Listopadówki 2019

[Ami_Ami]

Witam nowe mamusie i gratuluje :)

Najpierw sie wygadam bo jestem oburzaona ginem z nfz.. Pierwsza ciaze robilam cala prywatne a teraz stwierdzilam ze jestem juz obeznana i prywatniepojde pewnie raz na trymestr. No i mowilam wam ze lekarza mam na poniedzialek. Przyjmuje od 15-18 liczy sie kolejnosc zgloszen w dniu wizyty ale zarejestrowac sie trzeba wczesniej. Ogolnie mieszkam w miejszej miejscowosci i musze dojechac autobusem ktory mam tylko trzy na dobe ale spoko bo u ginekologa moge byc na 16,30 czyli zespokojem mieszcze sie w czasie. zajezdzam tam z dzieckiem (maz mial zwolnic sie wczesniej i przyjechac do przechodni zeby sie zajac malym) a babka mi mowi ze on sobie poszedl do domu!!! ze przyja te pacjentki ktore przyszly od razu i sobie poszedl!! mowie jej ze przeciez bylam zarejestrowana ze wyszedl za wczesnie a ona mowi ze to niejej sprawa... Normalnie mnie olał!!! zapisala mnie znowu na dzisiaj... Zadzwonie tam o 15 i powiem tej babce ze ma mu powiedziec ze ma na mnie czekac bo ja nie dam rady przyjechac wczesniej a na wizycie powiem mu co o tym mysle! oczywiscie dzisiaj na wizycie bedzie maly bo maz nie moze sie tak zwalniac co chwile wiec jak tylko wyrazi jakies niezadowolenie to chyba wybuchne. No to tyle :)

Ja tez mialam taki kompleks badan jak ewinka to chyba jest w standardzie :) pewnie tez bedziesz miala ale w pozniejszym terminie :)

ewinka a w jakich tygodniach poronilas? ja sie tak boje ze poronie ze koniec... chociaz nic sie nie dzieje i pierwsza ciaza przebiegala prwidlowo... w pierszej ciazy w ogole sie o to nie balam teraz mam jakies schizy...

Cos o sobie: mam 27 lat, jestem z poznania ale teraz mieszkam pod Poznaniem. Nie ukrywam ze pierwsza ciaza to byla wpadka ale pozytywna :) ignacy ma teraz 20 miesiecy. Porod tragedia bo skorcze coraz czestrze a rozwarcie zadne. I tak sie meczylam okropnie przez 12h a na koncu i tak zrobili mi kleszcze... Do tego jak przyszla nowa zmiana lekarzy po 8 h moich skorczy ktore juyz dawno temu mialam co 30-45s i bylam wykonczona i mialam wszystko gdzies to lekarka sie na mnie darla ze nie chce z nia wspolpracowac... W ta ciaze zaszlam w 5 cyklu staran ale mysle ze to duzo powiedziane. Przestalismy sie zabezpieczac swiadomie ale ja nie obliczalam dni plodnych, stwierdzilismy ze jak sie uda to sie uda a jak dlugo sie nie bedzie udawac to sie bedziemy "starac" ;p teraz tez bede rodzic naturalnie bo mam nadzieje ze pojdzie szybciej no i przy kleszczach to mi dali narkoze i spalam 2h wiec w zasadzie nie wiem co sie dzialo a chcialabym wiedziec jak to jest urodzic dziecko ;p

[Ami_Ami]

Jeszcze dodam ze nie moge zmienic lekarza bo to jest jedyny na nfz w gminie. Do innego musialabym jezdzic albo do innej gminy albo do poznania i w obu przypadkach najpierw dojazd autobusem a potem pociagiem. To juz jest podroz wiec wolalabym tego nie robic.. :)

[Gość Ewinka83]

Małami gratulacje, ja miałam betę 13dpo robiona i wynosiła 33, to wczesna ciąza będzie ok :)

AmiAmi no to z ginem niezła akcja... Ja z ostatnią ciąza trafiłam do giną na NFZ i tragedia... Był zarodek, akcja serca on mówi że za mały i nic z tego nie będzie i bardzo brzydko mnie potraktował... Poronilam ta ciąże w 9tygodniu (listopad 2018)ale gin był straszny.... Wcześniej kwiecień 2018 rok strata w 6tygodniu, a pierwsza ciąza stracona była 10lat temu też w 6tyg. Nie miałam ani razu zabiegu, zawsze macica się sama oczyszczala. Boję się bardzo, nie umiem póki co się cieszyć i zaangażować, mam wizytę 19marca, będzie to 8tydzien i jak będzie odpowiedzieć wielkości maluszek z sercem to się trochę uspokoje :) Obu synów rodziła natoralnie, mega szybko bo po 2 godziny... W ciazy że starszym leżałam 3miesiace bo mi się kosmowka oklejala i strasznie krwawilam... Poza tym każda ciąza donoszona i obecną na lekach czyli progesteronie w dużych dawkach, acardzie, kwasie foliowym oczywiście i jodidzie oraz eutyroxie.

[Ami_Ami]

Ja pierdziele dzwonie do przychodni babka mnie laczy z lekarzem a on mi mowi ze mnie nie przyjmie bo on nie moze na mnie czekac i ze mam do niego przyjsc w poniedzialek... Co to znaczy ze nie moze na mnie czekac?! przeciez to sa godziny jego pracy! ...A wiec ide w poniedzialek...

Mam nadzieje ze nam sie wszystko uda.. Ja pewnie sie tak boje bo mam grupe RH- a nie dostalam immunoglobuliny w szpitalu. niby powiedziali mi ze jest ok ale nie mam w karcie wzmianki o zadnych badaniach. nawet nie napisali grupy krwi dziecka. Boje sie ze mnie z kims pomylili i jest d**a...

[Ewinka83]

Masakra, ale niestety też mam takie wspomnienia z ginekologami na NFZ :(

[Gość Roni27]

Ja niestety raczej szybko nie bede miała możliwości pójść do lekarza ze względu na to że teraz mieszkamy w uk na szczęście w maju będziemy lecieć do pl wtedy na pewno się umówię za wizyte. W poprzedniej ciąży miałam plamienia i bralam dupka do 12 tyg. Teraz sie martwię że może to się powtórzyć a tu z tego co wiem od 12 tyg. Liczy sie ciążę i nie dają nic na podtrzymanie.

[Bzyk]

Roni przekichane jest to UK. Przecież mogliby zapobiec tyłu porinienią.
Ja do tego kraju mam bardzo dużo zastrzeżeń jeżeli chodzi o medycynę, sam przypadek tego chłopczyka Alfiego nawet godnie nie pozwolą umrzeć. Podziwiam cię że mieszkasz w tym kraju.

[Ewinka83]

Byłam dziś na badaniach krwii, toksoplazmozy nie przechodziłam, glukoza 88, kilka i HCV ujemne, HIV muszę osobiście odebrać, bo przez net nie można odbierać.... Tsh niskie bo 0,74 ale w normie jak dla 1 trymestru :) Jeszcze mocz w przyszłym tygodniu i usg piersi 18 marca, a 19 ginekolog i usg no i jak wszystko będzie dobrze, to dostane kartę ciąży :)

[Bzyk]

Ale nas mało dziewczyny.

[Ewinka83]

Hejka :)

Mało nie mało, ja myślę, że jeszcze jakieś kobitki dołączą z czasem :) A co tam u Was?

Ja póki co to się obawiam wizyty którą mam 19 marca, niestety nie potrafię uwierzyć (a chyba nie chcę póki co się przyzwyczajać) do myśli o ciąży, to tych moich stratach....Mąż jest spokojny od początku, a ja czekam na pierwsze USG i wtedy zobaczę co ono pokaże :)

[Gość Roni27]

Ohh dziewczyny zazdroszcze wam tych wizyt u lekarza ja jak na razie powiedzialam o ciazy mezowi i mojej siostrze bo nie wytrzymałam i jeszcze chce powiedziec siostrze od meza daltego ze ona tez rodzila w uk i pomoze mi to wszystko ogarnąć co i jak niestety maz na razie nie chce nikomu mowic choc bedzie trzeba. Ja jak na razie sie zamartwiam jak to bedzie bo moj 10msc synek zaczyna zabkowac i od urodzenia nie przesypia nocy jak nie kolki to zabki i dalej jestesmy na piersi... jest tak przyzwyczajony ze wstaje po 4-5 razy zeby sobie possac a ja nie ukrywam jestem zmeczona i mam nadzieje ze omina mnie mdłosci i złe samopoczucie.

[Bzyk]

Roni. Ułoży się zobaczysz.

Dziewczyny u mnie 6 Tc a dziś i wczoraj tak mnie ssało z głodu że masakra. Co doradzacie w takim przypadku a nie chce jeść zbyt dużo bo moja waga już jest za duża, byłam w trakcie redukcji. Jak sobie radzić z wilczy głodem. PS w pierwszej ciąży tak nie miałam. Stwierdziłam że będzie chłopak.

[Ewinka83]

Jak głód to najlepiej zdrową przekąskę zapodać sobie i maluchowi :P

Dziewczyny rano w toalecie zaczęłam plamić na brązowo....aż boję się myśleć, że mogę 4 raz stracić maluszka, jedziemy z mężem do szpitala jak tylko odstawimy chłopców do szkoły. Dam znać jak wrócę, trzymajcie kciuki.

[Ami_Ami]

ojej ewinka mam nadzieje ze wszystko jest w porzadku :( a bralas wczesniej luteine? powiem ci ze moja ciocia nie mogla donosic chlopcow, za kazdym razem konczylo sie poronieniem za to z dziewczynkami zawsze bylo ok no i ma dwie corki, moze u ciebie jest to samo tylko na odwrot? z jednej strony fajnie bo zawsze jakies szanse sa a z drugiej wiadomo.. lipa..

Roni a Ty nie mozesz isc do ginekologa z uk? prywatnie czy cos? w koncu placisz to wymagasz... nie mowie tu o kompleksie badan tylko chociazby badanie ginekologiczne i usg i nie mowie zebys takchodzila co tydzien tylko chociaz raz przed przylotem do polskie zeby wiedziec czy wszystko jest ok. Nie wiem jak jest w uk, tak pytam.
Ja bym odzwyczajala malego od picia w nocy przynajmniej tyle razy, raz cyc w nocy i koniec. na poczatku przez tydzien-dwa bedzie ciezko (a moze nie bo dzieci sa rozne) ale sie uda i bedziesz mila troszke spokoju :) maz ci powinien pomagac i wstac do niego chcoaz raz w nocy bo jak ty wstajesz to on chce mleko a od taty przeciez nie wezmie i moze uda mu sie zasnac bez picia :) moj na szczescie juz w nocy nie wstaje w ogole :) a jak przestalam karmic piersia w 9 miesiacu to po jakims czasie przestawil sie na jedno mleko z butli i budzil mi sie tylko raz w nocy.

Bzyk ja tez czasme mam napady glodu :) i tez w pierwszej ciazy tak nie mialam w ogole wiele rzeczy nie mialam przynajmniej na tym etapie ciazy wiec mysle ze bedzie dziewczynka bo wczesniej byl chlopiec :)

[Ewinka83]

Jestem :) No cóż luteinę, duphaston i inne specyfiki biore od początku ciąży. W szpitalu lekarz totalna porażka, nakrzyczał, ze po co przyjechałam, że pewnie znów i tak poronię i takie tam, ale nieważne...maluszek ma ponad 8mm serce bije wszystko sie zgadza z wiekiem ciąży :)

teraz tylko próbuję mojego gina namierzyć, bo potrzebuję w takim razie L4 od dzisiaj. Plamię trochę, ale nie wiadomo od czego .

[Gość Roni27]

Ami Ami:) z tego co sie dowiedziałam tutaj pierwsze usg robią miedzy 12-14 tyg ciąży więc sobie poczekam... a jak na razie muszę się umówić do lekarza tzw.pierwszego kontaktu i on tylko przeprowadza jakiś głupi wywiad a póżniej mnie przekazuje położnej która bedzie prowadzić moją ciążę i wtedy skieruje mnie na pierwsze badania... i usg a do tego czasu zostaje mi tylko gdybać co i jak. Nawet jeśli nie ma zagrożonej ciąży to ginekologa nie zobaczę tylko w takich przypadkach ciążę prowadzi lekarz a jak jest wszystko ok to tylko połżna sie zajmuje ciążą. Niestety teraz mojego synka cieżko bedzie odzwyczaić od cycusia bo jak pisałam zaczeły mu wychodzić ząbki i teraz nie chce nic jeść opróć mleka i ma lekko podwyższoną temperaturę i tylko marudzenie cały dzień ahh biedaczek mały. Ewelinka :) wszystko będzie wporzadku trzeba być dobrej myśli im mniej stresu tym lepiej dla maluszka i dużo odpoczynku kiedy tylko możemy sobie pozwolić :)

[Asienkaaaaa]

Hej dziewczyny, ja też świeżo po testowaniu i dwie kreseczki z testu popołudniowego

[Gość Roni27]

Gratulacje Asienkaaaaa :) witaj wśród listopadówek może nam napiszesz trochę o sobie :)?

[Bzyk]

Assienka super czym nas więcej tym lepiej. Na kiedy ci wychodzi termin?

[Gość Lenka35]

Witajcie!
Zrobiłam już dwa testy i wyszły bardzo blade kreseczki.Okres spóźnia mi się już 9 dni. Brzuch pobolewa po lewej stronie, mam niewielkie plamienia. Jutro mam wizytę u gina. Martwię się czy wszystko będzie ok.
To byłaby moja druga ciąża. Mam sześcioletniego syna.
Mam 35 lat.

[Ami_Ami]

Witam nowe mamusie :)

To rzeczywiscie przekichane w tym UK.. jestem ciekawa jak jest w innych krajach.. Tzn ze kobiety ktore juz raz poronily maja szanse na lekarza a gdyby od razu ktos te kobiety badal to moze bylaby szansa utrzymac ciaze... masaka

Co za du*ek z tego lekarza.. Ja bez skrupulow bym wniosla na niego skarge, ale ja juz jestem taka bnojownicza ze papierologia mnie przed niczymnie powstrzyma ;p
Dobrze ze jest ok :) moze twoj gin cie jeszcze raz zbada i powie ci cos konkretnego :)

Ja bylam wczoraj u lekarza.. z usg wynika ze to 6tydzien i 0 dni takze u mnie sie nie zgadza ale lekarz powiedzial ze narazie nie ma co sie martwic i mam kolejna wizyte za dwa tygdonie zeby zobaczyc jak sie sytuacja rozwinela, pozostaje mi czekac i byc dobrej mysli..

[Asienkaaaaa]

No wiec to moja 3 ciąża, którą planowaliśmy od listopada. Mam już 8 letniego synka i 6 letnią córkę. Troszkę już wyszłam z tych pieluch i jest jakiś niepokój jak to będzie. Termin wypada mi według kalendarzy internetowych na 9,10 listopad. Myślę, że do giną wybiorę się pod koniec przyszłego tygodnia

[Ewinka83]

Amiami może owulacja była po prostu trochę później i tyle :) Zwykle te różnice na USG stad się biorą :)

Asienkaaaa ja też jak Bóg ta to urodzę teraz 3 maluszka, choć od wczoraj plamię, to maluch wczoraj był OK 8mm i bijące serducho. Mam synów 10 i 8 lat, więc już też trochę przerwy mieliśmy z mężem :P

Do pracy jednak chodzę, L4 nie dostałam, jak trzeba będzie to wypisze mi gin na wizycie 19 marca. Wtedy też się dowiem, czy Maluch rośnie pomimo plamienia. Ja się czuję ok. nic mnie nie boli, leki biorę no i tydzień czekania jeszcze :)

[Asienkaaaaa]

Ewinka to mamy podobną sytuacje. Ja tez chodzę do pracy, ale muszę bardzo uważać, bo moja praca nie jest lekka, prawdopodobnie pójdę dość szybko na zwolnienie. Z objawów to mam tylko nabrzmiałe i obolałe piersi, pić mi się chce niesamowicie i więcej jem, a widzę ile do pracy brałam wczesniej rzeczy do zjedzenia.
Mam nadzieje, że fasolka się ułożyła w dobrym miejscu i będzie ok. Troszkę się boje, bo mam w otoczeniu pare kobiet 30+, które miały poronienia i jakoś się obawiam tej pierwszej wizyty.

[Asienkaaaaa]