Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamy 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, przyszłe styczniowe mamusie.
U mnie wg om 6t.4d.
Z objawów to mam mega zawroty głowy tak, że aż pokój mi wiruje, mdłości, czasami ochotę na coś do zjedzenia, napady dreszczy takie, że ubranie, szlafrok i koc nie pomagają. W poprzednim tygodniu pojawiły się trochę zatkane uszy i walące serce. Od samego początku kiedy powinnam dostać @, miałam bóle brzucha jakby właśnie @ miała się pojawić. W poprzednim tyg. pojawiły się plamienia/brudzenia.
Byłam u lekarza aby potwierdzić ciąże i dostałam leki duphaston i euthyrox plus witaminy. Robiłam betę która wyszła prawidłowo, tzn podwoiła się po dwóch dniach. Lekarz zbadał, ale jeszcze serduszka nie widać. Teraz w sobotę mam usg i się mega stresuje, żeby tylko było widać serduszko.
Przebywam na L4 i leżakuje. Mam nie dźwigać i pić około 3 litrów wody wtedy ma być lepiej z zawrotami i walącym sercem. Dużo się dzieje ze mną ale to chyba uroki ciąży :)

Odnośnik do komentarza

A jak mam takie pytanie jak sobie radzić z napadami szału. Są momenty że byle głupota może tak wyprowadzić z równowagi że aż mi się płakać chce. Trzeci dzień jestem naprawdę nerwowa , nie wiem liczenie w myślach, głęboki wdech i wydech próbuję różnych rzeczy A czy macie jakieś sposoby na wyciszenie się. Wogole czy jest chociaż jedną kobietka która ma podobny problem ? W sumie bym się lepiej poczuła gdyby się okazało że nie tylko ja na to cierpię. Nic przyjemnego ...

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmhazpcy7j.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0aquttwoi3.png
13.09.18-9tc * 01.12.18-6tc *

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za gratulacje. Ciąża jest drugą. Pierwsza była w grudniu 2018 i była pozamaciczną. Miałam laparoskopię. Ciesze się, że teraz się udało i ulokowała się w dobrym miejscu, ale stres jest.

Ja borykam się jeszcze z takim problemem jak nerwica lękowa. Nie mam napadów szału ale na wyciszenie może spróbuj posłuchać relaksacyjnej muzyki jest jej dużo na YT, albo oddychanie 3 sek wydech i 3 sek wydech, albo są takie kolorowanki dla dorosłych można kupić w sklepie albo wydrukować z neta.

Ja mam teraz takie napady płaczu, łzy jak grochy mi lecą. Normalnie rzadko kiedy płaczę a od piątku oglądam nowy serial i za każdym razem płaczę kiedy coś się dzieje smutnego... hormony buzują. Podobno w 2 trymestrze jest lepiej

Odnośnik do komentarza

Ja przeszłam dwa poronienia w 2018 roku i jakoś dziwnie się składało że był stres ogromny w tym czasie, problemy które było ciężko rozwiązać i lekarz powiedział mi że stres bardzo źle wpływa na ciążę. Staram się jak mogę żeby dzieciom się nie obrywalo. Córka jest w trudnym wieku 10 lat i najgorsze że nie chce się uczyć, ale sprubuje sobie zaraz tłumaczyć że to nie jest żaden powód do takich nerw. Trzeba nauczyć się radzić z buzujacymi hormonami.

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmhazpcy7j.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0aquttwoi3.png
13.09.18-9tc * 01.12.18-6tc *

Odnośnik do komentarza

XxwikiXx
Nela99 gratulacje i witamy :) jak się czujesz?

Czuje jakby mnie ktoś skrobal co jakis czas w podbrzuszu. Miałam skoki tętna, często jest mi zimno i mrowi mnie w stopach :o poza tym wszystko ok! Rano wstaje i mam takiego powera za to pod wieczór padam szybciutko. Xxwiki a Ty w którym tyg? Byłaś już na usg? Bete robiłaś? Wszystko wporzadku?

Odnośnik do komentarza

nela99 u mnie 4 tydzień dopiero, początek początku. Narazie wszystkie testy pozytywne. Do lekarza wybieram się 30 maja nie wcześniej, na becie nie byłam i chyba nie pójdę że względu na to że co ma być to będzie :) W pierwszej i drugiej ciąży nigdzie nie latalam i chyba chce tak samo to przeżyć i nie zwariować :)

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmhazpcy7j.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0aquttwoi3.png
13.09.18-9tc * 01.12.18-6tc *

Odnośnik do komentarza

Bobas20 gratuluje:) pozytywnie sie zastaw a będzie dobrze:)
Jeśli chodzi o zimno to tez mi jest zimno ale ja jestem po wycieciu całej tarczycy i obawiam sie ze moje wyniki poszly na leb na szyje i jutro koniecznie musze zrobic sobie tsh.
Czy któraś z Was sie boryka z niedoczynnościa tarczycy?
XxwikiXx jesli chodzi o złość to chyba normalne, obrywa sie każdemu w domu:D nic więcej tylko przetrwać i znalezc jakis sposob, tylko jaki? To juz Ci nie powiem bo ja jestem na takich obrotach z moim synem ze nie jestem w stanie zbytnio ani odpoczac ani posluchac muzyki a o innych rzeczach nie wspomnę:D nawet relaks w kibelku odpada bo za drzwiami siedzi syn i wola MAMO! Haha

klz9df9h5n2a48bw.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5exqmhg6oa.png

Odnośnik do komentarza

bejbus, ja właśnie nie miałam nigdy problemów z tarczycą, teraz jest za wysoka przy ciąży, nie wiem czy to normalne, ale trzeba przetrwać.

Karola91, mam nadzieje, że u mnie też się szczęśliwie zakończy i uda się donosić bobasa do 9 miesiąca.
Przestałaś mieć plamienia? Całą ciążę brałaś leki?

Odnośnik do komentarza

Bobas20 a jakie masz wyniki jeśli mozna spytac? Bo jesli powyzej jest to znaczy ze wpadasz w niedoczynność o wtedy hormony musisz brac żeby dziecko sie dobrze rozwijalo.. ja duzo przeszlam z tarczyca az wycieli mi cala. Nie mialam juz wyjścia, w poprzedniej ciąży synek przestal rosnac kolo 27 tc i bylo podejrzenie hipotrofii. Cale szczęście potem bylo juz ok ale strachu sie najadlam i przed samym porodem mialam powtorke z rozrywki.

klz9df9h5n2a48bw.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5exqmhg6oa.png

Odnośnik do komentarza

Widzę że większość z nas tutaj jest po różnych przejściach. Życie nie rozpieszcza. Z tarczyca nie miałam problemów, natomiast mam gorzki na tarczycy które od paru lat się nie zmieniają. Często robiłam ostatnio tsh przez ciąże i nigdy nic nie wyszło po za normę. Ale nawet jak byłam z krwawieniem w szpitalu to od razu o wyniki pytaly. To jest chyba bardzo ważne, jednak to hormony.

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmhazpcy7j.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0aquttwoi3.png
13.09.18-9tc * 01.12.18-6tc *

Odnośnik do komentarza

Bobas20 choruje juz ponad 10 lat.. tylko najpierw mialam duza nadczynność. Prawda jest taka ze hormony rządzą naszym ciałem.. ciężko sie żyje bo bywa tak ze caly świat patrzy sie wrogo na Ciebie ale idzie wytrzymac. Po operacji jestem 3 miesiace.. trochę sie boje tej ciąży bo hormony cale rozwalone ale jeśli sie udalo zajść w ciążę to musi byc cud:) ooo pali mnie zgaga! Pomocy, to jest okropne:(

klz9df9h5n2a48bw.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5exqmhg6oa.png

Odnośnik do komentarza

A jak jest u Was z wagą początkową? Chodzi mi o to zanim zaczęłyście być w ciąży. Ja mam nadwagę i zastanawiam się jak dużo mogę przytyć. Teraz nie mam jakiegoś wilczego apetytu ale nie wiem co będzie za jakiś czas... wiem, wiem nie maco na zapas się martwić.

Na zgagę i mdłości w ciąży to chyba imbir, migdały i dużo wody... gdzieś o tym czytałam

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj mialam taki dzien ze wszystko mnie wkurzalo kazda pierdola kazda głupia rzecz na ktora na codzien sie nie zwraca uwagi. Biedy mój mąż bo to na niego wszystko leci. . Coz dzielnie slucha 3 ciąża wiec w temacie obczajony haha

U mnie na 1 wizycie 5tyg+2 waga u gina pokazala 66.5kg przy wzroscie 176cm. Chciała bym max 10kg ale pewnie malo realne marzenie. Z synem przytylam az 27 a z corka 12kg. Teraz zobaczymy.

Ja dzis pierwszy raz od kad dowiedzialam sie o ciazy pocwiczylam na orbiterku. Na mniejszym obiazeniu i 40min nie chcialam przesadzic. Na spokojnie jak będzie ok sprobuje zwiekszac ale nie przesadzac. Jak u was jesli chodzi o aktywnosc macie cos sprawdzonego co mozna cwiczyc w ciazy?

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o wagę to masakra... olbrzym ze mnie:( 85 kg przy wzroscie 174-5 cm.. po pierwszej ciazy malo mi spadlo doslownie chyba 6-7 kg a przytylam 13 kg bez diety i na totalnym jedzeniu wszystkiego, po ciazy doszly problemy z tarczyca dodatkowe i przytylam chyba 4-5 kg a jak juz wycieli mi tarczyce to nie zdążyłam zaczac jakiejkolwiek diety... podejrzewam ze bede musiala isc do dietetyka zeby przytyc jak najmniej i zeby bylo wszystko ok.

klz9df9h5n2a48bw.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5exqmhg6oa.png

Odnośnik do komentarza

bejbus u mnie podobne proporcje 164 cm i 72 kg. Też się trochę obawiam tego ile przybedzie mi w pierwszej 30 kg A w drugiej 25 kg i tak po drugiej ciąży 6 lat nie mogłam zgubić w sumie za bardzo się nie wysilalam. Teraz zależy czy apetyt dopisze czy też nie :) narazie nie narzekam na brak apetytu ale co ja mogę powiedzieć w tak wczesnej ciąży...

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmhazpcy7j.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0aquttwoi3.png
13.09.18-9tc * 01.12.18-6tc *

Odnośnik do komentarza

a macie jakieś zachcianki jedzeniowe? takie, że non stop macie fazę na coś i jecie tylko to?

Ja nie mam na jedną rzecz, ale na dziwne połączenia np. teraz na kolacje zjadłam bułkę z żółtym serem i buraczkami ze słoika. Słodyczy mi się nie chce co zawsze uwielbiałam jeść. Często mnie mdli, jem mało ale dziwnie...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...