Crazy Mums

[mamaOla&synekGracjanek]

Nusiak mi tez Święta kojażą się z chorobami :( Smutne to ale trzeba z tym żyć :P
Mojemu Gracjankowi też idą zęby i dodatkowo ma okropny katar i mnustwo wydzieliny, aż chrapie :(

[Małgosia]

to ja pokrótce opisze kolejne nasze dni świąteczne: ;)
pogodę mieliśmy śliczną, cały czas 20-25 stopni, słońce.
Sobotę już opisywałam, niedziela to głównie jedzenie, spacery, pink pong, spacery po parku zdrojowym, po centrum Rabki wieczorem pobiegałam trochę bo chyba ze 20 kg więcej po tych świętach.
W poniedziałek juz o 6.00 rano dostaliśmy z Marcinem psikacza.
Po śniadaniu Zakopane, pół dnia na Gubałówce- słońce tak przypiekało, że Teść prawie spalił sobie twarz ;)
Potem Bukowina i basen termalny- spędziliśmy tam 2.5 godziny, obiad w Burym Misiu i do hotelu.
Na kolacje był grill w chacie grillowej, ale nie daliśmy rady ;)
Dzisiaj po śniadaniu pojechaliśmy do Ojcowa, obejrzeliśmy Pieskowy Zamek i maczugę Herkulesa a potem tylko kierunek dom- w Jankach i Nadarzynie korek ;)
i tak pięknie i słonecznie minęły nam święta ;)

zdjęcia potem jak ściągnę

[rorita]

Małgosia to święta mieliście suuuper :) Tylko pozazdrościć :) Ja mam muszę teraz leżeć, bo szyjka mocno sie skróciła i mały pcha się na świat powoli Wyczuł skubaniec fajną pogodę, to pewnie dlatego Więc moje święta minęły na leniuchowaniu i jedzeniu, jutro na wizycie dowiem sie ile mam na + hehe

[Małgosia]

Rorita a to skubaniec ;)
ale musisz leżeć? tak Ci lekarz nakazał?

[Małgosia]

strułam się czyms tylko nie wiem czym....
do 4.40 nad ranem w lazience
o 7.00 znowu
nie mam siły

Rorita- ja w 7 miesiącu miałam juz cm szyjki i w każdej chwili mogły mi wody odejść....także zaciskam kciuki i miłego leżenia

[rorita]

Małgosia to coś ty podjadała ? Tak, mam nakaz leżenia tylko do kibelka i na balkon ewentualnie ,ale i tak nie robię tego non stop ,bo chyba odleżyn bym się nabawiła No właśnie dużo dziewczyn mówi, że też miało podobnie i nawet przechodziły Więc ja też na to liczę zwłaszcza, że M w niedzielę wyjeżdża i wraca dopiero pod koniec maja i mamy nadzieję że synio poczeka na tatę To kuruj się i nie podjadaj tam żadnych świństw

[Małgosia]

kochana a Ty dbaj o was dzielnie
lepiej poleżeć i poprosić o pomoc rodzine- naprawde
bo inaczej przyjadę i przyleje w dupsko

a u mnie to chyba rota
temp 38, łyk wody i do łazienki
o 23.00 juz płakałam nie mialam sił nie miałam czym a żołądek się rwał :(

[pinklady]

Witam po dłuższej przerwie.
dostałam pracę, musiałam wujechać na szkolenie do innego miasta i tak wyszło. poterm święta, teraz praca i czasu mało.
ale bedę wpadać jak tylko czas pozwoli.

[pinklady]

w ogóle to pozdrawiam wszystkich, jutro poczytam co tu skrobałyście.

[Małgosia]

pinklady

Witam po dłuższej przerwie.
dostałam pracę, musiałam wujechać na szkolenie do innego miasta i tak wyszło. poterm święta, teraz praca i czasu mało.
ale bedę wpadać jak tylko czas pozwoli.

wow- gratulacje
opowiadaj jaką prace- fajne szkolenie? fajni ludzie?

ale się super dzieje ;)

[rorita]

Małgosia jak Twoje pawiki? Dalej męczą?

Pinky suuper, że prace dostałaś,Gratuluję Opowiadaj szybko co i jak...

Ja jakoś od 6 nie mogę ostatnio już spać :/ Idę siusiu i koniec,sen przerwany buuu... Wczoraj mialam wizytę i o dziwo przez święta przytyłam niecały kg Nie wiem od czego to zależy, przecież żarłam za 3 chyba

[Małgosia]

no to tylko sie cieszyc ;)
pod koniec ciazy juz się nie przybiera tyle na wadze
ważne Twoje dobere samopoczcie
ja juz zyje...cale szczescie- wole miec kaca niz rota czy cos w ten deseń

Pinky sie pochwaliła i zwiała

[rorita]

Hehe o boszzzz ja to wolałabym mieć nie wiem co byle tylko nie kaca Mam tak słabą głowę, że jeden drink za dużo i męczarnia dwa dni Nawet w podróży poślubnej wypiłam winko i chorowałam 2 dni :) I cieszę sie, że już Ci lepiej :) Ale kaca nie życzę mimo wszystko

Pinky sie pewnie pojawi jak znajdzie chwilkę :)

[Małgosia]

albo jak wróci z pracy ;)

Moze rzeczywiście i jedno i drugie mało przyjemne
nie wiem jak "margines" funkcjonuje
jak taka matka dba o dziecko -właśnie nie dba wcale...i zeby jeszcze miala z tego picia przyjemność ja jej nie widzę.
Lubię wino, lubię prawdziwe drinki ale z umiarem
;)

ale ten ból głowy nie do zniesienia co ?

uwielbiam sex on the Beach z tequila ;)

[pinklady]

hej.
no praca fajna, w tej samej galerii gdzie wcześniej pracowałam.
na szkoleniu byłam tydzien w innym mieście i fajnie było, tylko za dziecmi tęskniłam, ale w pewnym sensie odpoczęłam , bo wracałam do hotelu i miałam wszystko gdzieś, leżałam przed tv albo zwiedzałam miasto z dziewczynami, bo nas tam 15 pojechało.
teraz juz na miejscu chodzę, juz mi sie wsdzystko normuje, ale z początku nie mogłam się zorganizować.
mama mi dzieci pilnuje, sprząta i gotuje więc nie jest źle.

[Małgosia]

No kochana luksus prze Pani
całą gęba

a pogoda pokrzyżowała nam plany
zła jestem strasznie miało być fajnie i cały dzien na dworze

[Małgosia]

Jednak pojechaliśmy, rozpogodziło się i trochę i pomknęliśmy na działkę
wprawdzie w kaloszach ale ile było zabawy ;)

[mamaOla&synekGracjanek]

pinklady witam my się jeszcze nie znamy jestem Ola :) Gratuluję zdobycia pracy i wypoczynku :) na szkoleniu :)
Małgosia a ja mogę troszkę wypić i nie wymiotuję
Jak zaszłam w ciążę to nie piłam nic aż po urodzeniu gdy Gracjan miał już 5 mieś. wypiłam piffkooo mniam i cały czas mi się chce tego pifka ale karmie piersią i.... dupa, zimna :( ogranicznik stop :(

[mamaOla&synekGracjanek]

Ejo a u mnie przełom :) Jutro kupujemy z mężem samochodzik Opla Vektre :)
Jupi nareszcie będę miała transport i uniezależnie się od komunikacji publicznej :)
Kupujemy też nowy fotelik samochodowy bo gracjanek nie chce już leżeć i musi mieć taki do siedzenia :) Superaśnie Uwielbiam zakupy :)

[Małgosia]

Brawo ;)
ale dobre wiadomości

a czytalas wywiad z naszą laktacyjną? wiesz ze Karmi jest dobre dla mam karmiących ??

zapraszam na stronę główną, na 2 stronie jest wywiad z naszą lekarz laktacyjną

[Nusiak]

Ola to potem pochwal się jaki fotelik zakupiłaś :)
Ja uwielbiam oglądać rzeczy, które zakupują mamy forumowe,
czy też moje koleżanki w realu. Nie wiem czemu, ale lubię;)

Małgosiu ja piłam Karmi jak karmiłam piersią. Położna kazała je wcześniej otworzyć,
żeby się odgazowało ;) U mnie niestety nie pomogło. Karmiłam piersią aż miesiąc.
Ale mała jest zdrowa, wesoła i energiczna a to najważniejsze :)

[Małgosia]

Nusiak- i to najważniesze ;)
czy z piwem czy bez - jest zdrowa
ja nie lubię piwa- nie wiem czemu ale nie wchodzi mi
a z tymi zakupami to coś jest na rzeczy- też lubię oglądać to co kupują inni

kupiłyście sobie coś ostatnio?
bo ja buty - Venezia ale nie mogę ich znaleźć na stronie :(

[Nusiak]

Ja sobie też kupiłam buty, ale Fabio Fabrizi:
FABIO FABRIZI! WIELKI HIT NA WIOSNĘ 2009 ! R36 (608781866) - Aukcje internetowe Allegro

Taki krój tylko kolor ecru, bo potrzebowałam je na ślub przyjaciółki :)
Wysokie, a baaardzo wygodne. Całą noc w nich szalałam, a działo się działo ;)
Dodatkowo było to południe Polski, więc piękne górzyste tereny.
Relax

[rachotka]

cześć Mamcie. Wybaczcie, że ostatnio tak Was zaniedbałam.
Co u WAS? u mnie ok. W skrócie to tak: Maja ma 5 ząbków i odstawiłam ją od piersi. Jeszcze sama nie chodzi i nie chce się nawet puścić(dziwnie to brzmi ale nie znalazłam innego słowa). Ja siedzę w domu mąż dłużej teraz pracuje więc cały dzień same z Majutką. Dobrze że chociaż pogoda się poprawiła.
Pinky gratuluję pracy
A co do Karmi to u mnie się sprawdziło. Nie czekałam nigdy aż wygazuje tylko piłam od razu a w nocy miałam piersi jak balony, aż mnie bolały. Tak samo działała na mnie herbatka dla karmiących z herbapolu.
buziaczki

[Małgosia]

Nusiak - naprawdę fajne!!! i wygodne mówisz???
kurcze kusisz, kusisz

ja muszę teraz garderobę mojemu 8 latkowi zmienić- wyrósł mi prawie ze wszystkiego.... spodnie do kostek, no jak wieśniak jakiś wygląda

Rachotka- stawiaj nam kawę i nie będziemy pamiętać, że długo Cię nie było jak sobie przypomnę okres karmienia u siebie to i bez piwa miałam cycki jak balony.... to były czasy
czasem mnie korci aby jeszcze raz, takie maleństwo, szczęście kolejne pod serduchem, może tym razem by się udało z córka- ale powiem WAM, że prowadzenie takiego serwisu i stykanie z taką ilością problemów czasem stawia mnie w pionie
ale nie mowie nie ;)
uwielbiam słuchac jak mówicie o swoich noworodkach