Zakreskowane - wątek dla staraczek, którym się udało

[Gość Madziak83]

Madzia o kurcze to niedobrze że tak się u a ciebie robi, może re zastrzyki to powodują, może trzeba zmienić na inne? Czy nie ma innych do wyboru? Daj znać jak się czujesz po nocy. 

U mnie już więcej krwi nie było, macica jak bolała tak boli, piersi lekko pieka w środku i są pelniejsze, temperature teraz sprawdzałam i 37,2 więc wysoka, zrobiłam też ten test z apteki doz i jest cien cienia. Wydaje mi się że pre test jest wyraźniejszy mimo że ma czułość 25 niż doz z czułością 10. No nic, czekamy na rozwój wypadków, na nic się nie nastawiam, co ma być to będzie 🙂

[Bibs]

Madziak ja miałam plamienia w terminie miesiączki w 2 ciążach,  przez 3 miesiące. Wszystko było ok. Trzymam mocno kciuki żeby było ok.  Tylko to branie luteiny dobrze skonsultować z ginekologiem bo nie wiem czy będziesz kontynuować bo wiesz, że niedobrze nagle odstawić. Może zadzwoń/napisz i zapytaj. 

Magalena3 kurcze pech. Ja Ci powiem, że w moim przypadku podczas 2 pobytów w szpitalu tylko w momencie podawania kroplówek nie miałam ani jednego skurczu, potem wszystko powoli wracało wiec to normalne u Ciebie. Poza tym że stresu też możesz mieć skurcze, ja brałam relanium na uspokojenie np i piłam melise choć nikt do końca mi nie powiedział czy można tą melise pić (nic się oczywiście nie wydarzyło w związku z tym). Pamiętaj, że już jesteś na końcówce, wytrzymasz jeszcze trochę i będziecie już wszyscy razem w domu z całą rodziną. Wiem, że to bardzo trudne jak w domu czeka starsze dziecko. No i najważniejsze, w szpitalu jesteś przez cały czas pod najlepsza opieka. A jeszcze jedno, zastrzyku na płuca nie dostałaś? Wiem, że też od jakiegoś tc już nie dają bo już nie jest to niezbędne... 

[Gość Madziak83]

Bibs dzięki za informację, wiem że mogą być takie plamienia, tylko brzuch mnie zaczął tak okresowo boleć. Ale to tylko chwilę bylo. Ginka mi dała receptę na luteine bo jakby była ciąża to może się przydać a jakby nie było na wywołanie mam brać 5 dni i odstawić. A tydzień temu mialam progesteron 9,5. W środę beta negatywna jeszcze była, a w sobotę cień cienia na tescie, wiec nie sądzę zeby progesteron nagle był jakiś wysoki. Jadę na betę zaraz i na progesteron bo z uwagi na to plamienie wczorajsze muszę wiedzieć na 100% co i jak, i wtedy będę do ginki pisać. Już mi słabo że będę musiała czekać na wyniki, nienawidzę tego 😕 boję się że ciąża się nie utrzyma, że beta będzie jakaś super mała albo coś w tym stylu 😕 pierwszy raz mnie panika ogarnia 😕

[Bibs]

Madziak, dobrze że jedziesz na badania. Ja też miałam ból jak na okres w terminie miesiączki. Organizm pamięta, że miesiączkowal i dlatego czasem tak się dzieje, że jest plamienie etc. Już niedługo będziesz miała jasny obraz sytuacji. Dzielna z Ciebie babka. Powodzenia, kciuki zacisniete! 

[Gość Madziak83]

Krew oddana na cito, próbki zabierają z punktu koło 11, wyniki najwcześniej przed 13.

[Teska]

Madziak trzymam mocno kciuki za wyniki! Wierzę, że będzie dobrze kochana. Oby szybko przyszły. 

Magalena ale pech u Ciebie:/ oby w końcu się wszystko unormowało. 

[Gość Madziak83]

Ja to chyba wylewu dziś dostanę, nie ma nadal wyników nawet głupiej morfologii żebym leukocyty mogła sprawdzić czy urosły 😕 mówili że do 8 godzin będą jak na cito, czyli do 18 🥴

[Gość Madziak83]

Dziewczyny nie będzie dzidziusia. Beta 2,5, progesteron spadł na 8,5, leukocyty wróciły do normy. Takze widać organizm nie był jeszcze gotowy. I choć trochę smutno to jednak dobrze ze tak się to skończyło bo nie planowaliśmy trzeciego dziecka, na pewno nie teraz. Wezmę jeszcze dwa dni luteine i odstawie zeby wywołać okres. 

[magalena3]

Progesteron spadł to dobrze że wzięłas luteine ale beta urosla więc może jednak podrośnie jeszcze jak bierzesz luteine? Wiem że ciężko w jedną i ciężko w drugą stronę ale nie można trącić odrazu nadziei. 

 

[Gość Madziak83]

Madzia myślę ze beta spadła skoro w sobotę test był widoczny, ten dzisiejszy był dużo słabszy, leukocyty też spadły a w każdej ciazy rosły ponad 10. No i dziś się inaczej czuje. Już nie taka zmęczona. Dlatego pojechałam potwierdzić swoje przypuszczenia. O ile z Filipkiem i kamilkiem od początku wiedziałam że będzie dobrze tak tym razem nie mialam takiego przeczucia. W sumie to czuje ulgę. Jeśli zdecydujemy się na trzecie dziecko to jeszcse je zrobimy 🙂

[magalena3]

U mnie dzisiaj kolejne ekg bo znowu kołatanie serca i podczas tego robili. Konsultacja kardiologiczna. I serducho o zdrowe. Powiedziała że jej zdaniem to nerwy. Powodują kołatanie bo mam rozrzedzona krew. A jak biorę leki na zwolnienie serca to jest cały dzień dobrze. I ona na tym zaprzestanie. A i że takie moje dimery 2.11 to żeby mi nikt nie straszył że to zatorowość bo ciężarne mają większe i rodza zdrowe dzieci. 

Więc melisa i relanii chyba nie będzie złym pomysłem. 

A no i jak mnie tak lapalo to odrazu spać mi się c ciało. Jak zasypialam to się uspokajałam i wtedy przechodzilo. Tylko czym ja się tak denerwuje. Chyba tym że nie mam nic gotowe. 

[magalena3]

1 minutę temu, Gość Madziak83 napisał:

Madzia myślę ze beta spadła skoro w sobotę test był widoczny, ten dzisiejszy był dużo słabszy, leukocyty też spadły a w każdej ciazy rosły ponad 10. No i dziś się inaczej czuje. Już nie taka zmęczona. Dlatego pojechałam potwierdzić swoje przypuszczenia. O ile z Filipkiem i kamilkiem od początku wiedziałam że będzie dobrze tak tym razem nie mialam takiego przeczucia. W sumie to czuje ulgę. Jeśli zdecydujemy się na trzecie dziecko to jeszcse je zrobimy 🙂

Podoba mi się twoje podejście. Napewno jakoś smutek jest ze się nie udało ale właśnie jak piszesz jak przyjdzie czas i pora na trzecie to się zdecydujecie. Zdrówka wam życzę i siły. Napewno będzie wsio dobrze. 

[Gość Madziak83]

Naprawdę czuje ulgę, nie chcialam teraz dziecka. Chcemy zbudować w końcu nasz dom bo teraz wynajmujemy za kosmiczne pieniądze, ca mieszkamy pod Krakowem, ja bez prawa jazdy, mąż dużo pracuje, więc nawet wyjscie po bułki do wyprawa, z trójka to już w ogóle katastrofa by byla, trzeba by zmienić auto zeby zmieściło trzy foteliki. Takze naprawdę jest ok 🙂

Jeśli się zdecydujemy na 3 to jak chłopaki będą wieksi i samodzielni. Bo my nie mam rodziny która nam pomoże. Jesteśmy z nimi sami, trójka maluchów to naprawdę ciężko by było. 

A z Tobą to na czym stanelo? Te leki na uspokojenie masz brać i puszcza zcie do domu? 

[Anella]

Madziak dobrze że podchodzisz do tego w taki sposób, a jeśli ma być trzecie to na pewno będzie w swoim czasie. U mnie już z dwójką jest kosmos więc wiem o czym mowisz.

Magdalena czyli że powinno być wszystko dobrze tylko musisz się zrelaksować 😊 najlepiej jak znajdziesz sobie zajęcie i nie będziesz myśleć o wyprawkach, porodzie i obowiązkach 😆

[Mininka]

@MadziaK83dokładnie jak mówisz, jak ma być to będzie trzecie. Teraz widzi z ie organizm nie byl na to gotowy. Ale podziwiam opanowanie. 

Ja po przebojowym zeszłym tygodniu trochę spokojniej, ale zaczyna mi się psychika wlacAc i wszystkie obawy... Ehhh

 

 

[magalena3]

46 minut temu, Mininka napisał:

@MadziaK83dokładnie jak mówisz, jak ma być to będzie trzecie. Teraz widzi z ie organizm nie byl na to gotowy. Ale podziwiam opanowanie. 

Ja po przebojowym zeszłym tygodniu trochę spokojniej, ale zaczyna mi się psychika wlacAc i wszystkie obawy... Ehhh

 

 

Obawy będą do samego końca. Ale to dobrze. Bylebyś się nie stresowała jak ja. 

 

2 godziny temu, Anella napisał:

Magdalena czyli że powinno być wszystko dobrze tylko musisz się zrelaksować 😊 najlepiej jak znajdziesz sobie zajęcie i nie będziesz myśleć o wyprawkach, porodzie i obowiązkach

Ta, już to widzę zajmuje się całkiem czymś innych chyba że dyrygować jem co kto ma przygotować dla dziecka, 😄 p

[magalena3]

4 godziny temu, Gość Madziak83 napisał:

z Tobą to na czym stanelo? Te leki na uspokojenie masz brać i puszcza zcie do domu? 

Leki niby dostanę na spowolnienie akcji serca. Ale kie wiem dokładnie. Położna coś mówiła że może jeszcze zrobią mi te dimery i jak będą spadać to zmniejsza dawkę a jak nie to będę musiała brać aż 0.8 ale to się jutro okaże. No i czy mnie puszcza jutro  do domu czy nie. Po obchodzie będzie wiadomo

[magalena3]

Dzień dobry. Ja tak w skrócie bo czekam na badanie i po badaniu okaże się czy mogę dzisiaj wyjść. 

[Anella]

Magdalena trzymam kciuki żebyś wyszła 😊 nie ma to jak w domu 

[Gość Madziak83]

Magdalena co u Ciebie? Idziesz do domku? 

Anella a jak u was? Dajesz radę z dwójką? Mój drugi nic nie robi tylko śpi, czasem je, a jak nie to leży na macie i bawi się zabawkami, nie przepada za noszeniem go na rękach bez celu, dziwne ja mam te dzieci haha 😂 w każdym razie jak tylko brzuszek opanowaliśmy to nie wiem że mam dziecko. Ostatnio była znajoma, wchodzę do pokoju i słyszę szelest, aż się wystraszyłam i mówię o rany to Kamil tu jest?!?! Koleżanka w śmiech, zaraz wchodzi mój mąż, rozgląda się i pyta a gdzie jest Kamil??? A on sobie leżał  w bujaku cichaczem hahaha 

A no i się pochwalę że odpieluchowalam Filipka w jeden dzień, w końcu. Nie chciał ale zdjelam pieluche, założyłam gacie i mówię ze jak się zsika to będzie mokry. No i zaraz do kibla leciał hehe pierwsze dwa razy nie zdążyliśmy ale potem już bez problemu. Teraz tylko na noc ma pieluche ale jak się zbudzi to wola że chce siusiu do pieluchy nie sika. 

[Anella]

Madziak młoda dużo na cycku mi wisi więc nie wiele mogę w domu ogarnąć. Ale mam dużą pomoc u męża i dziadków którzy ogarniają młodego zabierają na spacery i jest lżej 😊 bo tak to Michaś to istny żywioł na dupie minuty nie usiedzi więc nie wiem czy sama dałabym rade. A Ty to rzeczywiście jakieś bardzo spokojne dzieci masz aż zazdroszczę 😆

[Princessa]

1 godzinę temu, Gość Madziak83 napisał:

 

A no i się pochwalę że odpieluchowalam Filipka w jeden dzień, w końcu. Nie chciał ale zdjelam pieluche, założyłam gacie i mówię ze jak się zsika to będzie mokry. No i zaraz do kibla leciał hehe pierwsze dwa razy nie zdążyliśmy ale potem już bez problemu. Teraz tylko na noc ma pieluche ale jak się zbudzi to wola że chce siusiu do pieluchy nie sika. 

Ile ma lat Twój synek starszy? 3 latka??

Chodzi do przedszkola ??

Ja chciałabym od września dac do przedszkola ale najpierw musi być bez  pampersa bo ma już 2,5l .. 

Ja pomału próbuje odpieluchowywac aczkolwiek nie idzie to ... 

Narazie się nie poddaje i odsadzamy go.

Chociaż z niechęcią chodzi.

 

W dodatk mi wyskoczyły na palcu  bolace ropne bąble ... I nie chcą  zejść od 4 dni ... A boli jak nie wiem ..

Nie umie zdjęcia dodać..

 

[Princessa]

Nie Wiem co to może być...

[Gość Madziak83]

Tak 1 marca kończy 3 latka. Do przedszkola nie chodzi, dopiero do szkoły pójdzie chyba żeby sam chciał na parę godzin dziennie iść do dzieci. Na razie musi być na tyle kumaty zeby nie zjeść w takim przedszkolu trgo co mu nie wolno, a biedak nic nie może z ogólnodostępnego jedzenia. 

Kurcze niefajnie to wygląda 😕 masz może jakas mast np tormentiol albo ze sterydem coś oxycort lub elocom? Albo do dermatologa idź jeśli nie wiesz skąd to się wzięło. 

[Princessa]

Nie Wiem skąd to się wzięło...

W aptece mi powiedziała żebym poszła z tym do lekarza... bo prawdopodobnie antybiotyk da albo maść z antybiotyków ale musi lekarz to obejrzeć.. I idę jutro na 11:30.

 

Aaa zapomniałam,że Twój synek uczylony... I 😬😬

Mój na orzechy każdego rodzaju...