Majówki 2020

[Kath]

Dziewczyny, ja też dziś mam słaby dzień. Powiedzcie mi, czy któraś z Was też co chwilę łapie przeziębienie? Bo ja od początku ciąży to już chyba 5 raz, lekarz rodzinny to chyba ma mnie dość, ale boję się sama leczyć. Przepisuje mi spraye do nosa i na gardło, ale jak tylko się wylecze to zaczynam od nowa. Może mój ginekolog mi coś doradzi, bo od internisty nie jestem w stanie wyciągnąć informacji co mogę brać na odporność. Wcześniej piłam sok z granata, ale teraz nie wiem czy mogę, lekarz najwyraźniej też nie wie, bo odsyła mnie do ulotki, a w ulotce jest napisane, żeby skonsultować z lekarzem i to takie błędne koło... Może Wy mnie jakoś poratujecie?

[PinkRose]

Kath ja w ciąży 2 raz załapałam. A to zapewne nie koniec biorąc pod uwagę sezon zachorowań który w naszych ciążach jest początku do końca. No i przy dzieciach przedszkolnych to też słabo.
Ja na szczęście leczę się sama. Bo nawet nie mam wybranego lekarza rodzinnego...heh. Jak by co jest opieka dyżurna ;)
Ja pije napar z imbiru lub herbatę z imbirem cytryną miodem lub sokiem z aronii czy malin. Zależy co mam pod ręką. Imbir kroję w cienkie plasterki czasem jem je w całości. Linia prenalen dla nas też na gardło tabletki mam i propolki. Syrop z cebuli też pije. Bo miałam kaszel cały tydzień. No i biorę rutinoscorbin kilka dziennie. Zaraz Ci wstawię linka na syrop własnej roboty. Ja go piłam żeby wyzdrowieć mi nie smakował .Ale może spróbuj.
Ciąża to straszny czas.... A tu jeszcze przeziębienia.

[PinkRose]

https://pantabletka.pl/syrop-z-cebuli-przepis/

[Gość Nicollle]

Wchodzę po poradę do Was i akurat czytam, że też walczycie z jakimiś przeziębieniami. Ja mam anginę, żadnych lekarstw nie mogę. Robię płukanki z szałwii, pije mleko z miodem nic nie pomaga. Chyba nie zaszkodzi to w jakiś sposób dziecku? Oby się jakoś bardziej tylko nie rozwinęło

[Kath]

PinkRose kochana jesteś. Teraz tak mnie gardło boli, że praktycznie nie mogę mówić, nos mam tak zapchany, że ledwo oddycham. Wszystko jestem w stanie wypić i zjeść, żeby tylko mi przeszło. Czosnek sobie zawiazalam na nitce i noszę na szyi, tak jak babcia zawsze robiła.

[Gość Aleksandra20]

Ja mam bardzo dobrą odporność bo pracuje z dużą ilością ludzi przychodzących w różnym zdrowiu, raz lekko coś mnie chciało wziąć.

Moje sposoby to prenalen, syrop z cebuli, ale najlepiej to ciepłe mleko z wyciśniętym czosnkiem, masłem i miodem. Na noc. Tylko miód teraz nie dla mnie a ogólna uwaga, dodany dopiero jak mleko ma temperaturę nadającą się do picia.

Trochę mi ból zmalał. Idę spać spokojnie.

[PinkRose]

Nicollle jakiś dziwny ten lekarz bo angina to bakteria i sobie sama z nią nie poradzisz. To trzeba antybiotyk koniecznie. Antybiotyki można brać w ciąży. W poprzednich dwóch brałam nawet 2 razy. Bo musiałam.
Kath ja na takie bóle gardła to jeszcze jadę hardkorem i smaruje patyczek do ucha amolem i pędzluje gardło ile wlezie. Na początku jest źle ale z czasem działa nawet znieczulająco. Mi pomaga. Trzeba tylko wytrzymać odruch wymiotny w trakcie.
Idę spać. Do jutra.

[Azu]

Kath Ogólnie ja wyszukałam w necie jeśli chodzi o sam owoc granat że nawet zalecają bo ma dużo witamin i witane A. Nie było przeciwwskazań do granatu
Nicolle To prawda, tak jak pisze PinkRose, nie poradzisz sobie sama z angina, co do antybiotyku to z fb dziewczyna dostała przepisane więc można, zmieniaj lekarza natychmiast jak tak pier*** trzy po trzy

[Gość Aleksandra20]

Na gardło można tantum verde i można chyba też argentin-T, to jest srebro, będzie zatrzymywał bakterie, ale sprawdźcie to.

[Gość Aleksandra20]

Sprawdziłam. Możemy argentin T, a tantum verde nie ma badań dostatecznych.

Dzień dobry:) Ja dziś świetnie, nie boli, nie plamię.

[Gość Nicollle]

Argentin T dziś kupię. Super dziękuję

[Gość Aleksandra20]

Nicolle ale zgadzam się z PinkRose że czasem antybiotyk trzeba. I są takie dla nas. Brałam w poprzedniej ciąży kilka. Niestety, ale czasem trzeba.

[Kath]

Dzieki dziewczyny za dobre rady. Nigdy nie lapalam tak często przeziębienia jak teraz w ciąży, stad mój kompletny brak wiedzy w temacie.
Ola, super że dziś dużo lepiej, ale nie potrafię sobie wyobrazić ile stresu cię kosztuje ten błogosławiony stan.
Nie mogę się już doczekać poniedzialku, bo w końcu zobaczę mojego dzieciaczki w całej okazałości. No i mam nadzieję, że wszystko z nim lub z nią dobrze

[Gość Aleksandra20]

Kath ja też w poniedziałek :)
Ano taki "błogosławiony" ten mój stan.. Ale powiem mimo wszystko radośnie, że to jest cud i że jest łatwiej niż z córką było. Nie nadaję się do niczego, jedynie leżę bardzo ładnie ;)

Kuzynka mi doradziła olej wlewać do wieczornego jogurtu, tego do insuliny o 22. Dodałam 2 łyżki lnianego i cukier rano 84. Brawo len.

[Black_Panter28]

Hej Dziewczyny!
Przychodzę z wieściami!
Dzisiaj w brzuszku na usg zobaczyłam moją 12centymetrową i ważącą ćwierć kilo córeczkę Lilcię! <3 strasznie się cieszę! I oczywiście moje przeczucia się sprawdziły, bo już na samym początku ciąży gdzieś z tyłu głowy miałam, że będzie dziewczynka

[Azu]

Panter Super gratulacje!! :)

[Kath]

Panter świetne wieści :)
Czyli mamy już jedną dziewczynkę, czekamy na kolejne ujawnione dzieciątka

[Gość Aleksandra20]

Panter brawo brawo, gratulacje! Mamy kobitke! :)

A ja czuję tego cudaczka dziś. Córka uczy się kolędy na dzwonkach i jest reakcja

[PinkRose]

Black Panter super. Też mam Lilcie ;) pierworodną. Czuli już u nas jeden chłopak i jedna dziewczynka

[Gość Aleksandra20]

Kath ze statystyki by wynikało że w poniedziałek jedna z nas z chłopcem, a druga z dziewczynką;)
Chyba że ktoś ma wizytę jutro/w sobotę?

[Kath]

Ola to co, obstawiamy? Ja mam przeczucie, że będzie chłopiec. No chyba, że wytrzymam i nie zapytam o płeć to u mnie będzie niewiadoma

[Gość Aleksandra20]

Kath ja nie wiem.. Mi się tylko chłopięce ubranka podobają. Gadam do dziecka z myślą o chłopcu. Ale w ciąży z córką miałam to samo ;) A ona się ujawniła dopiero w 19 tygodniu. A na którą masz wizytę. Jak po mnie to ja zapytam, a Ty nie pytaj;) zrobimy obliczenia statystyczne

[PinkRose]

Kath ja Tobie życzę żebyś miała córeczkę, żebyś sama nie była w tym męskim towarzystwie:)

[KaroKarolina]

Dziewczyny, u mnie kilka dni temu potwierdzony chłopak, ale na razie bezimienny

[Kath]

Ola mam na 11.00 a Ty? Wiecie, czasami tez mam takie myśli, że przydałaby się w domu jeszcze jedna dziewczyna dla, chociaż mimimalnej, przeciwwagi, bo te moje chłopaki to momentami doprowadzają mnie do szału, na zasadzie przynieś, podaj, pozamiataj.