Skocz do zawartości
Forum

Mamy październikowe 2020


Kryska89

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, pomylilam z meningokokami 🙈 w ogóle ktoś nie szczepi na rotawirusy? 

AC, pojechałam tym tramwajem, nawet mi się podobało, czułam się jak człowiek, a nie tylko matka 😂😂😂 ile to wyjście do ludzi robi dobrego, szok. 

 

Mała już 4140 ma, lekarka w szoku, ale dobrze. Wszystko jest ok, tylko pleśniawki się zaczynają, ehh. 

Marcysia dzisiaj przewróciła się sama na bok z pleców i zasnęła. Co prawda, nie obróciła się w pełni i po 5 minutach opadła lekko z powrotem, ale sam fakt, że już mały figlarz się robi. 

A waszym maluszkom już sie  łuszczy skóra na głowie? 

Odnośnik do komentarza

Natka ja nie szczepie poki co na nic a na rotawirusy nigdy nie bede.

 

Jeżeli luszczy sie skóra na glowie to mozliwe ze to ciemieniucha, Majka nie ma a starsza miala kilka razy wielkosci paznokcia, wiec na szczęście nic wielkiego, smarowalam oliwka i wyczesywalam szczotką zaczesujac pod włos.

Odnośnik do komentarza

Odnosząc się do dźwięku suszarki, odkurzacza, śnieżycy i szumu morza na Bibi działało wszystko na chwilę teraz już nawet nie puszczam bo ja zasypiam a ona nie 😂 Także 3mam kciuki żeby na Wasze maluchy zadziałało na dłużej.

Ja szczepie na rota bo mam 6latke która chodzi do zerówki. Moja 6latka nie była szczepiona na rota i bardzo ciężko przechodzi, w zeszłym roku ponad tydzień ja trzymało z temperaturą 😣 

Moja też ma ciemieniuche, na początku myślałam, że to łuszcząca się skóra ale położna mnie uświadomiła. Także oliwka i wyczesywanie.

Po szczepieniu temperatura utrzymywała się jakoś do 14 ból nóżki i opuchlizna zeszła całe szczęście. Zawsze idąc na szczepienie mam mega mieszane uczucie z jednej strony chce szczepić a z drugiej się boje eh ...

Odnośnik do komentarza

Ja ciemieniuchę załatwiłam oliwką do mycia głowy z Ziajki. Przed kąpielą ok. 5 minut wcześniej delikatnie moczyłam mu włoski i wcierałam oliwkę a potem wszystko spłukiwałam podczas mycia. Może być też zwykła oliwka. Jeśli ciemieniucha jest w brwiach to można smarować masłem, bo nie wpadnie do oka a potem też przemyć te miejsca mokrym wacikiem🙂

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna.ana

Ciemieniucha.na brwiach od 2 dni więc jeszcze nie walczyłam, o dziwo we włoskach nie ma 🤔 

Wczoraj było szczepienie, narazie wszystko ok, trochę bardziej senna była wczoraj.

Od dziś nosimy ortezę. Niestety bioderko jedno na 2a- 😔 za tydzień pierwsza kontrola. W sumie spodziewałam się że coś będzie (ja miałam, mój brat i syn) ale liczyłam że obejdzie się bez sprzętu. No nic, oby pomogło, resztę damy radę.

Odnośnik do komentarza

Natka hej, tak wszystko ok. Mieliśmy trochę zawirowań, zwiedzaliśmy nawet 4dni szpitalny oddział pediatryczny😲 Zła jestem na położną środowiskową, na siebie i na cały świat o to. Przedłużała nam się żółtaczka noworodkowa, pytałam ciągle położną czy to normalne ale twierdziła że to może się utrzymywać nawet do 7-8tyg i że mamy się nie martwić bo jest ok. Że u dzieci karmionych piersią może to występować bo pokarm kobiecy zawiera składniki bardzo spowalniające wydalanie bilirubiny. Ale już w czwartym tygodni już nie wytrzymałam, zadzwoniłam do rodzinnej i dostałam opierdziel że tak długo zwlekaliśmy. Dała skierowanie na badania morfologii i bilirubiny i do szpitala. Wychodząc z porodówki było jej 10 a po badaniu 12,11. Przyjęto nas na oddział. Wenflon w główce od razu wylądował, pobrano krew na zlecone badania oraz mocz w woreczek. Mieliśmy badania na cytomegalie, toksoplazmoze, igg, igm, enzymy wątrobowe, USG narządów wewnętrznych i krew utajoną w kupie. Jedne próbki krwi pojechały jeszcze w świat do Krakowa czy Szczecina bo to musi zrobić jakieś specjalistyczne laboratorium i wyniku jeszcze nie ma. Reszta wyników ok. Byliśmy w szpitalu 4dni. Uznałam że skoro w szpitalu też mówią że to od pokarmu z piersi to przestałam mu ją podawać i przeszłam całkowicie na mm. Po 4dobach bilirubina z 12,11 była 9,4 już. Faktycznie, choć nie kazali mi odstawić piersi bo mówili że żółtaczka to nie jest wskazane to mówili o możliwości uszkodzenia wątroby czy mózgu bo bilirubina się wszędzie osadza... Przestałam go karmić i nie wrócę do tego. Było mi przykro bo tyle walczyłam żeby karmić, znioslam pogryzione sutki, ból niesamowity, znioslam wstawanie z mokrą koszulą, wyciekami. I ledwo się rozpoczęło to muszę skończyć. Dodatkowo dostałam leki bo lekarz podejrzewa zakrzepicę u mnie. Żeby było tego mało to dochrapałam się zastoju mlecznego mimo laktatora i musiałam z tym sobie poradzić też... Kolejne badania bilirubiny w poniedziałek po jutrze czyli po tygodniu. 

Jak widzicie kolorowo nie jest ale cieszę się że wyniki dobre a bilirubina spada🙏 Natuś rośnie jak na drożdżach. Ubranka 56 już dawno schowałam do kartonu, 62 też już wyrasta i już patrzę na 68. Rośnie mi wzdłuż. Coś co było dobre dwa dni temu to dziś nóg nie wyprasuje w tym bo za krótkie! Jest grzeczny, kochany, nie marudzi, ciągle się uśmiecha. Kocham go bardzo mocno❤️

Odnośnik do komentarza

Paula ale mieliscie przejścia... Najważniejsze że w porę udało się nad tym wszystkim zapanować. Teraz już będzie tylko lepiej.

Natus cudowny 😍. Faktycznie ten czas tak szybko mija. Niedawno odliczalysmy tygodnie do porodu a teraz pakujemy do kartonów kolejne za małe rozmiary ubranek😁🤗

 

A ja mam pytanie odnośnie poduszki korekcyjnej. Ktos stosował? Macie jakieś doświadczenia w tym zakresie? Mojemu Filipowi najlepiej leży się z główka na prawą stronę. Robimy cuda wianki z nim żeby nakłonić go tez do drugiej strony ale ciężko to idzie. Obawiam się o kształt główki no i ogólnie czy wszystko ok jak mi tak wygodnie na jedną stronę🤷‍♀️. Pytałam pediatry to mówiła że jest ok że to malutkie dziecko jeszcze. 9 grudnia mamy bioderka to zapytam jeszcze ortopedy ale zastanawiam się nad zakupem takiej poduszki🤔🤨

Odnośnik do komentarza

Sylwia ja mam podobny problem, więc do wszystkich aktywności w ciągu dnia kładę Bogdana tak aby wymuszać skręt w drugą stronę. Jak zasypia u mnie na rękach to odkładając też kładę mu główkę na drugą stronę bo już leciutko płaska się zaczęła robić z jednej strony. Wszystkie zabawki wieszam po drugiej stronie i do Małego też podchodzimy tak aby wymuszać skręt w lewo. Na razie poduszki nie kupuję bo coś podejrzewam że mój łobuz i tak znajdzie obejście

Edytowane przez Qnia
Odnośnik do komentarza

Paula dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo....moje córy nie miały zoltaczki wiec sama pewnie bym nie wiedziala ile ma trwac.

Sylwia a moja pediatra przy pierwszej córce (bo Majka nie ma ulubionej strony a Domi miala lewą) kazala siadac i mowic do niej z drugiej strony, odwracac ja w łóżeczku zeby naklonic ją wlasnie do zagladania na prawą stronę i u mnie to wystarczyło. A znajomi zostawili dziecko samo sobie (lezalo caly czas na wznak) i dzis mając juz 8 lat dziecko ma splaszczona główkę z tyłu, takze lepiej cos w tym kierunku działać.

Odnośnik do komentarza

U Nas z tą prawą stroną zrobiło się przez wenflony. Wszystkie miał na lewej stronie i przy wyjściu ze szpitala Bogdan miał delikatny stan zapalny. Dopóki nie zszedł to nawet mycie główki go bolało, więc się przyzwyczaił kłaść na prawą. Całe szczęście nie protestuje podczas zabawy, a jak do niego mówimy to sam przekręca głowę. Niestety na zabawki na razie nie chce za bardzo patrzeć. Woli gapić się na firankę (ma ciemne zdobienie na górze, więc widzi kontrast)

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa 🥰.

Co do kształtu główki to wam powiem że u mnie sprawdziło się szycie podusi. Moim obojgu starszakom szyłam takie i Natusiowi też. Podusie są bardzo mięciutkie, z mięciutkiego materiału, najlepiej z jakiejś koszulki wypełnione watolinką. Dziecko musi leżeć na płasko praktycznie, wiadomo, ale daje mu ją pod policzek żeby główka leżała oparta i była pod innym kątem niż całkiem na boczku i on sobie w nią wtula nosek jak w cycusia. Jak dziecko starsze to samo chętnie sobie ją przytulalo, kładło pod głowę itd. Mój ośmiolatek do tej pory soi ze swoją:) Szyłam też dla koleżanek. Problem z główką i jej położeniem występuje nie długo bo zaraz dzieci same będą je obracały, ale puki co mogę polecić sposób 😉

2020-11-28_15.35.51.jpg

2020-11-28_15.37.42.jpg

2020-11-28_15.38.11.jpg

  • Lubię to 1

21.01.2008 - córka
10.10.2012 - synuś
19.05.2019 - Aniołek:( (8 tc)

f2w3s65gtu09goaw.png

Odnośnik do komentarza

To może i ja się zamelduje. 

U nas kołek brak odkąd jemy Nan opti pro plus, co prawda kupka jest luźniejsza niż powinna być po mm a dla mnie najważniejszy komfort dziecka. 

Nasz Artur też kładł główkę tylko w prawo i zakupiłam poduszkę head care już widać postępy po prawa strona zaczęła się robić płaska. 

Dodatkowo byliśmy u neurologa bo mały ma drżenia nóg i raczek ale okazało się że to fizjologiczne. 

Ja jestem z tych bojących się strasznie i byłam jeszcze u fizjoterapeuty żeby zapytać jak przekonać dzidziusia do patrzenia w lewo i tu pojawiły się nowe zaskakujące wiadomości - dzieci po cesarzach maja duża nadwrażliwość dotykowa nad która trzeba pracować. Układają się na ta stronę co w brzuchu bo są przyzwyczajone do dotyku a ta druga jest nadwrażliwa i u nas się to sprawdziło. 

Potwierdza to również awantura po położeniu na brzuchu. 

Dodatkowo mamy nadwrażliwość dłoni, ramion i buzi stad takie awantury przy pielęgnacji 🤦‍♀️

Bioderka ok 🎉

Odnośnik do komentarza

Qnia - ciesze się, że u was Oki, Bogdan mały bohater ❤️

 

Czarna - trzymam kciuki, by orteza pomogła. Ile czasu musi ją nosić? 

 

Paula - tak mi przykro, że musiałaś to przejść... Położna to zawód takiego zaufania, a tak trudno trafić na ogarniętą i podążającą za aktualną wiedzą. Współczuję, że Natuś musiał to znosić przez czyjąś niekompetencję. Zastój już ogarnęłaś? 😘😘

 

Ruda - a na czym polega taka praca z tą drugą stroną? Możesz ją sama w domu wykonywać? I w ogóle ile kosztuje taka wizyta u fizjo? Bo zakładam, że na NFZ nie była. ☹️ 

 

U nas mimo że mała od 2 tygodnia śpi na brzuszku to główka była spłaszczona lekko z tyłu, nie wiem jakim cudem, chyba od karmienia 🙄 na macie leży, owszem, ale zawsze robimy jakieś ćwiczenia, obroty, też leżymy na brzuszku, więc nie wiem skąd. Ale pracujemy nad tym. 

Moja bratowa dziecko na macie trzymała całymi dniami nie robiąc z nim nic. Mała ma już 7 lat i do dzisiaj ma z tyłu głowy włosy takie inne, widać, że miała je wytarte i są mocno przyklepane w tym miejscu cokolwiek by się nie robiło z nimi. 

Odnośnik do komentarza

Wizyta u fizjo płatna. Polecam gorąco bo każde dziecko jest inne i musi zostać zdiagnozowane. 

Na ten moment uzyskałam odp ze trzeba dziecku dać czas bo dalej pamięta ułożenie w brzuchu. 

Skupic się na odnalezieniu środka czyli wszystkie zabawy gdzie dziecko patrzy wprost na nas nie na boki a ciało ułożone w lini prostej- nos, mostek, miednica

Mam robić dużo masaży takich jak shantala

Masować dłonie bo lubi niepotrzebnie zaciskać

 odpowiedni masaż buzi 

Ćwiczyć obroty 

prawidłowe ułożenie na brzuchu 

Wzmocnienie tułowia

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...