Czy pojechać z mężem?

[Gość Jamcio]

Witam wszystkich :) . Jakiś rok temu mąż zaczął wyjeżdżać do Irlandii, żeby sobie dorobić. Na początku było ciężko, ale przyzwyczaiłam się, że widujemy się raz na 3 tygodnie i że jest z nami aż tydzień. Dzieci już też czekają, kiedy tata wróci.. Jednak ostatnio coś Marek zaczął mówić, żebyśmy się do niego przeprowadzili, że ma namiar na lepszą pracę i szkołę dla dzieci... Jak sądzicie, powinnam dać się nakłonić? Nie wiem też kompletnie jak w razie co przesłać nasze meble do tego kraju...

[Gość sunsin]

Witaj. Dla mnie sprawa jest prosta - jeśli kochasz męża, to nie powinnaś się nawet nad tym zastanawiać. Przecież najważniejsze powinno być to, żebyście byli razem, prawda? I nic poza tym. Nie martw się meblami, masz od tego kurierów czy firmy przeprowadzkowe. Jedynie koszt może być duży, ale to z pewnością sobie poradzicie, jeśli mąż już troszkę pieniędzy odłożył. Powodzenia i walczcie o siebie, bo warto.

[Gość dudis]

Hejka. Rozumiem, że może być Ci ciężko, ale skoro macie widoki na lepsze życie i przyszłość ,to ja bym się nawet nie wahała. Zdecydowanie powinno Ci zależeć, żebyście byli razem. Wiem, tęsknota byłaby trudna do wytrzymania, ale na pewno wspólnie dacie radę. A meblami czy rzeczami osobistymi się nie przejmuj. Możesz przeprowadzkę z firmą zrobić, albo busa wynająć, co nawet Ci taniej może wyjdzie, nie wiem, nie znam sie.

[Dziubala]

Już zakładałaś taki wątek, tylko pod innym nickiem. Po co dublujesz tematy?
https://forum.parenting.pl/kacik-dla-mam/4537000,czy-pojechac-za-mezem?82b5d3ab244006e65ba63a26a9c56dc7#lastpost

[rotunda]

Moim zdaniem powinnaś pojechać ...zobaczysz ...może Ci się spodoba obcy kraj... najważniejsze,że będziesz razem z mężem.

[cutiron]

jeżeli nie pracujesz a dzieci będą chciały jechać, to ja nie widzę żadnych przeszkód.

[Nela33]

Jeśli tylko dzieci chcą to jak najbardziej. W tym kraju i tak nie ma przyszłości... a tam na pewno będzie się wam lepiej żyło.

[cutiron]

Właśnie. Warto spróbować, a nuż wam tam się spodoba.