Moje Dziecko Idzie Do Przedszkola

[Happymama]

Moja Julia też dostała się jakby poza kolejnością (ale bez znajomości i protekcji) -cieszę się ale i obawiam jak to będzie.
Musi być dobrze ! Tak sobie tlumaczę :)

[andzia]

Witam kobietki,
mój Staś też dostał się do przedszkola:), ale martwi mnie, czy będzie tam chciał w ogóle chodzić:(
Byliśmy jakś miesiąc temu na drzwiach otwartych i nie chciał w ogóle na salę wejść, a jak już wszedł, to bawił się tylko przy moich nogach...fakt, był wtedy krótko po chorobie i w ogóle przechodził taki dziwny okres...
A jak Wasze dzieci?
Cieszą się na zbliżający się wrzesień?

[Anulka]

andzia

Witam kobietki,
mój Staś też dostał się do przedszkola:), ale martwi mnie, czy będzie tam chciał w ogóle chodzić:(
Byliśmy jakś miesiąc temu na drzwiach otwartych i nie chciał w ogóle na salę wejść, a jak już wszedł, to bawił się tylko przy moich nogach...fakt, był wtedy krótko po chorobie i w ogóle przechodził taki dziwny okres...
A jak Wasze dzieci?
Cieszą się na zbliżający się wrzesień?

Mikołaj różnie...raz mówi, że będzie zostawał i bawił się z dziećmi a 10 razy, że ja mam z nim tam być...Generalnie jest bardzo kontaktowym dzieckiem, więc liczę, że szybko się zaklimatyzuje...

[andzia]

Staś też raczej nie ma problemu z nawiązywaniem kontaktu i "garnie" do dzieci, zobaczymy jak to bedzie:)

[Ann]

u nas odpukać Ula na zajęciach czuła się jak ryba w wodzie i nie potrzebowała mnie (chociaż byłam). Jest bardzo pozytywnie nastawiona. Ja domyślam się że jakiś kryzys może nastąpić, wszak to będzie jakaś rewolucja w jej życiu. Tymczasem wciąż dopytuje kiedy to będzie, wie że po wakacjach i urodzinach Szymona :) i jej ulubiona zabawa teraz to "w przedszkole"

[kat_ja]

Gośka nastawiona jest raczej na plus. Choć często mówi, że będzie za mną tęsknic i płakać. Ją chyba najbardziej stresuje wspólne leżakowanie. Ale mam pełne zaufanie do pań - zrobiły na mnie niesamowicie dobre wrażenie w czasie dni otwartych i na spotkaniu dla rodziców.

[Anulka]

u nas to jedna wielka niewiadoma...zobaczymy...wszystko wyjdzie w praniu...ile Pań przypada na 25-29 dzieci w grupie w Waszych przedszkolach?

[kat_ja]

Anulka u nas są 2 zawsze. Ale pani dyr. powiedziała, że postara się wywalczyć aby były na stałe 3. Dwie to pani nauczycielka i pomoc nauczyciela. Jest też tzw. pani woźna, która oprócz przygotowania zaplecza do spania, jedzenia itp. zajmuje sie również dziećmi. Ale z racji swoich zajęć porządkowych nie jest non stop wśród dzieci.

[Anulka]

kat_ja

Anulka u nas są 2 zawsze. Ale pani dyr. powiedziała, że postara się wywalczyć aby były na stałe 3. Dwie to pani nauczycielka i pomoc nauczyciela. Jest też tzw. pani woźna, która oprócz przygotowania zaplecza do spania, jedzenia itp. zajmuje sie również dziećmi. Ale z racji swoich zajęć porządkowych nie jest non stop wśród dzieci.

no własnie mnie to przeraża...na Ursynowie z racji braku miejsc, dobili do grup po 4 dzieci, co daje w sumie 29 osób w grupie...w tym nowym przedszkolu ma być Pani Przedszkolanka i Woźna i nie mam pojęcia jak one opędzą 29 osób :duren::duren::duren::duren:

[pudelek]

u nas na 25 dzieciaczków 2 panie

[andzia]

pudelek

u nas na 25 dzieciaczków 2 panie

U nas dokładnie tak samo...

[Ann]

http://parenting.pl/nowe-artykuly-w-portalu/2996-jak-pewnym-krokiem-przekroczyc-page-rankingog-przedszkola.html#post201520

[renata23]

kurde dziewczyny jak szybko zbliza sie ten wrzesien a my 1 raz do szkoly

[Małgosia]

no własnie chciałam p;olecić WAM artykuł który juz wrzuciła Ann

pamiętam moje rozterki jak chłopaki poszli do przedszkola
ale to jest nic w porównaniu z pierwszym dniem szkoły
trzymam za was mocno kciuki i aby wasze dzieci szybko pokochały przedszkola

[pudelek]

świetny artykuł i świetna stronka

[air1979]

Witam wszystkich. Czytałam wasze posty i jestem załamana tak się cieszyłam, że mój mały dostał się do przeczkola, i całe lato walczyłam ale on nie chce zrezygnować z pieluchy. Ucieka, płacze nocnik dla niego to zło ostatnie. Niewiem co robić bo to już tylko 2 tygodnie.

[Anulka]

air1979

Witam wszystkich. Czytałam wasze posty i jestem załamana tak się cieszyłam, że mój mały dostał się do przeczkola, i całe lato walczyłam ale on nie chce zrezygnować z pieluchy. Ucieka, płacze nocnik dla niego to zło ostatnie. Niewiem co robić bo to już tylko 2 tygodnie.

musisz zdjąć pieluchę i koniec...jak będzie się moczył to może kiedys przestanie....będzie ciężko na początku ale myślę, że lepiej jest wycierać siki w mieszkaniu niż iść do przedszkola z pieluchą...nie masz wyjścia

[^Joasia^]

I jak dziewczyny??gotowe jesteście??Jeszcze tydzień ;P

[renata23]

ja wczoraj co nieco juz kupilam no ale jeszcze nie wszystko ale mam stresa jak bym sama szla 1 raz do szkoly

[^Joasia^]

to dobrze że już "coś" kupiłaś. Ja wszystko na ostatnia chwilę ;( a później mówie, że mogłam wcześniej...;-)

[renata23]

no ale jeszze nie wszystko i niewiem kiedy teraz sie wybiore po reszte wyprawki

[^Joasia^]

A co Wy jeszcze potrzebujecie do przedszkola??

[renata23]

a takie duperele bloki kolorowe paste szczoteczke kubeczek no i zapomnialam o jeszcze jednych wycinanakach kretki dzis babcia dokupila wiec mam je juz z glowy

[andzia]

Oj ja też jeszcze w tyle, dopiero jutro na zakupy przedszkolne, a od środy do piątku zajęcia adaptacyjne, mam nadzieję, że uda mi się choicaż w środe pójść z małym, później wyślemy babcię:)
U nas podwójny stres, bo przedszkole zbiegnie się z porodem, czyli rewolucja dla Stasia razy 2!!!
A jego nastawienie codziennie inne: raz jest zachwycony i każe sobie opowiadac historyjki przedszkolne, a następnego dnia mówi, że za żadne skarby tam nie pójdzie!!!
Zobaczymy...

[^Joasia^]

Andzia no u Ciebie widzę będzie całkowity zawrót głowy, jeszcze jak bliźniaki mają się pojawić ;P zazdroszczę Ci troszkę, ja jakoś nie mam odwagi zdecydować się na drugie dziecko.

Ja będę jutro dzwoniła czy są jakieś spotkania u nas w przedszkolu, młoda juz tam chodziłą, lae fajnie by bylo jakby się przyzwyczaiła po miesiącu przerwy no i będzie miała nową grupę....