Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamy 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Klaudia 89, faktycznie czasem szyjka skraca się bez żadnych objawów. Ja wtedy na wizycie jak dowiedziałam się,że jest skrócona to bardzo dobrze się czułam,nawet pamiętam że mój gin mi wtedy powiedział że pierwszy raz widzi mnie taka uśmiechnięta. A potem zrobił USG i bach,jak obuchem w głowę. Ale nie martw się na zapas,to że któraś z nas tak ma to nie znaczy,że Ty też tak masz!🙂

Wydaje mi się,że na USG przez brzuch on ta szyjkę trochę widzi bo jak miałam robione USG w szpitalu,to już dopochwowo nie mógł bo jest pessar,a po USG brzusznym powiedział że szyjka jest w pessarze. Oczywiście najdokładniej by zobaczył dopochwowo. Tylko bardziej u Ciebie dziwi mnie że nie bada Ciebie na fotelu. Bo to jest podstawa chyba. Mnie bada od początku,na każdej wizycie. I o to bardziej bym się upomniała na Twoim miejscu🤷

Kinga, współczuję Ci strachu, który przeżyłaś! Ja tak samo jak maluch nie rusza się kilka godzin to już się boje,a co dopiero cały dzień. Ciężko powiedzieć,czemu tak masz. Może dziecko ułożyło się w taki sposób,że bardziej kopie do środka i mniej czujesz. A na której ścianie masz łożysko? Bo jeśli na przedniej to też możesz słabiej czuć ruchy. Ja mam na przedniej właśnie i jak leżałam ostatnio w szpitalu to na ktg wychodziło dużo ruchów a ja czułam kilka.

Najważniejsze że z dzieckiem ok,a teraz jak będziesz mieć codziennie ktg to będziesz spokojniejsza🙂

Odnośnik do komentarza

Ostatnio wkręciłam sobie problem 😅 jak ubierać takiego maluszka w okresie zimowym 😬 

np pajacyk lub body z długim rękawem, spodenki, skarpetki, rękawiczki, czapka, kombinezon. Czy jeszcze powienien być sweterek do tego? 🤷🏻‍♀️ Na to jeszcze kocyk np ? To już tak w zimie, zimie. 
bedzie jeździć na jakieś spacerki ? 

Odnośnik do komentarza

Kzbn po domu pajacyk (jakby było za cienko zawsze można pod spód body z krótkim rękawem), albo zestaw body z długim rękawem + śpiochy. Na dwór na to mam taki kombinezonik "misiek" + czapka i normalnie ubrane dziecko, jak po domu. Ten kombinezon jest ciepły, ale to nie jest taki typowy kombinezon na zimę z puchu. No i tak ubrane dziecko do śpiwora zimowego w wózku 😉

Ja myślę, że spacery jak najbardziej 🙂 No ale pierwsze wyjścia i tak nie wcześniej niż w grudniu 🙂

Tak sobie wymyśliłam, a jak się będzie sprawdzać, to się pewnie okaże 😄

Odnośnik do komentarza

Kzbn miałam dzisiaj to samo tak mnie kopała na dole, że myślałam, że zaraz wyjdzie😁 ale ja mam tak często ... Co do imienia to nie wszytskim będzie pasowało.Najwazniejsze, że Tobie się podoba 😊

Wy już macie ciuszki kupione dla maluszków? Ja nie mam jak narazie kompletnie nic i też się zastanawiałam co kupić po domu to wiem.Gorzej właśnie że spacerami nie wiem jaki gruby ten spiworek kupic czy jakis kombinezon... Widziałam właśnie te takie z misia ale moja koleżanka w takie ubierala jak urodzila we wrześniu plus kocyk a w listopadzie będzie już zimniej. Corke urodziłam latem więc nie miałam problemu 😊 dlatego teraz za bardzo nie wiem na co się zdecydować.

Kinga Holandia, nie martw się może tak się ułożyło maleństwo.Pamietam jak leżałam na patologii to była dziewczyna która też nie czuła ruchów z tym, że ja zatrzymali w.szpitalu i była tam kilka tygodni do rozwiązania.Urodzila zdrowego synka więc czasem się tak zdarza chyba.

Odnośnik do komentarza

Ja mam praktycznie wyprawkę skończona. Chce jeszcze kupić jakieś pieluszki typowo do szpitala zebym miała dla małej i ręcznik. Bo jeden mam taki mega fajny i nie chciałabym żeby został w szpitalu lub zebym go zapomniała. 
ja mam taki śpiworek/kombinezon typowo zimowy 🙂 ze wkładam raczki a nóżki już nie, jakiś taki 😜 

Odnośnik do komentarza

Kzbn cieszę się 😊💙

Sam kocyk na taki kombinezon misiek, to byłoby za mało zimą, ale mamy śpiworek BabyMatex Triton. Jest bardzo ciepły 🙂

Jeśli chodzi o ubranka, to w zasadzie mamy już wszystko na początek. Jednak jeszcze trochę zostało do kupienia - dostawka, kokon, kocyk, otulacz albo utensylia do kąpieli i pielęgnacji, laktator... tyle tego, że głowa mała xD Na szczęście nosidełko i wózek już mamy - czyli wypuszczą nas ze szpitala, co najważniejsze 😉

Odnośnik do komentarza

Kzbn, a po co ręcznik do szpitala dla dzidziusia? W szpitalu nie kąpią, pierwsze słyszę.

ja, jako ze Pauline rodziłam w grudniu miałam kombinezon, taki śpiworek - wierzch jak kurtka, w środku polar. Bez nóżek. Dziewczyny, zima przed Wami. Wiem, że zimy dziś nie takie jak kiedyś ale styczeń, luty a często i marzec jest zimny. Czasem trzeba w samym nosidełku gdzieś dziecko przewlec i jak wtedy , sam kocyk chyba mało, poza tym w nosidełku kocyk lubi zjeżdżać .

na to brałam koc, klape od wózka i spacer zaliczony byl codziennie. Wiadomo, ze gdy powyżej -7 to raczej marnie wychodzić.

druga sprawa, jak wychodziliśmy ze szpitala na pytanie kiedy pierwszy spacer doktor powiedział, ze dziś, przecież i tak wychodzimy na pole - do auta, z auta. Są werandowania itp, u nas od razu za pare dni , od 10-15 min, pol godzinki, potem dłużej.

Odnośnik do komentarza

Elaela nasz śpiworek można założyć na nosidełko (pasy przekłada się przez "plecy" śpiworka - są otwory na pasy), wkłada się dziecko, zapina i opatula śpiworem. W samochodzie można śpiwór rozpiąć po prostu 🙂 w takich zmiowych kombinezonach i tak nie można przewozić dzieci w nosidełkach, dlatego ja zrezygnowałam w ogóle z takiego zakupu. 

Co do werandowania, to właśnie planujemy odczekać przynajmniej tydzień - pewnie i tak będziemy mieć inne rzeczy do ogarniania w tym czasie 😛

Odnośnik do komentarza

Kurde dziewczyny 🤔 musze obczaić czy nasz śpiworek będzie można zapiać w fotelik/nosidło. Widziałam właśnie takie jak pisze Karoo. 
 

elaela zrobiłam sobie zdjęcie „niezbędniki do porodu” i pisze ręcznik do okrycia noworodka. 

Odnośnik do komentarza

Teraz podobno jest tak z tym kąpaniem w szpitalu,że jak chcesz to Ci dziecko wykąpią a jak nie to nie. Ja jak rodziłam 9 lat temu córkę to kąpiel była raz dziennie obowiązkowo. Ale ręcznik na pewno trzeba zabrać, ja w ogóle sobie nie wyobrażam żeby dziecka po porodzie nie wykąpać. No wiadomo,że może nie od razu,ale na drugi dzień czy coś to już na pewno. Przecież taki noworodek jest cały w tej mazi, wodach płodowych, które umówmy się, fiołkami nie pachną. Jakieś dziwne te nowomody nastały 😂🤦

Oj znam to dziewczyny,te kopniaki w spojenie,w pęcherz jakby wyjść dołem chciało. No średnio to miłe uczucie🙄

Co do ubierania zimą,to na spacerek trzeba cieplutko. Ja zakładam córce body lub pajac z długim rękawem,na to jeszcze jakiś sweterek. Potem kombinezon,raczej gruby bo te misiowe to cienkie są,na typowa zimę to nie bardzo. I na to jeszcze gruby koc,albo śpiwór taki od wózka. Nigdy nie była przegrzana więc chyba dobrze ją ubierałam 😉 a po domu to normalnie, jak nam jest ciepło to dziecku też 🙂

Odnośnik do komentarza

A jaki rozmiar kupujecie? ja ciuszki na początek 56 ale te grubsze rzeczy chyba trzeba na 62 bo muszą posłużyć cała zimę .

Do fotelika też musi być jakiś otulacz bo koc może być za mało no i on lubi zlatywac. Myślałam coś takiego  kupić na tej zasadzie  https://www.chmurkitrzy.pl/otulacz-od-fotelika-petrol-blue-ethnic-intense-pink-no-more?id=814&gclid=EAIaIQobChMIoJXQyrLU6wIVQdiyCh0zKA_ZEAQYAiABEgJB8PD_BwE 

Odnośnik do komentarza

Ania dokładnie żeby nie przegrzać w domu tez nie zamierzać mieć jakieś mega temperatury, tak jak zawsze mieliśmy 22, 22,5 stopnia. w łazience mamy zawsze cieplej bo tam grzejnik daje czadu 😉 

ja kupiłam trochę rozmiaru 50 a potem 56, mamy tez 62 od razu 😉 
 

Odnośnik do komentarza

U nas też raczej chłodek w mieszkaniu preferujemy, niż tropiki - zwłaszcza zimą, kiedy nie można otwierać okien przez większość dnia. 

Co do ubranek - ja kupiłam ubranka od 62 + parę w rozmiarze 68. Mam jedne śpioszki 56 - dostaliśmy w prezencie, ale ja nie kupowałam takich małych rozmiarów. Jeśli te co kupiłam będą za duże i będzie to przeszkadzać dziecku, to zawsze ja, albo mąż może podejść do sklepu i kupić na szybko coś, ale jeśli dla dziecka nie będzie to dyskomfort, to mi to też nie przeszkadza, że coś tam będzie trochę wisieć. 

Odnośnik do komentarza

Jeszcze co do kąpieli... dla mnie to wszystko jest nowe, ale czytałam, że zdrowiej dla skóry dziecka, jest wykąpać go jednak w domu. Wiadomo jednak, że każdy ma swoje preferencje, a nie ma żadnych zasad co do kąpieli 🙂Mimo wszystko wezmę jeden ręcznik - w razie gdyby była potrzeba zostania dłużej w szpitalu (odpukać, mam nadzieję, że nie 🙂 )

Odnośnik do komentarza

Ja pamiętam,  zasadę,  że noworodka ubiera się o jedną warstwę więcej niż siebie. Nie wiem czy nadal jest aktualna. Pod pajacyk w zimie u nas zawsze będzie body, tym bardziej,  że w domu temperatura nie jest wyższa niż 22 stopnie. Kupiłam śpiworek misiowy, ale taki gruby. Zobaczymy jaka będzie zima. Najwyżej coś dokupię. Meg, ten otulacz jest bardzo fajny.

Co do kąpieli w szpitalu podejścia są różne. Moje dzieci zawsze były kąpane po upływie co najmniej doby. Z tego co usłyszałam będąc w szpitalu,  w którym będę rodzić, tu też kąpią dzieciaczki. Próbuję sobie przypomnieć czy ręcznikiem wycierały położne tuż po porodzie czy był to ręcznik szpitalny. Bo ubranko na pewno zakładały od razu nasze, w przeciwieństwie do starszego syna. Muszę popatrzeć na zdjęcia. 

Odnośnik do komentarza

Pewnie co szpital, to inne obyczaje. W szpitalu, w którym zamierzam rodzić dla dziecka wymagane są tylko pampersy, krem do pupy i chusteczki nawilżane. Ubranka i inne tekstylia są opcjonalne. 

Pistacia, też słyszałam o tej zasadzie 🙂 Wiadomo, że to i tak w praniu wyjdzie i każda z nas dopasuje ubiór do potrzeb swojego dziecka i warunków w mieszkaniu i na zewnątrz 😊 

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie jestem w kropce bo u nas od zawsze w ciągu dnia temperatura 20 stopni a w nocy uwaga18! 🙄Jak mam więcej to o razu puchne, wysycha mi błona sluzowa i źle mi się śpi więc będę musiała jakis kompromis znaleźć z synkiem. Wiadomo na początku mu podniose do 22 ale bede chciala jak najszybciej przejść na nasze warunki. Właśnie jestem w trakcie prasowania i układania ubranek sprawia mi to ogromna radość 😍 mam uprane rozmiary od 50-62 tak na prawde lupilu i h&m te 50 maja takie jak 56 innych marek więc uważam że na pierwsze 3 / 4 tyg będą dobre 😉💗 najwyżej zostawię dla drugiego bobasa bo raczej będę chciała rodzeństwo dla Nikosia i to w miarę szybko 😊

Odnośnik do komentarza

Karoo w moim szpitalu te same rzeczy wymagane są dla dziecka. O ubraniach nic nie pisze. Także nie będę brać, jak coś mąż dowiezie. 
 

Jena już pierzesz super! U mnie chyba,ze 2 tygodnie aż meble wywietrzeją. 
 

aha kupiłam płyn do prania bobini, który polecalyscie akurat był w lidlu 8,99 za litr 🙂 kupiłam tam tez pampersy lupilu te 1dwie paczki.  

Odnośnik do komentarza

Kzbn,ja już wypralam kilka rzeczy w tym proszku Bobini. Narazie co mogę stwierdzić to to że ładnie pachną ubranka po praniu. A czy uczuli to się okaże za parę tygodni 😉 Mam narazie jedna paczkę pampersów 1

 Mam nadzieję że w tym tygodniu przyjdą te rzeczy które zamówiłam ,to wtedy podsumuje to wszystko czego jeszcze brakuje. Na pewno muszę jeszcze kupić kombinezon na wyjście ze szpitala no i łóżeczko.

Mąż dziś pomalował przewijak który kupiłam na olx. Był w całkiem dobrym stanie,ale kolorystycznie bardziej nam pasują odcienie szarości do sypialni niż biel. No i teraz jak nowiutki😃

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...