Skocz do zawartości
Forum

Zakreskowane - wątek dla staraczek, którym się udało


pena89

Rekomendowane odpowiedzi

Teska imię u nas trochę kwestia sporna. Ja chciałam Lidia, z tego powodu że zarówno Nadia i Lidia mają końcówkę DIA więc w moim rozumowaniu są podobnie brzmiące :D . Nadia obchodzi imieniny 1 spiernia a Lidia 3 sierpnia wiec mogłyby obchodzić razem. Taka moja teoria :D problem zaczyna się przy zrobieniach bo Lidka i Lida straszenie mi się nie podoba a pewnie zdrobnień nie uniknę.

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hwna4yqot.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3ca9l15sz.png

Odnośnik do komentarza

Anella
Ja to samo robie. Niech krzyczy aż mu przejdzie. Tylko czasem mu w ogóle nie przechodzi... I może nawet krzyczeć 1h .. :/
Masakra :D
Np jak nie pójdzie spać po południu czy 12,13 To idzie 18/19 Spać i śpi do 7,8 :)
Bo tak to jak pójdzie na drzemkę o 12 i śpi do 13 14 to idzie o 21 22 nawet o 23 spać..

madziak
Twój synek dalej ma alergię pokarmowe??
Mój ino na orzechy i plamy rumieniowe np po szczepionke co miał tydzień temu ... A tak to chyba mu.przechodzi te AZS obyy

Ostatnio miałam sen " że mój synek zmarł i że płakałam A wręcz ryczałam że go nie ma że się z nim nie pobawie i do męża jak spakuje Piotrusia rzeczy nie potrafię...
Skąd taki sen??? :((
Zaczynam się martwić...

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9ixw5d09qp.png

Odnośnik do komentarza

Princessa ja mojemu zabrałam drzemki jak miał 15 mc i tym sposobem spał mi od 16.30 do 6 :D teraz ma 2,5 roku i śpi od 17.30 do 6-6.30 także nie narzekam, w dzień o 10 idzie lezakowac na godzinkę ale nie śpi, bawi się w łóżeczku zabawkami i książeczkami.
Alergie ma nadal, jest na diecie weganskiej bezglutenowej i bez soi. I na takiej diecie wszystko jest idealnie, on spokojny i zadowolony, pięknie rośnie, wyniki badań super.
A co do krzyków to ponoć najlepiej przeczekać. Ja od zawsze olewalam jakieś jego nerwy, i nie było u nas okresu buntu, gdy mówię że czegoś nie wolno to tłumacze choćby i 10 razy dlaczego i zwykle się ze mną zgadza. A nerwus jest z niego wielki ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

MadziaK83
Bibs w jakiej sprawie masz odmienne zdanie? Chodzi o KP i mm czy o coś innego?
Anella no to u nas jest tak ze jelita pracują prawidłowo, na śniadanie je zwykle ser z orzechów nerkowca. Na obiad kasze i straczki, na kolacje pastę z fasoli, pestek słonecznika itp, i nawet baka nje puści, ale będzie minimalna ilość białek zwierzęcych lub glutenu to ka wzdecia, biegunkę lub zaparcie, jest nerwowy i nie może spać. Najgorsze jest to że wszystko muszę szykować sama, bo producenci kłamią na etykietach. W składzie nie ma nic co mogłoby zaszkodzić a jednak szkodzi, gdy sama sobie taką pastę do kanapek, dam tam to co niby w składzie podana to mu nigdy nie zaszkodziło. Chleb też muszę sama piec, w jednym miejscu udawało mi się kupić chleb bez jajek, mleka, soi i pszenicy, to dwa razy trafił się splesnialy w środku, a malutki bochenek kosztuje 10 zł także się wkurzylam i wolę sama piec. Więc mam zabawę z tym jego jedzeniem ale najważniejsze dla mnie ze dobrze sie czuje, ładnie przybiera i nie ma niedoborów.
Aaa laktozy już też nie może, tak samo saharozy, stąd wszelkie dziecięce syropki mu szkodzą bo to sam cukier i właśnie saharoza przeważnie.

Madziak83 chodzi mi o diety eliminacyjne (z wyjątkiem tych z wskazań medycznych), alergie itp ale wybacz, nie chce ciągnąć tego tematu bo po co. Każda z nas ma wyrobione swoje zdanie na ten temat na przykładzie własnego doświadczenia etc.
Ps. Mnie też wkurza to np ze w tych apteczntch specyfikach jest sam syf, zamiast substancji leczniczych, same substancje wypełniające. Ehh nie ma w czym wybierać. U nas dodatkowo np podczas choroby moja starsza córka żadnego leku nie weźmie do ust, nic, zero i odpukać do tej pory 2 razy była lekko przeziębiona, katar etc i to tyle bo nie wiem jakbyśmy sobie poradzili w cięższej sytuacji.

A o do spania... moja starsza miała drzemke w ciągu dnia, spała 3 godziny... I dostawała smoka na tą drzemke aż tu nagle ok 2 rż oddała smoczki i z dnia na dzień przestała spać i super bo nie jesteśmy uwiazani. I co by się nie działo, jakkolwiek będzie zmęczona to w ciągu dnia nie zaśnie. A na noc idzie spać ok 21 i śpi do 10 nawet.

Odnośnik do komentarza

Bibs ja się z Tobą zgadzam w kwestii diet eliminacyjnych, Filipek musi na takiej być bo występuje u niego reakcja, co jakiś czas próbujemy coś wprowadzić ale bez skutku. Natomiast Kamil nie ma diety eliminacyjnej, w pepti jest laktoza i białka z mleka, nie ma kazeiny, w mleku kobiecym też jej nie ma chyba (nie mam pewności), stąd taki a nie inny wybór, w przypadku gdy Filipek ma tak silne i złożone alergie zaleca się by rodzeństwo było na tym mleku, i by rzeczy uczulajace wprowadzać później niż to wynika z zaleceń, oczywiscie wcześniej sprawdzając badaniami czy wystąpił podobny problem z Ig. Wiem że musimy uważać z glutenem, bo Filipek jest po nim wściekły i ma zaparcia, gdy to wyszło na próbę mąż odstawil i znikly u niego migreny, więc Filipek musiał to odziedziczył po mężu, także tutaj trzeba będzie zachować ostrożność. Wszytko pod okiem alergologa. Tak to widzę. Po prostu na pepti jest mniejsze ryzyko ze wystąpi reakcja niż na zwykłym mm.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

O jaka cisza. :D
Ja byłam dzisiaj na kontrolnych badaniach. Niestety dimery dalej duże. Ale za to hemoglobina się poprawila.

No i znowu dopada mnie niechęć do słodkiego. Z jednej strony dobrze. :D jak tylko coś zjem to zaraz mam wrażenie że zwymiotuję.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

karolcia nie wiem. Mam. Nadzieję donosi ciąże jak najdłużej się da. Teraz w miałam w 36 bo w niedziele nie czułam ruchów. Tzn były i nagle zniknęły. Dziwnie. Dlatego posluvhalam serduszka detektorem a tam ładnie bije i na kilka sekund przestalo. Wcale się nie przekręcil ani nie ruszyła detektorem a serduszka nie było słychać. Po chwili jednak wróciło ale zaniepokoilo mnie to i szybko w auto i do szpitala. Tam badania itp ale wszystko ok. Tylko w 36tygodniu nie powinna się aż tak ruszać na ktg i wogole. A jeszcze większe ryzyko było bo była owinieta pepowina wogole szyji tydzień wcześniej na usg w szpitalu. No i koło 23 lekarz przyszedł i powiedział że zadecydowali o cc rano bo nie będą ryzykować.
Pierwsza córkę straciłam w 37tyg ale wtedy nie wiedziałam o tych dinerach i to mógłbyc powód zawału łożyska.

Ciężki dzień mam. Ciągle mi kolata serce. Chwilę przyjedzie i znowu. Puls koło 100

Ide spać.
Dobrej nocki życzę

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Magdalena dzięki Tobie słuchałam serduszka detektorem to właśnie dłuższy czas i podlaczalam urządzenie do telefonu które liczyło puls, żeby nie sugerować się tylko tym że slychac to jest dobrze. A moje dzieci w brzuchu dużo śpią, czasem przez parę godzin zero ruchu. Takze detrktor się przydawal. A spanie w brzuchu przełożyło się na spanie poza nim. Mały już 6 godzin śpi, wczoraj spał 7,5 w tym pierwszym wiczorno-nocnym snie. Więc brak aktywności w brzuchu tyle godzin mógł wystraszyc.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

magalena to strachu pewnie było dużo... mojej mamy sąsiadka też straciła córkę w 35tc z powodu zawału łożyska, 2 tyg później kuzynka mojego męża ledwo uszła z życiem (miała tylko 5% szans na przeżycie) a jej córka zmarła (31tc) z powodu tętniaka śledziony o którym nikt nie wiedział... kolejny miesiąc później serce mojego synka przestało bić więc ciaża z Lilianą była dla mnie bardzo stresująca. Bałam się cholernie..
Myślę, że limit nieszczęść wyczerpałyśmy :)

MadziaK a nie budzisz synka na karmienie? Mi powtarzano, że do 28 doby życia trzeba bo spadki cukru mogą być niebezpieczne dla takiego malucha.

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Anella no właśnie mi też tak mówiono, ale niektórzy mówią o tym spadku cukru. Może gdy mama miała cukrzyce ciążowa to jest takie ryzyko nie wiem, ale wydaje mi się że jak śpi to znaczy że głodny nie jest. Zresztą wyznaje zasadę że śpiącego dziecka nie wolno budzić bo będzie armagedon hihi
Ja też miałam takiego niechcemisia w ciazy, doszło do tego ze pakowalam się godzinę przed wyjazdem do szpitala, ubranka pralam tydzień przed porodem, dobrze że choć kupiłam wszystko wcześniej ale też mocno na raty bo nie miałam weny, fotelik czy kołyska przyszły tydzień przed porodem dopiero.
A poza tym to chce by żniw w ciazy! Może by się udało Kamilka zapakować znów do brzucha hehe :D

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Anella choć jestem z Poznania to znam szpital w Słupcy, ale to stare dzieje ;)

Ja też nie budziłam na jedzenie, moje szkraby też szybko zaczęły spac w nocy ok 9 godzin ciągiem. Zarówno położna jak i pediatra nie kazały budzić i nic się nie działo i nie dzieje. A ja mogę o sobie powiedzieć że się wysypiam w nocy :)

Madziak83 Ty ale jesteś niezłomna hihi, podziwiam, może wkrótce postaracie się o następnego bobasa? ;)

Ja kończę temat starań bo już nie ten wiek i brak cierpliwości a kolejnej leżącej ciąży już bym nie zniosła, zarówno fizycznie jak i psychicznie.

Odnośnik do komentarza

Ja swojej też nie budziłam. Mi mówiono że mam budzić w dzień co 2 godziny na karmienie bo miała zoltaczke i że niby częściej karmić trzeba. Ale sami w szpitalu przynosiło co 3-4h jak się budziła i płakała. Leżała w inkubatorze więc ja już przeczulona sama chodziłam po tych 3h. W domu tak samo. Budziła się sama co 3-4h. W nocy potrafiłaa 6h spać na moim mleku a 8h na mm. Zoltaczke ładnie zeszła więc nie wiem czemu kazali co 2h. :D
Oczywiście wszyscy co przychodziłi. To mówili cicho cicho bo dziecko śpi. A my normalnie funkcjonowalismy. Nic jej nie przekazało i zostało do tej pory. W szpitalu Pan na maszynie myjące podłogę też się nie przejmował a dzieci i tak się nie budziły.

Co do ubranek to anella rozumiem cię. Ja miałam w czesniej takie parcie a teraz już wiem kto tam brzuszku rośnie to wiem że wsio mam dla dziewczynki. Wystarczy wyjąć posegregowac popra. Ale ja nie mam jeszcze komody na ubranka więc się nie spieszę :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Anella ja mialam mieć jedno dziecko i wszystko oddalam/sprzedałam widc musiałam kupować od nowa. Teraz kupuje 68 bo mały zaraz wejdzie w 62 więc trzeba większy rozmiar szykować. No i też bez weny zupełnie heh a na lubię kompletami czyli mam pasujące zestawy body polspiochy pajac i czapka, no i na noc body i pajac a na dzień to samo body i polspiochy, czapka po kąpieli bo moi włochaci od urodzenia, lub na wyjście z domku. No i jak już znajdę jakieś ładne ubranko w necie to muszę do niego reszta dobrać a nie zawsze jeden producent ma wszystko i trzeba kombinować seby pasowało. No i też tak jakoś mi nie idzie hehe.
Magdalena ja też nie chodziłam na paluszkach, ale jak Filipek miał 2-3 miesiące to zaczął go budzić każdy szmer, stwierdzono u niego nadwrażliwość na dźwięki, także jak śpi to musi być cisza absolutna, śpi w swoim zamkniętym pokoju, z szumisiem i nagranymi cwierkajacymi ptaszami, w łazience na górze nie można wody wpuszczać bo się zbudzi, tak samo jak mąż wcześnie wyjeżdża autem to musi wieczorem przeparkowac kawałek od domu bo silnik go zbudzi.
Za to Kamilka na razie nic nie rusza, nawet jak Filipek piszczal i krzyczał to nawet nie drgnal, też śpi w swoim pokoju z szumisiem, a ja obserwuje w niani, ale jednak słychać tam te hałasy.
Bibs ja też mam 36 lat więc nie wiem czy będzie następne ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madziak właśnie pamiętam jak pisałaś o Filipku że taki wrażliwy na dźwięki. Ale no cóż taki egzemplarz i trzeba się przystosowac bo nie ma co męczyć dziecka i siebie..
Mnie właśnie dopadł len.. Ale trochę poleze to mi przejdzie. :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

MadziaK ty kiedyś pisałaś że robisz młodemu badania jak go coś bierze. Żeby sprawdzić czy to bakteryjne czy wirusowe. Jakie to badania.
Bo ja już mam powoli dość. Miesiąc osluchowo córka czysta a ciagle jak nie katarek to kaszelek. I niby takie słabe coś niby przeszło. A poszła dwa dni do przedszkola. I. Dzisiaj mówi że ja głowa boli. I teraz ma. 38 stopni gorączki i się trzęsie ale śpi. :/
No i nie wiem czy wogole antybiotyk by coś zadziałał..

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Magdalena robię morfologie z rozmazem i crp, jak crp jest powyżej normy czyli powyżej 5 ale jest do ok 30 to jest to wirusowe, a jak jest wysokie 50 lub wiecej to bakteryjne, dr też zawsze rozmaz ogląda bo czegoś jest więcej a czegoś mniej i też można rozróżnić czy bakteryjne czy wirusowe, ale ja nie wiem jak, no ale grunt że dr wie.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...