Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

MJK89 mówienie "nie martw się o mamę" nic nie da, nie da się tak po prostu nie niepokoić, wiem...ale przejdźmy do konkretów: najważniejsze aby go usunęli, wzieli wycinek do badania i wtedy mozna dalej myśleć. Jeśli wynik będzie negatywny ( a na pewno taki bedzie!!!) Bogu dzięki, a jesli pozytywny to są jeszcze metody leczenia, które radzą sobie z tym. Bądz dobrej myśli, napisz kiedy mama będzie miała zabieg usuwania tego guza, jeśli nie ma wyznaczonego terminu niech zmieni lekarza

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

ZawszeBosa
MJK89 mówienie "nie martw się o mamę" nic nie da, nie da się tak po prostu nie niepokoić, wiem...ale przejdźmy do konkretów: najważniejsze aby go usunęli, wzieli wycinek do badania i wtedy mozna dalej myśleć. Jeśli wynik będzie negatywny ( a na pewno taki bedzie!!!) Bogu dzięki, a jesli pozytywny to są jeszcze metody leczenia, które radzą sobie z tym. Bądz dobrej myśli, napisz kiedy mama będzie miała zabieg usuwania tego guza, jeśli nie ma wyznaczonego terminu niech zmieni lekarza

dziekuje za slowa otuchy...mama ma wziete cos z wczorajszej wizyty wyniki beda 23wrzesnia...i wtedy sie okaze jak to lekarz stw czy trzeba szybko interweniowac...u nas na miejscu nikt nie wykryl guza a mama chodzi co miesiac pojechala ze mna wczoraj do tego z ktorego bardzo jestem zadowolona i on wykryl az 5cm no normalnie nikt nie moze w to uwierzyc;/kazdy sie boi...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

mjk89
witam kochane po wizycie niestety wczoraj nie miala juz sily wejsc na neta wrocilam po 19 a bylam tam o 16na miejscu ...weszlam do lekarza dopiero na 17.30 niestety mial opoznienie bo byla awaria wody u niego w gabinecie ...byla ze mna mama i kolezanka;]
o 17.30 weszlam do gabinetu ;]
cala szczesliwa zrobil mi badanie na kozle, stw ze ciaza prawidlowo sie rozwija dziecko rosnie ma ponad 1kg;] i pow ze widac ze w ciazy kwitne;]:ilovecamp:

potem weszla moja mama i jak wyszla nie miala juz za wesolej miny...okazalo sie ze ma 5cm guza;( :36_2_58:
za 6tyg ma wizyte i wyniki badan bedzie miec bo nie wiadomo czy nie jest rakowe czasem;(boze dziewczyny nie wyobrazam sobie tego mama ma dopiero 39lat ;(((
a jej babcia czyli moja prababcia zmarla na to w wieku 32lat zostawiajac moja babcie jako mala dziewczynke;(( strasznie mi smutno mama cala droge plakala nawet w domu dzis tez jak dzwonilam do niej spytac sie jak sie czje miala zalamany glos nawet w pracy;/ tak sie strasznie boje tych wynikow ;( :36_2_58:
tym bardziej ze tu na miejscu stw ze nic nie ma...a raz miala juz malego jakiegos usuwanego i stw ze wszystko jest napewno dobrze;/ a teraz nagle 5cm normalnie szok...

wybaczcie ale nie mialam sil nawet wczoraj o tym pisac ;(((:36_2_58:

wierze, że nie miałaś sił!1 trzymam kciuki za wyniki i twoja mamę!! staraj się nie zamartwiać nic nie jest przesadzone, sa na to metody leczenia i na pewno wszystko da się wyleczyć!!

Odnośnik do komentarza

u nas w rodzinie niestety taka choroba jest rak szyjki macicy;/

mama ma huza na lewym jajniku ktory caly czas rosnie;(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

tak strasznie sie boje wiem ze jestem w ciazy i nie powinnam sie martwic i denerwowac ale niestety nie potrafie to moja mama bez ktorej zycia sobie nie wyobrazam jest dla mnie matka siostra przyjaciolka itp...wczoraj jak sie dowiedzialam glowa mnie do samego wieczora bolala;/ do tego 23wrzesnia mama ze strachu chyba padnie;/:glass:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

najważniejsze, że jest pod dobrą opieką
Ze względu na dużą różnorodność komórek tworzących jajnik może powstać wiele różnych typów nowotworów złośliwych jajnika. Najczęstsze są nowotwory pochodzące z nabłonka. Inne rodzaje nowotworów wywodzą się z tkanek otaczających komórki rozrodcze oraz z samych komórek rozrodczych.
Torbiele i guzy jajnika mogą mieć charakter łagodny, co oznacza, że nie są nowotworami złośliwymi. Część z nich charakteryzuje się powolnym wzrostem przez długi okres. Ten typ torbieli lub guzów zalicza się do granicznych nowotworów o potencjalnie małej złośliwości. Dokładną diagnozę stawia się dopiero po wykonaniu badania histopatologicznego usuniętej zmiany.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

bardzo dziekuje ;]

mam nadzieje ze wszystko bedzie ok;]

jak sie kochana czujesz?:)mnie wczoraj malenstwo tak kopalo ze az mnie zabolalo w pewnym momencie;/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

hehe no to znaczy, że silny człowiek będzie!! ja...dobrze ale jestem na fenoterolu i skutki uboczne dają się we znaki(kołatanie serca, wysokie ciśnienie) ale czego się nie robi dla maleństwa. Miałam skurcze i napinanie sie macicy więc moja gin obawiała się przedwczesnego porodu, najwazniejsze, że szyjka sie nie skraca.
Oprócz tego no cóż typowe dla nas dolegliwości, które są znośnie: opuchnięte nogi, bolący kręgosłup ale co tam! damy rade, nie?
a jeśli chodzi o kopanie, to mąż zawsze jest zachwycony! faceci to mają radochę a my jesteśmy poobijane od środka- hehe

a jak Twoje maleństwo? i Twoje fizyczne samopoczucie?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

ZawszeBosa
hehe no to znaczy, że silny człowiek będzie!! ja...dobrze ale jestem na fenoterolu i skutki uboczne dają się we znaki(kołatanie serca, wysokie ciśnienie) ale czego się nie robi dla maleństwa. Miałam skurcze i napinanie sie macicy więc moja gin obawiała się przedwczesnego porodu, najwazniejsze, że szyjka sie nie skraca.
Oprócz tego no cóż typowe dla nas dolegliwości, które są znośnie: opuchnięte nogi, bolący kręgosłup ale co tam! damy rade, nie?
a jeśli chodzi o kopanie, to mąż zawsze jest zachwycony! faceci to mają radochę a my jesteśmy poobijane od środka- hehe

a jak Twoje maleństwo? i Twoje fizyczne samopoczucie?

a dziekuje ogolnie czuje sie dobrze nogi spuchly mi 3razy narazie spokoj;] no i glowa mnie poboluje ale to przez to ze sie zdenerwuje a nie ciazowych dolegliwosci przypuszczam a ost czesto sie martwie i moze dlatego;/a kregoslup tez zaczyna mnie bolec;/:glass:
tak to ok sie czuje fajnie tak czuc jak malenstwo kopie ;] a robi to coraz mocniej;]:36_3_8:

ty wiesz juz co bedziesz miala synka czy corke?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

ZawszeBosa
a co u Ciebie będzie, bo na suwaczku zrobionym przez Gumijagodkę nie jest pokazane?

bo my nie chcemy wiedziec;] niespodzianka musi byc a co;]:o_noo:

maz nie chce wiedziec ja od samego poczatku mowilam ze dowiem sie przy porodzie;]:36_7_7:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

hej:)

mjk89 głowa do góry, wiem, że pociesznaie nic nie da. ale jestem dobrej myśli i trzymam kciuki za wyniki i za mamę. ZawszeBosa ma rację..to nie wyrok. poza tym mamy XXI wiek i od niego się wymaga:) w końcu postęp postępem i jakies z niego korzyści są.
cieszę się, że twoje maleństwo szelje w brzuszku:) moje cąły dizen wcozraj wariowało, dizś spokojniejsze:)) ale może senne z powodu tej deszczowej i wietrznej pogody..jak mamuska :o_noo:
co do porodów rodzinnych to ja bym chciał, by wspierał mnie mąż :) chyba będę czuła się pewniej i silniej. ale każda z nas, ma prawo do swojego zdania. i jesli potrzebuje intymności i samotności- to jak najbardziej popieram jej decyzję i szanuję.

justyś daj znać, jak jakościowo kompleciki.
AnnaWF a masz już ajkiś wózek an oku?? bo jesli pamiętam to szukałaś z przekładana rączka?? mnie też taki interesuje, więc jakby cos- to pisz:) będę wdzięczna :D

ślę wszystkim moc uścisków:36_3_8:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny... u mnie spokój, rano z Małym poszalałam po sklepach, trochę się złościł, bo szukałam dla siebie sukienki a jego zakupy chwilowo odłożyłam, ale daliśmy rade ,teraz Tomek w pracy, więc ja w domeczku, muszę odreagować to...:bath::sen:
mjk89 nie martw się, ja też myślę podobnie jak klabacka, że teraz w tych czasach jest dużo więcej możliwości leczenia niż kiedyś, Twoja mama jest młoda (niewiele mniej ode mnie,kurczę), więc ten organizm też jest silny i na pewno wszystko się dobrze skończy!!! Najgorsze jest tylko to czekanie, więc dużo siły dla Was!!! Myślami jesteśmy z Wami...
Justyś zerkam na te rzeczy na allegro, śliczne...może też skorzystam, bo tu dochodzi fakt,że przesyłka jest jedna , a nie za każdą rzecz osobno...wstępnie czekam na wrzesień...
A co do porodów rodzinnych to ja bardzo bym chciała, (chociaż szanuje inne zdanie) ale mój Tomek nie da rady, więc muszę dać sobie radę sama, mam nadzieję,że będę miała szybki poród, moja siostra w dwie godzinki rodziła, mam nadzieję,że to rodzinne.A potem już Tomek wejdzie jak będę z Małym. :hamak:
dla motylka21-jak będziesz mieć 21 postów to pojawi się funkcja "dziękuję".

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

ZawszBosa ja też chcę rodzić bez męża. Pierwsze dziecko rodziłam bez niego, miałam cesarkę i jestem szczęśliwa, ze go nie było przy tym. Też uważam, że mąż nie powinien wszystkiego oglądać.:glass: To jest za intymne przeżycie dla mnie.
Oczywiście szanuję inne dziewczyny, które chcą rodzić z mężem. Każdy ma prawo przeżywać poród w sposób jaki zechce.

ZawszeBosa nie zostawiaj kupna całej wyprawki mężowi, jak Ty będziesz w szpitalu. To jest duży wydatek na raz i warto przed porodem zabezpieczyć się w najpotrzebniejsze rzeczy.

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

mjk89
witam kochane po wizycie niestety wczoraj nie miala juz sily wejsc na neta wrocilam po 19 a bylam tam o 16na miejscu ...weszlam do lekarza dopiero na 17.30 niestety mial opoznienie bo byla awaria wody u niego w gabinecie ...byla ze mna mama i kolezanka;]
o 17.30 weszlam do gabinetu ;]
cala szczesliwa zrobil mi badanie na kozle, stw ze ciaza prawidlowo sie rozwija dziecko rosnie ma ponad 1kg;] i pow ze widac ze w ciazy kwitne;]:ilovecamp:

potem weszla moja mama i jak wyszla nie miala juz za wesolej miny...okazalo sie ze ma 5cm guza;( :36_2_58:
za 6tyg ma wizyte i wyniki badan bedzie miec bo nie wiadomo czy nie jest rakowe czasem;(boze dziewczyny nie wyobrazam sobie tego mama ma dopiero 39lat ;(((
a jej babcia czyli moja prababcia zmarla na to w wieku 32lat zostawiajac moja babcie jako mala dziewczynke;(( strasznie mi smutno mama cala droge plakala nawet w domu dzis tez jak dzwonilam do niej spytac sie jak sie czje miala zalamany glos nawet w pracy;/ tak sie strasznie boje tych wynikow ;( :36_2_58:
tym bardziej ze tu na miejscu stw ze nic nie ma...a raz miala juz malego jakiegos usuwanego i stw ze wszystko jest napewno dobrze;/ a teraz nagle 5cm normalnie szok...

wybaczcie ale nie mialam sil nawet wczoraj o tym pisac ;(((:36_2_58:

kochana napewno wszystko bedzie dobrze i mama wyzdrowieje.....!!!!

Odnośnik do komentarza

ale dzis pogoda przybita...nic tylko caly dzionek leżec....zamwoilam na allegro synkowi nakładke na sedes bo nie chce juz do nocnika...maiły byc w biedronce ale nie dotarły...
siostre tez odwiedziłam i po miescie pochodziłam. kupilam puzzle synkowi bo lubi układać i teraz w domciu siedzimy...
a na obiad żurek:36_3_8:

Odnośnik do komentarza

Motylek21 trzeba miec chyba 20 postów aby podziekować - pod postem pojawi się odpowiedni przycisk do wybrania.

Mjk89 dobrze, że maluszek zdrowo sie rozwija.
Bardzo współczuję Twojej mamie tego czekania! Najważniejsze teraz aby to cholerstwo nie okazało ise rakiem. Będe sie oto modlić!!!! Kochana i nie myśl o najgorszym!!! Raczej trzeb mieć nadzieje i bardzo mocno wierzyc ze będzie dobrze!!!

Klabacka co do wózka to niestety nie mam żadnego...buu Nie mogę nic wybrać. Muszę zaczac intensywniej po sklepach pochodzić! Jak cos znajde to na pewno dam znać!

Divalia przypuszczam że do cesarki meża nie moze byc przy Tobie. Tylko przy porodzie naturalnym. Dlatego i Twojego nie było!

ZawszeBosa zazdroszczę zaufania do męża. Ja bym swojemy nie powierzyła zakupu wyprawki niestety...

Ja dzis znowu muszę na meza do późna poczekac...:glass: Ta jego praca mnie czasem dobija....cóż

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witam!

Odebrałam dziś wyniki badań. Nie mam cukrzycy! uff! krzuwa cukrowa po 1 godz (50g) 106, zatem wynik rewelacja. Do tego mocz super i morfologia znosna. erytrocyty i hematokryt zawsze mam ponizej, zaś hemoglobina załapała się ledwo, ledwo w normie.

Jestem zadowolona!

Co do zakupów - to my się wstrzymalismy i nic na razie nie mamy. Moj przyjał zasadę,ze mamy jeszcze czas. Ja natomiast szperam w necie i zapisuje sobie stronki.

Justyś obejrzałam Twoje propozycje ciuszków - superskie! z pewnoscią coś tam zamówię! Sliczne kompleciki.

Zawszebosa - Twoja propozycja też super - jakie kolorki!
Co do porodu to ja wolałabym sama - ale moj powiedział,ze nie ma takiej opcji, on tam musi byc i już! no i przecież miedzy nogami mi stac nie bedzie.
Ja bym wolała,zeby mnie takiej czerwonej, zakrwawionej,spoconej, jeczącej, robiacej z wysiłku kupę nie widział. brr. Ale on twierdzi,ze w razie czego, bedzie miał kto wydrzeć się na personel, by mnie wspomógł,a nie pozwalał się meczyc X godzin.
Zatem chyba jest przesądzone. :-)

Ale całkowice Ciebie rozumiem. Mam takie samo zdanie!

Co do wyparzaczy butelek moja siostra też twierdzi ,ze to zbedny wydatek, poza tym mówi - przecież najpier kilka miesięcy karmisz piersią o butelkach zapomnij. hihih

mjk - jejuś współczucia - najpierw chciałam Ci napisac, ze skoro z babcią tak było to Wy musicie byc non -stop pod kontrola i profilaktycznie się badać,ale potem doczytałam,ze Twoja mama chodzi co miesiąc na wizyte - co za dupowaci lekarze,ze nie wykryli guza.
Dobrze,ze chociaz jedne porzadny. Teraz tylko czekac na wyniki i działać. Ale mam przeczucie, ze to nic złosliwego. Szkoda tylko ,ze tak długo na wyniki trzeba czekac. Niepotrzebny stres!

http://www.suwaczek.pl/cache/28c319502f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/4rtke0brr2sqw7p0.png

Odnośnik do komentarza

Justyś ja wpisuje Ewa klucze i nic mi nie wychodzi...pisze,że nie ma takiego sprzedającego....gamoń ze mnie...
ja 1 syna sama rodziłam ale oboje chcieliśmy aby maż byl przy mnir. niestety nie miał szkoły rodzenia a kasy nie chcieli więc nici...nie musi tam zaglądać tylko stoi obok i trzyma za rękę. To jest duże wsparcie!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...