Skocz do zawartości
Forum

Clostilbegyt? Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Gość Ann napisał:

Kawa, to do dzieła! 😉 

Ann.. Ja dzisiaj miałam drugą zmianę, mąż śpi no i dzisiaj już 21dc owulacja dość późno, więc odpuszczam. 

Ale kolejny cykl będzie mój 🙂 takie zmiany po tym letrozolu. 😊💪

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Gość Kawa napisał:

Ann.. Ja dzisiaj miałam drugą zmianę, mąż śpi no i dzisiaj już 21dc owulacja dość późno, więc odpuszczam. 

Ale kolejny cykl będzie mój 🙂 takie zmiany po tym letrozolu. 😊💪

Doskonale rozumiem, w poprzednim cyklu te starania nie były takie super, bo akurat miałam taki tydzień że dużo pracowałam i byłam mega zmęczona. W tym cyklu pomaga nam lockdown, bo mam trochę wolnego, dlatego mam cichą nadzieję że się teraz uda 🙂

Najważniejsze, że jesteś pozytywnie nastawiona i tabletki działają 💪

Odnośnik do komentarza
18 godzin temu, Gość Ren29 napisał:

Lucv bardzo wcześnie miałaś robiony monitoring nie wszystko stracone 🙂

Dzieki Ren za slowa pocieszenia. Czekam do czwartku. Prace jajnikow po lekach czuje wiec mam cicha nadzieje ze jakies jajeczka sie pojawia🙃

Odnośnik do komentarza

Hej, ja również dołączyłam do stymulowanych clo. Dzięki Waszym wpisom mam nadzieję że i ja kiedyś zobaczę te upragnione dwie kreseczki. W 12 dc miałam pęcherzyk 9,5 mm ale moja gin uspokaja mnie, że przy ok 35 dniowych cyklach jest szansa, że jeszcze urośnie. We wtorek kolejny monitoring i wtedy okaże się czy kolejny cykl stracony czy jeszcze można się połudzić że to właśnie ten moment. Jakoś tak łatwiej z takim wsparciem jakie tutaj obserwuję. Fajnie, że jesteście 😊

Odnośnik do komentarza
W dniu 1/4/2021 o 10:33 PM, Gość Hopeful napisał:

Kokardka - ja Ci sie wcale nie dziwie ze masz takie dylematy! 🙂 ciekawa jestem co postanowisz, my trzymać kciuki i tak będziemy 🙂

Eplh - piona! Zgadzam sie w 100% i tez oglądałam live prof. Wielgosia 🙂 w ogole wczoraj oglądałam serial na Netflix „chirurgiczne cięcie” i tam w pierwszym odcinku jest prof. Nicolaides. Co prawda w ciazy nie polecam tego oglądać ale naprawdę wart obejrzenia. Nie tylko ze względu na dorobek medyczny ale tez ze względu na jego refleksje. Bardzo trafnie opisuje świat ❤️ Gdyby tylko na takich lekarzy trafiać... 🙂 

Zanim obejrzałam wykład to na grupie ciążowej dziewczyny już pisały, że serial wspomniany na insta jest spoko ale nie w ciąży 😄 Tak więc chętnie obejrzę ale po październiku (chociaż pewnie wtedy to już będzie mało czasu na seriale).

W dniu 1/4/2021 o 10:48 PM, Gość Hopeful napisał:

Aaa Elph, co do detektora, dzięki za info 🙂 wiem, że są nawet byłam bliska zakupu (sonoline C czy jakoś tak) ale finalnie zrezygnowałam. Obawiam sie ze bardziej by mnie to nakręcało i ciagle bym sprawdzała a nie daj Boże nagle by cos nie tak pokazało. Niepotrzebny mi ten stres... ja znam siebie i wiem ze tak by to wlasnie wyglądało ze mną 🙈 wiec z bólem serca zamknęłam wszystkie zakładki 😄 poczekam do kontroli, musze wytrzymać 🙂

No tak, taki detektor pod ręką mocno kusi 😄 A podobno też może dodać stresu, jeśli się nie uda zlokalizować serduszka. Na pocieszenie powiem, że już w zasadzie kończymy 1 trymestr, więc najgorsze prawie za nami. Na mamieginekolog był wpis, że po prenatalnych pierwszego trymestru ryzyko poronienia spada do mniej niż 1%. 

W dniu 2/4/2021 o 1:30 PM, Gość Kokardkaaa napisał:

 Tak, tez mam cien nadziei ze może coś 😉 jeśli we wtorek nie dostanę @ powtórzę test 🙂 

 

hania, odważna decyzja, ale rozumiem cię, dziecko jeśli ma być to będzie, obok, dodatkowo, starania o ciąże nie musza być jedynym naszym celem, mogą być dodatkiem ... 🙂  

Dobrze powiedziane, zgadzam się 🙂 Jak zaczynaliśmy się starać to odłożyłam różne moje plany "bo pewnie będę już w ciąży", ale po iluś miesiącach doszłam do wniosku, że tak się nie da żyć. Ani ciąży ani planów... Stwierdziłam że po prostu będę sobie żyła jak wcześniej, a jak się uda zajść w ciążę to dopiero wtedy się pod to dostosuję. Jedynie przestało mi zależeć na samorozwoju (pod względem zawodowym), bo jednak pozmieniały mi się priorytety. 

Odnośnik do komentarza

Wesołych świąt dziewczyny! 🐣🐇

Nie dostałam @, nie testowałam. 🙂 czekam na jutro co będzie,  w sumie żadnych śladów nie ma,  ale nie pozwalam sobie robić nadziei.  

Jak mężowi powiedziałam że nie chcę robić 4 inseminacji to oszalał,  tak mnie męczy że pewnie pociągnie za nas oboje temat, a ja w tym czasie biorę się za robotę i zapominam o staraniach 🙂

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość Hania napisał:

Wow, tylko napisałam i pół godzinny później mam plamienia.  Game over

Trzymaj się. 

Teraz jakoś mi łatwiej jak myślę o tym, że jednak kolejne cykle mogą okazać się nieudane, bo wiosna, słońce, grill itp itd bardziej pozytywnie

Odnośnik do komentarza
Gość Kokardkaaa
2 godziny temu, Gość Hania napisał:

Wesołych świąt dziewczyny! 🐣🐇

Nie dostałam @, nie testowałam. 🙂 czekam na jutro co będzie,  w sumie żadnych śladów nie ma,  ale nie pozwalam sobie robić nadziei.  

Jak mężowi powiedziałam że nie chcę robić 4 inseminacji to oszalał,  tak mnie męczy że pewnie pociągnie za nas oboje temat, a ja w tym czasie biorę się za robotę i zapominam o staraniach 🙂

To ja czekam na dobre wieści !! 
ja dzisiaj dostałam @ także znowu CLO + 3 inseminacja i powoli rozglądam się za klinikami w których chciałabym zrobić in vitro... chociaż na ten moment jestem taka zła, ze wszystkiego mi się odechciało ;(;(!!

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Iza

Dziewczyny a po ilu cyklach z clo lekarz zalecił wam inseminacje? Myślicie, że np 5-6 cyklów z clo i wtedy się uda? Ja juz 2 cykle z lekami i nic. Trzeci antybiotyki wiec bez...jestem coraz bardziej załamana: ( ostatnio tak myślę może wizyta u psychologa może pomoc albo jakieś leki na stres co sadzcie? Wgl Myślicie ze 4-4,5 roku to bardzo duża różnica wieku? A ogólnie jak 2-3 dni przed okresem mam plamienia i dopiero krwawienie to normalne czy zrobić jakieś badania?:*

Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, Mujer napisał:

Hej, ja również dołączyłam do stymulowanych clo. Dzięki Waszym wpisom mam nadzieję że i ja kiedyś zobaczę te upragnione dwie kreseczki. W 12 dc miałam pęcherzyk 9,5 mm ale moja gin uspokaja mnie, że przy ok 35 dniowych cyklach jest szansa, że jeszcze urośnie. We wtorek kolejny monitoring i wtedy okaże się czy kolejny cykl stracony czy jeszcze można się połudzić że to właśnie ten moment. Jakoś tak łatwiej z takim wsparciem jakie tutaj obserwuję. Fajnie, że jesteście 😊

Tez mam dlugie cykle i 9 dc nie bylo jeszcze nic widac ide w czwartek ponownie sprawdzic czy cos uroslo. Bedzie dobrze trzeba byc dobrej mysli.

Kokardkaaa rozumiem rozczarowanie tym bardziej ze bylo tyle przeslanek trzymajacych przy dobrej mysli...

To kto teraz testuje w najblizszym czasie za kogo trzymamy kciuki?

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość Gość Iza napisał:

Dziewczyny a po ilu cyklach z clo lekarz zalecił wam inseminacje? Myślicie, że np 5-6 cyklów z clo i wtedy się uda? Ja juz 2 cykle z lekami i nic. Trzeci antybiotyki wiec bez...jestem coraz bardziej załamana: ( ostatnio tak myślę może wizyta u psychologa może pomoc albo jakieś leki na stres co sadzcie? Wgl Myślicie ze 4-4,5 roku to bardzo duża różnica wieku? A ogólnie jak 2-3 dni przed okresem mam plamienia i dopiero krwawienie to normalne czy zrobić jakieś badania?:*

Co do inseminacji to nie podpowiem. A reagujesz na lek, który bierzesz? Bo jeśli po tym leku i tak nie ma pęcherzyków to szkoda tracić 5 czy 6 miesięcy. 

Jak masz potrzebę rozmowy z psychologiem to pewnie, nie wahaj się. 

A co do różnicy wieku to tyle lat to żadna różnica. Między nami jest 7lat i w ogóle tego nie czuje. 

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Iza
13 minut temu, Gość Kawa napisał:

Co do inseminacji to nie podpowiem. A reagujesz na lek, który bierzesz? Bo jeśli po tym leku i tak nie ma pęcherzyków to szkoda tracić 5 czy 6 miesięcy. 

Jak masz potrzebę rozmowy z psychologiem to pewnie, nie wahaj się. 

A co do różnicy wieku to tyle lat to żadna różnica. Między nami jest 7lat i w ogóle tego nie czuje. 

Pierwszy cykl 2 pęcherzyki jeden większy drugi mniejszy, drugi cykl 3 pęcherzyki, dwa razy potwierdzona owulacja monitoringiem.

Ja cały czas boje się ze dzieci nie będą chciały się razem bawić bo 4-4.5 roku rocznicy... Mlody w czerwcu 3 konczy od grudnia 2019 starania i dupa 😞

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Gość Iza napisał:

Pierwszy cykl 2 pęcherzyki jeden większy drugi mniejszy, drugi cykl 3 pęcherzyki, dwa razy potwierdzona owulacja monitoringiem.

Ja cały czas boje się ze dzieci nie będą chciały się razem bawić bo 4-4.5 roku rocznicy... Mlody w czerwcu 3 konczy od grudnia 2019 starania i dupa 😞

Aaa, źle Cie zrozumiałam. Nie pisałaś, że chodzi o różnice wieku między dziećmi i myślałam, że pytasz o różnice w związku 😅

Co do różnicy między dziećmi to nie myślę o tym bo przecież nie mam na to wpływu a jak oboje dorosną to będą mieć siebie. Jeśli się uda z drugim to u nas będzie około 7 lat różnicy. 🙂 i raczej nie liczę na wspólne zabawy 🙂 trudno, będą inne relacje 🙂

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Gość Lucy napisał:

Tez mam dlugie cykle i 9 dc nie bylo jeszcze nic widac ide w czwartek ponownie sprawdzic czy cos uroslo. Bedzie dobrze trzeba byc dobrej mysli.

Kokardkaaa rozumiem rozczarowanie tym bardziej ze bylo tyle przeslanek trzymajacych przy dobrej mysli...

To kto teraz testuje w najblizszym czasie za kogo trzymamy kciuki?

Ja dzisiaj 23dc więc testuję za tydzień 

Odnośnik do komentarza
Gość Kokardkaaa

Hania - Dokładnie, umówiłam się na 3 inseminacje na 17 kwietnia. A ty jak? Zdecydowałaś się na 4? 
 

ewa?? Jak u ciebie?? 



Drop dobrze pamietam, ze ty teraz podchodzisz do in vitro?  Mam pytanie, jakim protokołem długim czy krótkim? 
 

ktoras jeszcze z dziewczyn podchodziła do inseminacji - Ola?? Dobrze pamietam?? Jak tam?? 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...