Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Aleksandra20

Żyjemy! :) Temu małemu siłaczowi to nic nie przeszkadza. Matka ledwo ciągnie a ono sobie na luziku rośnie i ma się dobrze. Nie umiem opisać jaka jestem szczęśliwa.. Po tym wszystkim co przeszłam przez lata teraz na starość taka cudowność... 5.5cm 12-tygodniowej miłości..

Odnośnik do komentarza

Aleksandra to bardzo dobra wiadomość, cieszę się, że możesz odetchnąć z ulga. Ja jeszcze musze poczekać do środy na swoją wizytę. Boję się, ale równocześnie wierzę, że będzie dobrze. Nie jestem pewna czy to było to, ale wydawało mi się, że dziś poczułam to charakterystyczne "pukniecie" w brzuchu... Jakby mi maleństwo dało o sobie znać

https://www.suwaczek.pl/cache/73b5b9aaef.png

Odnośnik do komentarza

PinkRose zjadłabym kapustę kiszoną :D moja babcia robi więc chyba się do niej uśmiechnę. Czyżby remont w łazience?
Aleksandra teraz będzie tylko lepiej, zobaczysz! Niedługo już będziemy znać płeć i na Nasze Maleństwa będziemy mówić po imieniu :D
Kath nie martw się, zobaczysz, że będzie dobrze. Na 99% to właśnie Dzidziuś dał o sobie znać!

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vikgnznlu1mdk.png

Odnośnik do komentarza

Black_Panter28 nie to nie remont. Budowa domu. Już niedługo zamieszkam w marketach budowlanych bo bym chciała się w styczniu wprowadzić. A został najgorszy etap Wykończenie...
Kath już 15 tydzień Ci leci to pewnie już maluch. Te pukanie w brzuchu na początku fajne. Ale hak sobie pomyśle od 34 tygodnia to już mi nie zawsze było fajnie. Moja córka była tak ruchliwa że te ruchy mnie bolały;(

https://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3kfbw67eve.png

Odnośnik do komentarza

PinkRose pamiętam, że w dwóch poprzednich ciazach właśnie w 4 miesiącu czułam takie pierwsze popukiwania w brzuch od środka :)
Mam do Ciebie dość wscibskie pytanie, mam nadzieję, że się nie obrazisz... Mój mąż od jakiegoś czasu ma fazę na budowę domu, ja jakoś niekoniecznie. Chodzi mi o koszty, wszyscy znajomi którzy się budują jak ognia unikają właśnie tego tematu i zastanawiam się ile może kosztować budowa budowa domu łącznie w wykończeniem. Może fakt, że się znamy dość anonimowo sprawi, że od Ciebie się dowiem na jaki przybliżony wydatek trzeba się nastawić.

https://www.suwaczek.pl/cache/73b5b9aaef.png

Odnośnik do komentarza

Kath powiem Ci że budowy domu nikomu nie polecamy. Każdy zawsze mówi że pół miliona i jest dom. Teraz z perspektywy czasu wiemy że to prawda. A teraz jest najgorszy czas bo dookoła deweloperki budują. Hurtownie takie ceny narzucają że masakra.
My zbudowaliśmy zwykły domek 100m2 parterowka i już dziś wiem że 300 tysięcy kredytu NIE STARCZY!!!! A działkę mieliśmy od rodziny za Free.
Powiem tak, jak macie pieniążki lub duża zdolność kredytową to się "bawcie" i dużo nerwów.
Trochę żałujemy Ale nie mieliśmy wyjścia. Będziemy żyć skromnie A szczęśliwie.

https://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3kfbw67eve.png

Odnośnik do komentarza

PinkRose dzięki za odpowiedź. Wiesz, mamy mieszkanie w bloku, 2 pokoje, kuchnia, łazienka, przedpokój, razem 48m. Na początku w piątke pewnie nie będzie źle, ale z czasem zrobi się ciasno. Działkę mamy już od dawna, ale po ślubie chcielismy szybko iść na swoje, więc kupiliśmy mieszkanie, które niedawno splacilismy i teraz się zastanawiamy czy zamienić mieszkanie na większe czy jednak budowa. Ale wiesz, na tą chwile to tylko takie teoretyczne rozważania

https://www.suwaczek.pl/cache/73b5b9aaef.png

Odnośnik do komentarza

Kath my mieliśmy też 48m2 tylko na 3 piętrze i 3 pokoje. Ale musieliśmy sprzedać bo jak pisałam wcześniej najstarszą córkę mam niepełnosprawną i nie dawalam rady wchodzić z nią ona już duża i ciężka. U nas drogie mieszkania, na parterze i z windami nic nie bylo. Wiec decyzja Budowa. I tak mieszkamy 2 lata u teściów oszczędzając kasę. W miedzy czasie mąż wyjechał w celach zarobkowych i na wiosnę zaczęliśmy budowę.

https://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3kfbw67eve.png

Odnośnik do komentarza

PinkRose wykończenie to jest faktycznie najgorsza część wszystkiego, bo przecież to musi mieć ręce i nogi :/ trzymam kciuki żebyś się z tym szybko uporała. My działkę co prawda mamy, ale jak Maluszek się urodzi i wszystko będzie dobrze to chcemy się przeprowadzić do Norwegii. Póki co jesteśmy na pustym mieszkaniu mojej mamy, ale nie chcemy tutaj za długo siedzieć, bo jak rodzeństwo przylatuje na urlop z UK to zawsze tutaj, a ja wolę mieć spokój. U teściów nie chcę pomieszkiwać, teściowa dobra kobieta, ale nie zamierzam żyć pod czyjeś dyktando i co rusz znosić humorków więc szukamy mieszkania żeby coś tymczasowo tutaj wynająć

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vikgnznlu1mdk.png

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra20

To ja się wypowiem w temacie dom czy mieszkanie. Mieszkanie 4 pokojowe gdzie spalibysmy w salonie kosztowałoby nas tyle samo co dom z tą różnicą że wykończenie mieszkania to mniej niż wykończenie domu-dookoła i schody dużo pochłaniają. Zdecydowaliśmy się na to drugie i zamiast mieszkania mamy 150 metrów domu. Mieszkanie w stanie surowym za 430 tysięcy miało 86 metrów. Koszt domu 435 z działka. Wykończenie ponad 100 i jeszcze bardzo dużo brakuje. A teraz zabraknie tymbardziej ;p

Odnośnik do komentarza

Hej. U mnie wszystko w porządku. Chyba mdłości i wymioty już odpuściły. Apetyt wrócił aż się boję wejść na wagę. Co prawda nie jestem poznanianką ale jestem z tego regionu i cały tydzień świętuję już św Marcina i objadam się mega kalorycznymi rogalami z białym makiem ale od jutra już kończę z tym :D
Ruchy dziecka czuje już coraz mocniej. Nawet w nocy już dwa razy zdarzyło mi się przebudzic i czuć. Dwa dni temu zauważyłam już w piersiach siare. Dzisiaj dusiłam i nic nie było. Ból piersi doskwiera niesamowicie i jedna jest bardziej obrzęknięta. Jeszcze pół roku temu karmilam częściej z tej piersi i teraz mi się to czkawką odbija

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hwna4yqot.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3ca9l15sz.png

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra20

Hej:)
Ja bardzo przyzwoicie choć dzień intensywny. Byłam dziś macoszką na całego dogadzając obiadkiem z podwieczorkiem. Teraz z kolei u mojej córki przyjaciółka na noc. Fajny, spokojny dzień pełen dzieci w domu. Czuję się w miarę. Jak na mnie to nawet trzeba powiedzieć że dobrze:)

Odnośnik do komentarza

Domka to witaj w klubie "bez mdłości" :D super, że już przeszło! A nie przejmuj się, ja, że się tak brzydko wyrażę, nie raz potrafię żreć jak świnka, a 2,5kg na plusie więc jest lepiej niż myślałam :D ale super! Ja czekam aż w końcu Maluszek da o sobie konkretnie znać. Mam nadzieję, że szybko minie ten dyskomfort piersi :/
Aleksandra świetnie, że czujesz się dobrze! ;) ja dzisiaj trochę posprzątałam, zrobiłam pomidorową (aż w szoku byłam, że taka dobra wyszła :D ) i murzynka :) obyś już cały czas czuła się dobrze

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vikgnznlu1mdk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...