Skocz do zawartości
Forum

Mamy październikowe 2020


Kryska89

Rekomendowane odpowiedzi

51 minut temu, Gość Mama2 napisał:

Moniaaa333 ja mam kilka zdjec ale nie jestem zalogowana i musialabym wrzucic na serwer a nie znam zadnej takiej strony zeby pokombinować, zdjecia mam zwykle, nie 3D 🙂

A no tak, zapomniałam, że trzeba być zalogowanym 😉 Takie zdjęcia to coś wspaniałego.. Byle do października bo już bym chciała mieć tą swoją Kruszynkę na rękach 😃

Odnośnik do komentarza

Zmieniając temat to powiem wam że moja skóra to jakiś kosmos ostatnio:( Na czole kaszka zadomowiła się na dobre ale cała reszta ciała to tragedia! Dłonie mam tak suche że skóra pęka i piecze, na stopach to samo. Mimo pilingow i kremów sypie się ze mnie jak ze starej babci... Nigdy w życiu nie miałam problemu z cerą a teraz nadrabiam za te 35 lat.

Jak u was?

Aha. Czujecie się w ciąży? W sensie dziecko w brzuchu czujecie? Cokolwiek? Ja właśnie nie. Nie chodzi o ruchy bo wiadomo że jeszcze nie, ale o jego obecność. Bolesność macicy, cokolwiek? 

Odnośnik do komentarza

Nie mam zadnych bolesci, w ogole mam malo objawow, nie ukrywam, ze troche mnie to martwi 😞 W dodatku pojawil sie inny problem. Zauwazylam dzis opryszczke, mialam ich milion przed ciaza, ale na ustach , ta mam na nosie. Czytalam, ze opryszczka moze byc bardzo grozna jesli pojawi sie na genitaliach lub po raz pierwszy, czyli teoretycznie powinnam spac spokojnie. Jednak na Internecie pisza roooooozne rzeczy. Juz nie wiem sama... jak myslicie: powinnam dzwonic do lekarza? Czy darowac sobie? Kolejna wizyte mam dopiero 13 kwietnia 😢

Odnośnik do komentarza

Ania opryszczka faktycznie jest groźna ale jeśli w ciąży złapiesz ją pierwszy raz w życiu. Jeśli już miałaś wcześniej a teraz masz kolejny raz nie musisz panikować. Twoje ciało już się uodporniło. Też ją miałam zaraz jak zrobiłam test ciążowy. Teraz też mam na brodzie. I miałam w poprzednich dwóch ciążach i oboje dzieciom nic nie dolega. Pamiętaj żeby stosować preparaty ziołowe, bez chemii.

"Przy opryszczce nie ma znaczenia jej lokalizacja, a istotny jest fakt, czy kobieta kiedykolwiek chorowała.

Opryszczka na ustach w ciąży nie jest niebezpieczna dla płodu, o ile do zakażenia nie doszło po raz pierwszy (tzw. zakażenie pierwotne). Kobieta ciężarna, która nie miała do tej pory styczności z wirusem, może mieć kłopot z donoszeniem ciąży. Przy zakażeniu pierwotnym istnieje duże ryzyko, że dojdzie do zaburzenia rozwoju lub obumarcia płodu".

Odnośnik do komentarza

Ania opryszczka faktycznie jest groźna ale jeśli w ciąży złapiesz ją pierwszy raz w życiu. Jeśli już miałaś wcześniej a teraz masz kolejny raz nie musisz panikować. Twoje ciało już się uodporniło. Też ją miałam zaraz jak zrobiłam test ciążowy. Teraz też mam na brodzie. I miałam w poprzednich dwóch ciążach i oboje dzieciom nic nie dolega. Pamiętaj żeby stosować preparaty ziołowe, bez chemii.

"Przy opryszczce nie ma znaczenia jej lokalizacja, a istotny jest fakt, czy kobieta kiedykolwiek chorowała.

Opryszczka na ustach w ciąży nie jest niebezpieczna dla płodu, o ile do zakażenia nie doszło po raz pierwszy (tzw. zakażenie pierwotne). Kobieta ciężarna, która nie miała do tej pory styczności z wirusem, może mieć kłopot z donoszeniem ciąży. Przy zakażeniu pierwotnym istnieje duże ryzyko, że dojdzie do zaburzenia rozwoju lub obumarcia płodu".

Odnośnik do komentarza
Gość Jesienna mama

Cześć, mój termin to ok 30 października 😊 moja druga ciąża, pierwszą straciłam w czerwcu w 10 tygodniu. 

Jestem na Duphastonie 3 razy dziennie, Akard 150 i Euthyrox 25.

Leżę od miesiąca bo pobolewa mnie podbrzusze. 

W środę kolejna wizyta 😊 

Życzę wszystkim przyszłym mamusiom dużo zdrowia w tym ciężkim czasie wirusów 😘

Odnośnik do komentarza
Gość Jesienna mama

Cześć, mój termin to ok 30 października 😊 moja druga ciąża, pierwszą straciłam w czerwcu w 10 tygodniu. 

Jestem na Duphastonie 3 razy dziennie, Akard 150 i Euthyrox 25.

Leżę od miesiąca bo pobolewa mnie podbrzusze. 

W środę kolejna wizyta 😊 

Życzę wszystkim przyszłym mamusiom dużo zdrowia w tym ciężkim czasie wirusów 😘

Odnośnik do komentarza

Czarna.ana mi mdlosci juz tez przeszly, z rana przez głód tylko mnie mdli a potem juz spokoj, nie zamartwiaj sie, a jak piszesz to te objawy ksiazkowo nam przechodza, dokladnie tak pamietam pierwsza ciaze, drugi trymestr najlepszy i oby tez tak bylo 🙂

Odnośnik do komentarza

Paula, ja czytałam, że teraz bardzo szybko krąży nam krew i przez to mamy uczucie suchości skóry i w ustach więc trzeba się bardzo nawadniac i nawilżac powietrze. U mnie nawilżacz chodzi 24h bo ja też usycham. Najgorzej, że pojawiło mi się do tego krwawienia z nosa, przez tą cholerną alergię z którą się teraz borykam  🤦‍♀️

Co do "czucia" zmian to ja akurat odczuwam rozciąganie i ogólnie mam uczucie, ciągle pełnego pęcherza ehh ciąża, ciąża błogosławiony stan 🤣

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna.ana
29 minut temu, Gość Mama2 napisał:

Czarna.ana mi mdlosci juz tez przeszly, z rana przez głód tylko mnie mdli a potem juz spokoj, nie zamartwiaj sie, a jak piszesz to te objawy ksiazkowo nam przechodza, dokladnie tak pamietam pierwsza ciaze, drugi trymestr najlepszy i oby tez tak bylo 🙂

Dzięki za pocieszenie. To też moja druga ciąża i jest kompletnie inna. Nic nie jest tak jak w pierwszej 🤪

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna.ana
29 minut temu, Gość Mama2 napisał:

Czarna.ana mi mdlosci juz tez przeszly, z rana przez głód tylko mnie mdli a potem juz spokoj, nie zamartwiaj sie, a jak piszesz to te objawy ksiazkowo nam przechodza, dokladnie tak pamietam pierwsza ciaze, drugi trymestr najlepszy i oby tez tak bylo 🙂

Dzięki za pocieszenie. To też moja druga ciąża i jest kompletnie inna. Nic nie jest tak jak w pierwszej 🤪

Odnośnik do komentarza

Gratuluję dobrych wyników😘

U mnie z meczacymi objawami od początku było spoko. Rano wilczy głód ale tak po 17 to już kiepsko z jedzeniem. Ostatnio też coraz częściej boli mnie głowa. Twarz wygląda kiepsko a nawet bardzo źle. Brzuch nie "ciągnie" mnie codziennie🤔. Mąż się śmieje że mnie ze jak mnie boli brzuch to id razu panika a jak nie boli to jeszcze gorzej🙄

Jesienna Mama będzie dobrze, ja też biorę tonę leków + jeszcze zastrzyki w brzuch. Damy radę. 

Jutro mam wizytę. Trzymajcie kciuki żeby było dobrze. A i chyba jednak nie będziemy robić tych nifty no chyba że na usg prenatalnym będzie coś nie tak.... 

Odnośnik do komentarza

Sylwia86 dokładnie mam jak Ty.... jak coś boli to się człowiek stresuje że coś jest nie tak a jak dłuższy czas spokój to tym bardziej, ale to chyba taka natura kobiet zwłaszcza tych które mają za sobą już stratę. Ja mam 9.04 prenatalne i mam nadzieję że będzie wszystko ok. Obiecałam sobie że kupię monitor tętna płodu żeby troszeczkę uspokoić nerwy i nie zastanawiać się codziennie czy serducho bije... Dziewczyny co sądzicie o tym urządzeniu, może któraś z was już ma i poleci jakiś konkretny model posiadający atest.

Odnośnik do komentarza

Hej 😉

Co do dolegliwości, to nudności mam nadal. Im dzień starszy, tym mocniejsze. Ale od kilku dni już nie wymiotuję. Najlepiej się czuję jak się najem do sam korek. Aktualnie króluje tost z pastą z tuńczyka, mogłabym jest na śniadanie, obiad i kolację 😁

I tonik... Też mogłabym pić litrami.

Jeśli chodzi o ciągnięcie w podbrzuszu, to mam co jakiś czas takie nieprzyjemne uczucie. Ale krótkotrwałe.

 

Ta druga ciąża jest zupełnie inna, niż pierwsza.

W pierwszej ciąży dopiero w 5. miesiącu musiałam zmienić spodnie na szersze, jeszcze nic nie było widać. Żadnych mdłości, zachcianek, zmęczenia...

A teraz, o matko kochana, równowaga musi być po prostu.

W spodnie się nie mieszczą, brzuch jak w połowie ciąży, samopoczucie kiepskie, zachcianek masa i te zmęczenie permanentne...

Cieszę się ze wszystkich udanych badań, gratuluję!

Monitor tętna płodu to chyba dosyć specjalistyczny sprzęt...

W pierwszej ciąży, jak były zajęcia ruchowe w szkole rodzenia, to za każdym razem położne słuchały tętna i byłam spokojna. A teraz na szkołę rodzenia się nie zapowiada raczej.

A mi znów odwołali wizytę u mojego dodatkowego "skierowaniowego" lekarza 🤔  na pytanie o ewentualne zastępstwo babka powiedziała, że nic z tego, trzeba sobie radzić samemu.

Dziewczyny, podrzućcie przepis na babkę wielkanocną piaskową. Podejmuje w tym roku wyzwanie upieczenia! 😁

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...