam zalecony acard 75 mg a od 4 tc heparyna 60 mg i luteina. Jestem obecnie w 18 tc i wszystko jest w porządku. Doszła mi jeszcze niedoczynność tarczycy więc biorę jeszcze euthyrox 50 mg. 

 

Twoje slowa są jak miód na moje serce.. Jestem totalnie załamana, boję się że nie donosze ciąży.. A Twój komentarz dał mi iskierke nadziei. Pozdrawiam cieplutko 

[Gość Asia]

Hej, jestem w 18 tc. Od poczatku starań biorę acard, a od pozytywnego wyniku testu clexane60. Mam zespół antyfosfolipidowy wtornie do choroby autoimmunologicznej. Ciążę musiałam planować więc mnie to nie zaskoczyło i na szczęście to już druga ciąża (mam prawie 3 letnią coreczkę) a poronień brak. Też się bałam, że za pozno zaczne robić zastrzyki, ale już w 20 dniu cyklu (miałam krotkie cykle 24-25 dniowe) zrobiłam test ciążowy wtedy wykrywający 20 jednostek i wyszedł negatywnie, a 21 dnia cyklu na 10 jednostek i juz byla blada kreska. 21 dnia cyklu zaczęlam brac clexane, a 22 dnia cyklu zrobiłam beta hcg ktory potwierdził ciążę. Teraz jestem dodatkowo na luteinie, z dzidzią ok. Trzymam kciuki by wszystko się udało 🙂

[Gość Danka]

21 minut temu, Gość Asia napisał:

Hej, jestem w 18 tc. Od poczatku starań biorę acard, a od pozytywnego wyniku testu clexane60. Mam zespół antyfosfolipidowy wtornie do choroby autoimmunologicznej. Ciążę musiałam planować więc mnie to nie zaskoczyło i na szczęście to już druga ciąża (mam prawie 3 letnią coreczkę) a poronień brak. Też się bałam, że za pozno zaczne robić zastrzyki, ale już w 20 dniu cyklu (miałam krotkie cykle 24-25 dniowe) zrobiłam test ciążowy wtedy wykrywający 20 jednostek i wyszedł negatywnie, a 21 dnia cyklu na 10 jednostek i juz byla blada kreska. 21 dnia cyklu zaczęlam brac clexane, a 22 dnia cyklu zrobiłam beta hcg ktory potwierdził ciążę. Teraz jestem dodatkowo na luteinie, z dzidzią ok. Trzymam kciuki by wszystko się udało 🙂

😍  Dziękuję i życzę szczęśliwego rozwiązania. Moje dwie ciąże nie były planowane, nawet nie pomyslalabym że muszę przyjmować jakiekolwiek leki.. Byłam u 2 ginekologow i żaden nie zainteresował się moim przypadkiem, dopiero 3, wziął na oddział i wszystko zbadał. Tak więc muszę po prostu w każdym cyklu bacznie obserwować i robić testy.. Żeby za późno nie było.. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, bo nie mogę spać po nocach.. Lekarz kazał mi brać akard już w czasie staran.. Mam nadzieję, że dobrze to wpłynie na zajście w ciążę 

[Gość Danka]

38 minut temu, Gość Asia napisał:

Hej, jestem w 18 tc. Od poczatku starań biorę acard, a od pozytywnego wyniku testu clexane60. Mam zespół antyfosfolipidowy wtornie do choroby autoimmunologicznej. Ciążę musiałam planować więc mnie to nie zaskoczyło i na szczęście to już druga ciąża (mam prawie 3 letnią coreczkę) a poronień brak. Też się bałam, że za pozno zaczne robić zastrzyki, ale już w 20 dniu cyklu (miałam krotkie cykle 24-25 dniowe) zrobiłam test ciążowy wtedy wykrywający 20 jednostek i wyszedł negatywnie, a 21 dnia cyklu na 10 jednostek i juz byla blada kreska. 21 dnia cyklu zaczęlam brac clexane, a 22 dnia cyklu zrobiłam beta hcg ktory potwierdził ciążę. Teraz jestem dodatkowo na luteinie, z dzidzią ok. Trzymam kciuki by wszystko się udało 🙂

A jeszcze mam pytanie. Czy na clexane dostałaś receptę Juz w trakcie starań? Bo mój lekarz hematolog powiedział, że prawdopodobnie przy moim schorzeniu, czyli obecności przeciwciał przeciw kardiolipinie wystarczy jedynie acard, zaś ginekolog- że będziemy musieli wziąć pod uwagę clexane. Oczywiście bardziej liczy się dla mnie zdanie ginekologa, zaś nie przepisał mi clexanu. 

[Gość Asia]

Tak, na clexane dostałam receptę jeszcze przed zajściem w ciąże by być przygotowaną (zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz). W pierwszej ciążý miałam dodatnie jedynie przeciwciała przeciw kardiolipinie, a teraz niestety doszedł dodatni koagulant toczniowy i p/p b2 glikoproteinie więc cały zestaw przeciwciał. Clexane trzeba brać przez całą ciąże i pológ (6 tygodni po porodzie), a acard odstawia się na kilka tygodni przed porodem. Te zastrzyki są bardzo nieprzyjemne i uciążliwe...ale jak trzeba to trzeba. Receptę powinnas dostać u każdego lekarza, ale nie każdy wpisuje refundację przed ciążą. Tańszym odpowiednikiem clexane jest neoparin. W zależności od dostępności biorę je na zmianę.

[Gość Danka]

6 godzin temu, Gość Asia napisał:

Tak, na clexane dostałam receptę jeszcze przed zajściem w ciąże by być przygotowaną (zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz). W pierwszej ciążý miałam dodatnie jedynie przeciwciała przeciw kardiolipinie, a teraz niestety doszedł dodatni koagulant toczniowy i p/p b2 glikoproteinie więc cały zestaw przeciwciał. Clexane trzeba brać przez całą ciąże i pológ (6 tygodni po porodzie), a acard odstawia się na kilka tygodni przed porodem. Te zastrzyki są bardzo nieprzyjemne i uciążliwe...ale jak trzeba to trzeba. Receptę powinnas dostać u każdego lekarza, ale nie każdy wpisuje refundację przed ciążą. Tańszym odpowiednikiem clexane jest neoparin. W zależności od dostępności biorę je na zmianę.

Też chyba zapytam czy mogę dostać receptę już. Chyba że rodzinnego... Bo zobaczę 2 kreski, a mój ginekolog ma tyle pacjentek że być może nie będzie miał terminu na cito. Dziękuję za odpowiedź 🙂

[Gość Marco]

Zespół antyfosfolipidowy APS > medycyna po dyplomie str 02. prof. dr hab. med. Maria Majdan https://podyplomie.pl/medycyna/10545,zespol-antyfosfolipidowy?page=2 >>Pojawienie się (przeciwciał) APL  może być skutkiem infekcji, chorób nowotworowych, szczepień i przyjmowania leków. SZCZEPIENIE TĘŻEC: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22617823  Zakażenia i szczepionki w etiologii zespołu antyfosfolipidowego. Cruz-Tapias P 1 , pusty M , Anaya JM , Shoenfeld Y . Informacje o autorze Abstrakcyjny CEL PRZEGLĄDU: Przedstawienie dowodów naukowych potwierdzających zakaźne pochodzenie zespołu antyfosfolipidowego (APS) poprzez mimikrę molekularną między patogenami, infekcję i szczepienie cząsteczką β2-glikoproteiny I (β2-GPI). OSTATNIE USTALENIA: APS charakteryzuje się obecnością patogennych autoprzeciwciał przeciwko β2-GPI. Etiologia zakażenia APS była dobrze ustalona. Podobnie, związek między szczepieniem, takim jak toksoid tężcowy, może wyzwalać przeciwciała skierowane na toksoid tężcowy i β2-GPI, z powodu naśladowania molekularnego między dwiema cząsteczkami. Na przestrzeni lat stwierdzono, że patogenny potencjał przeciwciał przeciw toksoidowi przeciw tężcowi reagujących krzyżowo z β2-GPI jest patogenny w modelach zwierzęcych, indukując eksperymentalne APS. PODSUMOWANIE: Zgromadzone dowody potwierdzają, że obecność przeciwciał anty-β2-GPI jest związana z historią zakażeń, a głównym mechanizmem wyjaśniającym tę korelację jest naśladownictwo molekularne. Zależność między szczepieniem anatoksyną tężca a APS ujawnia nowy pogląd na zespół autoimmunologiczny / auto-zapalny wywołany przez adiuwanty (AZJA).

[Gość Naty]

Dzień dobry,
Jestem po dwóch poronieniach. Jestem teraz w 7 tygodniu 3 ciąży, ale od kilku dni mam plamienia. Najpierw było to plamienie po stosunku u w ciągu 4 dni prawie ustało, a wczoraj wieczorem znowu przybrało brązowa barwę. Czy któras z Was miała plamienia na początku ciąży? W pierwszej ciąży nie plamiłam wcale, w drugiej też przez dłuższy czas. Obawiam się że historia znowu się powtórzy

[Gość Ogvh]

Ja w 3 ciąży plamilam od 7/8tak delikatnie. Ginekolog zapisał mi luteine. Lekarz jak i dziewczyny tutaj na forum mnie uspakajaly,mówiły  że plamienia są normalne byleby nie nie robiły się krwiste. Mówiły że też tak miały i wszystko było dobrze. A co twój gin mówił? Przepisał Ci jakieś leki? I co było podczas badania usg? Podejdź betę i sprawdzaj jak przyrasta. 

[Gość Naty]

Już niestety po wszystkim...beta słabo przyrasta, zarodek nie rośnie 😔